mała rdza na masce

[morarz]

Witam,

 

Chciałbym się pozbyć paru centymetrów rdzy która wdała się w maskę, w miejscu tak jak zaznaczyłem na zdjęciu, jak się jej najlepiej pozbyć i jaki lakier kupić, u mnie lakier jest czarny schwartz. Prosiłbym o krok po kroku co użyć i co nałożyć bo wcześniej czegoś takiego nie robiłem. dzięki za info.

http://postimg.org/image/o3z9mxnj3/a96805cb/

[speed1211]

Ogniska korozji usuwamu szlifierką kątową z tarczą papierową, może byc tez zwykła do szlifowania stali. Myjemy zmywaczem antysilikonowym. Na to nakładamy podkład epoksydowy w celu zabezpieczenia przed rdzą. Podkład rozrabiamy w proporcjach takich jakie są napisane na opakowaniu. Jeżeli ktoś chce ekstremalnej ochrony przed rdzą i ma duż czasy to na to wyszlifowanwe miejsce nakłada podkład reaktywny, czeka ok.20min i na to podkłada akrylowy. Proporcje mieszania podkładów takie jak na opakowaniach. Zostawic to do wyschnięcia najlepiej do następnego dnia. Po wyschnięciu matujemy to papierem sciernym na sucho p240. Następnie nakładamy szpachle taką jaka nam odpowiada (aluminiową, z włuknem szklanym, soft, uni itp) Czekamy aż wyschnie ok 20min i zaczynamy szlifowac papierem p80. Nakładamy kolejne warstwy szpachli z tym, że przedostatnią konczymy szlifowac p150 a ostatnią, najlepiej ze szpachli wykończeniowej konczymy p320. Między nakładaniem kolejnych warstw szpachli miejsca wyszlifowane należy przedmuchac pistoletem i odtłuścic zmywaczem antysilikonowym .Jak już wszystko wyprowadzone na gotowo i zkonczone szlifowac p320 kładziemy podkład. wszystkie operacje szlifowania do tej pory wykonywaliśmy na sucho. Aby jak najlepiej zabezpieczyc przed rdzą kładziemy podkład epoxydowy ale można i akrylowy. Proporcje mieszania jak na opakowaniu. Podkład kładziemy w dwóch warstwach w odstępach 10minutowych. Zostawiamy do wyschnecia do następnego dnia. Rozpoczynamy szlifowanie podkładu paierem wodnym p600. Jak już jest prawie ok to szlifujemy podkład papierem p1000 i reszte elementu na którym nie ma podkładu też matowimy tym papierem. Oklejamy do malowania. wycieramy wszystko zmywaczem do usuwania sylikonu.

Nakładamy pierwszą warstwe bazy metalik rozpuszczlnikowej i czekamy do odparowania, czyli az zmatowieje, potem następna warstwa i nastepna. Ilośc warstw zależy od tego jak dany kolor kryje i ile warstw zaleca producent. Do bazy nie dodajemy utwardzacza tylko ewentualnie rozpuszczalnik, ale o to najlepiej pytac w mieszlni jak kupujemy baze.

Po nałożeniu ostatniej warstwy bazy i jej wyschnięciu przecieramy wszystko ściereczką antystatyczną, nic nie matujemy już papierem. Przechodzimy do lakieru bezbarwnego, tak zwanego klaru. Zastosujemy metode najpopularniejszą czyli na 1,5 warstwy. Kładziemy pierwszą warstwe, tylko taką delikatną, lekko prusząc. Czekamy 10min. i kładziemy już pełną warstwe ładnie wylaną. Proporcje lakieru bezbarwnego z rozpuszczalnikiem i utwardzaczem dorabiamy tak jak na opakowaniu.

 

Prosze się nie czepiec niektórych opisów ale z góry zakładam, że ktoś kto się tym nie zajmuje na codzien nie posiada oscylacji, promienników, i wielu innych rzeczy

Jak cus prosze uzupełniac. Zbiore to potem ładnie do kupy i przykleje. Ktoś następny może dodac jak to potem wypolerowac. tylko niech pamięta że polerka ma byc prostymi metodami

 

 

caly tekst pochodzi z tej strony http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=2840&view=previous&sid=840ec5009be47f95c8ebc841cd3c6198

 

Goole to fajna zecz :cool2:

 

Ja dodam jescze od siebie ze jesli to miejce nie jest bardzo widoczne i z tego co widzialem nie duze to nie musisz uzywac 2-K-lakow. tu wystarcza podklady i laki w sprayu. Dwukomponetne materialy schna szybciej i daja sie duzolepiej polerowac a na takie drobne zeczy nie ma sensu tyle inwestowac i potrzebowalbys do tego jeszcze pistolet i agregat.

 

Zapomnialem napisac ze baze (kolor) do twojego samochodu dostaniesz w kazdym wiekszym sklepie motoryzacyjnym tam sa katalogi przy puszkach i spokojnie mozesz znalezc ze swojego samochodu rocznika itd. Ja mam u siebie np. Szwarz 2 i to mi starczylo ale jesli chcesz dokladniej wiedziec to z nr. vin musisz poszukac tam jest dokladny Nr. Jesli masz metalik to musisz kupic specjalny dwuwarstwowy lack przezroczysty (tak sie to chyba nazywa) Calosc jest w miare prosta i latwa do wykonania ale czasochlonna aby otrzymac dobry efekt i zrob to w cieplym miejscu. powodzenia

[morarz]

dzięki niedługo to ogarnę. :)