dwa lata 30 tys km i auto sprzedałem

[fistach233]

przez cztery lata 90000 km i tylko prawy wachacz ,tuleje progowe i amorki z tyłu także ja z Bmw sie nie rozstaje Pozdrawiam

 

jaki kolega ma silniczek pod maska ? :D

[Fryt_Wrocek]

Po przeczytaniu całego wątku cofnąłem się do pierwszego posta i przeczytałem go raz jeszcze. Powiedzcie mi gdzie tam jest napisane że kolega 11 tys włożył w swoje BMW tylko dlatego ze był to diesel ??? A może wyliczył w to np dwa zestawy nowych opon, komplet amorów i wahaczy i wiele innych rzeczy eksploatacyjnych? Bardzo wiele wydatków uzależnione jest od tego jak kto podchodzi do samochodu. Ja swoje E46 mam półtora roku i jakbym wszystko policzył to myślę że włożyłem w nie trochę więcej niż 11 tys. I akurat w moim wypadku diesel nie miał nic do tego

[zielo]

Nudzicie, sto razy wałkowanie tego samego.

Tulipan, powodzenia w poszukiwaniach. Pochwal się, jak znajdziesz nowe wozidło.

[tulipan1310]

na razie kupiłem passata b5 1,9 tdi 110 km,passat ma 400 tys przejechane a chodzi jak nowy,passata kupiłem za 2 tys ,takie auto pod blokiem jest w sam raz

[piotrek1985]

Witam,chciałem sie pożegnac i podziękowac za pomoc z waszej strony.Sprzedałem auto które miałem dwa latka,w auto włożyłem 11 tys zł,nie żałuje tych pieniędzy które wydałem na ten samochód,fajnie sie jeździło ale trzeba było pomyśleć o rodzinie i bede szukał czagos wiekszego.Nie będzie to bmw,będę szukał audi.Także żegnam wszystkich i życze powodzenia

 

Mi w zeszłym roku stuknęły 2 lata z BMW, za kilka miesięcy będę sprzedawał (muszę zrobić jeszcze kilka rzeczy), myślę że pod koniec roku dobiję do 10 tysi za naprawy :duh: . Nigdy więcej starego BMW nie kupię , chyba że od kolegi :cool2:

 

PS: znajomy z pracy miał e46 które mu się posypało z miesiąc po zakupie (3.0d, skrzynia, silnik) miał audi 1.9 TDI, 5 lat jeździł bezawaryjnie, klocki zmienił i sprzedał koledze od którego później chciał odkupić :) ale znam też e46 2.0d kolegi który jeździ nim też około 5 lat i miał wymienione tylko coś z związanego z alarmem (nie pamiętam nazwy). Loteria jak wszystko w życiu, powodzenia!

[maniek21112]

na razie kupiłem passata b5 1,9 tdi 110 km,passat ma 400 tys przejechane a chodzi jak nowy,passata kupiłem za 2 tys ,takie auto pod blokiem jest w sam raz

2 tys czego?

[soolek]

na razie kupiłem passata b5 1,9 tdi 110 km,passat ma 400 tys przejechane a chodzi jak nowy,passata kupiłem za 2 tys ,takie auto pod blokiem jest w sam raz

2 tys czego?

Za 2 lata na forum passata zobaczymy podobny wątem, że kupa kasy władowana w auto, że wszystko się

sypie ;-)

[maniek21112]

Nie możemy generalizować :wink: może chodzi o euro albo chociaż franki :P

[carl0s]

Nie zdziwiłbym się, gdyby to były jednak PLNy. Ostatnio miałem nawet takiego kwiatka na warsztacie, znajomy przyprowadził go z Lindau, kupił go za 150E, bo "turboschaden" i "kuplungschaden", ogólnie zapuszczony strasznie w środku i na zewnątrz, porysowany i w ogóle no sprawiał wrażenie "zadeptanego" i na dodatek ktoś w nim strasznie jarał fajki. No i 430000 kilometrów na blacie. Auto jeździło jako wóz montera systemów telekomunikacyjnych. Po umyciu, odkurzeniu i generalnie sprzątnięciu dokładnym, wymianie turbo na używkę i oleju oraz odpowietrzeniu sprzęgła, auto okazało się być całkiem niezłe - sprzedał go przed opłatami za 3500 i poszło dosłownie po 4 godzinach od ogłoszenia. Auto 1998 rok, elektryka, podgrzewane stołki, kiera skórzana, webasto... Ale fakt faktem, niemiec utrzymywał stan techniczny, serwis mechaniczny do samego końca - nie w ASO, ale jednak do końca, zawias z przodu LMI, amorki Sachsa. Co ciekawe, auto nadal na 5W40.

I co w tym wszystkim najlepsze - wziął go koleś do budowy domu - bo stwierdził, że do RAV4 nie będzie pchał worków z cementem. Aha, jak widzicie passata z przetartym fotelem albo kierownicą - ma grubo ponad ten przebieg który podałem - w tym aucie co robiłem, to oprócz tego, że fotel dosłownie się kleił od brudu i nikotyny, to fotel i kiera były generalnie w dobrym stanie, przetarć żadnych.

 

To tak tylko, celem przybliżenia stanu auta, o które nikt nie dba, tylko eksploatuje - cena 2000 za B5 to realna cena jeśli auto to przysłowiowy "złomek".

[grodt88]

jeszcze nie wiem,musze poczytać troche o tych modelach,żeby znowu nie kupić e46 która ładnie wyglada a silnik to jakas pomyłka.

A jeżeli nie jesteś jakoś strasznie "wyrywny" to kup M43TU.

Mam od miesiąca i jestem zafascynowany. Brak dwumasy, brak turbo i rozrząd na łańcuchu.

Pewnie zaraz niektórzy powiedzą, że BMW zaczyna się od 150 koni i 6 cylindrów - ale ja leczę kompleksy raczej 160 konnym motocyklem a nie samochodem :)

Jak pisałem - E46 z M43TU to fajne auto - zużycie benzyny jakiś 8 litrów prędkość max ( podobno ) 200 km/h

Ale ja kupiłem wybitnie zadbany egzemplarz... może dlatego tak mi się podoba.

 

też mam ten silnik 1.8 M43TU, mam go 4 lata i wymieniłem TYLKO alternator i odmę bo gumowy wężyk sparciał, całkowity koszt eksploatacji mojego silnika przez 4 lata (45tys km) to niecałe 250zł :)

ale spalanie to przesadziłeś średnie spalanie to 9-10l

Vmax tylko 209 km/h ale jechałem tyle tylko 3-4 razy bo mam troche oleju w głowie :)

[lecho]

przez cztery lata 90000 km i tylko prawy wachacz ,tuleje progowe i amorki z tyłu także ja z Bmw sie nie rozstaje Pozdrawiam

 

jaki kolega ma silniczek pod maska ? :D

Kolego 2.0 d 150 koni obecnie mam 243000 jak kupowałem auto miała 149000 osobiście sprowadzałem ją z Niemiec co prawda szukałem jej z 2 miechy i kosztował mnie 8300 euro ale warto bylo pozdrawiam

[tulipan1310]

kupiłem passata za 2 tys zł,i lepiej jeździ niz te moje bmw e46 które nikt nie umial naprawic,passaty b5 1,9 afn 110 km to nie do zdarcia samochody.

[soolek]

No to powodzenia stary. Będzie Ci potrzebne.

[piotrek1985]

pamiętam jak kolega kiedyś kupił golfa za 3000zł pojeździł chyba 2 miesiące i leży teraz gdzieś pod blokiem :lol: (samochód, nie kolega, żeby była jasność :| )

[tulipan1310]

to ten twój kolego to na pewno nie jest mechanikiem,bo ja kupujac takiego passata wiedziałem że trzeba bedzie troche poświecic mu czasu,a cześci są niedrogie do tych modeli,nawet jak silnik mi wysiadzie to kupie drugi za pare groszy i dalej bede jeździł,w tym modelu nawet nie trzeba byc dobrym mechanikiem,tam nie ma co sie popsuć.Po prost jest to stary dobry disel,a nie co te nowe disle co trzeba na nie dmuchac chuchać,juz nigdy nie kupie nowoczesnego disla no chyba że nowego.

[piotrek1985]

zwykle jak ktoś kupuje samochód to nie jest mechanikiem...... nie piszemy o handlarzach/mechanikach, zwykły człowiek raczej kupi za tą kasę złom i będzie czekał aż się rozsypie.

[tulipan1310]

No masz racje że jak ktos kupuje szrocika i ma lewe rece do mechaniki to na pewno długo nim nie pojeździ,ja tam nie jestem super mechanikiem ale wszystko naprawiam sam,wczoraj nawet wymieniłem rozrząd i nawet udało mi sie go złożyc do kupy.a mechanik chciał za robote 400zł

[piotrek1985]

No masz racje że jak ktos kupuje szrocika i ma lewe rece do mechaniki to na pewno długo nim nie pojeździ,ja tam nie jestem super mechanikiem ale wszystko naprawiam sam,wczoraj nawet wymieniłem rozrząd i nawet udało mi sie go złożyc do kupy.a mechanik chciał za robote 400zł

 

To jest duży plus starych, prostych aut. Może kiedyś jak e46 będą super tanie i będę miał duży garaż to kupię rozsypanego do naprawy :)

[eddy62]

całkowity koszt eksploatacji mojego silnika przez 4 lata (45tys km) to niecałe 250zł

 

 

Ani razu nie wymieniłeś nawet oleju, filtrów?

[asotek]

Rok czasu i prawie 35k

 

silnik m 47 przebieg sporo ponad 300tys , gdyby było 500 też bym zdziwiony nie był, książka dostarczona do auta a raczej wpisy są dość dziwne.

 

- w układ chłodzenia włożyłem ok. 1000 zł

-filtry oleje w tym czasie pewnie około 700-800 zł (filt paliwa co 6-7tys km out , ale jest tani)

-poduszki silnika 450 zl z wymianą

 

W poprawę estetyki - malowanie za ok 500 zł , opony zimowe za ok. 1000 (nie pamiętam dokładnie) , jakieś duperelki pewnie około 200-300 zł , wymiana szczotek w rozruszniku 100 zł.

 

Ogólnie do zrobienia jest próg , wymiana rolki napinacza klimatyzacji no i chyba któryś wtrysk podstukuje , aaa no i rozwiązanie problemy pomiędzy kluczykiem a ews-em

Wszystko raczej już ogarnięte , ale czas czas czas , auto musi jeździć i dlatego powyższe rzeczy jeszcze czekają...