Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
(...)W temacie watku zastanawia mnie jeszcze jedno - 6 cylindrowe silniki maja funkcje automatycznego osuszania tarcz. Dziala to tak ze hamulce co pewien czas (niezauwazalnie dla uzytkownika) dociskaja do tarcz, rozgrzewajac je i eliminujac wilgoc. Jak (i czy) da sie to zrobic po swapie hamulcow i - jesli sie nie da - to czy z tytulu braku tej funkcji po swapie nie bedzie zadnych problemow, bledow itp?

 

A widzisz, nie tylko 6-cio cylindrowe. Również 4-cylindrowe ale wyłącznie w nadwoziu E92/E93. Mają zamontowany układ DSC+, czyli trochę zmodernizowany, posiadający nie tylko nowszy soft ale również dodatkowe elementy wykonawcze jak zawory umożliwiające płynniejszą regulację ciśnienia w układzie hamulcowym. Dodatkowe funkcje wymienione są tutaj: http://www.bmw.pl/pl/pl/newvehicles/3series/sedan/2008/allfacts/engine/dsc_more.html

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Już raz miałem zonk na autostradzie podczas deszczu...

Przez pierwsze 1-1,5sec praktycznie zero hamowania, więc albo nie mam tego osuszania tarcz, albo to marketingowa lipa ;)

Pod górkę też się do dupy rusza, przez ten zawór CDV przy sprzęgle, a hamulce wcale nie trzymają auta.

Mówie o E92 320d 2007r.

http://images.spritmonitor.de/773563.png
Opublikowano

Ehhh wątpię, żeby różnice w hamowaniu były jakieś STRASZNE, do zwykłej jady czy to będzie standard z 320d czy z 330d jeden grzyb, wyhamują auto praktycznie tak samo, i nie czarujcie tu nikogo, że auto zahamuję o parę metrów szybciej bo to istna bzdura :). Różnica będzie odczuwalna dopiero jak ktoś pójdzie zaorać tymi hamulcami tor, choć i te z 3.0D się posrają raz dwa, a dopiero tam te 10 tłoczków wielkie talerze i zaciski mają sens, ale na co dzień to bezpieczniej będzie założyć kaganiec ograniczający prędkość do 120 niż montowanie hamulcy z 330d co jeszcze doda pewności siebie kierowcy.... Różnica w 330d jest po to że silnik jest cięższy stąd większy wytrzymalszy układ hamulcowy, choć znowu nie jest taki AHH OHH większy i mocniejszy, te chyba 1.5cm na promieniu więcej powierzchni do tarcia tarczy z tego samego materiału to wg was ISTNE SZALEŃSTWO ??, jak kolega chce dla bezpieczeństwa LEPIEJ hamować, proponuję kupić wyczynowe tarcze zmienić zaciski na najmniej 4 tłoczkowe i do tego dedykowane klocki, bo robić lans po to żeby mieć trochę większą takiej samej jakości tarcze jest ciut bezsensu. Ja w swoim 328i mam bodaj średnicę tarczy jak w 320d i nie mam strestu wyhamować auta z 200km/h. Więc takie stulanie, DLA BEZPIECZEŃSTWA to możecie wsadzić sobie między myszkę miki a kaczora donalda :).

 

Podsumowując heble z 330d ani nie poprawią hamowania, ani nie są wytrzymalsze, ani trwalsze ani nie nadają sie do dłuższej sportowej jazdy...

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

Podzielam zdanie wyspiarz.wolin.

 

Mam w swoim E92 jeszcze tarcze z pierwszego montażu, i jedynie raz wymienione klocki. Auto ma 132kkm.

Nigdy, ale to nigdy nie jeździłem ani nie miałem tak rewelacyjnych hamulców w aucie. Hamowanie z 220 do 80 to żaden problem, zero wibracji, zero hałasów dochodzących z układu hamulcowego.

Gęsto często ludzie jeżdżą z krzywymi tarczami, lipnymi tarczami i klockami i stąd biorą się problemy. Ja nie chce słyszeć o niczym innym niż ORYGINAŁ jeżeli chodzi o hamulce.

A hamulce w moim odczuciu w 320d są tak skuteczne, że nie rozumiem wymiany na większe z wersji 6cyl.

 

W E36 zmieniłem hamulce z 286mm na 300mm i co ? I nic, dalej hamuje jakby chciało a nie mogło, a mam EBC tarcze i Green Stuff klocki i zregenerowane zaciski z E46 328Ci....

http://images.spritmonitor.de/773563.png
Opublikowano
(...)Podsumowując heble z 330d ani nie poprawią hamowania, ani nie są wytrzymalsze, ani trwalsze ani nie nadają sie do dłuższej sportowej jazdy...

 

Pokaż jakieś miarodajne testy. Mowa cały czas o subiektywnych odczuciach. Moje subiektywne uczucia są zupełnie odwrotne. No i kto ma racje? Wydawało mi się?

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

na pewno droga hamowania się skróci na tarczach od 330d czy duzo to nie wiem , ale nawet jak o 1 metr to zawsze coś- czasem ten metr moze wiele zmienić :D

 

A dodatkowo takie tarcze lepiej oddaja temp i ryzyko zagotowania się płynu spada. (tak skasował moj były kolega swoje e90 320d z chipem na 190ps- wybrał sie nocą na jazdę po mieście troszke gonił się z 911 , raz od świateł do świateł potem drugi raz i trzeci ,az w końcu płyn mu sie zagotował i wjechał 911 w dupę :cool2: )

Edytowane przez alduwiel
Opublikowano (edytowane)

Zawsze mozna zalozyc szersze opony i wtedy dopiero jest poprawa drogi hamowania, powierzchnia tarcia opony ma wieksze znaczenie niz zaciski 320 vs 330 w "normalnych" warunkach drogowych.

 

Jesli chodzi o gotowanie plynu to w normalnej nietorowej jezdzie nie ma szans zeby Ci sie zagotowal, zawsze mozesz zalac taki o podwyzszonej temp wrzenia bo wcale nie jest drozszy. Chyba ze zjezdzasz z gor hamujac hamulcami a nie silnikiem.

Edytowane przez ra1406
Opublikowano

SZAŁ będziesz miał :), i za 1500zł to kupujesz co najwyżej fabryczny zestaw hebli na przód, który jest w sumie bardzo dobry, jak ci się chce wyczynowego hamowania to cena x 3 - 4 najmniej :]. Inaczej szał będzie taki jak na tych z 320d czyli żaden :). Pchać się NA SIŁĘ w heble z 330d na tle tych z 320d oczekując bóg wie czego mija się kompletnie z celem.

 

Ja kupiłem zimmermany sport nawiercane i klocki textara i spokojnie wolę to NIZ na siłę inwestować w tarcze zaciski i robotę żeby wsadzić tam 330d i być dumny z tarczy o 1.5cm większym promieniu zrobionego z tego samego materiału jeszcze może na tor się z nimi wybierzesz :]. Gdzieś tu wklejałęm wiilwoody z usa które w sumie sa bardzo fajnym kompromisowym zestawem, ZDECYDOWANIE lepszym niż fabryczne 330 nawet 335d a nie kosztuje tyle co 1/3 auta. No ale to dalej nie 1500zł ....

 

 

Artuj kto robi miarodajny test standardowych hamulców w ekstremalnych warunkach ??, nikt bo nie ma to najmniejszego sensu, uważasz że jak na heblach z 320d jego auto hipotetycznie hamuje z 100 - 0 powiedzmy w 30m to nagle założy 330d i zachamuje po 25m ?? no chyba sam w to nie wierzysz, w najlepszym układzie wyhamuje tak samo albo MOŻE 0.5m szybciej, uważasz ze zestawik za 1500 nadaje się na tor ?? no proszę cię, tutaj ktoś pisał, że nowe klocki ATE ceramik ( to taka półka cenowa jak kolega chce wydać ), wytrzymały parę kółek na torze i się skończyły doszczętnie, nie ma zestawu fabrycznego ( chyba że w Mpowerze, imprezie WRC, porshe czy ferrari itp ) które zniosą takie traktowanie, i na pewno nie są to hamulce za 1500 :)

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano
na pewno droga hamowania się skróci na tarczach od 330d czy duzo to nie wiem , ale nawet jak o 1 metr to zawsze coś- czasem ten metr moze wiele zmienić :D

 

A dodatkowo takie tarcze lepiej oddaja temp i ryzyko zagotowania się płynu spada. (tak skasował moj były kolega swoje e90 320d z chipem na 190ps- wybrał sie noca na jazdę po mieście troszke gonił się z 911 , raz od świateł do świateł potem drugi raz i trzeci az w końcu płyn mu sie zagotował i wjechał 911 w dupę :cool2: )

 

 

Tak o 1 METR krócej , nie wiem jaki zbieg okoliczności i sprzyjających warunków musiał by się zdarzyć, żeby droga hamowania spadła AŻ o 1m w stosunku do tarcz od 320d.

Myślisz że na heblach od 330d było by inaczej ?? nie rób sobie jaj xD, i pomyśl czemu 911 nie zagotowała ani tarcz ani klocków ani płynu :]

 

podpowiem ci, dlatego, że tam są takie heble za które można kupić 320d, które się PALĄ żywym ogniem podczas hamowania i nic sobie z tego nie robią ....

 

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

no tak, ale w sytuacji jak mam bijące tarcze przy ostrym hamowaniu- czyli do wymiany to chyba jak kupie te troszke większe od 335d to nic sie nie stanie złego?

 

A jak napisałem tarcze 620zl, jażma z 400-500zl i klocki do tego to wyjdzie +-1500zl ,a napewno coś tam lepiej hamowac będą ... Co o tym myslisz?

Opublikowano

Kacpercio, dlatego, że masa auta jest większa i ma to jakiś tam mniejszy bądź większy sens, choć te z 320d też by sobie poradziły bez bólu w 330d, choć ja mam hamulce w 328i bodaj takie jak w 320d, mimo iż to 3.0 benzyna, natomiast w 330i są już trochę większe, mimo, że zarówno moje jak i 330i rozpędza się do 250 i ogranicznik się włącza, a różnica w mocy wynosi jakieś 20koni. Jasne, że większe hamulce są lepsze w teorii, ale na boga rozmawiamu to o fabrycznych zestawach, albo zamiennikach za 1000-1500zł, różnica w tkaich częściach czy to z 320 czy 330d będzie praktycznie pomijalna, w normalnej jeździe sprawdzą się jedne i drugie, w wyczynowej ZDECHNĄ te i te.

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano
no tak, ale w sytuacji jak mam bijące tarcze przy ostrym hamowaniu- czyli do wymiany to chyba jak kupie te troszke większe od 335d to nic sie nie stanie złego?

 

A jak napisałem tarcze 620zl, jażma z 400-500zl i klocki do tego to wyjdzie +-1500zl ,a napewno coś tam lepiej hamowac będą ... Co o tym myslisz?

 

 

Coś tam to dobre słowo, choć myślę, że prędzej bym kupił za te 1500 zestaw fabrycznych tarcz i klocków, bo będzie pewny i podejrzewam, że lepszy i trwalszy , niż inne zamienniki + inwestowanie w jarzma itp itd..

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

panowie ja w 120d mam swap hamulców zrobiony... przod z 292 na 348x30.... od 335i tył z 300 na 336x22 róznica jest MEGA !! najwieksza na mokrym !! hamulec lapie bez zwłoki !! najlepsza moja modyfikacja... jesli macie bęben ręczny na 185mm to plug& play !! jesli 160 to mozecie podejrzeć moja modyfikacje....

viewtopic.php?f=112&t=183050&start=15

Opublikowano

Panowie, im wieksze heble przy tej samej technologii zaciskow (1 cylinder), tym wieksza pojemnosc cieplna ukladu, czyli mozna hamowac dluzej i czesciej, natomiast niekoniecznie droga hamowania jest krotsza (pewnie minimalnie). Jak ktos duzo jezdzi po autostradach z duzymi predkosciami, to czemu nie -wszystko zalezy od stylu jazdy i wymagan.

 

Byl juz topic, jak kolega do 320d wrzuca heble od 335i - pojawia sie w wyszukiwarce. Weszly na 17 calowa felge i byl bardzo zadowolony.

Opublikowano

Tylko ty zmieniłeś tutaj wymiar o 5cm :), różnica pewnie jest fajna, i nie zrobiłeś tego za 1500 :]. Nie mniej jednak jak już miał bym się bawić w heble to kupił bym ten zestaw wilwooda i zamontował + płyn o wyższej temp. A tak to szkoda czasu i kasy, żeby na siłę do 320d wsadzić heble z 330d.... toru to nie wytrzyma a w trasie różnice pomijalne. z 335i to już trochę inne heble :)

 

 

pzdr. Łukasz

Opublikowano

wlasnie w tej okolicy wyszedł ten swap.... nie bylem pewien czy to wszystko pasuje i robilem etapami na uzywanych podzespolach.... . w jedynce chyba tylko ja mam od 335i heble....

najpierw kupilem uzywke przod.... tarcze zaciski jarzma klocki i czujnik zuzycia.... po zalozeniu mega róznica.... tarcze proste wiec zostawilem..... przod 500

tył tarcze zaciski jarzma klocki szczeki czujnik zuzycia.... 600 tył tarcze mialy 0.1mm zuzycia po usunieciu czerwonego nalotu.... test i jeszcze lepiej....

nastepny etap to zmiana średnić osłon tarcz haulcowych.... inaczej woda szybko je zmęczy... zmiana plynu hamulcowego i jakis detali... i wyszlo ok 1500

 

Pozdr cypis

Opublikowano
A tak to szkoda czasu i kasy, żeby na siłę do 320d wsadzić heble z 330d.... toru to nie wytrzyma a w trasie różnice pomijalne. z 335i to już trochę inne heble :)

W e92/93 330d pre lci są takie same zaciski jak w 335i/d. Tarcze pewnie też te same ewentualnie jakaś minimalna różnica może być na średnicy.

Co do swapu hamulcy to ja bym się zastanowił na waszym miejscu nad tymi z e60 535d. Tam podobno zaciski na przodzie są dwutłoczkowe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.