Skocz do zawartości

pożar ....


ozzy_kamil

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów, i od razu mam pytanko :)

Od ponad 4 lat jestem(?????) posiadaczem BMW E46 320d. Przez ten okres w aucie wymieniałem tylko to co sie wyeksploatowało, czyli pompa wody i termostat jeżeli chodzi o to co w komorze silnika. Reszta działała bez zarzutu, no może poza webastem które było słychać że pracuje jednak nie grzało.... i tak było do zeszłego tygodnia kiedy to padło ładowanie i auto zostało odstawione do mechanika. Tam został wymontowany alternator i oddany do regeneracji (dodam że auto ma ponad 350tyś km.) nastepnego dnia auto zostało odebrane i niby wszestko gitara, przejechane było nim moze ze 30km i zostawione pod blok. Nastepnego dnia rano (ok 5.30) przestawilem auto w miejsce pod klatke żęby było bardziej na widoku. Przez cały dzień nie było nim jeżdzone aż przyszła godzina 22.45 i dzwoni sąsiad że auto się chyba pali bo kopci się z pod maski .... rzeczywiście zajęła się komora silnika ... na szczęście przyjeżdżał obok patrol Policji i jako pierwszy zaczął psikać takimi małymi gaśniczkami a po 3-4 min była straż która ugasiła pożar. W efekcie spaleniu uległa prawie cała komora silnika i teraz tu moje pytanie :

 

Czy powodem pożaru mogło być częściowo niesprawne webasto ??? (takie stwierdzenie usłyszałem od mechanika który naprawiał to auta)

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedz.

 

a tu dodatkowo dodam zdjęcie już po :( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a6e1b4722f100a2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ludzi co mają nie sprawne webasto od kilku lat ,jeżdzą nic z tym nie robią i nic się nie dzieje . Ja bym tak tego nie zostawił !!!!
Bez ingerencji człowieka samo w samochodzie się nic nie zapali.. a jeżeli alternator był naprawiany, tak jak autor tematu wspomniał, to zapewne został ŹLE naprawiony, który spowodował samozapłon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to się stało i później wyciągnąć ewentualne konsekwencje to nie pozostało Ci nic innego jak zatrudnienie rzeczoznawcy, czy jakiegoś biegłego. Jednak podejrzewam, że nie masz żadnego kwitu, że auto akurat było robione u tego mechanika, więc będzie ciężko. Pracownicy mogli by zeznać, że robione było to auto ale pewnie nie zeznają więc chyba nici z odszkodowań. Kiepska sprawa jednym słowem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to napewno nie wina webasta ,bo jeśli by w nim bylo zwarcie to ono by zaczelo pierwsze sie palic ,a jest nawet za bardzo nie okopcone ,mechanik pewnie nie skręcił dobrze tego grubego przewodu plusowego co jest tu pod maską przed webasto lub przy alternatorze i zaczeło sie iskrzyc i poszedl ogien i pożar gotowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem po wstępnej rozmowie z rzeczoznawca i koło środy będzie się ze mną już konkretnie umawiał, jednak zastanowiła mnie kolejna rzecz... czy bardziej prawdopodobne jest że przyczyną pożaru było jakieś mechaniczne uszkodzenie przewodu czy też jego złe przymocowanie do alternatora, czy też przyczyną może być jakaś wada samego alternatora, który był regenerowany ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba zdecydowałbym się na rzeczoznawcę. Samochody rzadko kiedy po prostu same z siebie stają w płomieniach. To raz, dwa,czysta ciekawość, trzy, ewentualne pociągnięcie do odpowiedzialności osoby, które miały zrobić dobrze, a wyszło jak wyszło. Nie chcę tutaj oceniać czy mechanik dał ciała, ale no przesłanki są jakie są.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy bardziej prawdopodobne jest że przyczyną pożaru było jakieś mechaniczne uszkodzenie przewodu czy też jego złe przymocowanie do alternatora, czy też przyczyną może być jakaś wada samego alternatora, który był regenerowany ???

 

w każdej z opisanych sytuacji jesteś w stanie wyciągnąć kasę. oczywiście, jeżeli posiadasz kwity potwierdzające obecność auta w warsztacie

niemożliwe staje się możliwe http://www.biuroprojektow.info/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpedzacie sie niepotrzebnie.

Moim zdaniem to nie rozpędzanie, bo mechanicy w dzisiejszych czasach sobie żyją jak mafia w USA w czasach prohibicji. Zero dowodów, zero zaświadczeń. Jak dajesz kasę to są mili i mało co do tyłka wchodzą ale spróbuj tylko zapytać o dowód zapłaty/naprawy to szybko przechodzą transformację tak samo jak wrócisz z reklamacją.

 

Nie jestem zwolennikiem US ani innych tego typu urzędów i dowód zapłaty/naprawy chciałbym mieć nie po to żeby czasem mechanik nie miał jakiś korzyści, bo się nie rozliczy tylko jak to się mówi "papier chroni dupę". W przypadku reklamacji możesz dochodzić swoich praw na różne sposoby, a bez dowodu? Możesz co najmniej pogrozić mu to jeszcze Policję Ci przyśle do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mechanikami sprawa jest prosta. Chcesz rachunek - musisz dopłacić, bo podatek odprowadzić trzeba. Każdy powinien sam ocenić czy mu się to opłaca czy nie. Autorowi współczuję bo czegoś takiego spodziewać się nie można.
Kupię komplet felg styling 270
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z mechanikami sprawa jest prosta. Chcesz rachunek - musisz dopłacić, bo podatek odprowadzić trzeba.

 

Oczywiście vat trzeba dopłacić (23%) ale nie musimy brać faktury na pełną kwotę , można wypisać na powiedzmy 100zł za usługę i już mamy dowód .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.