E39 na pierwszy samochód

[bercik007]

Witam. Chciałbym poradzić się was, co sądzicie o e39 jako pierwszym samochodzie? Mam do wydania 12-13k zł. Interesuje mnie model z silnikiem 2,5 (523) lub 2,8 z początku produkcji z gazem. Da radę za tyle coś sensownego kupić? Pozdrawiam.

 

 

viewtopic.php?f=72&t=155407

[jurasbreslau]

Masz caly temat wyzej i czytania na kilka wieczorow :cool2:

[CICHY525]

Masz caly temat wyzej i czytania na kilka wieczorow :cool2:

Ja bym powiedział że na kilkanaście :cool2:

Dolicz jeszcze przerwy na seks :mrgreen:

[Dombrek]

Witam. Chciałbym poradzić się was, co sądzicie o e39 jako pierwszym samochodzie? Mam do wydania 12-13k zł. Interesuje mnie model z silnikiem 2,5 (523) lub 2,8 z początku produkcji z gazem. Da radę za tyle coś sensownego kupić? Pozdrawiam.

 

Z taką kwotą zacznij od E36, a na pewno nie będziesz żałował. Dziś E36 jest już tanie w obsłudze i w naprawach. Nie wiem czy 12-13k to Twój cały budżet na samochód w tym momencie. Jak tak, to kup E36 za 6-8k a resztę wsadź w naprawy i wymiany. Bo rozumiem, że skoro jesteś na forum, to nie chcesz jeździć szrotem z przylakierowanym na szybko w garażu korodującym nadwoziem, tłukącym się zawiasem i rozpadającym się wnętrzem.

 

Moim skromnym zdaniem E36, mimo dresiarskiego okresu (dziś dresy przesiadły się do Audi - podobnie jak księgowi, prawnicy i pedały ;) ), to jedno z lepszych i bardziej "charakternych" BMW.

 

Aha! Przed zakupem jakiegokolwiek auta poszukaj w necie cen najczęściej psujących się elementów i zakładaj, że z ręki będziesz robił pełną wymianę zawiasów, czasem coś w rozrządzie, poprawki blacharsko-lakiernicze lub nawet wymiany całych elementów. Oczywiście możesz trafić na zadbany egzemplarz (oj, rzadkość, rzadkość, większość właścicieli "oszczędza", żeby nie powiedzieć - dziaduje).

 

 

@CICHY:

A Ty co, auto zmieniłeś?!

[CICHY525]

@CICHY:

A Ty co, auto zmieniłeś?!

Nio :mrgreen:

Teraz jest "fioletowe zło" :wink: :mrgreen:

Co do E36 to jednak taniej będzie mu kupić E39. Tylko tak się wydaje, ale E36 idą mocno w cenę-bardzo mocno.

Za 6 koła to kupi dziada z blacharka jak durszlak-niestety.

Edytowane 10 Listopada 2013 przez CICHY525

[bercik007]

Właśnie po dluższym okresie szukania e36 troche sie zawiodłem, ze cos ciekawego znajdę - a jak już to są chore ceny niestety. Po tym doszedlem do wniosku ze za podobne pieniądze moge miec juz e39, no ale poczytalem troche o kosztach utrzymania i chcialem sie was poradzic ;) CICHY525 jak po przesiadce z e39 na e36? Duża różnica? ;)

[CICHY525]

Tanio nie jest, ale z drugiej strony co w tym kraju jest tanie?

Ceny E 36 nie są chore po prostu takie są. Jest auto dużo prostsze w naprawach i tańsze.Jak swoją odchamię to nie wiem czy zamknę się w 12 kołach. No i E36 staje się powoli klasykiem pomimo, że lata produkcji zazębiają się z modelem E 39.

E30 to dopiero idą w cenę.

E39 jest w miarę tanie w zakupie bo ludzie boją się dużego auta i dość drogiego w utrzymaniu, a nie oszukujmy się w aucie prawie pełnoletnim zawsze będzie coś do zrobienia chociażby z racji wieku.

[Vincent86]

No ale ciągle koszty doprowadzenia do dobrego stanu między e36 a e39 będą sie dość mocno różnić na korzyść e36, nie oszukujmy się.

A z takim budżetem i tak będzie bardzo ciężko znaleźć e39 w lepszym stanie niż opisał Cichy w kontekście e36..

 

Tak poza tym, ja przeszedłem właśnie taką drogę, moje pierwsze auto to było e36 318ti compact (143 KM - jak dla mnie wtedy to latało) i polecam takie właśnie auto na początek. Można już poczuć charakterystykę BMW w tym samochodzie i zakochać się, a w tej chwili koszty zakupu i utrzymania tego auta powinny stać na bardzo przystępnym poziomie :)

 

Edit: e36 klasykiem? No bez przesady.. Dobrze utrzymane egzemplarze po prostu będą trzymać cenę, ale jak lubię to auto, to uważam że akurat ono nigdy nie będzie klasykiem. Technologicznie nie jest wielkim krokiem na przód względem e30, wizualnie za to mocno się różni i z perspektywy czasu patrząc można by powiedzieć że udaje e46, które to z kolei technologicznie jest mocno na przód. I to właśnie e46 ma szanse stać się klasykiem za x lat bo tak jak e30, zamyka pewną erę. Takie moje zdanie, sorry za offtop.

[CICHY525]

Ale Compact jest.................... :mrgreen: Brakuje mu tego czegoś.............jaj :mrgreen:

A co różni E46 od E36?Buda i trochę elektroniki, no i wygłaskane wnętrze, ale E46 brak tej surowości i zadziora tak jak i w E39. Praktycznie cała gama napędów przejęta z E36(oprócz diesli)

E30 różni się od E36 zaczynając od budy poprzez wnętrze (ale to akurat mało ważne) po całą mechanikę zaczynając chociażby od większości silników.

[Vincent86]

Wiem jaki jest compact :) I teraz bym go już pewnie nie kupił bo gusta się zmieniają, chociaż 323ti.. Lata lepiej od Twojego coupe :) W każdym razie ciągle uważam że to auto idealne na początek. Tanie a daje dużo frajdy.

 

W sumie może masz i rację, że między e30 a e36 jest większa róznica niż między e36 a e46, ale co do silników, to one zawsze przechodzą z generacji na generację a w trakcie produkcji się zmieniają na nowsze. Natomiast podtrzymuję swoje zdanie co do potencjału na klasyka.

[Shadow69]

Z e39 będzie ciężko, młodego i zadbanego nie kupisz w tej kasie, możesz wybrać max dwie opcje: zadbany; dobry silnik i wyposażenie; młody rocznik.

Koszty utrzymania nie są tragiczne, to auto jakoś specjalnie się nie psuje, ale nie raz nawet wymiana jednej pierdoły wyżera pół wypłaty z portfela.

Jak przerzucę swój dzienniczek kosztów napraw na wersję elektroniczną, to wrzucę tutaj, może komuś się przyda, chociaż z grubsza ocenić koszty utrzymania.

[bercik007]

Właśnie nie patrzę za bardzo na rocznik, wiadomo, ze to nowy samochód nie będzie i zawsze będzie coś do roboty ;)

[danielxc717]

Przeczytaj dział typowe usterki sprawdź jakie są ceny tych części do naprawy ( nie patrz na taniochę bo to się w tym modelu nie sprawdzi) i musisz zdecydować czy wyrobisz finansowo czy nie. Jak tak to bierz śmiało

[Azaj]

E39 to tak naprawdę moje pierwsze auto (miałem pół roku Golfa, ale to kwestia spadku). Kupiłem egzemplarz za 8 tysięcy, który wymaga trochę wkładu. Nie jest to abstrakcyjnie drogie auto w utrzymaniu, jednakże zbiera się w nim sporo pierdółek, które dopiero gdy je wszystkie zsumujesz wychodzą konkretne kwoty. W moim przypadku do wymiany jest przednia szyba (380 złotych - niby nie dużo), tylne tarcze z zaciskami i szczękami (około 600), podnośnik do szyby (100), osłona wentylatora klimatyzacji razem z dolnymi tunelami (170 złotych). Wymieniłem kilka z pamięci, niby drobnostki, ale jestem już szczuplejszy o ponad tysiąc. Z tym, że moim założeniem jest doprowadzenie Bety do stanu maksymalnie zbliżonego do wzorcowego, bo uwielbiam ten model. Jeśli jest to auto Twoich marzeń, bierz śmiało, ciesz się i doprowadź do stanu, który Cię zadowala, ale jak zamierzasz ją za 2,3 lata sprzedać to bardziej opłaca Ci się kupić jakieś wozidło, które spełni funkcję. Oszczędzisz sobie zawodu przy próbie odsprzedaży jednej z niewielu zadbanych E39.

[bercik007]

Podoba mi się zarówno e36 jak i e39. Ma to byc typowe wozidło, nie mialbym zamiaru doprowadzac ją do idealnego stanu. Chcialbymt tez kiedys kupic e36 ;) Dzięki wszystkim za odpowiedzi, mam nadzieje ze cos znajde, zobaczymy co czas pokaze :D Pozdrawiam :)

[Azaj]

Bardziej Ci się chyba E36 w takim razie opłaca. Przy Twoim budżecie łatwiej będzie ogarnąć ją będzie z naprawami itd.

[Sosna91]

na samochod masz 12-13tys a ile masz na utrzymanie? miesiecznie?

 

druga sprawa jak Twoje umiejetnosci jako""zlota raczka" mechanik? chodzi mi o to czy sporo sam ogarniasz i masz w domu kanal, podstawowe klucze itp czy z kazda pierdola bedziesz latach to mechanikow i placil drugie tyle co za czesc.

 

te auta maja swoj urok, jedni je kochaja inni nienawidza, duzo moich znajomych mowi ze "bmw ma sie tylko raz" chodzi o kase ktora trzeba w nie wkladac, wiekszosc odpuszcza, wiadomo duzo zalezy od egzemplarza ale te auta lata swietnosci maja juz dawno za soba. a czesci tanie nie sa.

 

posiadam 523i od 8 miesiecy, wlozylem w nie ok1500zl przez ten czas takze na razie znosnie, ale jak niektorzy pisza ze tyle wydaja na ori tarcze i klocki to bmw to ja bym juz dawno je sprzedal choc je kocham. bo nie widze sensu ladowania w auto tyle pieniedzy, co inengo gdybym zarabial +10000PLN na miesiac ale wtedy kupilbym sobie nowe z salonu z gwarancja na 5 lat a nie wozil sie 10-14letnim autem.

 

jesli to Twoje pierwsze auto to raczej kupilbym passata b5 albo golfa 4, jakeis audi a4 cos tego typu, moze japonca jakiegos.

[palekkk]

Ja powiem tak.. Zdecydowanie polecam e39, wiadomo autka maja swoje lata ale czy sa drogie w utrzymaniu ?? Z tym się niezgodze .. Mam e39 już dokładnie 1 rok i 6 miesięcy i przez ten czas zrobiłęm prawie 30 tyś i jak na razie włożyłem może w nia z 500-600 zł to jest autko drogie w utrzymaniu ?? Dodam że smigam na 18stkach gdzie zawieszenie dostaje po dupie.. Jeżeli chodzi o komfort to jest bardzo dobry :0 Miałem wcześniej e36 to nie ma co nawet porównywać.. Jest to prawdziwa limuzyna bardzo dobrze wykonana pokonywanie nią zakrętów z dużymi prekościami nie sparza jej problemów trzyma się drogi jak przyklejona i co mogę dodać ciagle przyciąga oko ;) .. Nierozumiem osób które mówia że marka BMW -BĘDZIESZ MIAŁ WYDATKI.. To nieprawda dużo znajomych ma bmw e30,e36 ,e39 i nikt nienarzeka no chyba że ktoś zakupi zajada bo ktoś dorwał bmw przesiadł się z traktora albo jakiegoś innego wynalazku i tak o potem wychodzi.. Ja polecam !!

[Sosna91]

palekkk ja tez poki co malo w to auto wlozylem, lecz nie ma co ukrywac, poki jest dobrze to jest dobrze, ale jak przyjdzie robic sprzeglo\dwumas zawieche kompletna, vanosy itp to juz dla portfela nie ma lekko. ale niech Ci sluzy jak najdluzej, mi juz wydatek sie szykuje niestety, sprzeglo do roboty, bo juz po dynamicznej jezdzie jak sie tarcza zagrzala to czuc bylo jej uslizg, wymontowalem zawor cdv zeby miec lepsza kontrole nad sprzeglem, ale na wiosne trzeba sie bedzie za to wziác, o ile to 523i sprzegla 418zø sacha nie jest ogromna kwotá to napewno dwumas bedzie tez to zmiany dlatego chce sie wstrzymac.

 

autorze bedzie jechac po auto za granice czy gral w lotto i kupowal w PL?

[MateuszCHUDY]

Oczywiście, że e39 jest drogie w eksploatacji i nikt nie wmówi sobie czy innym, że nie. Można kupić zadbany egzemplarz (mój pierwszy niestety nie był) i się mocno rozczarować. Obecnie sprzedałem swoje e39, w które wpakowałem worek pieniędzy ale i tak szukam kolejnego. Do e39 podstawowe części eksploatacyjne kosztują majątek, które nie odbiegają technologicznie od innych marek bo po prostu płaci się za prestiż tylko nie wiem jaki w 14 letnim aucie, no ale cóż... Ot choćby głupi termostat do M57 - po lifcie ponad 200zł, przed liftem ok. 300zł gdzie technologicznie nie różnią się kompletnie niczym tylko rozstawem śrub ale koncern BMW tak sobie ceny ustala i tego nie przeskoczysz... Smuci mnie jednak polityka firm, że w starym aucie trzeba płacić za części tyle co do nowego.