Skocz do zawartości

[E36 3xx]Jaki Olej?Płukanka?-Wszystko o olejach silnikowych.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ha, jeżeli ktoś się na prawdę tak dobrze postarał żeby zreanimować jakiegoś złoma to w ostatecznym rozliczeniu takie auto wcale musi być złe. Jak się wspawa ćwiarę, podłużnicę czy dach zgodnie ze sztuką to nic złego nie ma prawa się stać. Takie "rzeźby" przewidywała kiedyś nawet fabryczna technologia BMW. E36 z przebiegiem poniżej 100tyś.km jest aktualnie na mobile.de 249 sztuk.
pixels.jpg
  • Odpowiedzi 236
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No tak, ale płaciłbyś 100tys PLN gdzie za taki kwit masz całkiem ogarnięte nowe salonowe auto? Kupując takie e36 za taki kwit na pewno nie oczekujesz że był utopiony, odwijany z latarni ,spawany z 10 i na koniec pomalowany. Co innego dobrze zachowany klasyk a co innego rzeźba na każdym kroku.

 

hmm 349 sztuk :)

 

Ja miałem na myśli raczej autentyczny przebieg :)

 

Ale spoko jeżeli w to wierzysz to na allegro też jest duuuużo leciwyc już aut z przebiegami lekko śmiesznymi i co tu bardzo ciekawe bardzo do siebie podobnymi tak jak by ci od kręcenia mieli swoją ulubioną liczbę km do które cofają liczniki :)

olej svke

svke olej

Opublikowano
Widzę że nie jesteś w stanie wyzbyć się myślenia według polskich realiów. W Niemczech takie wałki to margines a u nas niestety norma. Ceny za tak małe przebiegi w przypadku np. 320 to moim zdaniem spore przegięcie ale na takie 325/328 w coupe to chętny by się pewnie znalazł.
pixels.jpg
Opublikowano

Nie chodzi tu o polskie myślenie, tylko wyłącznie o to że takie rzeczy mają miejsce i trzeba być tego świadomym, albo żyć w nieświadomości i zdejmując np zderzak możesz zobaczyć coś naprawdę ciekawego w swojej jak dotychczas myślałeś "perełce". Jeżeli myślisz że Niemcy nie kręcą liczników bo w przeciwieństwie do sytuacjii u nas są tam jakieś kary to się mylisz :) Na pewno nie będziesz kręcił licznika w ASO, ale znajdzie się jakiś malutki warsztat u jakiegoś Helmuta, albo Ahmeda gdzie zrobią to w 2 minuty, albo wersja taka że przejeżdża sobie helmut przez granicę swoją wypierdzianą bmką zajeżdżą na zakupy do Biedronki a wracając patrzy na wszechobecne szyldy "koretka liczników" "naprawa liczników samochodowych" zajeżdża płaci 100 złotych uśmiecha się że polaczki robią coś za co u niego jest kryminał za równowartość jego godzinnej stawki i wyjeżdża swoją "nową" bmką z przebiegiem jaki sobie tylko wymarzył.

 

Każdy chce zarabiać więc robi się takie po konkretnych dzwonach, potopach, pożarach nie wiem jak u Niemców ale u nas to jest grane bo przebitka na takim dobrze zrobionym aucie jest warta zachodu.

Nie mówię że te które wkleiłeś to są właśnie po takich przeżyciach ale, nie są to nówki sztuki pachnące fabryką z przebiegami 100km :) Dużo kasy, dużo pracy i możesz sobie zrobić coś takiego z jakiejś przeciętnej bmki z giełdy :)

olej svke

svke olej

Opublikowano

No to nikt przy zdrowych zmysłach nie zapłaci za sztrucla 100k PLN jak może kupić za 10 i zrobić znaczenie taniej z takim samym efektem.

 

Do odbudowy musi być dobra baza, jeżeli wszystko trzyma się na piance, trytytkach, szpachli i wspawanych ćwiarach to nie ma mowy że to jest klasyk nawet po niewiadomo jakim pieszczeniu, to nadal będzie zwykły sztrucel, odpicowany ale sztrucel.

olej svke

svke olej

Opublikowano

Właśnie tutaj się różnimy bo ja już kilka samochodów zabytkowych wyremontowałem ze stanu agonalnego do ideału. Obejrzyj sobie w TVN Turbo ostatni odcinek "Gwiazdy czterech kółek" z Pontiakiem Trans Am'em, to właśnie mój ostatni projekt. Jak się za niego zabierałem to na prawdę mocno się zastanawiałem czy nie lepiej odstawić go na złom bo był w tak złym stanie. Na szczęście postanowiłem go odremontować i teraz jest to chyba najlepszy egzemplarz w Polsce.

 

ba89.jpg

pixels.jpg
Opublikowano

Jak by mi ktoś powiedział "Ja to mam klasyka, prawdziwy oldtimer" a na karoserii widać by było popękaną szpachlę, piankę i inne cuda to bym tylko zarechotał.

 

Auto w stanie oryginalnym, bez rzeźby, łatania czym popadnie, bez konieczności robienia wylewki w podłodze bo nogi wychodzą na zewnątrz itp. to jest klasyk i może mieć nawet 1mln km, a nie takie parchy rozbite pod jakimś nokautem i zrobione "na perłowo" jakimiś januszowymi sztuczkami.

 

Wybacz ale nie oglądam TVN'u i nie wiem w jakim stanie było to auto przed, ale jeżeli tam była masa druciarstwa żeby to wyglądało tak jak teraz to nadal to jest sztrucel nie klasyk bo w ameryce jeżdżą takie w oryginale, niełatane w każdym możliwym miejscu.

olej svke

svke olej

Opublikowano
Widzę kolego że nie masz zielonego pojęcia o renowacjach samochodów i każda naprawa to dla Ciebie jakieś "januszowe sztuczki". Weź się najpierw zorientuj w temacie i dopiero potem wypowiadaj bo na takie czcze dyskusje szkoda mojego czasu. :duh:
pixels.jpg
Opublikowano

Jeżeli renowacja samochodu oznacza właśnie takie historie to owszem nie znam się na tym :)

 

Dla mnie renowacja to może oznaczać nie wiem, malowanie, jakieś kosmetyczne prace od biedy w naprawdę starych egzemplarzach jakieś spawanie (w starszych niż jakiś trans-am który jest jeszcze spokojnie do wyrwania w takim stanie żeby nie trzeba było sprawać).

 

A pucowanie sztrucla tak żeby się tylko nie rozpadł żeby go drożej sprzedać czy nawet wkręcać komuś że się ma klasyka to nie jest żadna renowacja tylko zwykłe druciarstwo.

 

No ale jak ktoś ogląda TVN to nie mam więcej pytań :)

olej svke

svke olej

Opublikowano

Kolega Szczenka widać jest mądrzejszy od wszystkich i wszystko wie lepiej. Da się znaleźć mały oryginalny przebieg, trzeba trochę poszukać i sporo zapłacić ale trafiają się takie. Dla przykładu, tymczasowo między jedną e36 a druga miałem poloneza z 97 r pierwsza rejestracja 98r. Przebieg 51 tys. Nie możliwe? Możliwe bo to auto dostałem od dziadka który miał je od nowości, mojego dziadka rzecz jasna, przebieg 100% oryginał. Powód takiego przebiegu? Dziadek bardzo mało jeździ, mieszka w mieście, sklepy wszystkoma pod ręką i nie miał potrzeby jeździć dużo. Nie wiesz jaką historię ma auto, może też jeździł nim dziadek raz na dwa tygodnie 10km. Poloneza sprzedałem za 5 tys. POLONEZA za takie pieniądze. Za e36 jeżeli jest wiarygodny przebieg jak najbardziej warto zapłacić grubo ponad 10 tyś.

Do CICHY525 sorki że nie na temat, ale denerwują mnie tacy madrale, zniechęca chłopaka a jeżeli rzeczywiście ori przebieg to będzie długo się cieszył bezawaryjna jazdą bez dużych nakładów finansowych a nie tak jak z naszego kraju że w większość tych 'perełek' w ciągu pół roku trzeba wpakowac równowartość jej ceny.

Szczenka, to jest forum dyskusyjne. Jak sama nazwa mówi tu się DYSKUTUJE, a nie na siłę wręcz wmawia swoje rację, bo Ty wiesz najlepiej. Ludzie szukają tu pomocy, rady lub opinii, a nie wypowiedzi kogoś kto by się kłócił z całym forum że ma rację.

Kiedy znajdziemy się na zakręcie ... Redukcja but i odcięcie ^^
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie a co będzie lepsze dla silnika m50b25 na lpg z przebiegiem 240000?

obecnie lata na castrolu magnatec 10w40 pół syntetyk?

zostać przy obecnym oleju czy zmienić na inny? valvoline VALVOLINE MaxLife 5W40 ?

Płukanke liqui moly warto robić?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Warto, Liqui Moly produkuje bardzo dobrej jakości oleje i płukanki, taki pojemniczek płukanki LIQUI MOLY Engine Flush 300ml kupisz za 20zł, a efekt jest naprawdę zadowalający.
Opublikowano
E36 318i M40 1991r. przebieg 220k. Zalany niedawno Valvolin Max Live 5W40 Syntetyk. Silnik bardzo ładnie pracuje, więc śmiało mogę polecić ten olej. Razem z filtrem wyszło mi 160 zł, bańka 4L wlana prawie cała.
Opublikowano (edytowane)

Witam

Przeczytałem cały ten temat i powiem szczeże,że mam mętlik w głowie.

Mam pytanie jak kolega wyżej.Zmienić olej z 10W 40 (Mobil) na pełny syntetyk 5W 40? Mam silnik M52 (gaz),silnik jest w b.d. stanie,nie cieknie,nie bierze oleju,pracuje cicho i równo,przebieg 220 tys.

W grę wchodzą tylko Liqui Moly lub Valvoline. Tylko właśnie,po płukance Liqui Moly zalać 5W 40? Nic się z silnikiem nie stanie?

Pozdrawiam

Edytowane przez maras2574
Opublikowano

I jeden i drugi dobry-wybór należy do Ciebie.

Śmialo zastosuj plukankę LM-tym bardziej,że zmieniasz klasę oleju.

http://images75.fotosik.pl/97/7ea837af20c745c4.jpg
Opublikowano

Dzięki

Tyle że nie wiem czy teaz będę wymieniał,czy na wiosnę.Ale według kartki pod maską powinienem to zrobić w listopadzie 2014.A według inspekcji/licznika,zostało mi jeszcze 6tys km do przejechania.Auto praktycznie cały czas stoi w garażu,mało nim jeżdżę,od kupna w maju do teraz,nakulałem całe 5tys :wink:

  • Moderatorzy
Opublikowano

Wierzysz kartce pod maską? :shock:

A już kierowanie się wskazaniami inspekcji to czyste szaleństwo :duh: .

Takie rzeczy robi się zaraz po zakupie, a nie jeździ się na smalcu którym był zalany może z 5 lat temu.

Myślałem, że już mnie nic nie zdziwi...a jednak.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Akurat tutaj jestem pewien ,wiem od kogo auto kupiłem i gdzie było serwisowane.Zresztą byłem w tym serwisie wymienić olej w tylnym moście krótko po kupnie auta,i przy okazji sprawdziłem co i kiedy przy aucie było robione (jest w bazie danych w komputerze w/w serwisu).Wszystko się zgadza z papierami,które otrzymałem od sprzedającego.Nie sądzę żeby renomowana firma robiła jakieś wałki przy aucie za 10tys.
Opublikowano
Odpowieź z ASO na temat zmiany z 10W40 na 5W40: ,,Teoretycznie taka operacja jest moĹźliwa i wykonalna, jedynym minimalnym zagroĹźeniem jest to Ĺźe silnik moĹźe sie rozszczelniÄ poniewaĹź zostanie wypĹukany olejem rzadszym i z lepszÄ baza olejowa jakim jest 5w40. OsobiĹcie nie spotkaĹem sie z rozszczelnieniem silnika w ten sposĂłb jednak ryzyko takie zawsze istnieje wiec caĹÄ operacjÄ bÄdzie Pan robiĹ na wĹasne ryzyko''.
Opublikowano

Czytając ten bajzel, jaki sie tu zrobił przez odmienne poglądy, częściowo się zdecydowałem.

Mam M52B20, silnik bierze olej ale nie litrami. Czasami mam wrażenie że wcale bo nie kopci i bagnet stoi ładnie.

Kopci jak puszcze gazu a później dodam. Jakby w komorze zbierał się olej na podcisnieniu. Obstawiam uszczelniacze zaworowe

 

Wybrałem 5W50 Mobila. Jeżdżę na Castrolu GTX 10W40 ponieważ był wcześniej też półsyntetyk zalany.

Zapewne będzie płukanka więc tak: naczytałem sie o LM ale czy są inne godne polecenia firmy??

I czy w moim przypadku, moim stanie, wgl warto robic upgrade olejowy?

 

Silnik raczej chodzi cicho, nie miałem nigdy porównania, gdyż cały czas leje castrola.

Ostatnio przez układ zapłonowy mam troszke problemów ale nie wiąże tego z problemami mechanicznymi.

 

Pzdr ;D

Z BMW jest jak z seksem.. Po co latać na ręcznym jak można dać w pi*de ^^

http://images75.fotosik.pl/883/2efac5199f97deb3med.jpg


http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=202893

Moja mała :)

Opublikowano

Ja się dowiedziałem że po płukance może kopcić,więc odpuszczam (niepotrzebnie wcześniej kupiłem płukankę LM). Będę robił takie coś:

Spuszczam półsyntetyk,wlewam jakiś tańszy pełny syntetyk (na powiedzmy 500 km),on sobie pozbiera stary olej i zaraz kolejna wymiana już na konkretny 5W40.

Pozdro

Opublikowano
Stosowałem płukanki nie jeden raz i nic nie dymiło :) Może się zdarzyć ,że po płukaniu i zalaniu dobrym olejem właśnie przestaje dymić :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.