m3/m4

[AO]

zdjęcia z "normalnego" aparatu jednak ukazują, że nie jest to jednak taki "wypas" :| jak na zdjęciach marketingowych ...

 

deska/wyświetlacz elektroniczny dla mnie porażka (jak dla takiej wersji)...

[ArekR]

No właśnie, bo jego tam byc w ogóle Nie powinno.....ludzie zapominają o przeznaczeniu samochodu, to ma byc wersja sportowa nie powinna miec takich dupereli a nie individual.....Ja uważam ze i tak jest za piękne i za dużo ma bajerów. Dlatego podzielam opinie ze prawdziwe M skonczylo sie na e46 CSL, kto chce dupowóz to kupuje mocne 5/7 i po sprawie.

[JacoFK]

zdjęcia z "normalnego" aparatu jednak ukazują, że nie jest to jednak taki "wypas" :| jak na zdjęciach marketingowych ...

deska/wyświetlacz elektroniczny dla mnie porażka (jak dla takiej wersji)...

 

To chyba wersja na rynek US a te potrafią być inne :think:

[mmw]

Nie ma nic innego, gorszego w wersjach z USA. Nie siej zabobonów, bo to takie typowo polskie, że od razu w środku się gotuję jak słyszę. ;) Jak coś jest innego to tylko na plus, czyli na przykład dwunabojowe poduszki powietrzne i kolanowe poduszki powietrzne. Ty na przykład tego nie masz w swoim aucie, a masz praktycznie topowe F10, a jest to w najtańszej wersji 528i na rynek USA. :) I nie piszę tego złośliwie, to pokazuje który rynek BMW traktuje poważniej. Zresztą co się dziwić, w USA BMW sprzedaje więcej aut niż w całej Europie. Kolanowe poduszki ma byle Golf 1.2 w podstawowej wersji.

[JacoFK]

I tu się z Tobą nie zgodzę :nienie:

Bywam w US średnio tydzień w miesiącu, zawsze fury z wypożyczalni VIP, zawsze dobre japońce (acura, honda) lub niemiaszki (audi, bmw, merc) czasem volvo. Od zawsze mam to samo odczucie że auto jest z innego materiału i inaczej złożone. Niezależnie ile gadżetów na pokładzie plastik jest zawsze marny i skrzypi. Skóra raczej z masowej produkcji niż dobra i komfortowa. Co ciekawe współpracownicy z firmy z US przyjeżdzający do EU twierdzą to samo, zwłaszcza jak wypożyczają auta w UK lub w DE. :wink: Może w przypadku BMW tego tak nie widać ale w przypadku japońców, audi i merca widać to natychmiast po wejściu do auta :D

 

Edit: W światku Subaru panuje powiedzenie że jeśli kupisz Imprezę z rynku US to będzie to pierwsza i ostatnia tak głupia decyzja w Twoim motoryzacyjnym życiu. Skoro producenci z US nie starają się dorównać jakościowo i technologicznie do europejskich to dlaczego producenci z EU mieliby ponosić dodatkowe koszty w produkcji aut an rynek US. Amerykanie kupują auta z górnej półki na max 3 lata więc nie interesuje ich awaryjność po 100 tys mil czy zmęczeniowe niszczenie się materiałów :mrgreen: A dodatkowe wyposażenie typu np. extra poduszki to czysty marketing :wink:

Edytowane 25 Stycznia 2014 przez JacoFK

[mmw]

Ja pisałem konkretnie o BMW i tylko BMW. :) W Mercach jest tylko gorsza skóra, bo ekologiczna, plastiki takie same. Japońce z rynku USA to już zupełnie inne auta niż te europejskie, więc tu masz 100% racji.

 

Co do Subaru, to po prostu te na rynek USA są robione w Ameryce, te na rynek europejski w Japonii (może też coś w EU, nie jestem pewny).

[JacoFK]

Ja pisałem konkretnie o BMW i tylko BMW. :) W Mercach jest tylko gorsza skóra, bo ekologiczna, plastiki takie same. Japońce z rynku USA to już zupełnie inne auta niż te europejskie, więc tu masz 100% racji.

 

Co do Subaru, to po prostu te na rynek USA są robione w Ameryce, te na rynek europejski w Japonii (może też coś w EU, nie jestem pewny).

 

Miałeś okazję jeździć BMW klasy "popularnej" produkowanym w USA na rynek USA lub Canada :?:

Zdziwiłbyś się jaka jest różnica w F25 które można kupić w Polsce i tym z salonu BMW na obrzeżach San Francisco :mrgreen: Nasz rynek PL jest traktowany przez BMW tak samo jak każdy inny rynek w EU. Prosta sprawa, można w Polsce kupić auto z dowolnego kraju Uni więc firma nie pozwoli sobie na lokalną tandetę i złą opinię klientów segmentu Premium.

 

A wracając do tematu czekam niecierpliwie na możliwość przejechania się M3/M4 w PL i właśnie w US. Jak patrzę na zdjęcia tej wersji z US to widać gołym okiem że fotele, obicie drzwi, konsola są jakieś inne. :think:

Ale żeby nie było. Pojeżdże wersją już handlową dla US, może zrobię parę fotek i zobaczymy :wink:

[andrew55]

J

Nie ma nic innego, gorszego w wersjach z USA. Nie siej zabobonów, bo to takie typowo polskie, że od razu w środku się gotuję jak słyszę. ;) Jak coś jest innego to tylko na plus, czyli na przykład dwunabojowe poduszki powietrzne i kolanowe poduszki powietrzne. Ty na przykład tego nie masz w swoim aucie, a masz praktycznie topowe F10, a jest to w najtańszej wersji 528i na rynek USA. :) I nie piszę tego złośliwie, to pokazuje który rynek BMW traktuje poważniej. Zresztą co się dziwić, w USA BMW sprzedaje więcej aut niż w całej Europie. Kolanowe poduszki ma byle Golf 1.2 w podstawowej wersji.

Miałem e90 z usa i obecnie mam e90 wersje europejską.Więc albo nigdy nie siedziałeś w wersji usa albo piszesz głupoty niestety.W wersji usa sa inne(słabsze) hamulce,zawieszenie itp.Inne są też plastiki wewnątrz które błyskawicznie się scierają.Mieszkałem w usa przez jakiś czas i wiem co piszę.Produkcja na rynek usa jest bardziej masowa.To,że auto ze stanów są lepiej wyposażone nie podlega dyskusji,natomiast nie należy tego mylić z jakością wykonania,która jest zdecydowanie słabsza.

[mmw]

Miałeś okazję jeździć BMW klasy "popularnej" produkowanym w USA na rynek USA lub Canada :?:

Zdziwiłbyś się jaka jest różnica w F25 które można kupić w Polsce i tym z salonu BMW na obrzeżach San Francisco :mrgreen:

 

Oczywiście, że miałem, bo tańsze BMW też sprowadzałem z USA, czyli np. E90.

 

Widzisz. I tu wychodzi wielka siła samo sugestii. :) BMW na USA i EU jest identyczne pod kątem materiałów, wyglądu itd. Nie ma znaczenia czy to F10, F25, F01 czy F30, E90 itd. Jeżeli w to nie wierzysz, to wejdź sobie na realoem.com i popatrz na numery części poszczególnych elementów, które wg Ciebie są wykonane z innych materiałów. Są to te same podzespoły. Mogłeś odnieść inne wrażenie, ze względu na to, że wersje amerykańskie są najczęściej biedniejsze i tyle. Rozmawiałem kiedyś z kumplem, który strasznie się przechwalał, że jeździł 335i z USA i z EU i zupełnie inaczej się prowadziły, inne materiały wnętrza itd. Dawał głowę za to. Gdy mu udowodniłem, że się myli, ponieważ każdy element zawieszenia, wnętrza itd itp miał identyczny numer części na rynek USA i EU, to dopiero stwierdził, że no widocznie mu się zdawało, że może to z USA było po naprawie i się źle prowadziło bla bla bla.

 

Miałem e90 z usa i obecnie mam e90 wersje europejską.Więc albo nigdy nie siedziałeś w wersji usa albo piszesz głupoty niestety.W wersji usa sa inne(słabsze) hamulce,zawieszenie itp.Inne są też plastiki wewnątrz które błyskawicznie się scierają.Mieszkałem w usa przez jakiś czas i wiem co piszę.Produkcja na rynek usa jest bardziej masowa.To,że auto ze stanów są lepiej wyposażone nie podlega dyskusji,natomiast nie należy tego mylić z jakością wykonania,która jest zdecydowanie słabsza.

 

Niestety Ty piszesz głupoty. Czemu? Zobacz wyżej. Nie wierzysz. Realoem.com, wybierz E90 i jazda. ;)

[andrew55]

Nie mam czasu i ochoty sie z tobą sprzeczać,więc bedzie to mój ostatni wpis na ten temat.Każdy kto siedział/jeżdził wie jaka jest rożnica.Zadzwoń zresztą do serwisu i się zapytaj.W niektórych Bmw ,nie pamiętam jakich były nawet wsadzane skrzynie GM zamiast ZF.Tak jak pisałem wcześniej nie będę się wdawał w sprzeczki.Myśle ,że każdy kto ma pojęcie to potwierdzi.Koniec kropka.pozdrawiam

[Spidi]

Dlatego podzielam opinie ze prawdziwe M skonczylo sie na e46 CSL, kto chce dupowóz to kupuje mocne 5/7 i po sprawie.

 

Moim zdaniem takie stwierdzenie to spore nadużycie...

Owszem zgadzam się, że e46 M3 to bardzo fajne auto, choć CSLem niestety nie miałem nigdy przyjemności pośmigać.

Jednak powiedzieć, że to ostatnia dobra M-ka to przegięcie bo następca czyli e92 M3 to zdecydowanie krok do przodu i wg. mnie auto lepsze od poprzednika niemal pod każdym względem!

 

MMW - co do tych poduszek kolanowych jesteś pewien, że f30 ich nie ma?

Kiedyś oglądałem z ciekawości crash testy z udziałem różnych samochodów z tego segmentu i jestem pewien na 99%, że f30 miała jaśki na kolana... :roll:

[Zodiac]

Nie ma żadnej różnicy w jakości materiałów BMW serii F10, F30 i innych produkowanych w Dingolfingu. Jedyna różnica to wymogi np. światła przeciwmgielne EU, czerwone kierunkwoskazy, te tragicznie na nowych modelach wyglądające odblaski z przodu :wink: czy inaczej świecące lampy przednie, kiedyś był też inny zakres radia. Dziś to załatwia konfiguracja oprogramowania.

 

Różnica o której ktoś wyżej wspomniał może wynikać z innego rodzaju wykończenia. Chyba nie urodziliście się wczoraj i macie świadomość, że środek BMW można pod siebie skomponowac i widziana wersja w USA może się mocno różnić od wersji widzianej w EU :)

[JacoFK]

mmw....

 

Sądzę że musimy odróżnić dwie kwestie.

BMW produkowane na rynek USA w EU i BMW produkowane w USA na rynek NorthAmerica.

W pierwszym przypadku BMW ulega zasadom rynku US czyli masówka i gandżeciarstwo.

W tym drugim przypadku części być może mają ten sam P/N ale są robione przez podwykonawców z US lub o zgrozo z Meksyku jak w przypadku VW :shock: Kwestie jakościowe pozostawię poza dyskusją, moja odczucia więc mogą być subiektywne.

 

Jeździłem na wakacjach F10 M5 w wersji dostępnej tylko na rynek US, z 6-biegowym manualem. M5 europejską testowałem przed zakupem mojej fury. Jeśli chodzi o wykończenie wnętrza, deski, obicia drzwi, podsufitka, fotele, kierownica (!) po prostu przepaść. No chyba że takie są demo w US :mad2:

 

Stąd moje obawy że fotki M3 to wersja US z dość kiepskim wnętrzem. To obicie foteli wygląda jak Sensatek :mad2:

[mmw]

Nie mam czasu i ochoty sie z tobą sprzeczać,więc bedzie to mój ostatni wpis na ten temat.Każdy kto siedział/jeżdził wie jaka jest rożnica.Zadzwoń zresztą do serwisu i się zapytaj.W niektórych Bmw ,nie pamiętam jakich były nawet wsadzane skrzynie GM zamiast ZF.Tak jak pisałem wcześniej nie będę się wdawał w sprzeczki.Myśle ,że każdy kto ma pojęcie to potwierdzi.Koniec kropka.pozdrawiam

 

Faktycznie lepiej skończ te dyrdymały i się nie kompromituj stwierdzeniami "każdy kto siedział wie" bo ja Ci podaję konkrety a Ty bzdety. A w serwisie nie mają o niczym pojęcia z czym nie mają do czynienia i powtarzają te zabobony, co Ty i tyle. A jak będzie miał czas i ochotę to sobie porównaj wersje USA i EU i sam się przekonasz.

[jasons]

Cóż. I ja uległem mitowi o różnicach w jakości w wersji US vs EU. Będąc na M Power spytałem o to inżyniera z BMW. Zniesmaczony pytaniem, potwierdził że nie ma absolutnie żadnej różnicy w jakości aut. Mogą być różnice wynikające z wymagań prawnych danego kraju. Wynika z tego że te same BMW może kosztować bardzo różne pieniądze, niestety na naszą niekorzyść ;-(

[qbix]

Nie mozna jakos kultutalniej? Na zagranicznych forach jakos ludzie potrafia ze soba dyskutowac, popierac swoje opinie argumentami, konczyc post jakims milym, czy neutralnym stwierdzeniem.

W Polsce musi zawsze byc tak samo. Glupi musi udowodnic glupszemu ze ma racje. I nie wazne, ze przy tym obraza innych. Jak juz zacznie sie rozwolnienie to nie moze zwyczajnie ustac.

Zenada. Czy to forum, ulica, czy tez polityka.

 

Sorry za off topic.

[wujekwaldus]

malo czytasz zagraniczne fora ;)

 

ale podlegasz mitom ze "na zachodzie jest lepiej"

90% dyskusji - wymiany poglądów na forach często kończy się usunięciem tematu gdyż ludzie zaczynają się wyzywać nawzajem albo okazują się dzieciakami :)

hehehe :)

tez sorry za OT :)

[qbix]

Moze dlatego ze tam mieszkam?

Fora ktore czasami czytam takie nie sa, albo jakos tego nie zauwazylem jeszcze.

Pozdrawiam

[habzimierz]

Calkowicie zgadzam sie z qbixem. Na tych forach ktore czytam/czytalem dyskusje sie spokojnie zaczynaja, spokojnie trwaja i spokojnie koncza. Moze sytuacja, o ktorej pisze wujekwaldus, ma miejsce gdy forum jest na tyle duze, ze pisza na nim nie tylko autochtoni. Ale generalnie, pod tym wzgledem na zachodzie JEST lepiej.

[andrew55]

Nie mozna jakos kultutalniej? Na zagranicznych forach jakos ludzie potrafia ze soba dyskutowac, popierac swoje opinie argumentami, konczyc post jakims milym, czy neutralnym stwierdzeniem.

W Polsce musi zawsze byc tak samo. Glupi musi udowodnic glupszemu ze ma racje. I nie wazne, ze przy tym obraza innych. Jak juz zacznie sie rozwolnienie to nie moze zwyczajnie ustac.

Zenada. Czy to forum, ulica, czy tez polityka.

 

Sorry za off topic.

 

zgadzam się w 100%.Niestety u nas w kraju tak już jest.Dlatego napisałem wyżej ,że nie będę wchodził w dyskusję gdyż wiedziałem,że dojdzie do sprzeczki,której chciałem uniknąć.pozdrawiam.

[Primator]

Calkowicie zgadzam sie z qbixem. Na tych forach ktore czytam/czytalem dyskusje sie spokojnie zaczynaja, spokojnie trwaja i spokojnie koncza. Moze sytuacja, o ktorej pisze wujekwaldus, ma miejsce gdy forum jest na tyle duze, ze pisza na nim nie tylko autochtoni. Ale generalnie, pod tym wzgledem na zachodzie JEST lepiej.

Potwierdzam. Na żadnych zagranicznych forach , a trochę ich czytam, nie spotkałem tylu chamskich zachowań, jak w .pl.

Z tym, że akurat to nasze forum nie jest wcale takie złe pod tym względem:)

[mmw]

MMW - co do tych poduszek kolanowych jesteś pewien, że f30 ich nie ma?

Kiedyś oglądałem z ciekawości crash testy z udziałem różnych samochodów z tego segmentu i jestem pewien na 99%, że f30 miała jaśki na kolana... :roll:

 

NIe ma na 100%. Widocznie widziałeś crash testy z USA. Można łatwo to sprawdzić w ETK albo realoem jak ktoś nie wierzy.

 

A co do niby chamskich dyskusji to napisanie np. "stary, pierdzielisz głupoty jak potłuczony" jest lepsze niż to pierdzielenie głupot, bo jak ktoś twierdzi, że 2+2=5 bo "każdy tak uważa a kto inaczej uważa pisze głupoty", a Ty mu proponujesz, żeby sobie wziął dwie zapałeczki i do nich dołożył jeszcze dwie zapałeczki i wtedy policzył ile jest zapałeczek, a on ci odpowiada "nie mam czasu i ochoty żeby liczyć zapałeczki bo i tak wiem, że 2+2=5", to czym nazwać takie zachowanie?

 

Wiele dyskusji kończyłoby się szybko i kulturalnie gdyby jedna strona potrafiła przyznać się do błędu zamiast zacietrzewiać się w swojej błędnej teorii albo pisać "wiem lepiej, ty piszesz głupoty i koniec dyskusji".

[Primator]

Wiele dyskusji kończyłoby się szybko i kulturalnie gdyby jedna strona potrafiła przyznać się do błędu zamiast zacietrzewiać się w swojej błędnej teorii albo pisać "wiem lepiej, ty piszesz głupoty i koniec dyskusji".

A, to fakt. Często jednak przeważa postawa "zwycięstwo albo Walhalla" :mrgreen:

[A]

http://f80.bimmerpost.com/forums/attachment.php?attachmentid=969656&d=1390780358

http://f80.bimmerpost.com/forums/attachment.php?attachmentid=969658&d=1390780358

http://f80.bimmerpost.com/forums/attachment.php?attachmentid=969657&d=1390780358

http://f80.bimmerpost.com/forums/attachment.php?attachmentid=969659&d=1390780358

[arnold]

Ładna... cholera... :cool2: