dwa lata 30 tys km i auto sprzedałem

[tulipan1310]

Witam,chciałem sie pożegnac i podziękowac za pomoc z waszej strony.Sprzedałem auto które miałem dwa latka,w auto włożyłem 11 tys zł,nie żałuje tych pieniędzy które wydałem na ten samochód,fajnie sie jeździło ale trzeba było pomyśleć o rodzinie i bede szukał czagos wiekszego.Nie będzie to bmw,będę szukał audi.Także żegnam wszystkich i życze powodzenia

[driverv8]

widać bardzo ci e46 dała w kość :) że aż tyle kasy w nią władowałeś w tak krótkim czasie

szkoda że tak zniechęciłeś się do tej marki bo naprawdę są niektóre mało awaryjne i komfortowe modele

audi też są ok ale nie kupuj przypadkiem 2.5tdi v6 bo to jeszcze gorsza porażka silnika niż ten co miałeś .

pozdr.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez driverv8

[edoneil]

2.5tdi v6 to najgorszy silnik VAG .

Faktycznie duzo kasy włożyleś w e46.

Jakiej Audicy szukasz?

[arturo e39]

nie kupuj przypadkiem 2.5tdi v8 bo to jeszcze gorsza

pozdr.

Takiego to na pewno nie kupi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[tulipan1310]

jeszcze nie wiem,musze poczytać troche o tych modelach,żeby znowu nie kupić e46 która ładnie wyglada a silnik to jakas pomyłka.

[driverv8]

jeszcze nie wiem,musze poczytać troche o tych modelach,żeby znowu nie kupić e46 która ładnie wyglada a silnik to jakas pomyłka.

 

z najmniej awaryjnych kup sobie z silnikiem M57 tam zapomnisz co to są naprawy :)

i dodam że są bardzo oszczędne jeśli normalnie się jeździ.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez driverv8

[Bodzion]

jeszcze nie wiem,musze poczytać troche o tych modelach,żeby znowu nie kupić e46 która ładnie wyglada a silnik to jakas pomyłka.

A jeżeli nie jesteś jakoś strasznie "wyrywny" to kup M43TU.

Mam od miesiąca i jestem zafascynowany. Brak dwumasy, brak turbo i rozrząd na łańcuchu.

Pewnie zaraz niektórzy powiedzą, że BMW zaczyna się od 150 koni i 6 cylindrów - ale ja leczę kompleksy raczej 160 konnym motocyklem a nie samochodem :)

Jak pisałem - E46 z M43TU to fajne auto - zużycie benzyny jakiś 8 litrów prędkość max ( podobno ) 200 km/h

Ale ja kupiłem wybitnie zadbany egzemplarz... może dlatego tak mi się podoba.

[exeq]

Bodzion rozczaruje Cie, dwumas jest :) http://realoem.com/bmw/partxref.do?part=21207508409 tez jezdze m43tu i zlego slowa nie powiem, demon predkosci to to nie jest ale najwolniejsze tez nie. predkosc max potwierdzam, lecialem majac na budziku okolo 210, na gps pokazalo 199.

[Bodzion]

Bodzion rozczaruje Cie, dwumas jest :) http://realoem.com/bmw/partxref.do?part=21207508409 tez jezdze m43tu i zlego slowa nie powiem, demon predkosci to to nie jest ale najwolniejsze tez nie. predkosc max potwierdzam, lecialem majac na budziku okolo 210, na gps pokazalo 199.

Może masz racę... ale dwumasa w benzynie mającej 105 koni ? Z '99 roku ?

To jakieś szaleństwo :lol: Jestem nowym użytkownikiem i może popełniłem jakiś błąd...

Dla wyjaśnienia: pisze o tej zdławionej wersji oznaczonej jako 316i choć silnik 1,9 benzyna.

Fajnie auto... naprawdę przyjazne w użytkowaniu i obsłudze z racji swojego nieskomplikowanej budowy.

[exeq]

Mam takie samo auto jak Ty, tzn ten sam rok i silnik i potwierdzam konstrukcja cepa. choc nie wiem czy czytales o przekrecajacych sie panewkach w tych silnikach :norty:

[Bodzion]

Czytałem, ale jakoś nie wierzę, że mnie to spotka :) Mój od początku na syntetyku 5W40 ( serwisowany w BMW ) więc mam nadzieję, ze jeszcze pojeździ.

Mam parę innych samochodów, ale to BMW z tym małym silnicznkiem naprawdę fajnie jeździ :D i mało pali ( wbrew obiegowej opinii ).

[eddy62]

nie kupuj przypadkiem 2.5tdi v6 bo to jeszcze gorsza porażka silnika niż ten co miałeś

 

Mój dobry kumpel jeździ passatem B5FL z tym silnikiem od jakichś dwóch lat i powiem Wam, że do tej pory przy silniku jedynie zapchał/zapowietrzył mu się filtr paliwa, a nie oszczędza go wcale. Także zależy jak kto trafi. Też kiedyś słyszałem, że 2.5 V6 od VAG'a jest zły, ale jakoś jeździ bez większych problemów.

[blachaxxx]

ja władowałem trochę więcej i powiem szczerze iż żałuję codziennie i nienawidze diesli też myśle o zmianie na audi v6

[eddy62]

Zapomniałem o najważniejszym. Tak jak pisałem V6 od VAG'a jeździ, ale pali dwa razy więcej niż moje M47 przy podobnych osiągach :cool2:

[tulipan1310]

Panowie ma do sprzedania kilka rżeczy które zostało mi po sprzedaży auta,są to termostat mały,EGR w raz z rurka,,regulator napiecia nowy do alternatora valeo,prawie nowa odme filtr i separator,nowe uszczelki kolektora wydechowego,sprzedam niedrogo,prosze pisac na PW Edytowane 7 Lutego 2014 przez tulipan1310

[arturo e39]

Jeśli V6 od VAG-a to tylko ten 3.0tdi (mam taki w Touaregu) i pod żadnym pozorem 2.0tdi bo to jest dopiero wtopa !

Ja proponuje 1.9tdi 131km , uwierz mi że nie będziesz zawiedziony osiągami po przesiadce z 2.0d 150km.

[mikan]

Będzie będzie, miałem w passacie ten silnik przez 4 lata, avf dokładnie, ale były też awx.

130 pd to padaka w całym zakresie obrotów i kultury pracy w porównaniu i tak to shitowego w kulturze pracy 2.0d 136/150 w bmw.

Wyrywa a później cisza, do tego nie jedzie.

[arturo e39]

Oj nie zgodę się z Tobą kolego ,mam aktualnie też passata b5fl i moje e46 M47 objeżdza jak chce .Kultura pracy to tak jak piszesz .

Ale zakończmy ten temat bo zaraz zacznie się wojna "audi vs bmw" :mrgreen:

[mikan]

Nie nie, nie jestem za wojną bmw vs audi, broń bóg.

Po prostu mogę się wypowiedzieć bo bezpośrednio przed e46 miałem przez 4 lata paska b5fl+, 04r avf-a na serii i coś o osiągach wiem.

Miałem okazję się przejechać e46 bo za kierowcę na trasie robiłem, jeszcze jak miałem paska ... po czym szybko sprzedałem paska i kupiłem e46, sprawdzaliśmy na trasie i mieście który lepiej jedzie to passat ani w mieście ani w trasie szans nie miał, oba te same roczniki, też kombi.

[driverv8]

nie kupuj przypadkiem 2.5tdi v6 bo to jeszcze gorsza porażka silnika niż ten co miałeś

 

Mój dobry kumpel jeździ passatem B5FL z tym silnikiem od jakichś dwóch lat i powiem Wam, że do tej pory przy silniku jedynie zapchał/zapowietrzył mu się filtr paliwa, a nie oszczędza go wcale. Także zależy jak kto trafi. Też kiedyś słyszałem, że 2.5 V6 od VAG'a jest zły, ale jakoś jeździ bez większych problemów.

 

tylko niewiesz chyba najważniejszego ,ile kosztuje kompletny rozrząd do tych silników i że trzeba cały przód rozbierać

to jest kosmos a nie ekonomiczne auto i nawet jak rozrząd wymienisz to nigdy nie wytrzymuje tyle co niby w zaleceniach wymiany piszą bo wałki robią się okrągłe :mrgreen: :mrgreen:

jestem mechanikiem i nie raz przy tym bublu robiłem ,to najgorszy silnik vaga jaki wyprodukowali .

[soolek]

Tak się składa, że z Audi mam sporo do czynienia (przesiadłem się z Audi i nadal jeżdżę na spoty Audi i siedzę na forum).

 

Tulipan, jeśli myślisz, że jak kupisz Audi to automatycznie przestaniesz ładować kasę w auto, to jesteś w błędzie, wielkim błędzie.

Kup po prostu dobry sprawdzony egzemplarz jakiegokolwiek auta, wtedy będziesz zadowolony.

 

Ja mam ten silnik co Ty miałeś i przez 2,5 roku = ok. 50 tyś. km do silnika dołożyłem tyle co nic: czyli sterownik świec, eletrozawór EGR i teraz mi się termostaty szykują (oczywiście na pierwszy serwis poszły świece, odma itp.)

 

Nie wiem jakiego modelu szukasz, ale:

2.5 V6 TDI to już wiesz, żeby nie brać.

1.9 TDI 130 km - dobry silnik, ale jak dobry zadbany egzemplarz. Jeden z moich kumpli wsadził grubą kasę w szukanie mocy tego silnika (turbina, wtryski, program i inne cuda wianki jeszcze) a silnik wedłu opinii nie do zajechani. Notorycznie padają dwumasy,w przypadku BMW mniej o tym słychać.

Do tego wszyscy chcą jeździć VAGami, więc przeloty w tych silnikach potrafią być astronomiczne.

2.0 TDI w B7 kupa jakich mało. Nie chce mi się rozwijać tematu.

3.0 TDI w B7 - problem z napinaczem łańcuszka = równa się kasa kasa kasa. Problem znany i częsty.

2.0 benzyna bez T chleje olej jak guupi.

1.8 T - dobry silnik

2.0 T - też lubi olej popić

3.0 PB - tego jest mało, więc jakoś nic mi nie przychodzi do głowy.

[skols003]

ja po prawie 3latach włozyłem w swoja 10koła bez kosztow robocizny przebieg prawie 40tys zrobiłem wiec to chyba normalka w 320d

[puzonn]

znajomy z roboty ma 2.0 tfsi w a4 b8 od nowosci, obecnie 80tys przelotu i na 10tys dolewa 2-3l oleju !! mial robiny stage 2 i niby mial juz nie pic a jednak nic sie nie zmieniło

 

ja przy zakupie duzo dalem za swojego klekota, brany z domu od pierwszego wlasciciela niemca, nie turka ;) , przez 2lata zmienilem:

akumulator( fabryczny od nowosci, przy -20 słabo kręcił, ma byc idealnie) odme (dla wlasnego spokoju), 2x termostaty (temp nie przekraczala 80stopni, zmienilem oba), poduszki silnika i skrzyni (skrzyni jak nowe, silnika jedna naderwana,) + wywalilem klapki z kolektora - to wiadomo, rownie dobrze moglem tylko klapki wywalic albo i nie, moglem nic nie robic a auto nadal byloby w super stanie(dla 90% polaków pewnie wydaje sie to dziwne po co zmienialem termostaty skoro mialem 80stopni, albo poduszki silnika skoro silnik nie wyskakiwał spod maski)

olej filtry co 10tys zmieniam, olej motul 5w30

 

Nie ma co chwalic tak auta wiadomo, kultra pracy 2.0d po przesiadce z 2.8 m52 delikatnie mowiac jest tragiczna, po 2 latach przyzwyczailem sie do klekotania spalanie rekompensuje to aż nadto. Elementów ktore mogą mi pasc jest masa, pewnie sprzeglo siedzi od nowosci, pewnie swiece wczesniej czy pozniej trzeba bedzie zmienic, cos w zawieszeniu, wszystko przedemna, auto ma byc w idealnym stanie i jak tylko coś mi nie zagra to wymienie.

W tym czasie lepiej nie bede wymienial co dla znajomych fanów VAGÓW polecialo bo nie uwierzycie ;) Oni tez mi nie wierzą jak mowie co u siebie zrobilem, twierdzą ze połowe napraw ukrywam, niech zyja w przekonaniu ze OOOO sa takie the best ;) - chyba na tym polega ta "przewaga dzięki technice"

[kamil600f]

Witam. Czytam sobie ten temat i trochę nie rozumiem czemu tyle ludzi tutaj proponuje silniki diesla. Sami przecież wiecie ze swojego bądź innych forumowiczów doświadczenia jakie koszty napraw potrafi generować około 10 letni diesel. 11 tysi w 2 lata to dla mnie jest co najmniej chore. Argument oszczędności jest złudny bo co zaoszczędzisz na paliwie wydasz na naprawe i wyjdzie to samo co byś na Pb ganiał.

 

Dla porównania powiem że mam też 406 coupe z 1998 roku 2.0 z lpg (na forum BMW z francuzem wyskoczył:D) już 5 lat i zrobiłem nim 65kkm i na naprawy mechaniczne wydałem nie więcej jak 4000. Gdyby nie delikatne zawieszenie byłoby sporo mniej.

 

Ja bym polecał poszukać czegoś właśnie w benzynie. Brat ma Passata B6 2.0FSI w benzynie już dwa lata i bardzo sobie chwali i spalanie też w normie. Jak chcesz olimpiadę to w C6 popatrz na Pb 2.4. Prosty silnik bez wtrysku bezpośredniego więc i Lpg podejdzie. Jak E46 to tak samo tylko benzyna. Pozdrawiam.

[lecho]

Koledzy prawda jest taka ze jeslin bedzie auto wyeksploatowane to czy to Bmw czy Audi czy Toyota bedzie to skarbonka przykro że zraziłeś sie do marki ale ze swojej strony powiem ze wypadam mizernie w porównaniu do niektórych właścicieli Bmw przez cztery lata 90000 km i tylko prawy wachacz ,tuleje progowe i amorki z tyłu także ja z Bmw sie nie rozstaje Pozdrawiam