Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam , problem ktory nie moge rozwiązać ,mianowicie moje e46 318i 118km 1895cm grzeje sie dalej po wymianie termostatu temperatura wchodzi na czerwone pole i we wewnątrz auta jest zimno i nie wiem o co chodzi wentylator sprawdzałem na krótko to odpala wygląda znowu jak bym miał zły termostat bo wąż jest zimny dalej ale czy to mozliwe ze kupiłem niesprawny ?dałem 280 zł i dlaczego nie grzeje w aucie.Pomocy bo załamka mnie ogarneła.Pozdrawiam
Opublikowano (edytowane)

Kolego sprawdź np. czy w ogóle pompa wody działa ............ .

 

Brak ogrzewania może być skutkiem zapowietrzonej nagrzewnicy.

Edytowane przez szymon-o
Opublikowano

Odkręć korek wlewu i zobacz czy leci ciecz z małego obiegu i czy się podnosi ciecz w zbiorniczku wyrównawczym.

Jak pompa ok to spróbuj ten termostat sprawdzić w garnku na wodzie czy się otwiera. ewentualnie czujnik temp może być uszkodzony.

Jeśli chodzi o brak ogrzewania to możesz mieć zapowietrzony układ.

Opublikowano
tego termostatu nie da sie sprawdzic on otwiera sie w temperaturze 105 st. a woda grzeje sie w czajniku do 100C nie zagłębiajmy sie załużmy ze termostat jest dobry
Opublikowano
Przecież Zbyszek80 prawie super dobitnie (oprócz tego, że samochód musi być na jałowym biegu ;) ) napisał co trzeba sprawdzić ............. my tego za ciebie nie zrobimy .
Opublikowano
a co ma do tego pompa wody skoro jak dotykam obudowy termostatu jest gorąca a wąż letni dziś zmieniłem termostat na nowy i dale nie załącza wentylatora. :evil: :search: :mad2:
Opublikowano
Silnik osiąga pełną temperaturę a nawet ją przekracza a rura z cieczą nadal chłodna tak ? A płynu masz wystarczająco ? Jak nie chcesz na wodzie sprawdzać to sprawdź na oleju. Jak termostat dobry to zostaje tylko czujnik temp.
Opublikowano
silnik osiąga temperature stoi po srodku kreska po rozgrzaniu a po 10ciu min. kreska schodzi na czerwone pole.a w aucie nawet jak dam temperature to slabo grzeje prawie nic wymieniłem juz termostat, chlodnice bo ciekła mi ,a teraz walcze z tym w/w tematem i nie wiem co jest.
Opublikowano
a nawet jak termostat był zly w aucie za pierwszym razem to mało prawdopodobne ze kupiłem zly.nowy 280zł mnie kosztował a nie chcę wymienic kolejnej rzeczy i dalej nie usunac usterki.
Opublikowano

Jak temp idzie na czerwone pole, a obieg cieczy jest czyli pompa sprawna to masz nieodpowietrzoną nagrzewnicę plus pewnie głowicę i dlatego ucieka na czerwone pole.

W nagrzewnicy musi być ciecz chłodząca by podgrzać powietrze które przez nią przepływa. Postaw przód wyżej niż tył np na podjeździe (tak jest łatwiej ją odpowietrzyć) i działaj.

Termostat nic nie ma do tego bo jeśli by się nie otwierał to miał być tak czy inaczej ogromnie gorące powietrze z nawiewów.

Opublikowano
A odpowietrzyłeś układ, masz odpowiednią ilość cieczy ? Ewentualnie przewierć lub wygnij klapkę w starym termostacie, jak problem ustąpi to bankowo uszkodzony nowy termostat to też może się zdarzyć.
Opublikowano
Ale jak uszkodzony termostat jak nie ma ogrzewania? Termostat w pozycji zamkniętej nie odcina cieczy do nagrzewnicy a ewidentnie jeśli nie pompa to ma zapowietrzony układ.
Opublikowano
Panowie zawsze odpowietrzam uklad na zimnym i na ciepłym dodatkowo potwierdzam odpowietrzenie.Jeszcze raz moja usterka wygląda tak.A więc miałem pęknięcie na chlodnicy i uciekal mi płyn wiec jezdzilem na wodzie probowałem uszczelnic pekniecie tym proszkiem bo byla to mikro rysa na boku chlodnicy ale jej nie zakleila i po pierwszym przymrozku wracajac z pracy wszystko chodzilo ok kreska temperatury na połowie ja zawsze az po kilku km auto zaczyna nie przełączać na instalacje gazową tak jak by reduktor sie nie zagrzał plynem i jadąc dalej kreska temperatury idzie na czerwone pole dojechałem do domu postanowiłem uporać sie z chlodnica wymieniłem by jezdzic na płynie by nie uciekal juz ale powstał problem bo dalej zagrzewal sie i poczytalem na forum ze termostat mogł pasć czyli rozgrzałem silnik sprawdziłem węże i ten od termostatu zimny a obudowa ciepła wiec pierwsze co to pomyslałem termostat wiec dziś wymienilem go i usterka dalej jest i dalej sie grzeje na czerwone pole po rozgrzaniu trzyma temperature na polowie ale tak po 10 min ucieka juz na czerwone pole dodam ze slabo ogrzewanie w aucie teraz tez chodzi prawie jak by go nie bylo.Moze to tez byc pompa?ktora nie daje wystarczajacego ciśnienia na termostat?a tak i tak zagrzewa się obudowa bo silnik oddaje jej ciepło?O CO CHODZI W TYM WSZYSTKIM???????????????????????????????
Opublikowano

Było wspomnieć o tym wcześniej. Tak w ogóle wymieniłeś termostat za tyle kasy, nie będąc pewnym, że jest on uszkodzony ?

Gratuluję gospodarności. Więc jak na jednym i drugim jest ta sama historia to pewnie są dobre, skoro odpowietrzyłeś układ to już zostaje chyba tylko ta pompa lub czujnik temp. Choć mówisz, że niby pompuje, ale i wtedy parownik by dostawał ciepła. Dość zagadkowa spraw, dobrze było by jeszcze sprawdzić czujnik temp w silniku siostra miała taki nr w fordzie. Ja myślałem,że termostat a to jednak był czujnik.

Opublikowano

To po co ludziom oczy mydlisz.. :duh:

Zasyfiłeś calutki układ tym błotem i teraz się męcz. Jak jest wyciek to się go usuwa a nie błota sypie do układu. Albo przynajmniej spawa chłodnicę.

Teraz możesz mieć kanały pozatykana a napewno masz zawaloną tym syfem nagrzewnicę chłodnicę blok i głowicę. Płukanie układu musisz zrobić kilkukrotnie. Takim syfem możesz nie tyle przegrzać silnik i doprowadzić do gorszych rzeczy, ale termostat potrafi się od tego zacinać zapchać chłodnica na dobre i nagrzewnica którą fajnie się nie wyciąga. Do tego możesz zajechać pompę wody.

Nie wiem kto ci takie cuda doradził :mad2:

Opublikowano
wszystko wskazywało na termostat wąż zimny wentylator sprawdzony tylko ten wąż podpowiadał mi ze to termostat skoro zimny to nie otwiera ale ten reduktor jeszcze tez na wężach zimny jest dlatego nie włącza nawet teraz ,wiec pompa może być? sprawdzę jutro dokładnie ją czy pompuje tym kanałem jak w/w było
Opublikowano
danielxc717 kanały nie są pozapychane więc nie siej paniki z kanalami bo woda byla zlewana kilkakrotnie i wczesniej przed tą awarią próbowałem uszczelnić a ten proszek zastyga po godz a ja wsypalem go dlugo wczesniej wiec to napewno nie to
Opublikowano (edytowane)
Wskazywało, ja też miałem podobną historię ale wsadziłem w wodę sprawdziłem i się nie otwierał, w przypadku siostry też tak zrobiłem, a skoro się otwierał to znaczyło, że czujnik. Do swojego auta sypać taki klej a fujjj. Też pomyślałem że to mogło coś zapaprać, pozaklejać w środku. Edytowane przez zbyszek80
Opublikowano

Teraz to wszystko po kolei może Ci padać. Niestety, ale takie są skutki tych cudownych środków uszczelniających.

Jak masz obieg i sika na przelew to pompa ok. Możesz mieć mały prześwit w kanałach bloku i głowicy bo masz syf w układzie. Termostat warto wyjąć bo może się zacina przez ten proszek. Teraz tak na prawdę możesz kupę rzeczy wymienić w ciemno. Zacznij od wyjęcia termostatu i tyle.

Jeśli się zniszczył ten nowy próbuj go reklamować. A przed włożeniem nowego kup środek do czyszczenia układów chłodzenia. Potem radził bym zalać to jeszcze raz i potem przepłukać porządnie i dopiero zalać płynem.

 

I nie sieje paniki. Tego czegoś nie usuniesz przez zlanie wody i zalanie nowej. Do tego trzeba agresywnych środków chemicznych. Skąd wiesz co się dzieje w bloku i głowicy?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.