Skocz do zawartości

[E36 3xx]Jaki Olej?Płukanka?-Wszystko o olejach silnikowych.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do cen to nikt nie mówi o laniu syntetyka z ASO po 80 PLN za litr! Czwórka Mobila 5w kosztuje 110PLN a dobrej klasy mineralny wcale nie wiele mniej więc to żadne oszczędności. Co do jazdy to często zdarza mi się poszaleć E36 bo do tego go kupiłem i właśnie dlatego dbam o jego stan a zwłaszcza o dobre smarowanie silnika. Ci co już eksperymentowali z innymi olejami w BMW i nie tylko często z marnym skutkiem już wiedzą ,że nie warto a reszta wkrótce się przekona hehe :)

Olej i wszystkie środki przewidziane w obsłudze danego pojazdu muszą być zgodne z zaleceniami producenta !

  • Odpowiedzi 236
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
BTW, dlaczego Wy na siłę chcecie lać oleje inne niż producent przewiduje? :lol: Już nie mówię o koniecznie Castrolu, ale te 10 i 15?

 

Ale przecież producent przewiduje także 15W-40 i nawet 20W-50 (tabelka) więc o co Ci chodzi? Jeżeli jej nie rozumiesz to wytłumaczę że dobór odpowiedniego oleju zależy od średnich temperatur na zewnątrz gdzie użytkuje się samochód. Jak jeździsz po Saharze przy +50 to lejesz olej gęstszy np. ten 20W-50 a jak po Syberii przy -50 to 5W-20. Minerał czy syntetyk nie robi tu różnicy ale wiadomo że syntetyk jest olejem stabilniejszym przy wysokich temperaturach silnika przez co nie generuje tylu nagarów/osadów co minerał. Syntetyki są też mniej podatne na degradację więc można robić na nich większe przebiegi. Oleje mineralne też nie są aż takie złe ale powinno się je wymieniać częściej np. co 5000km aby nie doprowadzać do zabrudzenia silnika. I jeszcze jedno, syntetyk nie rozszczelnia silników! On jedynie wypłukuje nagary które z czasem zebrały się na uszczelkach które w innym wypadku i tak zaczęłyby przeciekać.

pixels.jpg
Opublikowano

Otóż tabelka na załączonym obrazku to nie jest zalecenie producenta . Jest to tzw. klasyfikacja lepkościowa SAE, opracowana przez Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Samochodowych.Pierwsze cyfry, znajdujące się przed literą „W” są oznaczeniem płynności w niskiej temperaturze. Po myślniku oznaczają lepkość w wysokiej temperaturze.Im większa jest cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, w jakiej dany olej powinien być stosowany. Takie tabelki są we wszystkich instrukcjach obsługi .Wg nich wypadałoby u nas zmieniać olej kilka razy w roku hehe.Tylko że w instrukcjach jest też informacja typu :

"Rekomendowany olej dla Twojego silnika zapewniający dobrą ekonomię i dobry start w każdych warunkach pogodowych SAE5W30 ,dopuszcza się stosowanie SAE10W30 Klasyfikacja jakości SJ/SL". To cytat z instrukcji innego samochodu (Lexus IS) w ,której również jest zamieszczona tabela.W instrukcjach BMW podawane są normy BMW Longlife-01 lub alternatywnie BMW Longlife 98 ACEA A3 (M44).Oznacza to ,że dla silnika M44 przewidziany jest olej 0W40 lub 5W40 spełniający powyższe normy .Dla silnika M52 instrukcja zaleca 0WX lub 5WX ! Olej 10WX jest dopuszczony ale nie zalecany do pracy w niskich temperaturach.Radzę dokładnie czytać instrukcję obsługi tam wszystko pisze czarno na białym!

Opublikowano
No właśnie ale już od bardzo wielu lat nie zmienia się oleju sezonowo tylko raczej na cały rok!To były dawne czasy znane z materiałoznawstwa z Technikum dawno temu hehe.Polecam zapoznać się z nowym wydaniem podręcznika ,tam jest sporo info na temat wielosezonowych olei silnikowych :) Zawsze można zajrzeć tu http://www.mobil.pl/Poland-Polish-LCW/carengineoils_which-oil.aspx
Opublikowano

Ale olej np. 10W40 (i wszystkie z literką W) jest wielosezonowy i w naszej strefie temperatur silnikom na pewno nie zaszkodzi. Coś chyba kiepsko uważałeś na materiałoznawstwie bo oleje jednosezonowe określa się jako SAE 30, 40, 50... Jakoś nie możesz przyjąć do wiadomości że są kraje gdzie zimy nie ma.

 

P.S.

Zawsze można zajrzeć też tu:

 

oilm44.jpg

 

oilm52.jpg

 

:norty:

pixels.jpg
Opublikowano

Oczywiście ,że są kraje gdzie zimy nie ma ale my żyjemy tu gdzie jest :)

Fakty są takie ,że producent BMW w żadnej instrukcji nie zaleca mineralnego 15WX ! 10WX do max -15 st. dopuszczony!Czyli teoretycznie u nas odpada.

Czy olej mineralny spełnia normy producenta BMW? Raczej NIE .ACEA A3 ma chyba tylko Motul -"chyba" bo właściwie nie używam olei mineralnych do niczego ,nawet 126p lata temu zalewałem 10W :)

Czy słyszałeś kiedyś odgłos frytkownicy z silnika po ostrym traktowaniu na kiepskim oleju ? Jak nie to spróbuj i zobacz ile będzie dymu i nagaru po takiej zabawie:)

Kłopoty z popychaczami ,panewkami,dymieniem,klepaniem i syfem w silnikach to właśnie efekt działania niezgodnego z zaleceniami producentów aut.Zalewaniem byle czym i wymianą byle kiedy.

Na materiałoznawstwie uważałem i uczyłem innych więc nie czepiaj się szczegółów bo sam przyznałeś ,że 10WX nie jest dobry w niskich temperaturach :mad2: :mad2: Stąd moja uwaga a podręcznik z nowego materiałoznawstwa naprawdę wiele mówi o olejach syntetycznych co naprawdę polecam przeczytać .

Nie chcę się kłócić o pierd.... ale jak instrukcja podaje 5WX to taki ma być a jak chcesz smażyć frytki to na Kujawskim :)

Opublikowano
Kłopoty z popychaczami ,panewkami,dymieniem,klepaniem i syfem w silnikach to właśnie efekt działania niezgodnego z zaleceniami producentów aut.Zalewaniem byle czym i wymianą byle kiedy.

Święta racja...

Opublikowano
Dla mnie niska temperatura to taka poniżej -20. Instrukcje obsługi z reguły bardzo uogólniają parametry olejów. Jeżeli piszą aby stosować olej 5WX w niskich temperaturach to nie znaczy że na rynku nie ma oleju klasy 10WX który może przewyższać parametrem płynności niektóre 5WX. Dla przykładu Shell Helix 10W-40 ma temp. płynięcia -39, ELF Excellium LDX 5W40 -39, Motul 300V 5W-40 -36 stopni. Oleje mineralne 5W-30 zalecano stosować do tem. +15-20 stopni a gdy nastały odmiany syntetyczne temp. podskoczyła do +40-50. W instrukcjach Ferrari z lat 60 i 70-tych pisali aby stosować oleje 15W-40 bo lepszych nie było. Czy to znaczy że 10W-40 lub 5W-40 już się nie nadaje? Chodzi o to że technologia olejowa idzie do przodu a stare instrukcje się często dezaktualizują.
pixels.jpg
Opublikowano

No właśnie, że do silników z lat 60-70-tych 5W się nie nadaje ale nie dlatego,że wtedy takiego oleju nie było tylko z uwagi na technologię produkcji silników w owych czasach.Dlaczego to już osobny temat.

Według Henka de Groota wymiana oleju wcale nie jest konieczna ! Każdy pewnie ma swoje racje ale lepkość oleju to istotna rzecz dla silnika - zbyt lepki olej wolniej przepływa przez kanały olejowe a biorąc pod uwagę ,że w silniku benzynowym lepkość w czasie użytkowania może wzrastać(!) można sobie wyobrazić co będzie po kilku tysiącach km w silniku przy oleju 15W.

Następny szczegół - Temperatura płynięcia: to najniższa temperatura, w której olej płynie (nie jest taka sama, jaka wynika z zimowej skali lepkości).Temperatura zapłonu: to temperatura, w jakiej opary oleju mogą się zapalić w kontakcie z ogniem.Odpornością na odparowanie: oleje mineralne pod wpływem ciepła odparowują nawet w 15 proc., co zmienia ich lepkość. Oleje syntetyczne są bardziej odporne na odparowanie.

Pewnie i tak Cię nie przekonam ale zapraszam do siebie to zobaczysz jak pracują "stare" silniki BMW zalane 5W w autach z przebiegami 250 i 350 tys.km

Opublikowano
Ale ja nie nie jestem zwolennikiem olejów mineralnych i półsyntetyków. Do wszystkiego na czym mi zależy leję pełne syntetyki. Przez ostatnie 10 lat odrestaurowałem dla siebie kilka aut z lat 70-tych, np. 2xBMW 2002, 2xPontiac Firebird 6.6, 1xBuick 5,7, 1xFiat 1500 Kabriolet, 2xBMW E24 i do wszystkich bez wyjątku lałem i leję oleje syntetyczne. I uwierz mi silniki (większość po remoncie) pracują na nich bez problemu. Prowadzę z Tobą ten cały spór olejowy ponieważ za bardzo demonizujesz oleje inne niż syntetyczne.
pixels.jpg
Opublikowano
Źle mnie zrozumiałeś :) Nie demonizuje minerałów - uważam tylko ,że wszystko ma swoje przeznaczenie. Też odrobiłem kilka wozów m.inn.Porsche 944 ,kilka BMW a nawet Poloneza który dobijał do 200km/h hehe.
Opublikowano
A tak na marginesie lania "byle czego" do silników to uważam że im nowszy silnik tym bardziej ma to znaczenie. Stare silniki M10 i M30 mogły jeździć na byle czym a i tak robiły dwa razy większe przebiegi niż te nowe na nie wiadomo jakich syntetykach. Jak do budowy był użyty porządny materiał to olej nie odgrywał już takiej kluczowej roli.
pixels.jpg
Opublikowano
To racja - bo kiedyś się robiło z czego innego niż obecnie .Firmie zależało na marce ,teraz "plastikowe" wynalazki motoryzacji nie wytrzymają nawet ułamka tego co te stare :)
Opublikowano

witam

 

potrzebuje kilku odpowiedzi dla mnie waznych ktorych do konca nie znalazlem albo nie zobaczylem , moze moj blad to przepraszam

 

zastanawialem sie nad zakupem czegos co mnie bedzie cieszylo ,pomalu robilo sie kultowe i zostanie w moich rekach na dlugo-taka mam nadzieje:)

postanowilem kupic e36 2.8i cabrio, auto do uzytku jako drugie

a jesli juz takie plany to krok dalszy zadbac o to zeby serducho auta czyli silnik byl w jak najlepszym stanie, wiec mam kilka pytan

napisze w punktach i licze na pomoc osob znajacych temat i doswiadczonych

za odpowiedzi typu moj kolega zalal takim a takim olejem i smiga -to dziekuje interesuja mnie konkrety

niestety nie wiem na jakich olejach i plynach auto jezdzilo, sprowadzone ze Szwajcarii przebieg prawie 200tys

 

1- wymiana oleju

czy robic ta plukanke- jak to sie robi czyli wlewa sie do starego czy zalewa z nowym i jeszcze raz wymienia- jakie polecacie

jaki olej,ile go potrzeba do tego modelu, z tego co widzialem olej motul lub volvoline longlife sa jednymi z lepszych ,planuje zalac syntetyk 5-40

 

2 to samo jesli mozecie polecic do wymiany oleju w skrzyni biegow, wspomagania, tylnego mostu- jakie sa z gornej polki i ukladu hamulcowego( tutaj bede wymienial wszystko nowe tarcze klocki to i z plynem nie bede mial problemu) poprostu ma wszystko chodzic tak jak powinno

 

z gory dziekuje zainteresowanym pomoca

pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
zobaczysz jak pracują "stare" silniki BMW zalane 5W w autach z przebiegami 250 i 350 tys.km

 

Heh tak się składa że mam ponad 300tys km nabite i zalany mineralny :)

 

Silnik chodzi lepiej niż niejeden zalewany syntetykami i półsyntetykami

 

Nie jest zamulony, nie chodzi jak diesel i myślę ze bez problemu zrobi jeszcze 100tys.

 

Także pozdrawiam

olej svke

svke olej

Opublikowano

Polecam liqui moly, i olej i płukankę

 

Heh tak się składa że mam ponad 300tys km nabite i zalany mineralny :)

 

Silnik chodzi lepiej niż niejeden zalewany syntetykami i półsyntetykami

 

Nie jest zamulony, nie chodzi jak diesel i myślę ze bez problemu zrobi jeszcze 100tys.

 

Także pozdrawiam

No jak nadal na mineralnym będzie chodził to 100 tkm max :duh: minimum 10w40 do silników na popychaczach hydraulicznych

Kiedy znajdziemy się na zakręcie ... Redukcja but i odcięcie ^^
Opublikowano
Nie, na allegro np. Niektórzy dbają o silnik i nie zalewają takim gównem jak ty.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie ... Redukcja but i odcięcie ^^
Opublikowano

Przez rok zrobie 15 moze 20 tys km i sprzedam :) Później niech się kto inny martwi :norty:

 

A tak serio, to nie jest e90 że do oleju należy przykładać taką wagę bo silnik zrobiony z papieru się wysypie jeżeli tylko wlejemy inny niż zalecił producent. E36 to już antyk, stare silniki pojadą na wszystkim więc według tych teorii jak to mineralny niszczy silniki moja bmka powinna miec na tablicy max 50 tys km ;) bo nie wierze ze poprzedni wlasciciel bawil sie w plukanki i przed sama sprzedaza zalewał mineralny.

 

Ma 300 tys i nie zdziwił bym się mimo wszystko jeżeli okazało by się że był kręcony licznik i faktycznie moze miec więcej np 400 tys. Tak, tak 400 tys wiem że zaraz się rozpęta wojna bo niektórzy są święcie przekonani ze ich E36 z 92 ma oryginalne 150tys. (sa tacy co uwierza i w 50 tys przebiegu w tak starym aucie :roll: ale cóż nie mnie to oceniać).

 

Widocznie moje E36 to jakiś majsterszyk skoro moglo tyle zrobic gdzie przez wiekszosc czasu latało na mineralnym i pewnie było pałowane :) Albo po prostu mam pancerne 1.8 :lol:

olej svke

svke olej

Opublikowano

Powiem że Niemcy pewnie nie potrafią kręcić liczników w tak nowych samochodach jak e36 gdzie jest pierdyliard zabeczpieczeń. Albo jakiś turas który ma warsztat w Niemczech, pewnie nie umie kręcić liczników.

 

Możesz właściwie kupić jaki samochód chcesz (oczywiście podchodząc ze zdrowym rozsądkiem bo nikt ci nie wyrczaruje czegoś co już dawno nie istnieje) w równie absurdalnej cenie, bo wbrew pozorom im wyższa cena tym bardziej opłaca się zrobić ze sztrucla coś co będzie wyglądać jak nówka sztuka salonowa mimo rocznika jak z linka. I ludzie takie rzeczy robią, zdziwił byś się ile jeździ odjebanych porszaków itp. które były po konkretnych dzwonach, właściwie takich które dyskwalifikują pojazd z dalszego użytku, po pożarze itp. Kupują taką rozjebaną budę, wstawiają ćwiary, malują itp (z tym że za jakieś drogie samochody nie biorą się Mirki handlarze bo oni robią to samo ale z Golfami III i pastuchami).

 

I co do tych fur kupionych po kosztach i zrobionych na perełki to byś nie poznał różnicy, chyba że byś rozbierał cały samochód przed zakupem :)

 

Te BMW z linka to może być dobrze "zrobiony" z bmw które nie jeden by chciał z uwagi na stan ale, nadal nie warte takich pieniędzy i w te magiczne 100km na liczniku nie wierzę. Kup sobie coś za 10k i też będziesz mógł władować trochę kasy i będzie efekt podobny a później szukaj naiwniaka który kupi to od ciebie za ogromne pieniądze tak jak prawdopodobnie robi to właściciel tej aukcjii ;)

olej svke

svke olej

Opublikowano
Ja akurat jestem mechanikiem od 14 lat i dobrze wiem jakie to cuda na kiju robi się w naszym pięknym kraju. Zgodzę się że w Polsce nie znajdziesz ładnej E36 z małym przebiegiem, po takie samochody trzeba się pofatygować za granicę. Niestety mały przebieg to wysoka cena i prawidłowo, chcesz mieć dobre auto to trzeba zabulić. A jeżeli chodzi o samochody składane z trzech i robione na nówkę to uwierz mi że ktoś zaznajomiony w temacie bardzo szybko rozpozna taką robotę.
pixels.jpg
Opublikowano

Mimo wszystko w takie przebiegi nie ma co wierzyć bo jeżeli ktoś naprawdę kupił sobie taki samochód jak E36 trzymał w ogrzewanym garażu, zabezpieczał lakier i wszystkie elementy które mogły by próchnieć i nabił nim mniej KM niż by wyszło nawet na dojazdy do ASO żeby tworzyć jakąś tam historię auta to nie sprzeda go za jakieś głupie 100 tysiączków PLN, jeżeli w ogóle sprzeda to cena będzie na tyle z kosmosu że kupić będzie mógł jakiś bogaty wariat kolekcjoner napaleniec a tacy czasem się znajdują.

 

Fachowiec pozna robotę, ale jestem pewien że wiele z osób które tu potrafią powiedzieć na podstawie zdjęć że jakaś BMK'a była walona (nie na podstawie tego że np. lampy zmienione z ory na jakieś soczewki) tak po naprawdę profesjonalnej robocie postawilibyśmy 3 auta 1 robione i dwa nierobione i jestem pewien że znaczna większość by się pomyliła albo by trafiła strzelając.

 

Bo wozu który masz zamiar sprzedać za powiedzmy 200 tys. nie robi się tak samo jak Golfa III gdzie oszczędzasz na każdym kroku aby tylko drożej sprzedać, tylko tak żeby klient nie poznał że był walony, spalony czy co tam mu się jeszcze stało.

 

 

Jeżeli znajdzie się BMW z takich roczników z przebiegiem 50-100 tys. km to już powinno się skakać z radości, o ile oczywiście powodem tak niskiego przebiegu nie jest pożar, topielec itp.

olej svke

svke olej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.