Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Numer podwozia WBADE5108WBR91568

Kod typu DE51

Typ 540I (EUR)

Typoszereg E E39 ()

Seria 5

Rodzaj konstrukcji LIM

Układ kierowniczy LL

Drzwi 4

Silnik M62

Pojemność skokowa 4.40

Moc 210

Napęd HECK

Skrzynia biegów MECH

Kolor GLACIERGRUEN METALLIC (334)

Tapicerka STOFF VELOURS/MEERGRUEN (B7SX)

Data prod. 1998-05-27

 

Składanie Wyposażenie

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S216A SERVOTRONIC Wspomaganie układu kier. Servotronic

S261A SEITENAIRBAG FUER FONDPASSAGIERE Poduszka bocz. pasaż. na tyln. siedz.

S302A ALARMANLAGE Instalacja alarmowa

S352A DOPPELVERGLASUNG Pod. oszklenie izolacyjne

S415A SONNENSCHUTZROLLO FUER HECKSCHEIBE Roleta przeciwsłoneczna tylna

S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka

S441A RAUCHERPAKET Pakiet dla palących

S500A SCHEINW.WASCHANL./INTENSIVREINIGUNG Inst.czyszcz.refl./Czyszcz. intensywne

S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control (PDC)

S522A XENON-LICHT Światło ksenonowe

S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna

S677A HIFI SYSTEM PROFESSIONAL System HiFi Professional DSP

S690A CASSETTENHALTERUNG Uchwyt kasety

S710A M LEDERLENKRAD M Kier. sport. wielofunk.

S773A EDELHOLZAUSFUEHRUNG Wersja z drewna szlachetnego

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa

S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, niemiecki

S993A MODELLJAHRESCODE Kod dla roku modelu w numerze FG

 

Składanie Wyposażenie seryjne

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S260A SEITENAIRBAG FUER FAHRER/BEIFAHRER Poduszka boczna dla kierowcy/pasażera

S280A LM RAEDER/SPEICHENSTYLING Obr. BMW, st. le. styl. spr.

S411A FENSTERHEBER,ELEKTRISCH VORN/HINTEN Siłownik szyby elektryczny przedn/tylny

S473A ARMAUFLAGE VORN Podłokietnik przedni

S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa

S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów

S555A BORDCOMPUTER Komputer pokładowy V z pilotem

S665A RADIO BMW BUSINESS Radio BMW Business RDS

 

Składanie Information

Kod

 

Nazwa (interfejs)

 

Nazwa (ETK)

S540A GESCHWINDIGKEITSREGELUNG Tempomat

 

 

Zawsze zastanawiałem się czym kierują się szukający V8 za takie śmieszne pieniądze... bo na pewno nie zdrowym rozsądkiem

Opublikowano

A ja myślę, że można szukać za taką kasę dysponując oczywiście odpowiednimi środkami na pakiet startowy.

Jeżeli potwierdziło by się, że pochodzenie udokumentowane i bezwypadkowy to resztą można doprowadzić do dobrego stanu.

Jaką macie pewność, że ten za 30kPLN to ideał. Z resztą to pojedyńcze przypadki, że ludzie sprzedają samochody perfekcyjne. Zawsze coś trzeba zrobić biorąc pod uwagę wiek i przebiegi tych samochodów.

Opublikowano
No ok, ale za 540 w manualu bez gratisów i super niespodzianek to chyba minimum 20k, w takim wyposażeniu jak w ogłoszeniu, czyli bez szału.
Opublikowano (edytowane)
A ja myślę, że można szukać za taką kasę dysponując oczywiście odpowiednimi środkami na pakiet startowy.

Jeżeli potwierdziło by się, że pochodzenie udokumentowane i bezwypadkowy to resztą można doprowadzić do dobrego stanu.

Jaką macie pewność, że ten za 30kPLN to ideał. Z resztą to pojedyńcze przypadki, że ludzie sprzedają samochody perfekcyjne. Zawsze coś trzeba zrobić biorąc pod uwagę wiek i przebiegi tych samochodów.

 

Szukać można, nikt nikomu nie broni - wiele razy czytałem już tutaj "wolę kupić taniej i naprawić, bo wtedy wiem co mam", ale rzeczywistość okazywała się brutalna, tani samochód okazywał się kompletnym sztruclem i delikwent jednak odpuszczał sobie takie auto, a tu próbował wszystkim wmówić, że się mylą i są idiotami, bo sprzedający klnie się na własną matkę, że nic tylko lać i jechać. Bardziej skrajne przypadki kupują takie auto (z myślą "porobię sobie wszystko z czasem") i po 2 czy 3 miesiącach mają dosyć czasu, nerwów, kasy i auto znowu pojawia się na aukcji. Nikt nie ma żadnej pewności, że droższy=lepszy, ale w kraju krętaczy i cwaniaków przede wszystkim nikt nie zrobi Ci prezentu. Jak ten za 30kPLN też jest sztruclem to odpuszczam obydwa a nie wybieram tego "lepszego" tylko, żeby mieć swoją ukochaną 540i...

A mój poprzedni post odniósł się nie tyle do tego konkretnego samochodu, tylko ogólnie do poszukiwaczy V8 za np. 14, 15tys... Obojętnie w jakiej budzie by to było. Np. ja nie porwałbym się na taki samochód, 2.5 i 2.0 mi wystarczają, ceny części, oleju, opon itd. potrafią słono kosztować, mimo że mieszkam w De i dobrze zarabiam ale są jeszcze w moim zasięgu finansowym. Więc może pytanie do autora - czy jeśli szuka V8 za 14 tys. to czy wie ile kosztuje eksploatacja takiego auta i czy będzie miał na to kasę? Czy może to auto to ma służyć do pokazania się kolegom i przyszpanowania na pobliskiej remizie, a czy się tam coś spierd... albo już takie jest to mniej ważny temat?

Wiem, że to nie moja sprawa, ale niektórym że tak powiem - w dupach się poprzewracało. 528i to chyba max na co można liczyć w tej kwocie, a i tak dałbym sobie jaja uciąć, że założyciel tematu nie miałby środków, żeby doprowadzić ją do igiełki. Bo gdzie tam wymienienie oleju co 15tys... Po co nowe, dobre opony, skoro są chińczyki albo używki na allegro itd. itd. Kiedyś sprzedałem pewne coupe - stan samochodu igła, przebieg ori 144tkm, bezwypadek. Przyjechał młody, coś koło 24 lata miał, napalony na wielkie flegi, wyglad itd. Wyłożył kasę, pojechał. W rozmowie to samo "Ja ją będę trzymał ciągle w takim samym stanie jak jest, ja dbam o wszystkie swoje samochody." Dodam jeszcze, że przy mnie się śmiał, że wypłukuje się z kasy do zera i zostaje mu tylko na paliwo. Rok temu miałem okazję widzieć to autko w ogłoszeniu - stan :duh: w skrócie - zajeżdzony trup, żal było patrzeć jak wygląda teraz a jak wyglądało u mnie (u właściciela który zdawał sobie sprawę ile mniej więcej kosztuje eksploatacja tego modelu) :cry2:

Ale co kto lubi - jedni mają 14tys. i kupią małe autko z R4, inny kupi V8 :norty: Każdy niech robi co chce, byle nie stwarzał zagrożenia dla innych na drodze publicznej takim trupem. Peace

Edytowane przez pioneer
Opublikowano

no sporo racji w tym jest, nie sposób się z nie zgodzić z większością tez i obserwacji

 

jak mnie czasem nachodzi(ła) ochota na coś bardziej "mięskiego" to zawsze sobie liczę wtedy ile litrów oleju wchodzi do takiego silnika, ile świec trzeba kupić, jakie laczki, jakie tarcze hamulcowe (o paliwku w ogóle już niemówię) itd. - i już przechodzi :D zreszta, kumpel ma E39 540i więc mniej więcej się orientuję jak to jest

też jakoś tam zarabiam, ale mam akurat na tapecie znacznie ważniejsze rzeczy niż autko, i dopóki ich nie zakończę (albo przynajmniej w dużej części nie wyciągnę) to 316i zostaje i tyle

 

a w międzyczasie sobie popaczę na ogłoszenia po autkach jakie mnie interesują, poślinię się trochę i wracam do rzeczywistości :nienie:

Opublikowano

Zdrowe podejście ... ja mam tak czy m5 e39 i e60 4.4 bez podtlenków.

Ale zejdę na ziemię i jest ok.

Opublikowano
A ja myślę, że można szukać za taką kasę dysponując oczywiście odpowiednimi środkami na pakiet startowy.

Jeżeli potwierdziło by się, że pochodzenie udokumentowane i bezwypadkowy to resztą można doprowadzić do dobrego stanu.

Jaką macie pewność, że ten za 30kPLN to ideał. Z resztą to pojedyńcze przypadki, że ludzie sprzedają samochody perfekcyjne. Zawsze coś trzeba zrobić biorąc pod uwagę wiek i przebiegi tych samochodów.

 

Szukać można, nikt nikomu nie broni - wiele razy czytałem już tutaj "wolę kupić taniej i naprawić, bo wtedy wiem co mam", ale rzeczywistość okazywała się brutalna, tani samochód okazywał się kompletnym sztruclem i delikwent jednak odpuszczał sobie takie auto, a tu próbował wszystkim wmówić, że się mylą i są idiotami, bo sprzedający klnie się na własną matkę, że nic tylko lać i jechać. Bardziej skrajne przypadki kupują takie auto (z myślą "porobię sobie wszystko z czasem") i po 2 czy 3 miesiącach mają dosyć czasu, nerwów, kasy i auto znowu pojawia się na aukcji. Nikt nie ma żadnej pewności, że droższy=lepszy, ale w kraju krętaczy i cwaniaków przede wszystkim nikt nie zrobi Ci prezentu. Jak ten za 30kPLN też jest sztruclem to odpuszczam obydwa a nie wybieram tego "lepszego" tylko, żeby mieć swoją ukochaną 540i...

A mój poprzedni post odniósł się nie tyle do tego konkretnego samochodu, tylko ogólnie do poszukiwaczy V8 za np. 14, 15tys... Obojętnie w jakiej budzie by to było. Np. ja nie porwałbym się na taki samochód, 2.5 i 2.0 mi wystarczają, ceny części, oleju, opon itd. potrafią słono kosztować, mimo że mieszkam w De i dobrze zarabiam ale są jeszcze w moim zasięgu finansowym. Więc może pytanie do autora - czy jeśli szuka V8 za 14 tys. to czy wie ile kosztuje eksploatacja takiego auta i czy będzie miał na to kasę? Czy może to auto to ma służyć do pokazania się kolegom i przyszpanowania na pobliskiej remizie, a czy się tam coś spierd... albo już takie jest to mniej ważny temat?

Wiem, że to nie moja sprawa, ale niektórym że tak powiem - w dupach się poprzewracało. 528i to chyba max na co można liczyć w tej kwocie, a i tak dałbym sobie jaja uciąć, że założyciel tematu nie miałby środków, żeby doprowadzić ją do igiełki. Bo gdzie tam wymienienie oleju co 15tys... Po co nowe, dobre opony, skoro są chińczyki albo używki na allegro itd. itd. Kiedyś sprzedałem pewne coupe - stan samochodu igła, przebieg ori 144tkm, bezwypadek. Przyjechał młody, coś koło 24 lata miał, napalony na wielkie flegi, wyglad itd. Wyłożył kasę, pojechał. W rozmowie to samo "Ja ją będę trzymał ciągle w takim samym stanie jak jest, ja dbam o wszystkie swoje samochody." Dodam jeszcze, że przy mnie się śmiał, że wypłukuje się z kasy do zera i zostaje mu tylko na paliwo. Rok temu miałem okazję widzieć to autko w ogłoszeniu - stan :duh: w skrócie - zajeżdzony trup, żal było patrzeć jak wygląda teraz a jak wyglądało u mnie (u właściciela który zdawał sobie sprawę ile mniej więcej kosztuje eksploatacja tego modelu) :cry2:

Ale co kto lubi - jedni mają 14tys. i kupią małe autko z R4, inny kupi V8 :norty: Każdy niech robi co chce, byle nie stwarzał zagrożenia dla innych na drodze publicznej takim trupem. Peace

 

Rzeczywistość jest jednak brutalna. Na allegro często pojawiają się 540 a równie szybko znikają... a co za tym idzie - nowych nabywców na stare V8 nie brakuje. Na papierze to wygląda na prawdę obiecująco.

 

15 tysi za e39 V8 z fajną opcją w środku. W pakiecie mamy wciąż 'jary' model auta (bo przecież e39 nie jest jeszcze antykiem), prawie 300 koni z napędem na tył. Spalanie? A tam, wrzucę jakieś tanie LPG i będę jeździł jak 1.8 w PB. Powolutku będę sobie robił wszystko. Przecież 4.4 to trwałe silniki, e39 to trwałe auto, niemożliwe żeby właściciel sprzedał bubla a ten rozpadł się po 30000km.

 

Delikwent kupuje takie auto. Po paru dniach zdaje sobie sprawę że olej trzeba wymienić. Kurde przecież to prawie 1000zł. Klocki, tarcze duperele srele kolejny tysiak. A przecież to tylko eksploatacja i nawet nie wymieniłem nic konkretnego. Delikwent myślał że spalanie to kwestia nogi... a jednak nie. Bunia pali 20 w mieście a instalacja lpg kosztuje 5 tysi.

 

Auto leci z powrotem na aukcje. I tak to się kręci. V8 to zasobożerna maszyna.

Opublikowano

Wszystkie powyższe wypowiedzi są w pewnym stopniu prawdziwe, ale można je nazwać jako generalne.

Ja odniosłem się do konkretnego przypadku, czyli samochodu z ogłoszenia:

Samochód miał dwóch właścicieli, kupiony w salonie w polsce, bezwypadkowy. Oczywiście przymiotnik "bezwypadkowy" w polskich ogłoszeniach nie ma wielkiej mocy, bo 95% ta właśnie takie, ale to przecież z dużym prawdopodobieństwem można sprawdzić.

 

Napisałem jeszcze, że można myśleć o takim samochodzie dysponując odpowiednim pakietem starowym. Tak więc ktoś kto ma np. 30kPLN, naoglądał się już szwajcarskich "igieł" w tych pieniądzach może się tym samochodem z ogłoszenia zainteresować. Po zakupie będzie miał ponad drugie tyle na naprawy.

 

No i oczywiście że utrzymanie takiego samochodu jest droższe od np. 1.6 ale nie demonizujmy. Ktoś napisał wyżej koszt wymiany oleju 1000PLN - bez przesady panowie.

Opublikowano
Wszystkie powyższe wypowiedzi są w pewnym stopniu prawdziwe, ale można je nazwać jako generalne.

Ja odniosłem się do konkretnego przypadku, czyli samochodu z ogłoszenia:

Samochód miał dwóch właścicieli, kupiony w salonie w polsce, bezwypadkowy. Oczywiście przymiotnik "bezwypadkowy" w polskich ogłoszeniach nie ma wielkiej mocy, bo 95% ta właśnie takie, ale to przecież z dużym prawdopodobieństwem można sprawdzić.

 

Napisałem jeszcze, że można myśleć o takim samochodzie dysponując odpowiednim pakietem starowym. Tak więc ktoś kto ma np. 30kPLN, naoglądał się już szwajcarskich "igieł" w tych pieniądzach może się tym samochodem z ogłoszenia zainteresować. Po zakupie będzie miał ponad drugie tyle na naprawy.

 

No i oczywiście że utrzymanie takiego samochodu jest droższe od np. 1.6 ale nie demonizujmy. Ktoś napisał wyżej koszt wymiany oleju 1000PLN - bez przesady panowie.

 

Miałem się już tutaj nie wypowiadać, ale ciągle ktoś daje powody do tego.

Mówisz żeby nie generalizować, ale sam to ciągle robisz. Powiedz, który z tutejszych założycieli tematu zostawia sobie "drugie tyle" na pakiet startowy. Nie wiem czy przeglądasz ten dział, ale wypowiedzi masz jakbyś często tu nie zaglądał. Z miejsca przytoczyłbym tu takich, którzy szukali samochód za 50, 60, 70tys. a martwili się o wymianę rozrządu za 5tys. W większości przypadków o pakiecie startowym nie ma tu nawet mowy, chyba że mówimy o 2-3tys. Już kiedyś pisałem, że Polak jak ma do wydania 40 tys. zł to ogląda te po 45 i marudzi już przez telefon, żeby mu na starcie opuścić 2tys. a później kolejne 2.

Jakby założyciel tematu miał 30tys na wydanie to uwierz - nie wkleiłby tu takiej perełki za 14tys. Oglądalibyśmy tu polifta z mpakiem, skórami i kolorową navi, patrz tutaj -> viewtopic.php?f=44&t=223333

lub pojechałby do Niemcowni i kupił coś za 6tys. ojro i cieszył się jazdą.

 

Co do tego konkretnego 540i standardowo trzeba podchodzić z dystansem do opisu. Teraz każdy jest bezwypadkowy (bo nikt nie zginął), w słowniku sprzedawców nie ma czegoś takiego jak "porządny dzwon" tylko "po drobnej stłuczce" lub "przycierce parkingowej". Sam też opisuje "Samochód nie jest idealny posiada swoje mankamenty lakiernicze (316 000 km bez wypadku!!!) oraz drobne techniczne." Nawet wierząc już w ten opis - kilka elementów będzie do malowania i kilka rzeczy do naprawienia, o ile nie siedzi tam coś grubszego np. w silniku czy skrzyni. A tam może siedzieć, bo co prawda dla wolnossących dużych jednostek 400, 500, 600 tys. przelotu to nie problem, ale większość zależy od obecnego i poprzedniego właściciela, czyli jak często samochód brał udział w startach od świateł do świateł (a na pewno nie rzadko, ten silnik prowokuje do takiej jazdy, tym bardziej obecny właściciel opisuje, że służył do jazdy "weekendowej" - "czerpałem przyjemność z jazdy na tyle ile mogłem" :norty: ), jak często był zmieniany olej i na jaki (teraz ma półsyntetyk), czy czekane było aż się rozgrzeje, czy silnik nie wciąga więcej oleju niż paliwa (a tego się kupujący nie dowie przy oględzinach) itd. Dodatkowo pisze, że " oczywiście auto nie było idealne i takiego nie szukałem" a sam wpakował w nią "tylko" 2500zł (olej, klapki, opony), czyli nie zrobił praktycznie nic i zostawia to przyszłemu spadkobiercy :D Dalej - " interesowała mnie głównie kondycja silnika i blacha" a za chwilę "posiada swoje mankamenty lakiernicze", nie wspomniał już o jakie mu chodzi, więc może być ruda, przycierki, zadrapania itd. A to tylko buda i silnik, dalej mamy osprzęt i elektronikę..

 

Kolega wyżej może faktycznie trochę przegiął z tym olejem za 1000zł, ale ma sporo racji, że koszta praktycznie zawsze wyjdą większe od zakładanych - i piszemy tu ciągle o eksploatacji, czyli to co trzeba robić (o zimówkach też nic nie ma, a to od razu koszt co najmniej 1000zł). I jak też wyżej wspomniał, przecież to grzech zakładać że w takim trwałym aucie jak e39 i w takim silniku coś może się popsuć.. :mrgreen: Grzech liczyć, że spali 20l/100 skoro ktoś, gdzieś wspomniał, że jemu pali 12 przy wciskaniu itd. Taka ironia ;)

Kolejnym problemem jest też to, że większość mechaników nie miało z tym silnikiem nic do czynienia, więc w większości przypadków autko będzie służyć za królika doświadczalnego a część od razu podziękuje za wizytę (zdarzyło mi się to nie raz a mam M54B25, nawet w kilkunastoletnich warsztatach), ale zakładam, że z tego założyciel tematu też zdaje sobie sprawę :)

Cena jest niska, więc podejrzewam, że było tam już kilku oglądających...

Więc nic tylko kupować i jeździć - mi się już odechciało przekonywania, a większość naprawdę nie wie na co się porywa :o

Opublikowano

Swietna analiza. Podpisuje sie pod wszystkim co napisales. 90% ludzi majacych 20tys kupuje auto za wszystko i liczy z na rejestracje moze starguje.

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Fajny temat i nareszcie czytam prawdę w tym dziale a już myślałem że to tylko moja prawda :? :cool2:
Opublikowano

Pewnie nia ma sensu daleć bić piany,bo myślę, że każdy z nas ma rację.

Ale w moich wypowiedziach nie ma cienia generalizowania i sam to udowadniasz pisząc, że większość nie ma tych pieniędzy na pakiet starowy.

 

Pisząc o tym konkretnym egzemplarzu ale nie konkretnie do założycie tematu chciałem powiedzieć, że pakiet startowy (niemały) jest absolutnie wymagany przy takim V8.

Nie trzeba z miejsca skreślać takiego samochodu.

Powiem Ci, że sam niedawno szukałem takiego modelu i ten konkretny egzemplarz brałem pod uwagę tzn. brałem pod uwagę pojechanie i obejrzenie. Oczywiście z pełną świadomością potencjalnych kosztów. Z pozostałymi wypowiedziami dotyczącymi, polskich marzycieli szykających super stanu za małą kasę zgadzam się w 100%. O znakach zapytania dotyczących tego modelu również w 100% się zgadzam. Ale żaden z nas nie był i nie oglądał. I ja cały czas uważam, że można pojechać i zobaczyć ten samochód. Jak ktoś ma 30 kPLN, a ten samochód nie miał wypadku to resztę awarii, usterek, rudej zrobi i będzie się cieszył dobrym autem.

 

Co do przeglądania tego forum również się mylisz. Tak jak pisałem, szukałem samochodu i ten dział przeglądam od stycznia codziennie :D

Opublikowano

Przeczytałem sobie ten temat i z niektórymi osobami się zgadzam, jednak uważam że kupno 540i za 14 000 PLN jest strzałem w kolano. Nawet jeśli masz drugie tyle na pakiet startowy, to i tak możesz się rozczarować. Jedna usterka zwykle ciągnie za sobą inne. Niektóre "szroty" w Polsce są już nie do uratowania bez względu ile kasy w nie włożysz. Będziesz ładował złotówki bez końca, a i tak zawsze będzie coś nie tak. Jeśli ktoś na bieżąco nie utrzymuje takiego auta w przyzwoitym stanie, zgodnie z zasadą: "coś się zepsuło/psuje naprawiam od razu, a nie czekam aż się urwie/odleci (czyt. unieruchomi twój samochód)" i mu to nie przeszkadza, to taki samochód będzie miał bardzo dużo niewidocznych usterek, taki samochód będzie działał jak bomba zegarowa. Nie wyobrażam sobie jazdy gdzieś daleko takim samochodem i wciąż czując stres, że coś może się stać.

Także podsumowując, źle użytkowane auto takie jak 540i, będzie dostarczało Ci emocji. Lepiej kupić takie za np. 20 000 PLN i próbować je przywracać do idealnego stanu, bo finalnie wyjdzie to na 100% taniej. To drogi samochód i na podrabianych/nieoryginalnych częściach z najniższej półki nie będzie jeździł nigdy dobrze. Kupić takie auto może każdy, ale kto je utrzyma?

_____________________

Sprzedam nowy filtr powietrza MANN C31143 BMW E60 E61 E63 E64 - 90 zł z wysyłką

Opublikowano

Tak à propos porywania się na 540i za grosze to przypomniał mi się ten temat: viewtopic.php?f=44&t=221488

Wszyscy mu odradzali, a on kupił.

Wybrane cytaty :mrgreen:

panowie , kupiłem , gość przez 1 rok wpakował w to auto 13tyś , pod wzgledem mechanicznym 6 , blacharka 4 , po tranzakcji gość podszedł do auta pogłaskał coś do niego powiedział uścisnął mi dłoń i powiedział żebym o nią dbał.Maniak prawdziwy . Sieka go przypiliła a i jeszcze dożucił 2 komplet kół alu , mistrz
Panowie nie mierzcie ludzi swoją miarą , auto zakupione w polsce , dostałem całą dokumentację wraz z f-rami i nawet się gwarancja uchowała , przejechałem już 1500km i co i [bAD] zapier aż miło ,

pozdrawiam

Gość pracuje w gumiarni a więc sprawdziłem go też na podnośniku od spodu, nic nie miał do ukrycia.

A po dwóch miesiącach :twisted:

panowie , kupiłem , gość przez 1 rok wpakował w to auto 13tyś , pod wzgledem mechanicznym 6 , blacharka 4 , po tranzakcji gość podszedł do auta pogłaskał coś do niego powiedział uścisnął mi dłoń i powiedział żebym o nią dbał.Maniak prawdziwy . Sieka go przypiliła a i jeszcze dożucił 2 komplet kół alu , mistrz

Mógłbyś napisać co z tym autem jest nie tak że jednak sprzedajesz po 2 miesiącach?

http://tablica.pl/oferta/bmw-540i-e39-CID5-ID3Fdlf.html#406c753f22

 

I od tamtej pory szczęśliwy nabywca milczy...

Opublikowano
Hahaha "wymieniona pompa wody ,hłodnica,płyn hamulcowy,klocki +tarcze przód,świece,przewody,slizgi łańcucha rozrządu,łaczniki draz przód" widać chłopak naszukał się i chyba nie znalazł przyczyny czemu te auto to trup. :norty:
Opublikowano
dziękuje Panowie za wasze opinie i spostrzeżenia. pionieera wypowiedzi jedynie trąciły z lekka kompleksami, ale pozostało nam jedynie współczuć... Mądrzy się jakby miał małego wacka... Zresztą możliwe, że jaj to już nie ma tak głupio jest gotów założyć się o nie...
Opublikowano
dziękuje Panowie za wasze opinie i spostrzeżenia. pionieera wypowiedzi jedynie trąciły z lekka kompleksami, ale pozostało nam jedynie współczuć... Mądrzy się jakby miał małego wacka... Zresztą możliwe, że jaj to już nie ma tak głupio jest gotów założyć się o nie...

 

Pojedź, obejrzyj i pochwal się co kupiłeś ;) Jak na razie jesteś smarkaty i zielony w temacie, dlatego Ci wybaczam :twisted:

P.S. Kastratem nigdy nie będę. A jedyny, który chce wyleczyć kompleks "małego wacka" to Ty zajeżdżonym trupem z wieeeeeeeeelkim silnikem - wruuuum wruuum ;)

Opublikowano

 

Pojedź, obejrzyj i pochwal się co kupiłeś ;) Jak na razie jesteś smarkaty i zielony w temacie, dlatego Ci wybaczam :twisted:

P.S. Kastratem nigdy nie będę. A jedyny, który chce wyleczyć kompleks "małego wacka" to Ty zajeżdżonym trupem z wieeeeeeeeelkim silnikem - wruuuum wruuum ;)

 

:cool2: :cool2: :cool2:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Miałem się już tutaj nie wypowiadać, ale ciągle ktoś daje powody do tego.

Mówisz żeby nie generalizować, ale sam to ciągle robisz. Powiedz, który z tutejszych założycieli tematu zostawia sobie "drugie tyle" na pakiet startowy. Nie wiem czy przeglądasz ten dział, ale wypowiedzi masz jakbyś często tu nie zaglądał. Z miejsca przytoczyłbym tu takich, którzy szukali samochód za 50, 60, 70tys. a martwili się o wymianę rozrządu za 5tys. W większości przypadków o pakiecie startowym nie ma tu nawet mowy, chyba że mówimy o 2-3tys. Już kiedyś pisałem, że Polak jak ma do wydania 40 tys. zł to ogląda te po 45 i marudzi już przez telefon, żeby mu na starcie opuścić 2tys. a później kolejne 2.

Jakby założyciel tematu miał 30tys na wydanie to uwierz - nie wkleiłby tu takiej perełki za 14tys. Oglądalibyśmy tu polifta z mpakiem, skórami i kolorową navi, patrz tutaj -> viewtopic.php?f=44&t=223333

lub pojechałby do Niemcowni i kupił coś za 6tys. ojro i cieszył się jazdą.

 

Co do tego konkretnego 540i standardowo trzeba podchodzić z dystansem do opisu. Teraz każdy jest bezwypadkowy (bo nikt nie zginął), w słowniku sprzedawców nie ma czegoś takiego jak "porządny dzwon" tylko "po drobnej stłuczce" lub "przycierce parkingowej". Sam też opisuje "Samochód nie jest idealny posiada swoje mankamenty lakiernicze (316 000 km bez wypadku!!!) oraz drobne techniczne." Nawet wierząc już w ten opis - kilka elementów będzie do malowania i kilka rzeczy do naprawienia, o ile nie siedzi tam coś grubszego np. w silniku czy skrzyni. A tam może siedzieć, bo co prawda dla wolnossących dużych jednostek 400, 500, 600 tys. przelotu to nie problem, ale większość zależy od obecnego i poprzedniego właściciela, czyli jak często samochód brał udział w startach od świateł do świateł (a na pewno nie rzadko, ten silnik prowokuje do takiej jazdy, tym bardziej obecny właściciel opisuje, że służył do jazdy "weekendowej" - "czerpałem przyjemność z jazdy na tyle ile mogłem" :norty: ), jak często był zmieniany olej i na jaki (teraz ma półsyntetyk), czy czekane było aż się rozgrzeje, czy silnik nie wciąga więcej oleju niż paliwa (a tego się kupujący nie dowie przy oględzinach) itd. Dodatkowo pisze, że " oczywiście auto nie było idealne i takiego nie szukałem" a sam wpakował w nią "tylko" 2500zł (olej, klapki, opony), czyli nie zrobił praktycznie nic i zostawia to przyszłemu spadkobiercy :D Dalej - " interesowała mnie głównie kondycja silnika i blacha" a za chwilę "posiada swoje mankamenty lakiernicze", nie wspomniał już o jakie mu chodzi, więc może być ruda, przycierki, zadrapania itd. A to tylko buda i silnik, dalej mamy osprzęt i elektronikę..

 

Kolega wyżej może faktycznie trochę przegiął z tym olejem za 1000zł, ale ma sporo racji, że koszta praktycznie zawsze wyjdą większe od zakładanych - i piszemy tu ciągle o eksploatacji, czyli to co trzeba robić (o zimówkach też nic nie ma, a to od razu koszt co najmniej 1000zł). I jak też wyżej wspomniał, przecież to grzech zakładać że w takim trwałym aucie jak e39 i w takim silniku coś może się popsuć.. :mrgreen: Grzech liczyć, że spali 20l/100 skoro ktoś, gdzieś wspomniał, że jemu pali 12 przy wciskaniu itd. Taka ironia ;)

Kolejnym problemem jest też to, że większość mechaników nie miało z tym silnikiem nic do czynienia, więc w większości przypadków autko będzie służyć za królika doświadczalnego a część od razu podziękuje za wizytę (zdarzyło mi się to nie raz a mam M54B25, nawet w kilkunastoletnich warsztatach), ale zakładam, że z tego założyciel tematu też zdaje sobie sprawę :)

Cena jest niska, więc podejrzewam, że było tam już kilku oglądających...

Więc nic tylko kupować i jeździć - mi się już odechciało przekonywania, a większość naprawdę nie wie na co się porywa :o

 

Wspaniale napisane.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.