Skocz do zawartości

Szarpanie podczas przyśpieszania ,jazdy(EML) 328Ci/CZKAWKA ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakiś czas temu jadąc sobie normalnie po mieście nagle auto przy około 40 km/h zdławiło się na obrotach po czym wróciło do normy , kolejny raz zdarzyło mi się to kiedy ruszałem z pod domu, chciałem depnąć gaz w podłogę żeby trochę ostrzej ruszyć a auto znów się tak zdławiło że omal przywaliłem głową w szybę przednią :duh: , taka sytuacja powtarza się w nieregularnych odstępach ,zarówno podczas jazdy i przyśpieszania , na obr rzędu 2 -5 k/rpm .Co może być przyczyną takiego zachowania ? Dodam że chyba sytuacja nie miała miejsca przed wymianą filtra paliwa ( z naciskiem na Chyba ) a sam filt założyłem w odpowiednim kierunku ( strzałką w kierunku silnika) . Czy ewentualna diagnostyka komputerowa powinna wykazać sypiący się czujnik ? Czy dopiero specjalistyczne narzędzia do BMW to pokażą ?

 

UPDATE - Dziś auto też sobie czkneło parę razy oraz przeszło w tryb awaryjny - kontrolka EML i ASC ( utrata mocy , także szarpanie/czkawka)

Opublikowano

Co prawda mamy inne silniki lecz zasada działania ta sama :)

Jak u mnie miał czkawki ...to wkońcu tez zapaliły mi się kontrolki i silnik wyraźnie nie palił na któryś z garów.

Odstawiłem moją Krystynkę na dwa dni, radosny że w końcu rozruszam stawy kolanowe ..po czym zamówiłem 4 nowiuśkie cewki BOSCH-a wraz z pięknymi nowiuśkimi świecami

Wymieniłem ....i problem znikł jak ręką odjął

Opublikowano

Właśnie skończyłem oględziny :) Więc sprawa wygląda tak

 

Świece w stanie dobrym czyste,bez nagaru ( 11 tyś temu wymienione )

Cewki optycznie OK jednak mam uszczelkę pod pokrywą zaworów do wymiany o czym świadczą lekkie ślady oleju przy każdej cewce i ten olej jest także przy świecach w gnieździe ( powód do obaw ?) tak jakby wyrzucało go przez uszczelkę

Przepływomierz przedmuchałem lekko powietrzem pod małym ciśnieniem oraz spryskałem spirytusem salicylowym - nie miałem nic innego pod ręką co by szybko odparowywało

Wymieniłem wężyk podciśnienia (chyba) który wychodzi z tyłu kolektora dolotowego a wchodzi z przodu - jest widoczny po zdjęciu osłon . Wymieniłem go bo miał 2 cm tak jakby nacięcie które zaczęło się zamykać do środka . Niestety nie miałem takiego samego węża więc użyłem węża od paliwa przezroczystego - zostanie on zastąpiony odpowiednim kiedy skoczę do sklepu i postaram się skombinować ORI

 

 

Teraz pytanie - czy ów dziura w wężu mogła spowodować taki stan rzeczy czy to była okazjonalna awaria .... Pod kompa będę mógł się podpiąć dopiero po nowym roku

 

EDIT- coraz częściej zapala mi się błąd EML , tak co 80 km

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.