Skocz do zawartości

[e90] 330i 258km a 272km różnice


mikan

Rekomendowane odpowiedzi

Ignacy, a mógłbyś napisać jakie to są konkretnie problemy?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

niezly rarytas E90 330i Mpakiet, manual w dobrej opcji,

na Autoscout24.de sa az 2 (slownie: DWIE) sztuki:

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=235779952&asrc=st

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=235482178&asrc=st

Powodzenia w poszukiwaniach ;)

 

Dzięki dzięki.

Tą czarną już wyłapałem przedwczoraj chyba, ładna, wydaje się ori mPak.

Po tym co wyczytałem, zacząłem skłaniać się trochę ku 335i sedanie ale w manualu.

Więcej tego jednak i lepiej się zbiera, co ma dla mnie znaczenie ... a skoro 330i niekoniecznie musi być mniej awaryjne ...

Chciałbym coupe ale z tym podróżowaniem 4 osób chyba będzie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

jezeli sie wachasz pomiedzy 330i a 335i to z punktu widzenia serwisowania to absolutnie 335i bedzie 5x tnszy w eksplaotacji jak tylko przekroczysz 200KKM. Jezeli wybierasz 330i to wez woz od 2010 roku. Sa trzy duze miny w tych silnikach a ostatnia zosatla zalatana w egzemplarzach od Marca 2010. Jezeli wezmiesz auto sprzed 2010 a lubisz jezdzic 100% sprawnymi autami to musisz wziasc pod uwage mniej wiecej 16000 zl (unie w aso w aso to jakies 25000 zl licz) napraw silnika.

 

pozdrawiam,

ignacy

 

 

Możesz rozwinąć trochę bardziej myśl ? Że aż 5x tańszy będzie 335i ?

Na 2010r 330i duuużo kasy, zdecydowanie więcej niż za 335i chcą ... oscylowałem raczej 2008, 2009.

A co kosztowało 16k a w aso 25k ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rivasi wiemy wszyscy jakie wady miały n52 bo już pare razy o tym pisałeś:)

Jednak wydaje mi się, że (bez urazy) ale jesteś max zestresowany i piszesz o wymianach głowic w n52 sugerujesz forumowiczom wymiane W SPRAWNYCH(!) autach żeby zaoszczędzić na pozniejszych wydatkach.

Jednak kwota 25.000 jest no sorry ale śmiesznie absurdalna, nikt nigdy nie wyłoży tyle na naprawe silnika z przebiegiem 200k...

Kompletny silnik kupisz za ponad dyszke.

Moze mi sie latwiej o tym mowi bo aktualny moj przebieg to ponad 90k, robie 10.000 rocznie wiec mnie ten tajemniczy problem glowic nie dotknie.

 

Pozdrawiam i życzę wiecej spokoju:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dzięki.

Po tym co wyczytałem, zacząłem skłaniać się trochę ku 335i sedanie ale w manualu.

 

I slusznie, nie pozalujesz.

Nie zeby 330i bylo jakos slabe, ale pewnien niedosyt pozostanie, zwlaszcza jesli obecnie jezdzisz dieslem, (czyt: autem ktore ma dol) po przesiadce na wolnossace R6 bedziesz zalamany poniewaz wrazenie przyspiesznia z niskich obrotow bedzie duzo gorsze niz w przypadku 320d.

 

Ale skoro masz budzet na dobre 335i to nie odmawiaj sobie tej przyjemnosci i nie szukaj pol srodkow.

W autach jak w zyciu popsuc moze sie wszystko i zawsze. Niewazne czy kupisz 335i czy 330i, czy audi S5 albo porsche 911. W koszta mozesz wpakowac sie zawsze.

 

Zobacz ze niektorzy kupuja 320d i wymieniaja turbiny, dwumasy... odmy jakies i inne cuda.

Szukaj dobrego ezgemplarza 335i a jak juz przyzwyczaisz sie do osiagow i po pol roku zrobisz program to odkryjesz na nowo zalety tego auta.

Sedan w manualu tez bedzie rzadkosc, ale jest wiecej takich niz 330i ;)

 

na szybko znalazlem 5 egzemplarzy (manual, dobra opcja, mpakiet)

najbardziej spodobal mi sie ten:

http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=238756662&asrc=st

 

poza budzetem ale.... ;) moze mozesz go nagiac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Rivasi wiemy wszyscy jakie wady miały n52 bo już pare razy o tym pisałeś:)

Jednak wydaje mi się, że (bez urazy) ale jesteś max zestresowany i piszesz o wymianach głowic w n52 sugerujesz forumowiczom wymiane W SPRAWNYCH(!) autach żeby zaoszczędzić na pozniejszych wydatkach.

Jednak kwota 25.000 jest no sorry ale śmiesznie absurdalna, nikt nigdy nie wyłoży tyle na naprawe silnika z przebiegiem 200k...

Kompletny silnik kupisz za ponad dyszke.

Moze mi sie latwiej o tym mowi bo aktualny moj przebieg to ponad 90k, robie 10.000 rocznie wiec mnie ten tajemniczy problem glowic nie dotknie.

 

Pozdrawiam i życzę wiecej spokoju:)

 

Kolego feelgoodinc, glowica to tylko wierzcholek gory lodowej.

Oprocz glowicy (wada konstrukcyjna), silniki do 2010 maja felerne tloki (wada konstrukcyjna), problemy z popychaczami (wada konstrukcyjna) i to nie sa wady serwisowe ale wady konstrukcyjne czyli nie sa zalezne od jakosci serwisowania i ujawniaja sie szybciej lub pozniej. Latwiej to zauwazyc jezdzac duzo niz jezdzac malo. Ja w ciagu roku przejezdzam 5 do 6 lat twojego jezdzenia a wiec defekty sa bardzo widoczne i odczuwalne. Zrozum mnie dobrze nie pomniejszam wagi twoich kilometrow tylko probuje wytlumaczyc roznice percepcji.

 

Gdyby byly watpliwosci to :

- na glowice jest Service buletyn BMW

- na tloki jest PUMA BMW (to najbardziej powazny problem)

- na popychacze jest notatka serwisowa BMW.

 

Sa to wszystko problemy ktore nie moga byc pozostawione bez naprawy bo powoduja skutki bardzo nieprzyjemne.

 

Oprocz tych problemow uznane przez BMW :

- Vanosy padaja po 200KKM

- katalizatory przez problemy widziane wyzej tez padaja szybciej niz powinny

- Cala masa osprzetu pada przez problemy widziane wyzej.

 

Kupienie silnika bez PRAWDZIWEJ gwarancji (czyli rocznej) w cenie 12000 zl to kupowanie kota w worku bo nie wiesz ile przejechal a nie uwzgledniasz tutaj ceny montazu , co w nim jest a badanie czesto moga okazac sie nieskuteczne. W moich 26000 zl nie ma tylko glowicy tylko tloki kontrola i korekcja tulei pod nowe tloki vanosy sondy rozdzielniki oleju, weze, uszczelki silnika, sondy, polowa katalizatorow I ROBOCIZNA.Kupowania zdjetego silnika z samochodu bez zadnej powaznej naprawy, jest to ryzyko ktore mozesz podjac ale to zaklad za 12000 zl i konczysz ze starym silnikiem a nie z nowym silnikiem a wiec jezeli jezdzisz 10000 km rocznie to moze faktycznie nie byc to problem jezeli 60000 rocznie to juz jest to gruby problem. NA allegro sa nawet silniki za 5000 zl...W niemczech za silnik bez osprzetu na gwarancji (rocznej) dasz okolo 5000 do 6000 euro bez montau a gwarancja na twoje czesci uzywane w twoim slniku biegnie dwa lata i masz naprawde nowy silnik.

 

Nie nelagam bo mi wytlumaczono ze w polsce ludzie nie lubia jak im sie mowi ze ich samochody maja powazne problemy konstrukcyjne bo sie lubuja w przeswiadczeniu ze maja bryke ktora lata bez problemu ale ja jestem realista tym bardziej ze mam ten wlasnie silnik i jezeli ktos bedzie pytal na forum co kupic to mu powiem za kazdym razem : jezeli N52 to tak ale od 2010 lub bo kapitalnym remoncie... wczesniej wiec co ryzykujesz i wybieraj swiadomie na podstawie dukumentacji technicznej a nie odczuc.

 

A jak chodzi o sprawne silniki to jest punkt widzenia bo jezeli ktos mi mowi ze leje litr oleju na 2000 KM i uwarza ze silnik jest bez problemu bo tak mu powiedzieli w BMW (ktory co pol roku zniza wymagania do swoich silnikow, ostatnia norma to 0,7L na 1000 KM)... no to tak mozna uznac ze silnik ze zepsutym Vanosem tez jezdzi... mozna seryjnie kasowac blad silnika, urzadzenie kosztuje 60 zl.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posilkujac sie ta tabela

 

http://autabmw.pl/engine/N52

 

nie widze aby n52 3.0l byl montowany po 2008 w e90.

 

Czyste n52 byly do 2008r. Nastepnie wchodzily wersje K oraz T.

 

Powiem tak, osobisie smigam tylko benzynami i jestem mega zadowolony i przenigdy nie mialem grubej niespodzianki a mialem fury ktore na blacie mialy i po 200k. Spora grupa ludzi nie uznaje BMW w D. Tylko PB, ich opinie sa jednoznaczne duzo mniej awaryjne.

 

To ze ktos kupi mine nie oznacza ze na 100 benzyn 90 to miny :!:

 

Swoja droga kto robi 60k rocznie w 3.0l benzynie, przeciesz od tego sa woly robocze - diesle. A moze to mialo byc 6k rocznie :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ten 258 koni i ten 272 konie psują się tak samo? i oba mają ,aż takie wady fabryczne, czy coś poprawili w tym 272 konie?

Bo juz zgłupiałem- każdy z Was napisał co innego...

Edytowane przez alduwiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam n52 i przez ostatnie 50tyś brał około 1.25 litra na 10 000tyś km średniej jakości oleju ( Castrol edge 5w30 ). Nic się nie pogorszyło. Pewnie jak zmienię olej na inny, a na pewno to zrobię to się jeszcze trochę polepszy. Tak więc nie wszystkie są chyba wadliwe. Ale jak kolega Rivasi jest pewny wad, to mi nie pozostaje nic tylko sprzedać auto :mrgreen: . Bo na naprawę na pewno bym się nie zdecydował.

Ale ja osobiście podchodzę do tego bardziej sceptycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

ja sie tylko opieram na dokumentach oficjalnych BMW oraz na kilku tysiecy postach z forach amerykanskich, angielskich, francuskich :

 

- Najdrozszym problemem w zalatwieniu to problem tlokow : dotyka on 100%/ nie 100% TYLKO WIEKSZOSC (edyt sa wyjatki w zaleznosci od rynku PRZEZNACZENIA I TOWARZYSZACYCH ELEMENTOW TECHNICZNYCH) N52, N52K produkowanych w niemczech miedzy 2004 do kwietnia 2010 . Dokument PUMA BMW Measure no 29192927-01, subject : N52, N52K/B25 - engine oil consumption too high. Problem ujawnia sie po przebiegu miedzy 150 à 250 K KM i moze byc bardziej lub mniej nasilony w zaleznosci od sposobu uzytkowania samochodu (szczegoly sa w dokumencie). problem reguluje sie wymiana czesci 11 25 7 561 844 na poprawiona czesc 11 25 7 612 982 (x6)

- Problem glowicy ktory szczegolowo opisywalem na forum. przyopmne tylko referencje service biuletyn SI B 11 09 07 September 2009). Dotyczy wszystkich silnikow miedzy polowa 2006 à koncem 2008.

- Problem popychaczy i uszczelniaczy popychaczy, odnajde numer notatki serwisowej i ja dodam.

 

A wiec tak jezeli mozecie nie wierzyc kilku tysiaca uzytkownikow na forach takich jak tu (tylko obcojezycznych), z duza wyzsza srednia wiejdza techniczna niz tu to nie moge zrozumiec ze nie wierzycie jak BMW sam ci pisze : Nasz silnik jest pelny dziur, zrobcie co mozecie aby nie podejmowac reklamacji klientow !

 

Ale mi sie juz nie chce, troche odechcialo bo nie rozumie ze ktos ma jeszcze argumenty jak samo BMW pisze ze silnik jest do bani a ze nigdy nie bylem fanem powiesci Cervantesa to sie wylaczam, wole uczestnictwo w forach zagranicznych, wiecej merytoryki, mniej gdybania ale dalej bede sygnalizowal moje "watpliwosci" gdy temat sie bedzie pojawial.

 

Voila.

Edytowane przez Rivasi

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

132tys.

 

Pogadamy jak twoja Bunia bedzie duza dziewczynka :mrgreen: Na razie masz samochod z dwuletnim przebiegiem !

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok odezwę się jak będzie powyżej 200tyś. To tak za 3,4 lata to może dam radę. Bo do pełnoletności wątpię. Swoją drogą jak kupowałem to wtedy nigdzie nie znalazłem nic na temat tych wad. Może to i dobrze bo skończyłbym pewnie na 2.0D :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posilkujac sie ta tabela

 

http://autabmw.pl/engine/N52

 

nie widze aby n52 3.0l byl montowany po 2008 w e90.

 

Czyste n52 byly do 2008r. Nastepnie wchodzily wersje K oraz T.

 

Problem dotyczy silniow N52 i N52K do 2010

Powiem tak, osobisie smigam tylko benzynami i jestem mega zadowolony i przenigdy nie mialem grubej niespodzianki a mialem fury ktore na blacie mialy i po 200k. Spora grupa ludzi nie uznaje BMW w D. Tylko PB, ich opinie sa jednoznaczne duzo mniej awaryjne.

 

Mam to same zdanie, ja mowie tylko o tym silniku. Zona ma X3 z dwulitrowa benzyne z przebiegiem 286K (z pamieci) bez wiekszych probemow, wczesniej mialem audi z 4.2 litrowym benzyna sprzedalem w bardzo dobrym stanie po 396 K KM. Pierwszy raz mam takie problemy ze silnikiem benzynowym.

 

To ze ktos kupi mine nie oznacza ze na 100 benzyn 90 to miny :!:

 

Mina to zle eksploatowane auto, to nie auto ze zle zbudowanym silnikiem. To jak multitronic w Audi, 100% posiadaczy mieli problemy albo beda mieli.

 

 

Swoja droga kto robi 60k rocznie w 3.0l benzynie, przeciesz od tego sa woly robocze - diesle. A moze to mialo byc 6k rocznie :cool2:

 

Ja (przebieg miedzy 50000 a 60000 rocznie). bo mi sie bardziej oplaca. Przy moich trasach i style jazdy, benzyna zuzywa mi 2 litry wiecej na 100 niz diesel w porownywalnej mocy (dokladnie 1,89) czyli rocznie moja oszczednosc siegala by 4800 zl/rok na paliwie. Diezle kosztuja srednio troche wiecej niz benzyny ale nawet pômijajac ten fakt to pierwsza naprawa typowo dizlowska (dpf, kolodwumasowe, wtrysk, turbina...) bedzie mnie kosztowala rok oszczednosci na paliwie. Pomine przyjemnosc jazde z benzyna... a wiec tak ewidentnie benzyna jest lepszym wyborem. Jezeli bym jezdzil inaczej Volskvagenem Blue motion 60 KM to roznica byla by wieksza ale trzeba porownywac dwa silniki i samochody porownywalne

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakieś mocno naciąane się to wydaje, z tego co piszesz to większość tych aut po 100-150k powinna iść na złom, albo co najmniej na zmienię silnika :). Nie mniej jednak w praktyce ludzie śmigają i śmigają. Nie twierdzę, że nie masz racji i silniki mogą mieć mniejsze bądź większe problemy, ale chyba ciut wyolbrzymiasz to wszystko, i robić samemu akcje serwisowe za kilka tysięcy jest chyba ciut przesadzone.

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakieś mocno naciąane się to wydaje, z tego co piszesz to większość tych aut po 100-150k powinna iść na złom, albo co najmniej na zmienię silnika :). Nie mniej jednak w praktyce ludzie śmigają i śmigają. Nie twierdzę, że nie masz racji i silniki mogą mieć mniejsze bądź większe problemy, ale chyba ciut wyolbrzymiasz to wszystko, i robić samemu akcje serwisowe za kilka tysięcy jest chyba ciut przesadzone.

 

 

pzdr. Łukasz

 

lukasz nie pisze 100-150 tylko 150-250. :mlotek:

Tak naprawde jezeli bys jechal dzisiaj moim samochodem to z zewnatrz jest wszystko super, smiga, zbiera sie ma kopa wszystko gra no tylko ze zjada olej a konsekwencja tego za 80KKM to bedzie wymiana katalizatorow a to rownie droga impreza. A wiec gdybym jezdzil 20KKM rocznie to moge sie nie przejmowac bo to 4 lata, tylko ze dla mnie 80KKM to za poltora roku.

 

Punkt percepcji jest inny w zaleznosci od ilosci przejechanych kilometrow, widzisz wszystko tak jak na przyspieszonym filmie przyrodniczym na national geographic gdzie kwiatek napjpierw sie wykluwa a potem sie rozwija a potem schnie... czy widzisz troche o co mi chodzi.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest STAN, albo brakuje jednej kreski, od zmiany czyli od jakiś 9kkm, nie wiem na ile czujnik jest wiarygodny, na ile nie ale nawet niech zjadło ze 100-200ml na te 9kkm to pewnie ze 300ml MAX zje mi do wymiany czyli do 15kkm, to chyba tak czy siak nie jest problemem a normą ( olej 0w40 więc rzadszy i teoretycznie łatwiej powinien się "przeciskać" tam gdzie nie powinien ) , jak się czasem przyciśnie pod redline to coś tam dziabnie tego oleju nie ma siły. Nie wiem co ma się zmienić NAGLE żeby przy jednej wymianie brał te 300ml a od następnej litr ??. Jasne, że rozumiem o co ci chodzi, tylko ciut tak na wyrost piszesz, tutaj parę osób pisało ci ze miały te autoa albo mają, albo maja w rodzinie z przebiegami 200kkm + i wszystko jest ok.

 

PS. Ja mam N51 ale to chyba ma te same częśći o które się rozchodzi.

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ten 258 koni i ten 272 konie psują się tak samo? i oba mają ,aż takie wady fabryczne, czy coś poprawili w tym 272 konie? Bo juz zgłupiałem- każdyz Was pisze co innego...

 

 

Ja swoja wiedze bazuje na doswiadczeniu z n53 i n43 czyli 272hp oraz 170hp na wtrysku bezposrednim, zarowno w n53 i n43 nie bralo mi oleju, naprawy jakie wykonywalem zamykaly sie w max 2tys. Fakt jest ze zamin cos wymienilem 100x sprawdzalem czy aby to na 100% wadliwa czesc. w n53 faktycznie slyszalem popychacze, natomiast w n43 jest bloga cisza.

 

 

Wiec moze n53 lub n54 ? dadza wieksze szanse na mniej awaryjna jazde ?

 

N53 montowali nawet w serii F moze nie jest z nimi tak zle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Ja mam N51 ale to chyba ma te same częśći o które się rozchodzi.

 

 

pzdr. Łukasz

 

No widzisz lukasz jak sie rozmawia o konkretach a nie o odczuciach wujka i stryjka to juz wszystkim latwiej.

Silnik N51 to silnik N52 w normie SULEV a zmiany silnika miedzy innymi to :

- Nowa zaoptymalizowana glowica na nizsze cisnienie czyli nie masz problemu z glowica bo to zupenie inna glowica

- od nowa zaprojektowane tloki z nowa glowka do mniejszego cisnienia... czyli nie masz problemu z tlokami bo to inne tloki

 

Czyli dwa najpowazniejsze problemy silnika N52 masz z glowy a wiec twoje zuzycie oleju jes takie jak powinno byc, normalne.

Jak mi jeszcze podasz rok produkcji to moge zerknac problem z uszcelniaczami popychaczy zaworow ale to juz maselko obok tych dwoch pierwszych problemow.

 

pozdrawiam,

Ja

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

początek 2007 przebieg teraz 67kkm pewny :). Pierwsi właściciele mieli to auto od 4 lat z opinią rzeczoznawcy po kupnie i przebiegiem bodaj coś ponad 10 czy 15kkm, dobili do 57 bodaj, serwisowane w Niemczech i to nie było ich jedyne auto, właściwie to było auto żony :).

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

początek 2007 przebieg teraz 67kkm pewny :). Pierwsi właściciele mieli to auto od 4 lat z opinią rzeczoznawcy po kupnie i przebiegiem bodaj coś ponad 10 czy 15kkm, dobili do 57 bodaj, serwisowane w Niemczech i to nie było ich jedyne auto, właściwie to było auto żony :).

 

 

pzdr. Łukasz

 

ok... ale pisesz po to abym sie rozplakal nad moim losem czy po prostu tak masz... :cry2:

 

A wiec masz auto z dobra glowica dobrymi tlokami z przebiegiem przedszkolaka wychowanego w bogatej rodzinie hansow z pelnym ubezpieczniem zdrowotnym...masz tylko zle popychacze zaworowe jezeli hans nie kazal przyadkiem ich wymienic bo rzeczoznawca mogl im to zasygnalizowac... ale przy tym przebiegu to pewnie nigdy ich nie usylszysz jezeli bedziesz zmienial olej co 12K i lal cos lepszego od Castrola.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To polskie Hansy, takie małżeństwo przed emeryturą, i powiedzmy, że nie byli to biedni ludzie, bo tą sprzedali bo kupili nową X3 w salonie :), i raczej nie szczędzili na serwisie, Auto po prostu tam jechało robili co trzeba :), a, że są ze Szczecina więc do Rajchu blisko :), Co oni lali nie wiem, pewnie to co w serwisie lali, ja zalałem millersa 0w40, wcześniejszy olej spuściłem z płukanką millersa jakieś 1000km po kupnie auta choć chyba nawet nie musiałem tak szybko tego robić, a olej zmieniam/zmieniałem zawsze co 13-15kkm.

 

A powiedz mi te uszczelniacze popychaczy się zmienia na jakieś POPRAWIONE czy wiąże się to z z wymianą popychaczy ??

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.