Czy 320i to już BMW czy jeszcze nie?

[androzek]

Witam wszystkich fanów i posiadaczy BMW ! Jestem tu nowy i prawie zielony.

Rozważam zakup samochodu na wiosnę 2014.Kończy mi się lizing na mojego poczciwego Outlandera. Może Was zdziwi,że z SUV'a chcę się przesiąść na coś mniejszego ale....dzieci już duże,kryzys wieku średniego i te sprawy :D .Rozglądam się za takim trochę "sport kombi" .Po licznych wizytach w salonach ( Mazda,Subaru,Honda,Volvo,Audi,BMW,Mitsubishi,Skoda ) na tapecie są aktualnie Audi A4 Avant 1.8 FTSI Quattro oraz BMW 320i (?) 320d (?) Touring. Musi być kombi bo jestem przyzwyczajony do dużego bagażnika i mój pies Czesława bez niego się nie obejdzie. Rocznie robię ok.30000 km - 20% miasto i 80 trasa ( dojeżdżam do pracy 63 km w jedną stronę). Może się będziecie śmiać ale do benzyny skłania mnie przejażdżka Skodą Octavią 1.8 TSI i wrażenia jakie mi dostarczyła. Żaden dizel nie zrobił na mnie wrażenia jak ta benzyna z turbawką ( podobna jak w Audi ). Do napędu 4x4 jestem przyzwyczajony i trochę o tym na forum poczytałem ( też się waham ). Automat jakoś mnie nie przekonuje choć w ww.salonach próbowałem jazdy każdym samochodem również w automacie.Za ok. 150.000 u brokera mam i Audi i BMW z przybliżonym wyposażeniem - ksenony,sportowe fotele,czujniki parkowania itd.

I wreszcie wracam do pytania - czy dla spokojnego kierowcy który czasem lubi przydusić ( jak musi ) frajda z jazdy BMW 320i istnieje czy tylko od 328i i 330d?

Czy wyjść z założenia ,że BMW nie jest dla spokojnych kierowców i mam poszukać samochód innego producenta? Odrzuciłem oczywiście silniki 316i i 318d bo chyba rzeczywiście to profanacja ( jechałem a w zasadzie próbowałem jechać X1 z automatem i silnikiem 318d 143 km ). Odnośnie szybkich odpowiedzi że przy takim przebiegu tylko dizel - zgodnie ze stroną spritmonitor.de i podawanym tam zużyciem paliwa 7,97 l/100 320i i 6,65 l/100 320d nie ma krytycznej różnicy w spalaniu.Dam radę.I ostatnie pytanie - czy jesteście wrogiem w BMW manualnej skrzyni,czy bezwzględnie musi być automat ZF.

Bardzo dziękuję za pomoc w wyborze.

[Kriss33]

teraz się zacznie kolejny temat pt jedzie czy nie jedzie...

Najpierw skrzynia, jak dla mnie automat to podstawa komfortu i przyjemności z jazdy :) Zanim kupiłem auto z automatem to uważałem, że automat to nuda i musi być ręczna akrzynia. Teraz za własne pieniądze, z własnej woli nie kupił bym auta bez automatu.

Co do 320i, po przesiadce z Outlandera pewnie będziesz zadowolony, ale osiągi 328i są dużo lepsze.

http://www.zeperfs.com/en/duel4205-4353.htm

Za 150 tys pewnie coś tam kupisz, ale wyposażenie jak na możliwości BMW będzie marne. Proponuję zobaczyć auta z programu Premium Selection (auta z BMW AG jeżdżone przez ok pół roku z małymi przebiegami i najczęściej świetnie wyposażone), przejechać się 328i i zdecydować, czy całkiem nowe czy jak nowe...W trasie tak do 130 ten silnik na prawdę mało pali.

[Czolo]

No ja ci powiem tak jezdzisz spokojnie czasem chcesz przydusic w zupelnosci jak opisujesz to starczy ci 320i. Jak kolega sie wypowiedzial manual to tylko ja bym kupil w subaru sti lancerze evo czy porsche. Tak nie kupil bym za nic w swiecie manuala. Automat to komfort. Bmw 320i jedzie w zupelnosci jak nie masz parcia na zapierdzielanie i duszenia a potrzebujesz dynamiczne auto. Naped na 4 kola to bezpieczenstwo less fun more safe. No i jak kolega mowi premium selection cos sie fajnego trafi niz nojka dobrze wyposazone za sensowne pieniadze. Ja kupilem premium autko z niemiec mi sciagneli 3 miesieczne 6700km nojka moge powiedziec zero sladow uzytkowania. Kupuj automat i 320i a jak ci sie trafi 328i to czemu nie chodz w kombi bedzie ciezko szukalem sam 328i w kombi i w X drivie to juz wogole mialem za duze wymagania.

Powodzenia

[kriss123]

Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami może dodam od siebie tyle, że jak chcesz koniecznie kombi to może by wtedy brać diesela, łatwiej potem sprzedać :).

[androzek]

Dziękuję za podpowiedzi !

Wnioski z Waszych wypowiedzi są następujące:

1.320i tak ale jak można to 328i.

2.Bezwzględnie automat.

3.xDrive - jak kto lubi.

4.kupić z oferty Premium Selection.

5.Rozważyć dizla ze względu na cenę przy odsprzedaży.

 

I tu pytanie odnośnie Premium Selection- rozumiem,że zakup w Niemczech bo większy wybór. Przez kogo mogę takiego wyboru i transakcji dokonać ( indywidualnie,BMW czy inna firma )?

[Kriss33]

Kupujesz normalnie w salonie w PL, na pewno coś znajdziesz. Na stronie bmw.pl masz oferty

[Gość]

Jeśli lubisz mieć pełną kontrolę nad autem to bierz manualną skrzynie, stwierdzenia typu: musisz mieć automat, adaptacyjne zawieszenie itp to wpływ propagandy

marketingowców, którzy też śledzą takie fora i zacierają ręce bo klient z budzetem 150 tys. w rzeczywistości płaci 20% więcej no bo przecież musi to i tamto mieć, chcociaż wcześniej

się bez tego obywał.

Przykład poniżej, w kraju w którym większość nie potrafi prowadzić manuala, sprzedawca proponuje właśnie cos takiego:

[androzek]

No właśnie ,"Amerykan " mówi coś w tym stylu : " manual gearbox gives more fun then automatic" . Coś chyba w tym jest , przynajmniej ja to czuję ....Po początkowym zachwycie różnymi automatami ( oprócz w Oplu Insignii - tu automat chyba z lat "30 ) wciąż ciągnie mnie do starego ( przestarzałego ) i niemodnego manuala.

[kriss123]

Propaganda tylko, że jak mój znajomy w USA kupował e90 335i to dopłacał za manual ... .

Postaram się napisać obiektywnie. Owszem mając manual ma się większą kontrolę nad samochodem i możesz próbować bokiem. Ale czy automat tego zabrania? Nie. Wystarczy obejrzeć kilka programów motoryzacyjnych i zobaczyć, że latają bokiem z automatem Ale chyba nie po to został stworzony ten temat. W automcie jazd jest wygodniejsza, a że automat dobry to nie zamula i możesz zaoszczędzić paliwa bo masz 8 biegów i jak jedziesz 50 to już masz 6. Zawsze możesz wziąć sportowy automat co daje, że masz manetki obok kierownicy i baw się do woli. Zwróć jeszcze uwagę na fakt diesla i ixdrive, że łatwo jest źle ruszyć i zniszczyć skrzynie: przypadek Subaru. Także wg mnie automat czy manual to już wybór czysto osobisty. Jak lubisz machać biegami no to bierzesz manual i masz ok 10k w kieszeni. Cenisz wygodę bierzesz automat(teraz chyba dorzucają do nowych aut). A tak z wad ... jakbym spotkał kolesia od marketingu z bmw, który wymyślił brak auto hold-a w 3er to urwałbym mu coś :mad2: .

[soolek]

5 groszy ode mnie.

80 % trasa - ja bym do automatu nie dopłacał. I tak dużo machał skrzynią nie będziesz.

Poza tym jakoś specjalnie mnie ten automat BMW nie zachwycił. Może jak ktoś wsiada pierwszy raz do automatu i jeździ głównie po mieście, to fakt - jest rewelacja. Ale jak głównie trasa czy małe miasto bez korków - podejrzewam, że zakupu manuala żałował nie będziesz.

Co do mocy, to po przesiadce z Outlandera (zapewne diesel 140 KM - najpopularniejszy) to 320i pewnie będzie szybkie (nie wiem, nie jeździłem, nie znam odczuć) a 320d to będzie rakieta, która do tego jest twarda i precyzyjnie się prowadzi (Mituwisi się nie prowadzi w ogóle).

 

Napęd xDrive/Quattro - jak często używałeś trybu Auto/Lock w Mitsu?

Szczerze mówiąc, to w Teścia Outlandarze zapiąć Auto/Lock trzeba tylko w przypadku jazdy z przyczepką w gorszym terenie. W BMW/Audi i tak bym tego nie zrobił, bo prześwit za mały na taki "teren".

 

Być może jednak ze względu na prześwit rozważ jakieś X1/X3? Pytanie, gdzie mieszkasz, gdzie jeździsz itd.

Mój Teść więcej do nieSUVa nie wsiądzię, bo jest np. duży chłop w wieku 50+ z brzuszkiem i jemy o niebo lepiej wsiąść do SUVa niż wpaść do niskiej osobówki.

[Konieczko113]

z tego co czytałem to w BMW są najlepsze automaty na świecie, więc nie wiem jak może nie zachwycać jeżeli mowa o automatach :)

 

ja jechałem na jeździe próbnej 320xi i bardzo fajnie śmiga

[rycy]

F30 z automatem ma auto hold :) przytrzymuje samochod przez ok 3 sekundy.

[ArekR]

A tak z wad ... jakbym spotkał kolesia od marketingu z bmw, który wymyślił brak auto hold-a w 3er to urwałbym mu coś :mad2: .

 

A ja bym mu szczerze pogratulował, poklepał po ramieniu i dodał że takie ścierwo to do passata żeby wymieniać klocki z laptopem w ręku bo trzeba rozluźnić tłoczki - powinno się to nazywać "urządzenie dla nieumiejących dozować gazu i sprzęgła podczas ruszania bądź brak umiejętności obsługi hamulca ręcznego". Niestety wielu ludzi siedzących tu na forum ma dupowozy z elektronicznymi bajerami i automatami.... Sory ale potem wypadki bo ludzie myslą że czemu sam nie zahamował albo nie odbił kierownicą tam gdzie trzeba.

Może narzekam bo mnie w samochodzie w naszym klimacie powoli zaczyna być zbędna klimatyzacja, jestem tradycjonalistą i cenię sobie klasyczny ręczny, sportowe manualne fotele, ręczną skrzynie których powoli zaczyna brakować, całkowicie wyłączalne ESP itd.

 

Dlatego kolega jeżeli samochód to dla Ciebie coś więcej niż "odwłokowóz" to ja bym polecał jednak wziąc skrzynię ręczną i benzyniaka bo te nowe rzeczywiście mają małe spalanie, miej na uwadzę że każde gadźety jak automat itd zwiększają masę auta. Co do osiągów to zobacz na przyspieszenie od 0 do 100 i wszystko co ma poniżej 9s włącznie na codzień i tak zostawi w tyle 95% samochodów wyciągnie 200+ i szarpie na pierwszym biegu i na mokrym.

[kriss123]

 

A ja bym mu szczerze pogratulował, poklepał po ramieniu i dodał że takie ścierwo to do passata żeby wymieniać klocki z laptopem w ręku bo trzeba rozluźnić tłoczki - powinno się to nazywać "urządzenie dla nieumiejących dozować gazu i sprzęgła podczas ruszania bądź brak umiejętności obsługi hamulca ręcznego". Niestety wielu ludzi siedzących tu na forum ma dupowozy z elektronicznymi bajerami i automatami.... Sory ale potem wypadki bo ludzie myslą że czemu sam nie zahamował albo nie odbił kierownicą tam gdzie trzeba.

Może narzekam bo mnie w samochodzie w naszym klimacie powoli zaczyna być zbędna klimatyzacja, jestem tradycjonalistą i cenię sobie klasyczny ręczny, sportowe manualne fotele, ręczną skrzynie których powoli zaczyna brakować, całkowicie wyłączalne ESP itd.

 

Dlatego kolega jeżeli samochód to dla Ciebie coś więcej niż "odwłokowóz" to ja bym polecał jednak wziąc skrzynię ręczną i benzyniaka bo te nowe rzeczywiście mają małe spalanie, miej na uwadzę że każde gadźety jak automat itd zwiększają masę auta. Co do osiągów to zobacz na przyspieszenie od 0 do 100 i wszystko co ma poniżej 9s włącznie na codzień i tak zostawi w tyle 95% samochodów wyciągnie 200+ i szarpie na pierwszym biegu i na mokrym.

 

Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi z tym auto holdem. Mając automat musisz trzymać nogę na hamulcu aby samochód nie ruszył. Auto hold pozwala nie trzymać hamulca co ma chociażby taka zaletę, że nie utrzymujesz dużego ciśnienie w układzie.

Widać, że jesteś tradycjonalistą ale szkoda, że trochę zacofanym. Poczytaj o nowoczesnych autmatach i szybkości zmian biegów. Kierowca rajdowy nie ma szans tak szybko zmienić biegu jak automat. Znam kilu tradycjonalistów takich jak Ty i każdy jakoś teraz siedzi w automacie.

I prośba ode mnie nie obrażaj ludzi tutaj na forum. Zamiast się cieszyć, że jeździmy BMW to atakujemy się na wzajem.

[tofler]

Miałem okazję polatać 320i w automacie przez kilka miesięcy i powiem, ze jeżeli nie szukasz auta do tego by scigać się z innymi ze skrzyżowania to ten silnik do normalnej jazdy zupełnie wystarczy. Napewno nie objedziesz wszystkich ale też nie będziesz miał wrażenia, że auto jest słabe. Teraz latam 530d i żadko wykorzystuje pełen ogień. Jak nie jesteś 'ścigantem' bierz 320i.

F30 paliła mi w korkach w Wawie 13 l a na trasie potrafiłem zejść do 6.5 ale to była katorga :)

Rozważył bym też dielsla. Będzie miał lepsze osiągi i mniejsze spalanie.

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[Kriss33]

No właśnie 320i wystarczy, a 328i gwarantuje wg mnie bardzo dobre osiągi.

http://www.zeperfs.com/en/duel4353-4176.htm

[houek]

Osiągi "papierowe" to jedno a styl rozwijania mocy to drugie. Wielość benzyn do 2.0, którymi jechałem była dla mnie niewystarczająca, bo co z tego, ze dany silnik ma 180km jak w zakresie obrotów do tak zwanego użytku codziennego jest dychawiczny? Nie wiem jak sprawa wyglada z nowymi turbosilnikami BMW, ale np. 1.4tsi w sirocco jechało subiektywnie gorzej niż 318d e91, nie mówiąc o spalaniu (9.0 vs. 6.0)

[Kriss33]

Porównujesz benzynę do turbodiesla, benzyna to przeszłość , porównaj turbobenzyne, to zupełnie inna bajka. Kolega pisał ze chce turbobenzyne i ja proponuje przetestować 328i a potem sie wypowiadać.

[houek]

Kolego "wszechwiedzący" i niedokładnie czytający: 1.4tsi to właśnie turbobenzyna i porównanie jej do turbodiesela o podobnej mocy uważam za miarodajne.

[Nurek]

320i oraz 328i to ten sam silnik N20/N26 z turbiną. W nowej 3ce nie ma już wolnossących silników.

[ArekR]

 

Chyba nie zrozumiałeś o co chodzi z tym auto holdem. Mając automat musisz trzymać nogę na hamulcu aby samochód nie ruszył. Auto hold pozwala nie trzymać hamulca co ma chociażby taka zaletę, że nie utrzymujesz dużego ciśnienie w układzie.

Widać, że jesteś tradycjonalistą ale szkoda, że trochę zacofanym. Poczytaj o nowoczesnych autmatach i szybkości zmian biegów. Kierowca rajdowy nie ma szans tak szybko zmienić biegu jak automat. Znam kilu tradycjonalistów takich jak Ty i każdy jakoś teraz siedzi w automacie.

I prośba ode mnie nie obrażaj ludzi tutaj na forum. Zamiast się cieszyć, że jeździmy BMW to atakujemy się na wzajem.

 

No fakt, chodziło mi o manual z tzw Hill Holderem (widziałem to akurat w Golfie VII i przy ruszaniu wygląda jakby ktoś zapomniał spuścić ręcznego przed ruszeniem.....).

 

Owszem, ale bynajmniej ja jestem w stanie poświęcić te 0,2-0,4s do 100 manualnem na rzecz jakichś dwusprzęgłowych cudów, bo to na Playstation można porobić a nie jadąc autem i czerpiąc z tego radość :)

 

ZA "atak" przepraszam, chciałem napisać do ogółu a wyszło jak zawsze..... :oops:

[conner001]

Od kiedy to automat w f30 jest dwusprzęgłowy :nienie:

[K8v8M]

Moim zdaniem do jazdy w trasie xdrive to jak kula u nogi. Kompletny bezsens. Pogarsza osiągi, zwiększa spalanie, pogarsza rozkład masy (bezpieczeństwo) a nic nie daje. W parze z bardzo mocnym silnikiem owszem zapewnia lepszą trakcję przy ruszaniu. Jeśli ktoś mieszka w górach, gdzie często leży śnieg, to można mówić nawet o poprawie bezpieczeństwa, bo podjedziemy pod ośnieżoną górkę.

 

Co do dynamiki - kwestia subiektywna. Moim zdaniem jest ona wystarczająca w 320d/320i . Szczególnie z automatem - to jest poziom dynamiki zbliżony do BMW 850iA. Automat, który przy długiej trasie po drogach krajowych jednak bardzo się przydaje. Znacznie zmniejsza obroty silnika dzięki ośmiu biegom, pozwala wykorzystać 100 procent mocy silnika w razie potrzeby. Do jazdy po autostradzie w zasadzie starcza manual, jednak automat poza ceną nie ma wad.

[Kriss33]

Kolego "wszechwiedzący" i niedokładnie czytający: 1.4tsi to właśnie turbobenzyna i porównanie jej do turbodiesela o podobnej mocy uważam za miarodajne.

 

E tam, wielu rzeczy jeszcze nie wiem :) , wiem co to TSI, napisałem tak, bo nie jeździłeś nowymi turbobenzynami BMW. Co do subiektywnych odczuć i papierowych osiągów, dla mnie niezrozumiałe podejście, dla mnie liczą się liczby np przyspieszenie do 200 km/h, ale dla większości to bez znaczenia bo kto jeździ 200...Odczucia to pojęcie względne i różnie się odczuwa jazdę w zależności od auta. W E 530d przyspieszenie czułem lepsze niż w F10 528i, ale liczby mówią co innego. W najnowszym X5 jeszcze mniej odczuwam prędkość niż w moim F10 itp.

[ArekR]

Od kiedy to automat w f30 jest dwusprzęgłowy :nienie:

 

I dalej chodzi o ogól nie o BMW - hydrokinetyczne przeniesienie napędu w automatach BMW nie ma jakiejś zasadnej przewagi w szybkości zmiany biegów, a nawet jeżeli już to przewagę niweluje krótsze przełożenie, więcej biegów trzeba zmienić do danej prędkości itd, ale nie o tym temat :)