Skocz do zawartości

Adapter dla samochodów z Pakietem na złe drogi


Dawidzio83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

panowie od dłuższego czasu walczą ze zlokalizowaniem nieprzyjemnych stoków w zawieszeniu mojego auta ( nierówności poprzeczne). Według 4 różnych stacji kontroli pojazdów zawieszenie (wahacze, łączniki, końcówki drążków) jest w stanie bardzo dobrym. Podejrzenie padło na mocowanie amortyzatora. Powoli przymierzam się do demontażu tego elementu i przeglądam jak mniej więcej jest zbudowany ten element żeby wiedzieć na o zwrócić uwagę.. Natrafiłem na adapter, na zdjęciu element nr 3.

 

http://images63.fotosik.pl/593/bb800ba6dbfad66em.jpg

 

Pytanie, czy ten adapter jest zamontowany standardowo czy też nie i czy warto zamontować tą cześć? Co może generować jeszcze głuche stukanie przy poprzecznych nierównościach. Amortyzatory tłumią na poziomie 70%, opony zimowe Dunlop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W dziale e60 ktos pisal ze u niego stuki dochodzily z rozporki. Sprawdz dokrecenie jej do kielichow i do sciany na srodku. Moze akurat w tym tkwi przyczyna.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dziale e60 ktos pisal ze u niego stuki dochodzily z rozporki. Sprawdz dokrecenie jej do kielichow i do sciany na srodku. Moze akurat w tym tkwi przyczyna.

 

To pewnie wyjdzie przy demontażu amortyzatora ale jestem właśnie ciekaw czy adapter o którym mowa spełnią jakąś funkcję. Czy faktycznie poprawia komfort jazdy po nierównościach, a ja do pracy mam 21 km, z czego 9 to totalna katastrofa jeżeli chodzi o nawierzchnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj, gdzieś to chyba jest omówione.

nie chce strzelać ale to chyba podnosiło zawieszenie

 

Właśnie szukałem trochę i jakoś wyników żadnych nie miałem. A jeszcze może zna ktoś jakiś sposób na sprawdzenie mocowania amortyzatora bez jego demontażu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem w 5 skund.

grubość płytki?podkładki zmienia się z 5mm na 14mmm

 

No ale nie wynika z tej informacji jak wpływa montaż adaptera na komfort jazdy i czy wogóle jest sens go używać. Więc jednak nie znalazłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj, gdzieś to chyba jest omówione.

nie chce strzelać ale to chyba podnosiło zawieszenie

 

Właśnie szukałem trochę i jakoś wyników żadnych nie miałem. A jeszcze może zna ktoś jakiś sposób na sprawdzenie mocowania amortyzatora bez jego demontażu?

 

Najprostszy sposób na sprawdzenie górnego mocowania to częściowe wyjęcie amortyzatora. Już śpieszę wyjaśniać. W owym mocowaniu zużyciu ulegają dwie rzeczy, pierwsza to łożysko (ono pada najczęściej) a druga to guma wypełniająca mocowanie (zużywa się podobnie jak tuleje zawieszenia).

Sposób diagnozy:

Auto na lewarek, zdejmujesz koło, odkręcasz trzy śruby na kielichu które trzymają mocowanie amortyzatora, cała kolumnę opuszczasz łapiesz za mocowanie czyli element nr1 z Twojego rysunku i ruszasz nim na boki, nie może być tam żadnego luzu, jeśli jest to łożysko jest padnięte.

Jeśli natomiast nie ma tam luzu ale za to podejrzewasz nadal, że winę za stuki ponosi to mocowanie to należ poluzować wewnętrzne śruby wahaczy, wtedy cała kolumna opuści się na tyle nisko (pamiętaj żeby odczepić przewody hamulcowe i od czujników tak aby ich nie zerwać), że można będzie ją odchylić poza błotnik. Wtedy możesz dokładnie obejrzeć stan gumowego elementu w mocowaniu amora, sprawdzasz czy nie jest zerwany, popękany.

Pamiętaj, że jeśli wahacze przykręcone są na śruby mimośrodowe to musisz dokładnie zaznaczyć ich położenie przed odkręceniem i po całej zabawie ustawić dokładnie tak samo (odpowiadają za geometrie) oraz żeby śruby od wahaczy dociągać na opuszczonym samochodzie.

Jeśli auto nie miało już dawno robionej geometrii zawieszenia to po wymianie zużytych elementów dobrze byłoby to zrobić ;)

 

Co do samych podkładek, poprawiają komfort ale tylko akustyczny, mniej wibracji z zawieszenia przenosi się na karoserie, poza tym samo mocowanie amortyzatora dłużej pożyje szczególnie łożysko. Pogorszy się natomiast precyzja prowadzenia ale przeciętny kierowca tego nie odczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dzięki kolgo bardzo konkretna i wyczerpująca odpowiedź. W sobotę odwilż więc pewnie zadziałam w tym temacie bo stuki są irytujące. co do adaptera to chyba warto go zastosować, tylko pytanie czy nie mam go już zamontowanego ale to w sobotę się wyjaśni. Dzięki kolego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

guma wypełniająca mocowanie (zużywa się podobnie jak tuleje zawieszenia).

 

Ktora to czesc na schemacie 11 ?

 

Wymieniajac gniazdo amortyzatora, nr 1 na rysunku nalezy cos jeszcze wymienic ? Moze jest jakis zestaw naprawczy ?

 

 

Caly czas mowa o mocowaniu czyli czesci nr 1 (na filmiku 0:34s). To mocowanie to właśnie łożysko osadzone w gumie ;)

Przy wymianie można od razu wymienić odbojnik amortyzatora (nr 11 na zdjęciu) bo kosztuje on grosze a jedna robota, ale to sztuka dla sztuki bo przednie odbojniki wytrzymują bardzo długo, gorzej z tyłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie odnosnie podkladki stalowej, ktora wystepuje pomiedzy gniadem amortyzatora a kielichem. Wg rysunkow powinna tam byc tylko papierowa "podkladka uszczelniajaca". Na filmikach i we wlasnym aucie jest jeszcze podkladka stalowa. Czy wiecie jaka funkcje ona spelnia? Czy chodzi o sprawy regulacyjne? Ostatnio zdecydowalem w swojej E93 wrocic do sprezyn M, jako ze auto kupilem na obnizonym zawiasie (wrzucone sprezyny H&R) i bylo mi troche za nisko. Przy demontazu zauwazylem ze po praawej stronie wystepuje wlasnie taka stalowa "podkladka" grubosc ok 2mm, natomiast po lewej stronie takiej podkladki nie ma. Zastanawiam sie czy nie powinienem usunac ta z prawej lub dolozyc po lewej. Macie jakies pomysly? Z gory dzieki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z planem dzisiaj zabrałem się za sprawdzenie mocowania amortyzatora i niestety nie udało mi się nic ustalić... dlaczego. Zgodnie z instrukcją kolegi Lukas_G podniosłem auto, odkręciłem koło oraz trzy ślruby na kielichu i niestety ale kolumna nawe o 1 mm nie opadła. Próbowałem trochę wymusić za pomocą łychy ale nawet nie drgnęłą. Niestety czeka mnie demontaż całej kolumny, planuję w następną soboię.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwal sie kolego czy wymiana pomogla rozwiazac problem ze stukami ?

 

Tak jak pisałem poprzednio niestety nie udało mi się sposobem kolegi Lukas_G sprawdzić tego gniazda, jutro zabieram się całkowitego demontażu kolumny McPerson, przy okazji wymienię sobie osłony i odboje. Generalnie międzyczasie wymieniłem drążki kierownicze poprzeczne, które okazały się już dość mocno zużyte. Dość radykalnie poprawiło to komfort jazdy. Jutro wieczorem napiszę co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Kurde trochę minęło ale dopiero wczoraj udało mi się na spokojnie rozebrać auto. No i okazało się, że na jednym i drugim mozowanie amortyzatora są dość spore luzy. Teraz pytanie jakie mocowania wybrać mam do wyboru Febi lub lemforder, cena bardzo podobna (różnica około 10 zł na sztuce), łączniki stabilizatora też już spracowane ale narazie zostawiam (nie wykazują żeby generowały stukanie) bo jeszcze oryginalne (tak jak pozostałe elementy zaiweszenia). Panowie Lemforder czy Febi??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.