[E36 3xx]Jaki Olej?Płukanka?-Wszystko o olejach silnikowych.

[bonzo76]

Jeśli przy 0W40 brał Ci olej w takich ilościach to zły dobór robisz ... zainteresuj się bardziej 5W50 Mobila

[wojtekto93]

Witam podepnę się pod temat,

 

w sobotę stałem się szczęśliwym posiadaczem 320i 1996r wg tabeli znalezionej na forum bez vanosa, sedan z lpg - sekwencja. A więc trzeba zmienić olej, na karteczce po poprzednim właścicielu pisze ze przebieg na tym oleju prawie 14 tys. km olej comma? 15W40. Pod korkiem wlewu brązowo-czarny nagar świadczący o dużym przebiegu na jednym oleju. Dodam jeszcze że silnik zimny-ciepły odpala bez najmniejszych problemów pracuje równo nie ma problemów z wkręcaniem się na obroty, wycieki - jest lekko przypocony w dwóch miejscach a na łączeniu silnik skrzynia to już jest troszkę mokre. Z klepaniem silnika nie powiem bo nie wiem, nie mogę tego określić wcześniej jeździłem vectrą b 2.0 dti to teraz nie słyszę wogóle silnika na wolnych obrotach, po wyjściu z auta coś tam pod maska "szumi" bardzo cicho. Przebieg na liczniku 320 tys. km. Poprzedni właściciel twierdzi że zużywa 1 litr od wymiany do wymiany (15tys).

 

Myślałem o oleju półsyntetycznym 10w40 GM, bo na takim jeździłem oplem przez trzy lata i było okej, ale po wcześniejszych postach widzę że opinia "nie jest dobra". Zatem co zrobić?

Dodam jeszcze że chcę przeznaczyć na to odpowiednią kwotę, ale nie fortunę.

[CICHY525]

Sorry, ale tu namieszałeś.

Silniki M 50 bez vanosa wychodziły do 93 roku, powyżej tego roku aż do 95 wychodziły z Vanosem. Jeżeli masz naprawdę 96 rok to będzie to silnik M52, a te wychodziły tylko i wyłącznie z vanosem.

Piszesz 15W :( Przesada to jest, nawet malucha miałem na półsyntetyku.

Powinien być 5W ale jeżeli się boisz to zalej tego 10W i też będzie chodziło. Z Twojej wypowiedzi wynika, że podchodzisz oszczędnie ale jeżeli zaczynasz oszczędności od oleju silnikowego to...sorry :nienie:

[wojtekto93]

Trochę mi się wydawało że może być vanos po tym jak wyczytałem ze lepiej przyspiesza od 3.5 tys obrotów i u mnie tak jest, ale zostawmy to. Napisałem tak bo chcę kupić dobry olej, ale nie nie wiadomo jaki drogi, jaki napiszecie to raczej kupię, z tym że tego syntetyka to jednak boję się lać w obawie o te rozszczelnienia i zużycie silnika. Gdybym kupił olej VALVOLINE MaxLife 10W40 byłby ok? Dodatkowo na nim pisze synthetic blend.

[CICHY525]

Bo to jest olej na bazie syntetycznej.

Ja mam taki.

To też nie jest full syntetyk pomimo 5W.

Obawy są zawsze :mrgreen:

[mariusz76a]

10W-40 to półminerał. :mrgreen:

[bonzo76]

Półsyntetyk :)

[SongoE36]

0W40 - full syntetyk

5W40 - syntetyk

10W40 - półsyntetyk

15W40 - mineralny

[bidżej]

0W40 - full syntetyk

5W40 - syntetyk

10W40 - półsyntetyk

15W40 - mineralny

 

powiedział co wiedział...

 

zobacz chociażby tutaj.

[bonzo76]

Ja bym tak nie generalizował :) Edytowane 6 Listopada 2014 przez bonzo76

[Maciek323]

Kolego od 320i zalej jakis dobry 10w40.... i dbaj o poziom oleju i czas wymian i będzie dobrze.

 

15w40 w takim aucie... za to powinni mocno karac.... albo silnik pije olej masakrycznie, dymi to jego ostanie dni... najczesciej wtedy ludzie zalewaja 15w40. Jesli ktos dobry silnik w BMW zalewa takim olejem, to jest niezbyt mądry i tyle.

[bonzo76]

Ja uważam że też nie jest zbyt mądry zalewając go półsyntetykiem bez powodu :) Tylko syntetyk :)

[wojtekto93]

Koledzy zalałem valvoline maxlife 10w40. Zrobiłem już parę kilometrów i wszystko jest w najlepszym porządku.

[bonzo76]

po paru kilometrach nie będziesz wiedział czy będzie ok :)

[Azaj]

Koledzy zalałem valvoline maxlife 10w40. Zrobiłem już parę kilometrów i wszystko jest w najlepszym porządku.

 

Bardzo ślicznie :norty: Następnym krokiem, jak tu się nie będzie nic działo niech będzie płukanka i prawidłowy 5W. Miałem tak samo z moim M52. Facet, od którego kupiłem zalał mineralny, ja zalałem 10W40 (z obaw o słynne "rozszczelnienie") i nadal dymił. Dopiero potem mi chłopaki wytłumaczyli co i jak, płukanka i porządny 5W50 dał radę. W BMW masz wąskie kanaliki olejowe i wysokie temperatury, oleje typu 15W i 10W po prostu zwęgla w mniejszym lub większym stopniu i zostają nagary w silniku.

[bingo]

Olej do każdego silnika zalewa się wg specyfikacji dla danego modelu i tyle. Jak ma być 5w to taki ma być i nie ma dyskusji.Jak wpierdziela olej to trzeba usunąć przyczynę a nie zalewać gęstszym bo to droga do dalszej destrukcji pozostałych elementów silnika. Takie zabiegi były skuteczne w Polonezie czy Żuku :)

[mariusz76]

Jak były skuteczne w Polonezie i Żuku to dlaczego nie będą w BMW? Rozumiem też że jak ma być 5W to można tak samo dobrze lać 5W-20 i 5W-50 ale broń Boże 0W-40 lub 10W-40 tak? Co się złego stanie jak naleję taki powiedzmy 0W-30? Dlaczego w instrukcji obsługi E36 są wskazane także inne oleje?

 

[Szczenka]

Po prostu niektórzy z kolegów pracują pewnie w sklepach z częściami i takie nawyki przynoszą ze sobą na forum.

 

Może nie porównywałbym tutaj silnika bmw do silników żuka czy poloneza :)

 

Jednak w samochodzie który ma tyle lat to już dużego znaczenia nie ma czy zalejesz go mineralnym, półsyntetykiem czy o zgrozo pełnym syntetykiem :)

 

 

Przesadne rozpieszczanie się z olejami mnie śmieszy, bo co innego takie zabawy uskuteczniać w Ferrari a co innego w e36 bez urazy oczywiście.

 

Jeżeli ktoś zamierza lać pełen syntetyk to jego kasa i ja się tym nie przejmuje. Niech każdy leje co uważa za słuszne, za potencjalne naprawy itp i tak zapłaci ze swojej kieszeni a prawda sama się obroni.

[mariusz76]

... oleje typu 15W i 10W po prostu zwęgla w mniejszym lub większym stopniu i zostają nagary w silniku.

 

Motula 300V 15W i 10W nie zwęgla bo to syntetyki estrowe.

[bingo]

Po prostu niektórzy z kolegów pracują pewnie w sklepach z częściami i takie nawyki przynoszą ze sobą na forum.

 

Może nie porównywałbym tutaj silnika bmw do silników żuka czy poloneza :)

 

Jednak w samochodzie który ma tyle lat to już dużego znaczenia nie ma czy zalejesz go mineralnym, półsyntetykiem czy o zgrozo pełnym syntetykiem :)

 

 

Przesadne rozpieszczanie się z olejami mnie śmieszy, bo co innego takie zabawy uskuteczniać w Ferrari a co innego w e36 bez urazy oczywiście.

 

Jeżeli ktoś zamierza lać pełen syntetyk to jego kasa i ja się tym nie przejmuje. Niech każdy leje co uważa za słuszne, za potencjalne naprawy itp i tak zapłaci ze swojej kieszeni a prawda sama się obroni.

 

Nie ma tu nic do rzeczy czy ktoś pracuje w sklepie ale dla Twojej wiadomości sprzedałem wiele różności , naprawiłem i rozebrałem wiele silników i pracowałem w serwisie kilka lat. Właśnie dzięki takiemu myśleniu,że do kilkunastoletniego silnika można lać wszystko silniki są w takiej a nie innej kondycji. Wystarczy poczytać o zasadach smarowania ,przekrojach kanałów olejowych ,zachowaniu oleju w wysokich i niskich temperaturach itd...Oczywiście silnik będzie pracował na oleju za 15 PLN za litr podobnie jak na używanych tarczach czy klockach hamulcowych.Można na siłę oszczędzać na aucie czemu nie .Można też kupić "stare" E36 i dojeździć na maxa po czym opchnąć komuś niech się męczy dalej. Ale niektórzy chcą dbać o swój samochód nawet jak ma kilkanaście lat a wtedy takie stwierdzenia nie mają sensu.Własnie ci chcą się czegoś dowiedzieć i dla nich są istotne informacje techniczne poparte konkretami a nie widzi mi się "oszczędnych" użytkowników pojazdów. Konstrukcja silników w latach świetności Poloneza była inna ale nawet wtedy użytkowałem Poldka zalewając go dobrej klasy olejem wymienianym zawsze na czas czego efektem było przejechanie 450 tys.km na silniku 1,6 bez remontu! Olej mineralny czy nawet półsyntetyk to większe tarcie i dłuższy czas na dosmarowanie wszystkich elementów w silniku a do tego większe obciążenie.Łopatologicznie najlepiej wlać do szklanki próbki olejów i postawić na mrozie :) Można przetoczyć wiele przykładów ale po co jak i tak to przecież nie ma sensu przy "starym" aucie ,które ledwo trzyma się kupy. Ja w swoich antykach mam silniki zalane syntetycznym Mobilem a części zamienne kupuje dobrej jakości ale to zapewne rozrzutność i moja głupota .Cóż każdy dba o swój wóz jak chce i jeździ tym czym chce .Znam wiele osób jeżdżących gratami bez progów ,na oponach starszych niż samo auto,zawieszeniu z luzem w centymentrach a na badaniu technicznym pojawiają się żeby wykonać przegląd dowodu rejestracyjnego z "załącznikiem" dla diagnosty. Znam też takich ,którzy posiadając 20 letni samochód poruszają się nim po całej europie bez obaw o własne życie a stan techniczny jest lepszy niż niejednego 2 latka. Jak kogoś nie stać na dobry olej czy części zamienne niech sobie kupi rower który bez smarowania i obsługi też nie pojeździ długo .Pzdr.

Tak na marginesie po zakupie E36 1,8Ti następnego dnia przy odpalaniu silnik stracił chwilowo kompresję ,ledwo odpalał i tak kilka dni .Po wypłukaniu,zalaniu dobrym olejem problem ustał .Kompresja w silniku wróciła do normy i samochód jeździ.Nie wiem jakim g....m ktoś zalał ten silnik ale takie są efekty braku wiedzy a potem tematy na forach "pomóżcie" :)

[mariusz76]

Bla, bla, bla... a z tą kompresją to nieźle odleciałeś.

[bingo]

Bla, bla, bla... a z tą kompresją to nieźle odleciałeś.

Spróbuj inaczej wyjaśnić poranne podpieranie zaworów na kilka sekund po odpaleniu - po wymianie oleju problemu nie ma więc nie wiem czy odleciałem ale może jesteś mądrzejszy ode mnie więc chętnie zasięgnę rady i poczytam jakieś logiczne wytłumaczenie .Pozdrawiam .:)

[SongoE36]

ja tam leje półsyntetyk do e36, a jakbym Corsę zalał czymś żadszym od mineralnego to po 10 kilometrach by mi ten olej wydmuchało pod głowicą :P

[Szczenka]

Bla, bla, bla... a z tą kompresją to nieźle odleciałeś.

Spróbuj inaczej wyjaśnić poranne podpieranie zaworów na kilka sekund po odpaleniu - po wymianie oleju problemu nie ma więc nie wiem czy odleciałem ale może jesteś mądrzejszy ode mnie więc chętnie zasięgnę rady i poczytam jakieś logiczne wytłumaczenie .Pozdrawiam .:)

 

 

Niech zgadnę zalany był "O MÓJ BOŻE" półsyntetyk albo "NIE DAJ BOŻE" mineralny ?

 

to nie są nowe silniki, i takie nadmierne spuszczanie się nad autem z drugiej/trzeciej ręki od niemca lub od jakiegoś polaka to chyba byłby jakis dobry motyw do Monthy Pythona :)

 

To że ty dbasz nie znaczy że poprzedni właściciel lał olej tylko kupiony w ASO za 80 PLN/1l :) I to że ty teraz nie zapiszczałeś nigdy swoją beemką nie znaczy że poprzedni właściciel lub jeszcze poprzedni jej nie pałował ;)

 

Takie testy robione przez koncerny paliwowa nie robią na mnie wrażenia ;) według wyników takich testów powinniśmy lać pełen syntetyk najlepiej jakiegoś najdroższego producenta do starego Wartburga który tylko czeka żeby wydać ostatnie tchnienie. Każdy olej ma swoje wady i zalety również pełen syntetyk nie jest od tych wad wolny także radzę naprawdę dobrze zapoznać się z tematem.

 

A idąc dalej tokiem myślenia "nie stać cię na drogi olej jeździj rowerem" to można powiedzieć "nie stać cię na oryginalne części tylko kupujesz tanie/średnie zamienniki to jeździj hulajnogą" :)

 

Ja osobiście nie widzę dużej różnicy w cenie średniej klasy syntetyka a między dobrej klasy mineralnym (zaraz się dowiem że pewnie nie istnieje coś takiego jak olej mineralny dobrej klasy :) ) także można dorzucać tę różnicę tak samo jak przy wymianie płynu chłodniczego lub do spryskiwaczy :lol:

[Azaj]

Ja osobiście nie widzę dużej różnicy w cenie średniej klasy syntetyka a między dobrej klasy mineralnym (zaraz się dowiem że pewnie nie istnieje coś takiego jak olej mineralny dobrej klasy :) ) także można dorzucać tę różnicę tak samo jak przy wymianie płynu chłodniczego lub do spryskiwaczy :lol:

 

Przykład ode mnie: poprzedni użytkownik idiota zalał 15W40 i auto dymiło jak kopalnia na Slasku, olej wżerało fest (dodam tylko, że silnik suchy, bez wycieków). Bałem się sławnego "rozszczelnienia" i zalałem 10W40 bez płukanki. Trochę pomogło. Aczkolwiek dopiero po płukance i zalaniu Valvoline 5W50 przestało mi ubywać oliwy na bagnecie oraz dymić z wydechu. Silniki BMW mają wąskie kanaliki olejowe, gdzie przy wysokich temperaturach oleje typu 10W,15W są po prostu zwęglane. Pominę fakt, że motor pracuje zauważalnie ciszej, no i lepsza jest smarowanie silnika w skrajnych temperaturach. BTW, dlaczego Wy na siłę chcecie lać oleje inne niż producent przewiduje? :lol: Już nie mówię o koniecznie Castrolu, ale te 10 i 15?