Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Za bardzo się zagalopowałeś w tych opisie :wink:.

Oczywiście cały czas mowa w sytuacji gdy samochód się nie porusza .

W naszym klimacie nawet na wolnych obrotach silnik zawsze osiągnie ponad 100st. ( chyba że na Syberii przy -50st. to może nie :wink: ) to tylko kwestia czasu .

A jak byś odpowietrzył układ chłodzenia jeżeli ciecz chł.nie osiągnęła by temperatury przy której termostat się całkowicie otworzy , czyli jak by nie patrzeć od 90st.w górę ? :wink: .

Po otwarciu termostatu ok 90st. uruchamia się duży obieg i po pewnym czasie temperatura zacznie ponownie wzrastać do ponad 100st. aż załączy się wentylator.

Sprawdź sam - uruchom silnik i obserwuj temp. w menu ukrytym ,daj sobie trochę czasu :cool2: .

Edytowane przez Andrzej62
  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Sprawdzałem to w 3 autach :)..... W dwóch sztukach M47 320d i w 525d, ŻADNE auto w trasie nie osiągało więcej niz 70* a na postoju po jeździe choćby się srało i waliło dobić do 80 graniczyło z cudem.... Temp na dworze normalna koło 10*, ni to zimno ni to tropiki.

 

Duży obieg załacza się od pewnej TEMP ( otwarcia termostatu ) po to żeby obniżyć temp ewentualnie zrobić to z załączaniem wiatraka, ale jak NON STOP MAMY pełny obieg to żeby to urosło na postoju... to można się nie doczekać.

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano
On wymyślił sobie jakąś teorie i u niego temperatura nie będzie rosła. W kazdym innym aucie wzrośnie aż do momentu gdy osiągnie poziom przy którym włączy sie wentylator, a u niego nie. Szkoda czasu na dyskusje.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Sprawdzałem to w 3 autach :)..... W dwóch sztukach M47 320d i w 525d, ŻADNE auto w trasie nie osiągało więcej niz 70* a na postoju po jeździe choćby się srało i waliło dobić do 80 graniczyło z cudem.... Temp na dworze normalna koło 10*, ni to zimno ni to tropiki.

 

Duży obieg załacza się od pewnej TEMP ( otwarcia termostatu ) po to żeby obniżyć temp ewentualnie zrobić to z załączaniem wiatraka, ale jak NON STOP MAMY pełny obieg to żeby to urosło na postoju... to można się nie doczekać.

 

 

pzdr. Łukasz

 

To za krótko, albo źle sprawdzałeś, może to był weekend,browar ... :wink: .

 

Pytam ponownie :

A jak byś odpowietrzył układ chłodzenia jeżeli ciecz chł.nie osiągnęła by temperatury przy której termostat się całkowicie otworzy , czyli jak by nie patrzeć od 90st.w górę ? :wink: .

Opublikowano

Jak układ nie osiąga TEMP prawidłowej to trzeba zmienić termostat, nagrzać auto poczekać aż puści termostat i wtedy odpowietrzać. Generalnie tak się po prostu robi...

 

I nie nie był to weekend przy browarze w aucie przy termometrze :). I jak za krótko :) wg ciebie jazda około 100km i stanie w aucie to za krótko ??, przy sprawnym układzie temp nie powinna w ogóle spaść, a przy wywalonym termostacie, po pierwsze w trasie nie osiągnęła nawet 70* to nie wiem skąd nagle miała na postoju podskoczyć do 110 z wywalonym termostatem :). W ogóle ile miał bym czekać wg ciebie ??? :) . Przy sprawnym termostacie po pierwsze TEMP stale rośnie a nie staje w pewnym momencie i sobie spada +- parę stopni i tak się kręci na jakimś pułapie, po drugie osiąga temp stosunkowo szybko, po trzecie w 30-40min na postoju to można to auto prawie 2x zagrzać do normalnej temp, oczywiście przy sprawnym termostacie/ach

 

 

pzdr. Łukasz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak układ nie osiąga TEMP prawidłowej to trzeba zmienić termostat, nagrzać auto poczekać aż puści termostat i wtedy odpowietrzać.

 

 

pzdr. Łukasz

 

Żeby sprawny termostat puścił,jak piszesz to musi ciecz chł. osiągnąć ok.90st. Trochę wcześniej sam napisałeś : " na postoju po jeździe choćby się srało i waliło dobić do 80 graniczyło z cudem.... "

 

Jedną wypowiedzią przeczysz drugiej ... to w końcu osiągnie te min 90st żeby się otworzył i odpowietrzył czy nie, max ze sraniem i waleniem tylko 80st. Łukasz jak to w końcu jest :wink: :cool2: .

Opublikowano

Co ci przeczy ?? naucz się czytać CAŁOŚĆ ze zrozumieniem a nie wyrywać z kontekstu strzępy tekstu :)

 

podpowiem ci, że opisywane przykłady tu ci zacytuję " Sprawdzałem to w 3 autach :)..... W dwóch sztukach M47 320d i w 525d, ŻADNE auto w trasie nie osiągało więcej niz 70* a na postoju po jeździe choćby się srało i waliło dobić do 80 graniczyło z cudem.... Temp na dworze normalna koło 10*, ni to zimno ni to tropiki. "

 

dotyczyły aut ze spierdzielonymi termostatami o czym była mowa wyżej.

 

Jak masz opcje to ODPAL sobie takie auto siądź z browarkiem i CZEKAJ na cud....

 

 

pzdr. Łukasz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Spokojnie niedenerwuj się :wink: .

 

Jedną wypowiedzią przeczysz drugiej ... to w końcu osiągnie te min 90st żeby się otworzył i odpowietrzył czy nie, max ze sraniem i waleniem tylko 80st. Łukasz jak to w końcu jest :wink: :cool2: .

 

Ok , poraz kolejny Cię proszę,odpowieć tylko na to pytanie . Osiągnie, tak czy nie ? :wink:

Edytowane przez Andrzej62
Opublikowano

Jak termostat jest SPIERDZIELONY to on CAŁY czas jest otwarty :) nie musisz czekać aż dobije do 88 ( tyle ma w dizlach punkt otwarcia termostatu ) bo on po prostu jest otwarty.

 

Co do dobicia jak PRZEGONISZ auto srogo w korku to pewnie dobije, jak sobie odpalisz autko to huhu powodzenia życzę, ja po 30-40-50min się poddałem, więc ... wnioski nasuwają się same :)

 

 

 

aha twoj post :)

 

" Za bardzo się zagalopowałeś w tych opisie :wink:.

Oczywiście cały czas mowa w sytuacji gdy samochód się nie porusza .

W naszym klimacie nawet na wolnych obrotach silnik zawsze osiągnie ponad 100st. ( chyba że na Syberii przy -50st. to może nie :wink: ) to tylko kwestia czasu .

A jak byś odpowietrzył układ chłodzenia jeżeli ciecz chł.nie osiągnęła by temperatury przy której termostat się całkowicie otworzy , czyli jak by nie patrzeć od 90st.w górę ? "

 

Więc NIE NIEZAWSZE silnik osiągnie ponad 100st. Na wywalonym termostacie to chyba na 1 pod górkę non stop :), Znajdź u kogoś auto ze zwalonymi termostatami i posiedźcie sobie w aucie :)

 

 

pzdr. Łukasz

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie interesują mnie Twoje następne wypowiedzi. Nie odpowiedziałeś na moje proste pytanie.

 

Jedną wypowiedzią przeczysz drugiej ... to w końcu osiągnie te min 90st żeby się otworzył i odpowietrzył czy nie, max ze sraniem i waleniem tylko 80st. Łukasz jak to w końcu jest :wink: :cool2: .

 

Ok , poraz kolejny Cię proszę,odpowieć tylko na to pytanie . Osiągnie, tak czy nie ? :wink:

Opublikowano
Z uwalonym termostatem moje auto osiągnęło na postoju 92 stopnie po mniej wiecej pól godziny pracy na luzie. Aby to przyspieszyć wystarczy włączyć Klime i chłodzenie na maksimum, aby spowolnić wystarczy dać grzanie na maks. Wtedy ciepło silnika jest odprowadzane do kabiny i silnik wolniej sie nagrzewa. W skrajnie niesprzyjających warunkach (mróz, grzanie na full) pewnie sie nie nagrzeje, jednak w normalnych warunkach zrobi to bez problemu. Nagrzewa sie do temperatury zalaczenia wentylatora.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Więc nie był DOBRZE uwalony ... Bo moje i kolegi nie dobiło nawet do 80... w więcej niż 30min... Ba temp stanęła i spadała potem rosła o 1-2 moze 3 stopnie i tak w kółko ....

 

mało tego kolegi w zimę choć temp była na pluse kilka stopni, w trasie miała proboelm przekroczyć 65* , przeważnie byłą w granicach 58-62....

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

No jak dla ciebie bez różnicy :) to po co ta dyskusja :). dlaciebie rozumiem turbo które wstaje od 3000 obrotów jest tak samo dobre co te co wstaje od 1800 bo PRZECIEŻ dobija do max ciśnienia i auto pojecie Vmax .... . No grunt to rzeczowe podejście do tematu ...

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Miałem kiedyś całkowicie walnięty termostat EGR, a główny działał tak na 80%. W trasie osiągałem temp około 75'C, za to na postoju mogłem bez problemu osiągnąć ponad 100'C (temp doszła na postoju do około 102'C i więcej już nie próbowałem).

Dopiero wymiana obu termostatów całkowicie rozwiązała problem prawidłowego nagrzewania się silnika. Wymiana termostatu EGR poprawiła temp do około 82'C, a głównego o kolejne 6-10'C.

BMW E36 1991 Limuzyna 325i 2005↔2007

BMW E46 2002 Touring 320d Lift 2007↔2010

BMW E91 2006 330d 2010↔2018

BMW E81 2007 118d 2015→

BMW F31 2014 325d 2018→

icon1.png

F31-C-HRj_qqhnpsx.jpg

Opublikowano
Nie rozmawiamy o turbo tylko o wzroście temperatury płynu chłodzącego przy otwartym dużym obiegu, jesli nie potrafisz nic na ten temat napisać to nie pisz. Wszyscy piszą, ze auto nagrzewa sie do temperatury roboczej na postoju mimo uwalonego termostatu a u jednego wyspiarza sie to nie dzieje. Jakieś lokalne zawirowanie czasoprzestrzeni i praw fizyki.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jaka wiedza takie argumenty .Łukasz lubi dużo pisać, niekoniecznie merytorycznie .
Opublikowano

Andrzeju nie obraź się, ale to co piszę to konkretne i sprawdzone rzeczy, baaa ogólnie TAK działają termostaty i ani ja ani nikt tu ameryki nie odkrył.

 

Każdy pisze, że miał walnięty 1 termostat a drugi no powiedzmy działał, co owocowało spadkiem temp w trasie do jakiś tam wartości na poziomie 70-75*.

 

Problem jest taki o czym pisałem i auto przy zepsutych obu termostatach.

 

Kv8 czy ty naprawdę nie rozumiesz tekstu pisanego podobnie jak Andrzej ??, przykład z turbem był adekwatny do twojego jak i jego toku rozumowania widać nawet akie porównania nie pomagają w zrozumieniu problemu i jego merytoryki....

 

Podam ci inny przykład Masz zlew w którym jest otworek zapobiegający jego Przelaniu, załóżmy że przy MAX otwartym kranie ten zlew przelejesz mimo otworka zabezpieczającego i wylejesz wodę na podłogę. W warunkach kiedy jesteś w stanie otworzyć ZLEW na MAXA to uda ci się osiągnąć pożądany efekt przelania jego objętości ( czytaj analogicznie to uzyskania pożądanej TEMP płynu w aucie ), natomiast jeżeli w pełni nie będziesz w stanie otworzyć kranu na MAXA to ten otworek skutecznie odprowadzi wodę ( czytaj chłodnica skutecznie wychłodzi płyn ) i NIGDY przy nielepłnym otwarciu kranu nie przelejesz go choćbyś i czekał do usranej śmierci. ( podobnie może być w przypadku stale mocno otwartych termostatów )

 

Tak samo jest tutaj choć przykład ciut odwrotny jeżeli chodzi o otwarcie i zamknięcie termostatu, ale założenia masz wypisane w nawiasach oraz analogia jest ta sama....

 

Co z tego że płyn poleci na duży obieg ?? i auto z bólem na postoju w lato się nagrzeje ??, termostat puszcza ten płyn NA TYLE WOLNO, że na postoju silnik zdąży się nagrzać, natomiast jak jego otwarcie ( uszkodzenie ) będzie na tyle duże w oby termostatach i płyn będzie krążył szybciej to już może być problem, bo jego przepływ będzie na tyle szybki że skuteczniej i szybciej będzie się chłodził na chłodnicy co w efekcie uniemożliwi mu osiągniecie pożądanej temp, chyba, że złoży się szeregu sprzyjających warunków które mu pomogą....

 

Póki co nie jesteś w stanie powiedzieć w jakim stanie był cały układ termostatów. Ja to sprawdziłem na 3 autach !!, nie mam powodu wymyślać sobie tego bo i po co, wymiana OBU rozwiązał problem w KAŻDYM aucie ??. Termostaty widać u mnie były oba w fatalnym stanie u kolegi również bo za chiny ludowe na postoju nie było to w stanie dobić do 80* mimo dłuższego stania niż u ciebie.... Więc resztę dopowiedz sobie sam... Być może szybciej znaleźliście problemy, bo kolega ma nalatane ze 280kkm i pewnie miał fabryczne termostaty. chyba że dalej Będziesz brnął w to jak w przypadku N47 które są niezniszczalne i dziesiątki argumentów ze świata do ciebie jak grochem o ścianę.

Opublikowano

przy uszkodzonym termostacie pojemność układu chłodzenia jest większa (duży obieg ) i czas nagrzania do np 90 st C w przybliżeniu wydłuży się tyle razy ile razy pojemność dużego obiegu jest większa od pojemności małego ( przy założeniu podobnego oddawania ciepła przez oba obwody )

zwykłe prawa fizyki i tyle...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Andrzeju nie obraź się, ale to co piszę to konkretne i sprawdzone rzeczy, baaa ogólnie TAK działają termostaty i ani ja ani nikt tu ameryki nie odkrył.

 

Każdy pisze, że miał walnięty 1 termostat a drugi no powiedzmy działał, co owocowało spadkiem temp w trasie do jakiś tam wartości na poziomie 70-75*.

 

Problem jest taki o czym pisałem i auto przy zepsutych obu termostatach.

 

Kv8 czy ty naprawdę nie rozumiesz tekstu pisanego podobnie jak Andrzej ??, przykład z turbem był adekwatny do twojego jak i jego toku rozumowania widać nawet akie porównania nie pomagają w zrozumieniu problemu i jego merytoryki....

 

Podam ci inny przykład Masz zlew w którym jest otworek zapobiegający jego Przelaniu, załóżmy że przy MAX otwartym kranie ten zlew przelejesz mimo otworka zabezpieczającego i wylejesz wodę na podłogę. W warunkach kiedy jesteś w stanie otworzyć ZLEW na MAXA to uda ci się osiągnąć pożądany efekt przelania jego objętości ( czytaj analogicznie to uzyskania pożądanej TEMP płynu w aucie ), natomiast jeżeli w pełni nie będziesz w stanie otworzyć kranu na MAXA to ten otworek skutecznie odprowadzi wodę ( czytaj chłodnica skutecznie wychłodzi płyn ) i NIGDY przy nielepłnym otwarciu kranu nie przelejesz go choćbyś i czekał do usranej śmierci. ( podobnie może być w przypadku stale mocno otwartych termostatów )

 

Tak samo jest tutaj choć przykład ciut odwrotny jeżeli chodzi o otwarcie i zamknięcie termostatu, ale założenia masz wypisane w nawiasach oraz analogia jest ta sama....

 

Co z tego że płyn poleci na duży obieg ?? i auto z bólem na postoju w lato się nagrzeje ??, termostat puszcza ten płyn NA TYLE WOLNO, że na postoju silnik zdąży się nagrzać, natomiast jak jego otwarcie ( uszkodzenie ) będzie na tyle duże w oby termostatach i płyn będzie krążył szybciej to już może być problem, bo jego przepływ będzie na tyle szybki że skuteczniej i szybciej będzie się chłodził na chłodnicy co w efekcie uniemożliwi mu osiągniecie pożądanej temp, chyba, że złoży się szeregu sprzyjających warunków które mu pomogą....

 

Póki co nie jesteś w stanie powiedzieć w jakim stanie był cały układ termostatów. Ja to sprawdziłem na 3 autach !!, nie mam powodu wymyślać sobie tego bo i po co, wymiana OBU rozwiązał problem w KAŻDYM aucie ??. Termostaty widać u mnie były oba w fatalnym stanie u kolegi również bo za chiny ludowe na postoju nie było to w stanie dobić do 80* mimo dłuższego stania niż u ciebie.... Więc resztę dopowiedz sobie sam... Być może szybciej znaleźliście problemy, bo kolega ma nalatane ze 280kkm i pewnie miał fabryczne termostaty. chyba że dalej Będziesz brnął w to jak w przypadku N47 które są niezniszczalne i dziesiątki argumentów ze świata do ciebie jak grochem o ścianę.

 

Nam chodzi tylko o Twoje błędne stwierdzenie :

 

" i nie prawdą jest ze jak są walniete to na postoju po jeździe auto osiągnie 105-110. "

 

 

Ty świadomie czy nie, z braku argumentów obracasz kota ogonem . Prosta sprawa a Ty piiiiszesz wypracowania które nijak się mają do Twojej błędnej wypowiedzi. Merytorykę zastępujesz ilością tekstu . K8v8M , chris99 i ja tłumaczymy Ci, podajemy przykłady ,jak grochem w ścianę :mad2: . Są dwie możliwości :faktycznie jesteś tak niekumaty lub nie potrafisz,nie chcesz przyznać się do błędu i .

W tym temacie jest to mój ostatni post do Ciebie. Nie wnosząc nic do tematu nie będę go zaśmiecał .

Opublikowano

Różnica między tobą a mną jest taka, że JA TO SPRAWDZIŁEM na 3 autach, a ty bazujesz na domysłach, bym wiedział, że kiedyś się to przyda to bym postawił kamerę na desce i poszedł do domu na godzinę, żeby takiemu tobie zamknąć gębę, niestety auta są od dawna SPRAWNE i nie mam teraz takiej możliwości ...

 

bell23-> tak by było jak piszesz pod warunkiem, że układ miał by sprzyjające warunki zewnętrzne bądź był w pełni izolowany od warunków zewnętrznych.

 

Niestety dochodzi jeszcze Cyrkulacja powietrza i TEMP zewnętrzna, ciężko to uprościć do 1 aspektu fizycznego, gdyż jest ich kilka, jak np ilość przepływu cieczy przez układ dajmy na to na godzinę, tak samo jak napełniasz wannę wrzątkiem po kropelce to zanim nakapiesz pełną to woda i tak wystygnie, jak natomiast napełnisz ją pełnym strumieniem to już będzie wystarczająco ciepła do wykąpania się. Tu jest dokładnie taka sama zależność, jak ciecz będzie krążyć szybciej to czas nagrzewania się ZNACZNIE wydłuży jak i też temp STANIE w pewnym momencie, gdyż nagle bilans będzie oddawania do przyjmowania ciepła będzie wynosił 0. W myśl tylko tego co piszesz temperatura rosła by non stop, niestety rośnie do pewnego momentu gdyż warunki układu jak i warunki zewnętrzne NIE POZWOLĄ przekroczyć pewnej temperatury I TYLE, a na jakim etapie stanie owa temperatura zależy też w głównej mierze od warunków jakie są na dworze, ja sprawdzałem to na kilku stopniach na + i skoro po nagrzaniu się do 70 paru stopni przez kolejne 20 min temp wchała się NON STOP miedzy okolo 68-72* ( jakoś tak ) i za cholerę nie rosła dalej mimo przez bite 20 jak nie lepiej minut, tylko spadała poniżej 70 i wracała powyżej 70, i tak w kółko ..

 

Niestety koledzy wyżej mają problem z logicznym myśleniem.

 

Poproszę więc Andrzeja i Kv8 żeby wyjaśnili TEN FENOMEN czemu auto nie osiągnęło wyższej temp .....

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Ja ci twoich fenomenów wyjaśniał nie będę. U mnie i u paru innych kolegów temperatura doszła pow 90 stopni mimo uwalonego termostatu. Być moze odkręciłes ogrzewanie w aucie i tym sposobem ciepło ci uciekało z układu. O tyle zacząłes pisać z sensem ze w końcu na temat a nie jakie pierdoły o turbinach.

Owszem aby temperatura sie ustabilizowała potrzebny jest odpływ ciepła na takim samym poziomie jak jego wpływ do układu. Rzecz w tym ze jesli auto stoi nie ma przepływu powietrza przez chłodnicę. Ciepła wypływa z układu mało. Przez co temperatura rośnie mimo krążenia wody na pełnym obiegu. Potwierdziło to kilka osób niezależnie od siebie na rożnych przykładach. Tylko u ciebie temperatura na postoju nie dochodzi do 90 stopni. Wszystkim innym tak.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Różnica między tobą a mną jest taka, że JA TO SPRAWDZIŁEM na 3 autach, a ty bazujesz na domysłach, bym wiedział, że kiedyś się to przyda to bym postawił kamerę na desce i poszedł do domu na godzinę, żeby takiemu tobie zamknąć gębę, niestety auta są od dawna SPRAWNE i nie mam teraz takiej możliwości ...

 

bell23-> tak by było jak piszesz pod warunkiem, że układ miał by sprzyjające warunki zewnętrzne bądź był w pełni izolowany od warunków zewnętrznych.

 

Niestety dochodzi jeszcze Cyrkulacja powietrza i TEMP zewnętrzna, ciężko to uprościć do 1 aspektu fizycznego, gdyż jest ich kilka, jak np ilość przepływu cieczy przez układ dajmy na to na godzinę, tak samo jak napełniasz wannę wrzątkiem po kropelce to zanim nakapiesz pełną to woda i tak wystygnie, jak natomiast napełnisz ją pełnym strumieniem to już będzie wystarczająco ciepła do wykąpania się. Tu jest dokładnie taka sama zależność, jak ciecz będzie krążyć szybciej to czas nagrzewania się ZNACZNIE wydłuży jak i też temp STANIE w pewnym momencie, gdyż nagle bilans będzie oddawania do przyjmowania ciepła będzie wynosił 0. W myśl tylko tego co piszesz temperatura rosła by non stop, niestety rośnie do pewnego momentu gdyż warunki układu jak i warunki zewnętrzne NIE POZWOLĄ przekroczyć pewnej temperatury I TYLE, a na jakim etapie stanie owa temperatura zależy też w głównej mierze od warunków jakie są na dworze, ja sprawdzałem to na kilku stopniach na + i skoro po nagrzaniu się do 70 paru stopni przez kolejne 20 min temp wchała się NON STOP miedzy okolo 68-72* ( jakoś tak ) i za cholerę nie rosła dalej mimo przez bite 20 jak nie lepiej minut, tylko spadała poniżej 70 i wracała powyżej 70, i tak w kółko ..

 

Niestety koledzy wyżej mają problem z logicznym myśleniem.

 

Poproszę więc Andrzeja i Kv8 żeby wyjaśnili TEN FENOMEN czemu auto nie osiągnęło wyższej temp .....

 

 

pzdr. Łukasz

 

Tu masz kolejny przykład, ze auto z totalnie uwalonym termostatem 60 stopni podczas jazdy nagrzewa sie do 88 przy staniu w korku. viewtopic.php?f=70&t=236604

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.