Wybór 320i/328i lub 420i

[rollomay]

Witam,

 

Jako, ze jestem na etapie wyboru nowego auta, chciałbym zapytać o kilka kwestii związanych z serią F30/F32. Do tej pory użytkowałem w większości japończyki (kilka Hond, Toyota). Aktualnie użytkuję Accorda 2.0 (8gen), jednakże koło BMW chodziłem już wielokrotnie i chciałbym w końcu sprawić sobie jedno na własność ;-) Początkowo wybór padł na serie "3" w wersji 320i, linii Sportline z paroma dodatkami (ksenon, BT, czujniki parkowania itp.) Z racji braku testowej 320i, przejechałem się 328i oraz... 428i i... mam dylemat ;-) Z jednej strony bardziej podoba mi się seria "4", prowadzi się także nieco lepiej niż "3", z drugiej wiadomo "3" będzie praktyczniejsza. Tego wyboru muszę już dokonać sam, natomiast zastanawiam się nad innymi kwestiami.

1) Awaryjność - przyznam, że przed założeniem tematu poczytałem nieco forum i ilość usterek w, jak by nie patrzeć nowych autach za niemałe pieniądze troszkę mnie niepokoi. Nie jestem fanem downsizingu i nie mam zaufania do "nowinek". Wolnossący motor, jak o niego zadbać będzie jeździł a tu w sumie nie wiadomo jak to będzie.

2) Nurtuje mnie czy wybrać 420i czy 328i - Jak pisałem seria "4" podoba mi się bardziej, natomiast nie mam gdzie sprawdzić słabszego motoru w tym aucie. 28i jeździ bardzo dobrze, pytanie czy 20i nie pozostawi niedosytu? Uprzedzając, w budżecie mieści się 328i lub 420i, niestety 428i już nie :-(

3) AT lub manual - tu także muszę polegać na opiniach, ponieważ dealer nie ma do testów żadnego auta z manualem. AT jest niezła, ale np. w serii "4" chyba wolałbym manuala (o ile jest podobnej klasy jak skrzynie w Hondzie ;-) ).

4) Sportowe zawieszenie - ponoć pakiet Sportline nie obejmuje sportowego zawiasu. Zarówno "3" jak i "4", którymi jeździłem miały standardowe zawieszenia + koła 18" i, generalnie było ok, czasem jednak mogło by być sztywniej. Dealer odradził mi sportowe zawieszenie z uwagi na duże ubytki w komforcie. Adaptacyjne nie wchodzi w grę z uwagi na ew. późniejsze koszty eksploatacji.

5) Przeglady - interwał 2 lata lub 30000km - nieco dużo. Zawsze serwisuję auta góra co rok (standardowy serwis), oliwę wymieniam z reguły co max 10000 a tu 30000 lub wskazanie komputera? Jak to wygląda w praktyce?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[thomas_x]

Ad 1) musisz miec swiadomosc, ze 20i i 28i to tak naprawde ten sam silnik, rozniacy sie praktycznie tylko softem i ukl. wydechowym,

 

ja na twoim miejscu nie zastanawialbym sie tylko kupilbym 328i ze skrzynią automatyczną i EDC...i cieszył sie radoscią z jazdy :cool2:

28i to mocny silnik i daje duzo frajdy z jazdy...

[Spidi]

Na Twoim miejscu celował bym w 328i.

Z całą pewnością da Ci więcej frajdy i wrażeń z jazdy niż 420i. Tutaj moim zdaniem sprawa jest prosta.

To samo z automatem - bierz koniecznie, jeśli cenisz sobie fun z prowadzenia auta najlepiej sportowy(z łopatkami). Gwarantuje Ci, ze po 1-2tygodniach nie będziesz chciał nawet patrzeć w stronę manuala. Ta skrzynia naprawdę daje radę nawet przy bardzo dynamicznej jeździe a komfort na co dzień jest bez porównania większy niż przy manualu.

 

Skoro podoba Ci sie 4ka to znaczy, ze ciągnie Cię ku "sportowemu sznytowi" w wykończeniu. Ja bym na Twoim miejscu odpuścił sport line i zainwestował w M-pak. Wbrew pozorom jak do S-Line'a dodasz ładne koła i pare detali to wyjdzie nie wiele mniej niż kompletny M-pak a z nim dostajesz nie tylko koła i zderzaki ale inny zawias, inne wykończenie wnętrza itp.

[JacoFK]

Miałem te same dylematy :D Jeździłem Hondą Accord i Hondą Legend. Wychodziłem z założenia że nia ma to jak japoniec i to koniecznie dobra wysokoobrotowa Honda z manualem. No i koniecznie benzyna wolnossąca :mrgreen:

Zmieniłem zdanie po przesiadce do BMW. Co prawda do klekota ale nie mam już wątpliwiści co do skrzyni biegów. Automat ZF w BMW i to z manetkami to dzielo inżynierii świetnie zgrane z autem :cool2:

Jeśli chodzi o silnik to mając do wyboru 20i i 28i brałbym 28i. Co do 3er i 4er to już pytanie czego oczekujesz od auta, rodzina, itp. Gdybym miał wybrać to co mi się podoba to 428i ale w wersji GC :mrgreen:

A co do awaryjności to żyje w przekonaniu że bezawaryjnie jak w Hondzie może nie będzie ale nie ma się co nastawiać że są grube problemy. Mam za młode auto aby się rozwodzić co i jak się zepsuło, jak na razie bez problemów.

Wyposażenie bierz na maksa na ile budżet pozwoli. Jak pojeździsz przekonasz się że warto :wink:

Gratuluje przesiadki z Hondy do BMW :cool2: Ja jestem zadowolony :dance:

[rollomay]

Panowie,dzięki za pomocne rady :-) Generalnie nie jest mi się łatwo zdecydować a samo BMW nie pomaga dając za dużo opcji do wyboru :oops: W Hondzie wybór był między 2 benzynami, 2 wersjami wyposażenia no i kolor, tu jest mnogość wersji, pakiety, dodatki, linie stylistyczne... klęska urodzaju normalnie :shock:

Powiem, że rozsądek (jaki rozsądek?? :lol: ) podpowiada mi 328i z automatem, natomiast jak zobaczyłem na żywo i przejechałem się serią "4" nieco mi się wybór skomplikował. Bardzo lubię prowadzić, ważniejsze niż moc i wyśrubowane osiągi jest dla mnie własnie przyjemność prowadzenia, wyważenie i wyczucie auta itp. 28i osiągi ma imponujące jak na swoją pojemność, automat jest niezły, pytanie na ile gorsze odczucia daje 20i. Accord jest trochę kanapiasty i ociężały, ale mam też w domu Civica Type-S'a FN1 (żony), niby tylko 140KM z 1.8, ale daje dużo większą frajdę z prowadzenia niż Accord. Kiedy przejechałem się 428i miałem coś pomiędzy komfortem Accorda i zwinnością i precyzją Civia (który komfortem nie grzeszy) + napęd na tył, czyli więcej frajdy :D Gdyby mi budżetu starczyło chyba bym się nie wahał i wziął 428i ale na normalnie wyposażoną sztukę już się nie napnę. Nie jestem co prawda wielbicielem nieprzebranej ilości gadżetów w aucie, ale "golas" jest niestety zbyt goły.

[chendo]

Na pewno weź automat. Ja byłem zatwardziałym zwolennikiem manuala. Do czasu aż wsiadłem do F30. Zdecydowanie lepsza jazda.

Co do silnika... 420i to 7,3 s do 100 km/h. Tyle co u mnie w dieslu. Mi to wystarcza, choć przyśpieszenie poniżej 6 s kusi :wink:

Ja bym patrzył na to co mi się bardziej podoba. I patrząc na to co piszesz wziąłbym 420i. I tak jak ktoś pisał wyżej. 20i i 28i to ten sam motor. Po gwarancji uzupełnisz kucyki :wink:

Wyposażenie to już kwestia budżetu i upodobań.

Mam nadzieję, że trochę namieszałem :mrgreen:

[mmw]

Bierz 328i, bo ten silnik jest genialny. Ciąg przy każdych obrotach i poniżej 6 sekund do setki. Czego tu chcieć więcej. :)

[przemekk23]

Nie jeździłem, ale obawiam się, że dobre osiągi 320/420i mogą być czysto papierowe. W normalnej eksploatacji może nie być za fajnie, zwłaszcza jeśli nastawiasz się na trochę większą dynamikę. Co do awaryjności 28i - ja bym się nie martwił w nowym aucie- zanim się rozleci, dawno go już sprzedasz. Automat obowiązkowo, chyba że masz 20 parę lat i komfort nie jest priorytetem :)

[conner001]

Tak jak czytam co piszesz to mam wrażenie ze sam nie do końca wiesz na czym Ci zależy. Z jednej strony piszesz ze moc i wyśrubowane osiągi nie są dla Ciebie najważniejsze, a po chwili że niby 140 a daje frajdę (jak dobrze pamiętam to między nimi jest tylko 10km i ok 25niutków różnicy) . Ok zgodzę się że civic tej generacji jak na ten segment i nie tylko prowadzi się super. Wiec może to jest dla ciebie najważniejsze. Jeśli tak to bierz tego którego lepiej ci się prowadzi, ale tak z mojego doświadczenia zwłaszcza z bmw im więcej pod nogą tym większa frajda z jazdy. Te samochody są generalnie po to tworzone

[Nurek]

Jaki masz budzet i czy sprawdzales oferte brokerow i/lub konfigurowales auto na stronie bmw.co.uk? I czy finansujesz leasingiem kredytem czy cash?

 

Tapnięte z Nexus 4

[Primator]

Generalnie BMW kupuje się dla silnika, więc jeżeli nie wchodzi w grę 6-cylindrowy, bierz 328i.

[mmw]

Skonfigurowałem podobnie wyposażone 428i (skóra Dacota, Sportline, nawigacja Prof., PDC z kamerą cofania, Head Up i komfortowy dostęp i jeszcze kilka opcji) i wszędzie wyszło mi tyle samo, około 220-230 tys zł. do rejestracji w Polsce. Konfigurowałem na stronie polskiej, amerykańskiej i angielskiej. Jak widać nie ma więc różnic przy zakupie samochodu nowego.

[Dorth]

Jeżeli nie ma dla Ciebie konieczności posiadania 4 drzwi to brałbym 4 nawet jeżeli jest słabszy silnik. :8) Nie odróżnia się ona co prawda tak jak e92 od e90 jednak jest ładniejsza i robi lepsze wrażenie. Silnik 184KM w zupełności wystarczy do normalnej jazdy bo jeżeli wystarcza Ci dzisiaj 150KM w Hondzie to 184KM będzie w sam raz. W razie czego to wrzucisz jakiegoś Box-a i dojdzie te 25-30 KM. :norty:

[rollomay]

Hmm…, jeździłem ostatnio Volvo S60 T3 (1.6, 150KM), waga podobna jak seria 3/4 i mocy specjalnie nie brakowało. Inna sprawa, że 328i/428i jest fajne i dużo szybsze i boję się, że słabszy silnik w BMW mnie rozczaruje. Nie wiem, muszę się jeszcze zastanowić. Dealer ma ponoć do jazdy jeszcze 420d - moc i osiągi, teoretycznie jak w 420i, chociaż inna charakterystyka i dużo wyższy moment. Nie wiem więc czy to miarodajne porównanie.

 

Mówiąc szczerze bardzo dobrze jeździło mi się 428i, jeżeli słabszy silnik nie jest przepaścią to chyba zdecydował bym się na taka opcję (420i).

 

>>Conner01

Tak, między Civiciem 1.8 a Accordem 2.0 jest mała różnica w mocy, ale Civic prowadzi się lepiej. Generalnie aktualny Accord jest imho słabszy w prowadzeniu od poprzedniej generacji. Pisałem, że nie mam parcia na osiągi w tym sensie, że mocy ma być tyle żeby auto dawało przyjemność z prowadzenia, urywanie 0,2s z przyspieszenia mnie nie interesuje. Inna sprawa jeśli słabszy motor wyraźnie ustępuje 28i, wtedy oznacza to, że lepszym wyborem będzie inwestycja w mocniejszy motor niż w ładniejsze nadwozie i odrobinę lepsze prowadzenie.

[Randall]

Porownanie 20i do 20d nie bedzie miarodajne przez roznice w momencie. Kilka osob w podobnych tematach jak Twoj pisalo nawet ze po dieslu ta benzyna wydaje sie byc slabsza :|

[MM1685049729]

Ja bym bral 328i. Jak dla mnie ten motor robi przeciag w szopie wystarczajaco :mrgreen: Morda stale sie cieszy.

Ja rozwazajac kierowalbym sie raczej 28i czy 20d - czyli fun kontra eco.

Jakos diesle mi po glowie chodza coraz czesciej... osiagi kazdej wersji beda "ponad" wystarczajce i z obowiazkowym automatem jest :cool2:

[Spidi]

Porownanie 20i do 20d nie bedzie miarodajne przez roznice w momencie. Kilka osob w podobnych tematach jak Twoj pisalo nawet ze po dieslu ta benzyna wydaje sie byc slabsza :|

 

Dokładnie tak jest - na papierze jeżdżą tak samo i jestem w stanie w to uwierzyć ale w praktyce, subiektywne odczucia są zupełnie inne. Diesel wydaje sie być znacznie szybszy i zbiera sie o wiele sprawniej.

 

Z ciekawości patrzyłem kiedyś czasy przyspieszeń(czyli testy elastyczności) np. 80-120 i wyniki 20d były zdecydowanie lepsze niż 20i. Choć nie wiem na ile te dane były wiarygodne - z całą pewnością odczucia z jazdy są takie, że jest to coś pomiędzy 320i a 328i.

Bierz 328i. 320i jeździ skutecznie i sprawnie ale WOW sie nie spodziewaj bo szału nie będzie.

[rollomay]

Chciałem jeszcze zapytać o zawieszenie sportowe M w "3" i "4". Ze względu na wygląd do obu aut, imho minimum to koła 18". Dealer odradza mi do takiego zestawienia sportowe zawieszenie, twierdząc, że będzie taczka. Ja bym się nie obraził jak by auto siedziało trochę niżej niż na standardowym zawiasie bo przy 18" zaczyna wyglądać (szczególnie seria "3") jak wersja terenowa :lol:

[Bad_Boy]

Dokładnie tak jak piszesz- dosyć komicznie będzie to wyglądać.

M Zawieszenie w F30 jest tylko 1 cm niżej od serii, jest za to lepiej zestrojone, auto prowadzi sie precyzyjniej.

Na F30-forum.de chłopaki obniżają jeszcze sprężynami

Np eibach pro kit obniża tylko -30/-25 (od serii) i poprawia jeszce bardziej właściwości jezdne nie tracąc komfortu.

U mnie wlecą te sprezyny w marcu :cool2:

http://www.f30post.com/forums/showthread.php?t=667029

[Prezes_]

Chyba bym poszedł w 328i. To będzie taki kompromis praktycznego i zwinnego auta. Nie powinno być też bardzo paliwożercze :)

[Rufio]

W benzynie turbo żyje turbo pije:

 

 

a dieselek

 

 

Przy niskich prędk. 80-130 benzyna 1-2 litry więcej, przy dużych prawie 5 litrów więcej

[mmw]

Przecież zawsze jest jedna, jedyna, prosta zasada liczenia spalania benzyny w stosunku do diesela o podobnej mocy (a wynika to z prawa fizyki). Diesel zawsze spali mniej więcej 2/3 tego co benzyniak, czyli benzyniak 1/2 więcej niż diesel. Logiczne więc, że czym szybciej się jedzie, tym większe jest ogólne zużycie paliwa, więc i różnice większe.

 

A co ciekawe, jako, że spalanie samochodu związane jest głównie z jego wagą, to 528i wcale nie pali dużo mniej niż 535i, więc zdecydowanie polecam ten drugi silnik. Do F30 28i wystarczy ale do F10 jak jest wybór zawsze lepiej wziąć 35i. Co oczywiście, nie zmienia faktu, że to małe 2.0 też świetnie daje radę i zapewnia bardzo dobre osiągi, nawet w ciężkiej F10.

[Keczler]

Tylko 535i to już inny pułap akcyzy niestety.

[Bad_Boy]

Po 9 mies użytkowania mam 8.3 na liczniku/ ale mieszkam na wsi/ moze przez to ;)

W 320d miałem 7.4

Wrażenia z jazdy nieporównywalne.

W 335i było 11.

[Kriss33]

http://www.zeperfs.com/duel4205-4353.htm

 

Nie wiem czy jeszcze temat aktualny, ale różnica pomiędzy 320i a 328i od 0-180 km/h wynosi 9 s. Poniżej porównanie do 320d. Dla niektórych liczą sie odczucia z przyspieszenia a dla innych liczby. 320d nie jest szybsze od 320i

 

http://www.zeperfs.com/duel4205-4198.htm

 

http://www.zeperfs.com/duel4198-4353.htm