Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Co prawda mam 530D, z lawetą czy z kempingiem 1300kg jazda bezproblemowa i komfortowa. Według mnie bardzo dużo zależy od przyczepy. Prawidłowe rozmieszczenie ładunku też bardzo istotne. No i stan techniczny obu pojazdów. Kiedyś jako pasażer uczestniczyłem w wypadku kiedy laweta (m-ki SAM) pusta przy 100km/h zaczęła wężykować no i poszliśmy po bandzie. Za jakiś czas sam prowadząc inny samochód z tą lawetą w okolicach setki ta sama sytuacja wężykowanie, tyle że bezwypadkowo. Ostatnio na lawecie wiozłem lekkie POLO. Trochę sporo ponad setkę i jazda bez problemu. Także jest wiele składników ważnych przy jeździe z przyczepą.

No jak się jeździ 100km/h albo szybciej to ja się nie dziwię że takie rzeczy się dzieją, trzeba było jechać przepisowo to nic by się nie stało.

Ale jak to bywa laweciarzom zawsze się śpieszy.

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A ja nie jeżdżę jak deszcz pada, bo auto się brudzi, przed przejazdem kolejowym zwalniam do zera, żeby moje auto nie ucierpiało.

 

:cool2: ...jak jest upał też nie jeździj bo to źle działa na lakier... :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dodam że przy ciągnięciu lawety czy przyczepy najbardziej cierpi koło dwu masowe,szczególnie w dieslach.Dla tego ja mimo że mam hak to używam go tylko w nagłych wypadkach i na krótkich trasach.

Pozdrawiam.

A ja nie jeżdżę jak deszcz pada, bo auto się brudzi, przed przejazdem kolejowym zwalniam do zera, żeby moje auto nie ucierpiało.

 

:cool2: ...jak jest upał też nie jeździj bo to źle działa na lakier... :cool2:

 

A z tym kołem dwumasowym to w 100% prawda.

Opublikowano
w dieslach w wiekszości są automaty

 

Ja akurat mam skrzynię manualną i nieraz przeciągnę jakąś przyczepkę,ale do ciągnięcia lawety mam inne auto.

A ja nie jeżdżę jak deszcz pada, bo auto się brudzi, przed przejazdem kolejowym zwalniam do zera, żeby moje auto nie ucierpiało.

to się chwali kolego,rób tak dalej :mrgreen:

  • Moderatorzy
Opublikowano
A ja nie jeżdżę jak deszcz pada, bo auto się brudzi, przed przejazdem kolejowym zwalniam do zera, żeby moje auto nie ucierpiało.

Nie naśmiewaj się proszę bo........................ja tak robię :cool2:

Ostatnio pojechałem specjalnie fioletowym złem :mrgreen: do pracy specjalnie żeby umyć i wstawić czyściuśkie do garażu, ale niestety zanim zdążyłem wstawić do garażu to przywalił śnieg (w środę :mrgreen: )

:cool2: ...jak jest upał też nie jeździj bo to źle działa na lakier... :cool2:

Tak. Źle działa jak ktoś nie używa kosmetyków i szoruje auto szczotą ryżową. Jak się pielęgnuje i zapodaje wosk to nic nie szkodzi.

To tak jakbyś żonie, dziewczynie czy tam kochance (do wyboru :mrgreen: ) zabrał na jakiś rok kosmetyki :P

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Stówka po niemieckiej autostradzie to tak dużo? Siedząc z tyłu za kierowcą nie miałem wpływu na to co się działo. Właśnie później sam sprawdziłem jak się zachowuje przyczepa, była felerna i tyle.
Opublikowano
nie jeżdźij- nie ma takiego słowa w języku polskim, mówi się : nie jeźdź- to po pierwsze, już dawno miałem to napisać, bo coś często to dziwne słówko pojawia się na naszym forum. Druga sprawa, to mam auto, po to, żeby mi służyło, auto jest dla mnie nie ja dla auta.Czasami ciągam swoją bunią 2500 kg lawetę, ale wolę to robić jednak galaxy, jumperem lub jeepem, mimo, że te auta mają mniejszą moc niż bmw , to jednak nimi robi się to mi wygodniej. Wcześniej to co pisałem to była ironia. pzdr. wszystkich. Teraz mam taką lawetę oryginalną, na 3 osiach, koła 10", DMC 3500 kg, z nią można podróżować nawet powyżej 100 kmh, ja jednak nie przekraczam tej prędkości.
Opublikowano
100km/h z przyczepą można jechać w Niemczech po spełnieniu odpowiednich wymogów i uzyskaniu zezwolenia.

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

Opublikowano

Ja moją 528 ciagalem niemiecką przyczepę kempingowe (tą większą od wardburga). Czuć juz ciężar ale jedzie się komfortowo. Jak chciałem pociągnąć lawete 600 kg + brykieciarka 1300kg i na 5er mi to odradzali. Juz pomijam ze nie mam na to prawka ale można sobie auto zepsuć. Kiedyś kolega opowiadał ze jego znajomy ciągnął ciężary audi i normalnie się na szczelinach rozeszło... Do tego spalanie benzyniaka może zniechęcić.

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalk 4

Opublikowano

Każde auto można zepsuć ciągnąć przyczepę lub lawetę, jeżeli robisz to okazyjnie raz na jakiś czas

to nic się nie stanie, ale tak na co dzień to lepszy jest bus lub jakaś terenówka.

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.