Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 86
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

 

Niestety strumyk wody jest niewidoczny. Gazowałem na maksa i nic nie wylatuje z otworu.

musisz mieć zalane i odpowietrzone

pompa jest wysoko więc jak będzie zapowietrzone to będzie chodziła na sucho i nie będzie strumyka

dlatego proponowałem wodę bo szkoda na te próby płynu

co do samej uszczelki to nie musisz panikować bo te silniki bardzo dobrze znoszą nawet kilkakrotne przegrzanie

oczywiście zakładam że silnik nie był wcześniej rozbierany

no i że na gorącym nie dolewałeś zimnego płynu to znaczy nie 2-3 litry pomalutku a wąż ogrodowy i woda na maxa

dolewanie pomalutku też nie szkodzi ale główna zasada to odpowietrzanie i dolewanie na zimnym silniku

jak nie będzie tego strumyka to odkręć i sprawdź pompę

co do chłodnicy to tak jak kolega napisał -- kup nową bo walka z oringiem jest trudna a przeważnie okazuje się że to chłodnica pękła za zbiorniczkiem

no i nie kupuj chłodnicy używanej tylko jakiś tani ale nowy zamiennik

Opublikowano
Nie czytam tego bo za dużo ,ale jeśli chcesz wiedzieć co to jest ten strumień przelewowy naciśnij któryś wąż od chłodnicy ,a go zobaczysz pod korkiem

http://img831.imageshack.us/img831/5108/c266261948.jpg

http://forum-lines.ru/rez/ab230811.gif

To JA HA HA HA u cioci na imieninach

http://www.youtube.com/watch?v=i2IxI38tfYA

Moja ŻABKA http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=156&t=212074

Opublikowano
Nie czytam tego bo za dużo ,ale jeśli chcesz wiedzieć co to jest ten strumień przelewowy naciśnij któryś wąż od chłodnicy ,a go zobaczysz pod korkiem

ale nie zdiagnozuje to pompy a tylko pokaże czy rurki w chłodnicy drożne

Opublikowano
Nie czytam tego bo za dużo ,ale jeśli chcesz wiedzieć co to jest ten strumień przelewowy naciśnij któryś wąż od chłodnicy ,a go zobaczysz pod korkiem

ale nie zdiagnozuje to pompy a tylko pokaże czy rurki w chłodnicy drożne

 

Dzisiaj wymieniłem pompę wody (stara była sprawna), jednak miałem już kupioną nową pompę i wymieniłem (firma Febi Bilstein).

Dalej nie widać strumyka przelewowego :(

Co może być jeszcze odpowiedzialne za to że nie widać strumyka?

 

Oto film na którym widac brak reakcji płynu na przygazówkę:

 

Zjecia nowej i starej pompy oraz uszkodzona dolna uszczelka zbiornika wyrównawczego:

 

stara pompa:

http://img196.imageshack.us/img196/2236/hc5l.jpg

 

nowa pompa:

http://img593.imageshack.us/img593/3594/otf0.jpg

 

uszczelka zbiornika wyrównawczego - wymiana na nową nie pomogła, dalej wycieka z tego miejsca na dole:

http://img707.imageshack.us/img707/9791/9r17.jpg

Opublikowano

nie wiesz czy cieknie na dole bo tam nie zajrzysz

przeważnie są mikro pęknięcia na wanience zamykającej chłodnicę

tego nie widać bo zasłania zbiorniczek a zaczyna dopiero kapać jak wzrośnie ciśnienie i wygląda to tak jakby ciekło z oringa

jak już wiesz jak wyjąć zbiorniczek to wyjmij go i spróbuj przedmuchać ten otwór od strumyczka w który wchodzi ta rurka z małym oringiem ze zbiorniczka

chłodnica ma w środku układ rurek i jedna idzie od samej góry w dół i zawraca do tej rurki ze zbiorniczka

może masz chłodnicę tak zawaloną szlamem że rurka jest zatkana a tylko ona umożliwia ciągłe odpowietrzanie chłodnicy w czasie jazdy

jeszcze głupie pytanie :

zalewasz chłodnicę do pełna ?

czyli odpowietrznik odkręcony i lejesz aż w nim i korku jest pełniutko ?

Opublikowano

Zalewam zbiorniczek wyrównawczy do końca na wyłączonym silniku:

temperatura na 32 stopnie i dmuchawa na maksa.

Dolewam wody aż dwóch korkach odpowietrzających pojawi się woda.

Zakręcam korki, odsysam ze zbiorniczka nadmiar płynu do połowy i odpalam silnik.

Dobrze robię?

 

Spróbuje dzisiaj przedmuchać ten otwór.

Gdzie będzie pojawiać się wydmuchiwane powietrze?

Opublikowano

tylko nie odpalaj tego silnika bo niedługo Twój kolega co mówił o głowicy to będzie miał rację. I nie był bym tak przekonany że R6 są odporne na przegrzania. Mamy długie głowicę na których łatwo jest zrobić tak że temp na skrajnych cylindrach jest na tyle duża że robi się banan z głowicy. I właśnie jesteś dobrym tego przykładem.

Ja bym się nie bawił tylko kupił chłodnicę i miał już spokój na lata. Ja kupiłem za 400 pare zł chłodnicę nissens założyłem odpowietrzyłem i mam spokój.

Opublikowano
tylko nie odpalaj tego silnika bo niedługo Twój kolega co mówił o głowicy to będzie miał rację. I nie był bym tak przekonany że R6 są odporne na przegrzania. Mamy długie głowicę na których łatwo jest zrobić tak że temp na skrajnych cylindrach jest na tyle duża że robi się banan z głowicy. I właśnie jesteś dobrym tego przykładem.

Ja bym się nie bawił tylko kupił chłodnicę i miał już spokój na lata. Ja kupiłem za 400 pare zł chłodnicę nissens założyłem odpowietrzyłem i mam spokój.

 

Zbiornik osobno kupowałeś?

U siebie mam już założona nową chłodnice - poprzedni właściciel wymieniał pół roku temu.

Gdzie sprawdzić jakiej ona jest firmy?

Opublikowano
Zalewam zbiorniczek wyrównawczy do końca na wyłączonym silniku:

temperatura na 32 stopnie i dmuchawa na maksa.

Dolewam wody aż dwóch korkach odpowietrzających pojawi się woda.

Zakręcam korki, odsysam ze zbiorniczka nadmiar płynu do połowy i odpalam silnik.

Dobrze robię?

 

Spróbuje dzisiaj przedmuchać ten otwór.

Gdzie będzie pojawiać się wydmuchiwane powietrze?

wystarczy włączyć zapłon i ustawić 2x32 stopnie i wyłączyć zapłon bo tedy pompka elektryczna nie robi niepotrzebnego zamieszania

dobrze jest wjechać lewym kołem na krawężnik lub cegłę , albo podnieść lewy przód lewarkiem

wtedy to już na 100% układ musi napełnić się do końca

jak będziesz dmuchał do otworka to odkręć odpowietrznik chłodnicy i tam powinieneś słyszeć wylatujące powietrze lub bulgotanie jeśli chłodnica zalana do samej góry

jak masz chłodnicę nową to kończą mi się pomysły

albo ta rurka jest zatkana albo tak kiepski zamiennik że jej wcale nie dali

a kończy się ona na samej górze przy odpowietrzniku i ma za zadanie pilnować by w chłodnicy nie robiła się poduszka powietrzna gdy silnik pracuje a odpowietrznik zakręcony

to to samo co w innych autach ten wężyk który idzie z chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego

tu to wszystko jest w kupie i niewidoczne ale działa tak samo

Opublikowano
Zalewam zbiorniczek wyrównawczy do końca na wyłączonym silniku:

temperatura na 32 stopnie i dmuchawa na maksa.

Dolewam wody aż dwóch korkach odpowietrzających pojawi się woda.

Zakręcam korki, odsysam ze zbiorniczka nadmiar płynu do połowy i odpalam silnik.

Dobrze robię?

 

Spróbuje dzisiaj przedmuchać ten otwór.

Gdzie będzie pojawiać się wydmuchiwane powietrze?

wystarczy włączyć zapłon i ustawić 2x32 stopnie i wyłączyć zapłon bo tedy pompka elektryczna nie robi niepotrzebnego zamieszania

dobrze jest wjechać lewym kołem na krawężnik lub cegłę , albo podnieść lewy przód lewarkiem

wtedy to już na 100% układ musi napełnić się do końca

jak będziesz dmuchał do otworka to odkręć odpowietrznik chłodnicy i tam powinieneś słyszeć wylatujące powietrze lub bulgotanie jeśli chłodnica zalana do samej góry

jak masz chłodnicę nową to kończą mi się pomysły

albo ta rurka jest zatkana albo tak kiepski zamiennik że jej wcale nie dali

a kończy się ona na samej górze przy odpowietrzniku i ma za zadanie pilnować by w chłodnicy nie robiła się poduszka powietrzna gdy silnik pracuje a odpowietrznik zakręcony

 

to to samo co w innych autach ten wężyk który idzie z chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego

tu to wszystko jest w kupie i niewidoczne ale działa tak samo

 

Wyłączyć zapłon, ale kluczyk ma być przekręcony raz bez uruchamiania silnika?

32 stopnie i dmuchawa na maksa, czy nie koniecznie?

Opublikowano

32 stopnie i kluczyk całkowicie wyłączony -->> zaworki zostają wtedy w pozycji otwartej a dmuchawa nie jest do niczego potrzebna

chyba że chcesz rozładować akumulator ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przy tym zabiegu kluczyki możesz mieć w kieszeni.
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Kolego będziesz tak jeszcze kilka razy męczył ten silnik aż padnie całkiem tym odpalaniem i próbą odpowietrzania. To nie jest takie trudne do wydedukowania...raz przegrzane R6 = czapka w górę i głowica do planowania i sprawdzenia szczelności. Na bank masz uwaloną uszczelkę pod głowicą. Tracisz czas, nerwy, generujesz niepotrzebnie dodatkowe koszty a podniesienie głowicy jest w Twoim przypadku konieczne. Zaprowadź auto do mechanika jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić sam (tylko takiego co kuma temat BMW i ma odpowiednie narzędzia) i raz na zawsze będziesz miał spokój.
Opublikowano

Wszystkich postów nie czytalem, ale skoro wymieniłeś już pompe wody i jest sprawna w 100% to wymien jeszcze termostat, do 523i kosztuje ok 30zł ale do Twojej chyba juz droższy, lecz mysle iz nie jakos skrajnie, do tego jakis zamiennik chłodnicy, wymien, zalej, kup nowy korek chlodnicy jesli nie dali do zamiennika bo u mnie robil zamieszanie stary korek, i zobacz co sie dzieje, jesli nadal bedzie problem z chłodzeniem to wtedy juz faktycznie glowica.

 

w zasadzie kupiles dopiero auto to na pewno troche grosza masz na to bo chyba nie kupilem bmw za ostatnie pieniadze, zawsze po kupnie wychdoza niespodzianki ;]

-->> masz problem z bmką, potrzebujesz diagnostyki, podpięcia pod kompa? napisz a pomogę[/b
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kolego będziesz tak jeszcze kilka razy męczył ten silnik aż padnie całkiem tym odpalaniem i próbą odpowietrzania. To nie jest takie trudne do wydedukowania...raz przegrzane R6 = czapka w górę i głowica do planowania i sprawdzenia szczelności. Na bank masz uwaloną uszczelkę pod głowicą. Tracisz czas, nerwy, generujesz niepotrzebnie dodatkowe koszty a podniesienie głowicy jest w Twoim przypadku konieczne. Zaprowadź auto do mechanika jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić sam (tylko takiego co kuma temat BMW i ma odpowiednie narzędzia) i raz na zawsze będziesz miał spokój.

 

 

Jak bym tak myślał to bym rozbierał silnik który miał identyczne objawy a przejechał jeszcze 150 000km i nadal był dobry.

Czasem głupi wyciek potrafi namieszać.

Trzeba znaleźć przyczynę a nie w ciemno głowicę podnosić.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie twierdzę , że tu akurat tak nie będzie.

Jedynie sugeruję posprawdzać co się da.

Nic już nie pogorszy.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Nastąpił przełom i ujrzałem strumyk przelewowy w zbiorniku wyrównawczym :)

Zrobiłem teraz tak:

Zalałem jeszcze raz układ na maxa, aż pokazał się płyn w otworach odpowietrzających i zakręciłem korki.

W zbiorniku wyrównawczym zostawiłem płyn po korek (wcześniej wypuszczałem go do połowy ze zbiornika i zaobserwowałem, że w górnym wężu na którym jest korek odpowietrzający nie ma płynu, więc postanowiłem za drugim razem przy zalewaniu płynu nie opróżniać tego zbiornika do połowy).

 

Odpalam silnik dodaję gazu i jest widoczny strumyk :)

Zostawiłem go odpalonego na postoju i płyn nie wyciekał tylko podnosił się w zbiorniku wyrównawczym, ponieważ ciepły płyn zwiększył swoją objętość, więc trochę go upuściłem.

Następnie wybrałem się w 2 km przejażdżkę i co chwile się zatrzymywałem, żeby zobaczyć czy pod spodem coś nie kapie - jest dobrze.

Następnie przyjechałem i zobaczyłem, że coś kapie.

Zatrzymałem się otworzyłem maskę i się uspokoiło, więc nie wiem czy to tylko wyleciało trochę ze zbiornika wyrównawczego bo było za dużo płynu?

Podczas mojej jazdy temperaturę w kokpicie ustawiłem na minimum, jadąc zatrzymałem auto co jakiś czas i wszystko jest ok - tylko nie daje mi spokoju ten chwilowy wyciek - może za dużo było płynu więc sobie autko upuściło.

Temperatura w środku cały czas była na połowie.

 

Do zbiornika wyrównawczego dołożyłem jeszcze jedną uszczelkę - trochę pomogło.

Zdjęcie poniżej:

http://img203.imageshack.us/img203/4158/g5ai.jpg

 

Musze teraz testować auto i patrzeć co się dzieje,

Opublikowano

 

Zbiornik osobno kupowałeś?

U siebie mam już założona nową chłodnice - poprzedni właściciel wymieniał pół roku temu.

Gdzie sprawdzić jakiej ona jest firmy?

 

Nie kupowałem osobno zbiorniczka bo miałem oryginalną chłodnicę kilkunasto letnią i było by głupotą taką rzeźbę robić.Dlatego kupiłem chłodnicę ze zbiorniczkiem już złożoną. Wiem że plastik nie jest wymęczony, oringi są nowe i nie będę jechał wiecznie z duszą na ramieniu. Stara miała naklejkę behr bmw po lewej stronie patrząc stojąc przodem do maski. Na boku chłodnicy była ta naklejka. W nowej nawet nie wiem.

 

Kolego będziesz tak jeszcze kilka razy męczył ten silnik aż padnie całkiem tym odpalaniem i próbą odpowietrzania. To nie jest takie trudne do wydedukowania...raz przegrzane R6 = czapka w górę i głowica do planowania i sprawdzenia szczelności. Na bank masz uwaloną uszczelkę pod głowicą. Tracisz czas, nerwy, generujesz niepotrzebnie dodatkowe koszty a podniesienie głowicy jest w Twoim przypadku konieczne. Zaprowadź auto do mechanika jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić sam (tylko takiego co kuma temat BMW i ma odpowiednie narzędzia) i raz na zawsze będziesz miał spokój.

Gdyby raz przegrzane R6 miało by od razu pękniętą uszczelkę albo głowicę to pewnie każdy z nas ma rozebrany silnik. Też nie opowiadaj takich bzdur ze już koniecznie musi ściągać głowicę bo jak masz dawać takie rady to w ogóle nie pisz bo to nie ma sensu. :mad2:

Opublikowano

niczego nie odkręcaj na gorącym silniku

jak dziś pojeździsz to ani tam nie zaglądaj

rano na zimnym uzupełnij płyn w zbiorniczku ale nie ruszaj odpowietrzników bo zaczniesz zabawę od nowa

płynu na zimnym ma być coś ze 2/3 zbiorniczka ale tego nie wiesz bo chłodnice - zamienniki nie mają naniesionej tej kreski

no i korek zakręć mocno jak tylko możesz

i nigdy nie grzej silnika jak korek odkręcony

powodzenia

Opublikowano
Jak leciało już spod tego wymienionego oringa to albo będzie dalej lecieć albo będzie się w tym miejscu zapowietrzać układ jak wytworzy się podciśnienie w układzie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mogło wywalić trochę płynu jak w układzie było go za dużo.

Trzeba teraz po nocy sprawdzic ile jest płynu na zimno < ewentualnie uzupełnić lub ująć> i znowu rozgrzać silnik.

Węże będa twarde.

 

Co do zmainy zbiorniczka w chłodnicy to ja mam teraz taką chłodnicę u siebie < zamiennik lepszy wytrzymał rok i pojawił się mały wyciek>

Kupiłem zbiorniczek < meyle albo febi . Nie pamietam teraz> Złożyłem i jest ok już ponad pół roku. Chłodnica behr.

Zamiennik wymontowany leży i czeka na wyrok.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
meyle zbiorniczki podobno są z lepszego materiału niż oryginał. Tak twierdzą ludzie którzy mają kilka lat takie zbiorniczki i kupę KM na tym zrobili i nie jest to taki całkiem twardy podobno materiał.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No po kilku rozgrzaniach lekko stracił kształt ale to mu nie przeszkodziło pozostać szczelnym.

I korek pasował idealnie.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.