Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam posiadam e63 645ci z 2004 roku i mam problem z falujacymi obrotami , jak jest zimny i ma 700 obrotów to jest w miare ok ale jak sie nagrzeje i ma 500 obrotów to trzesie , trzesie tez przy schodzeniu z obrotów miedzy 1000 a 700 obr, wymienione swiece na denso , czyszczona przepustnica i kalibrowana , sprawdzane sondy lambda , sprwdzony przepływomierz , wyskakiwał bład czujnik róznicy cisnienia ( został wymieniony na nowy z aso ) wymienione membrany odpowietrzajace po obu stronach , a najgorsze jest to ze nie pokazuje zadnego błedu na inpa , dis ? czy moze byc wiana cewek zapłonowych , a moze przepustnica ? ale dlaczego nie pokazuje zandego błedu . dodam ze układ dolotowy jest szczelny jak postoji 10min na wolnych obrotach to dymi ale to chyba normalne....moze vanosy , moze katalizatory , wiem ze jest jeszcze jakia silniczek strujacy klapkami czy to moze byc jego wina? Pozdrawiam.
Opublikowano
Jak postoi na wolnych kilka minut 5-10 kopnij pedał gazu i sprawdź czy biała chmura z układu wydechowego pójdzie tzn. bąk :P
Opublikowano
tak jak postoi 10min i dam gazu do oporu to jest biała chmurka dymu , ale jak jade czy stoje w korku 3 min to nic nie dymi chyba olej sie gdzies zbiera i go przepala ale czy to moze byc przycyzna falowania?
Opublikowano

Mam dla Ciebie nie miłą wiadomość :( moja poprzednia 645ci z 2004 r miała te same objawy drgawki silnika odczówalne na całej budzie na wolnych obrotach szczególnie przy otwartych dorsach .

Błędów żadnych nie pokazywało na kompie :roll: na postoju po paru minutach puszczała chmure białego dymu , auto oddałem do serwisu diagnoza :

Uszczelniacze zaworów :!:

Nie wiem jak to się zakończyło faktycznie bo auto miałem na gwarancji ( całe szczęście ) dali mi inną a tamtą zabrali także tylko to ci mogę podpowiedzieć . Powodzonka

Opublikowano
Dzisiaj wymieniłem wszystkie cewki zapłonowe, jak jest zimny chodzi idealnie a jak się nagrzeje znowu trzesie i faluje obrotami.......
Opublikowano
A co z przepustnicą? może samo jej wyczyszczenie nic nie dało, ja miałem wymienianą przepustnicę bo też falowały.
Opublikowano
No właśnie nie wiem przepustnica była czyszczona i kalibrowana , zaden bład przepustnicy nie wyskakuje......nie wiem czy jest sens wymieniać ja w ciemno....
Opublikowano
Jak nie ma błędu to przepustnica jest ok, czyli to co kolega wyżej napisał, prawdopodobnie uszczelniacze. jaki przebieg ?
Opublikowano
Mam ten sam problem- jeszcze nie naprawiałem bo mam poważniejszą usterkę(czasami nie odpala) Moj mechanik mi o tym mówił, nie pamiętam dokładnie. Chyba chodzi o wspomniane wcześniej uszczelniacze. Raz odessał mi olej, który naciekł i problem zniknął na 2 tygodnie. Nie wymieniaj przepustnicy. Niedługo do niego jadę to zapytam o co dokładnie chodzi.
Opublikowano
Przebieg mam około 130tys km.....wymiana tych uszczelniaczy to duży koszt? trzeba rozbierać silnik? Robił to ktoś w swoim aucie? jak kupowałem 4.4 myślałem ze to silnik nie do zajeżdzenia......
Opublikowano

130 tysięcy ???????????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Koszt 5 tysięcy zł

Ja nie robiłem i jak na razie robić nie muszę.

Ja też nie wiedziałem o wszystkich bolączkach tego silnika ale jak się go dobrze eksploatuje to nie powinno być problemów.

Opublikowano
niemozliwe ze uszczelniacze maja cos do nierówej pracy silnika...........wydaje mi sie ze uszczelniacze maja zwiazek z dymieniem i łykaniem oleju.......
Opublikowano
mój mechanik powiedział, ze ja ma problem z jakimiś rurkami w których siedzą świece. Raz po odessaniu z nich oleju silnik pracował równo przez około 2 tygodnie.
  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
mój mechanik powiedział, ze ja ma problem z jakimiś rurkami w których siedzą świece. Raz po odessaniu z nich oleju silnik pracował równo przez około 2 tygodnie.

To sa tuby swiec. Po obu stronach zakonczone gumowymi uszczelkami, ktore z biegiem czasu twardnieja i puszczaja olej do srodka. Przebicia gwarantowane. Jest juz od dawna upgrade tego elementu, plastik zastapiono metalem. Koszt ze ku...mac, tylko aso, z tego co pamietam. Jesli tuby nie maja widocznych uszkodzen, odksztalcen, wymiana uszczelek zalatwia sprawe. Wykonujemy ta czynnosc przy wymianie uszczelki pod pokrywami zaworow. Zestaw dobrej firmy, np elring, ma je w komplecie. Puszczanie dymka po 10min to na 99% uszczelniacze. Za jakis czas bedzie puszczala po 5min :) , a pozniej to juz po 1min :) . Wymiana uszczelek pod pokrywami: katorga. Ja zrobilbym kompleksowo: uszczelniacze+cala reszta i po sprawie. Teraz wymienisz uszczelki na tubach i pokrywach a za pare tygodni uszczelniacze padna do konca i wszystko od nowa. Zobacz temat na e70: dymienie z v8. Tam dosc dobrze to opisalem.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Wszystko się zgadza. Znowu po podklejeniu i wyczyszczeniu tych tub obroty przestały falować. Nie wiem, czy w ogóle będę naprawiał auto, jeśli już to tylko w całości z uszczelniaczami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.