Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bazując na e90post.com wymieniłem zaworek zwrotny i uszczelkę ale nic to nie dało. Czeka mnie podmiana serwa.


A wężyk od klapki wymienię ale to już na luzie bo teraz nawet po omacku wiem gdzie to jest i nawet osłony silnika nie muszę zdejmować :D A i wężyków oraz odmian mi nie brakuje po tych walkach :lol:

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Czy z wymianą wężyka klapki nie ma problemu bo widzę że wchodzi on za kielichem a wychodzi dopiero z tyłu przed lampą trzeba wytargać wnętrze?
Opublikowano
Wężyk jest gumowy od rozdzielacza do kielicha a potem przez cale auto leci plastikowy wężyk i potem w bagażniku znowu gumowy.Wymienia sie tylko te gumowe bo te plastikowy raczej nie pęknie.
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Witam , chciałbym się podpiąć i trochę reanimować temat ''braku dołu'' w przedlifcie 535d .


Auto po wymianie : uszczelek kolektora , przewodów podciśnienia , elektrozawór małej turbo(ori), przepływka (ori) , plastikowa gruszka także a rezultatów brak . Diagnoza Ista wykazała błędy :


-DDE 0041AB Czujnik ciśnienia doładowania

( był zmieniany jakiś rok temu ale na zamiennik )


-DDE 004587 filtr paliwa

( zmieniany rok temu może 10k przebiegu )


-004530 Regulaja ciśnienia doładowania


Live data wykazała przy pomiarach ciśnienia powietrza:


- rzeczywista 1300/1400 pod obciążeniem

- żądana 900 pod obciążeniem


Doładowanie turbo : w normie, OK tylko przy braku mocy żądana jest większa od rzeczywistej


Ciśnienie paliwa : w normie OK


Zrobiłem też test czujnika ciśnienia w kolektorze który wykazał , że parametry doładowania są o wiele większe niż ciśnienie atmosferyczne ( nie mam pojęcia co to za czujnik- atmosferyczny i gdzie się znajduje )


Głownie chciałbym spytać o porady od czego zacząć , zawyżone parametry powietrza jako pierwsze , co może być przyczyną ? Na wolnych obrotach parametry w normie.

Z góry przepraszam od niedawna bawie się Istą dla własnego użytku gdyż problem dotyczy mojego prywatnego autka . Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyli jeździsz z zamiennikiem czujnika ciśnienia w kolektorze, który zawyża wartości i pytasz dlaczego auto nie ma mocy? :roll:

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • 5 miesięcy temu...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
A szczelność układu podciśnienia sprawdzona? Wartość podciśnienia? Jak pompa daje słabe podciśnienie albo gdzieś jest nieszczelność to ten układ nie ma prawa dobrze działać więc to jest pierwsza rzecz do sprawdzenia.
Opublikowano
Podcisnienia szczelne, pionowa gruszka po odpaleniu wciaga sie od razu do konca, gruszka overboostu i ta w dolocie nieruchome, czyli niby ok. Wakuometrem nie sprawdzalem ale palec zasysa.
Opublikowano

Za boost na niskich obrotach odpowiada między innymi ta pionowa gruszka, nazywa się to turbine control valve. Do około 1500 obr. klapa którą steruje powinna być zamknięta, inaczej ciśnienie spalin ucieka na wirnik dużego turbo i mała nie buduje doładowania lub robi to z opóźnieniem. Tak samo klapa po stronie zimnej tzw. bypass valve musi być na niskich obrotach zamknięta. Między 1500 a 3000 obr. turbine control valve stopniowo się otwiera i część spalin zaczyna napędzać wirnik dużej turbiny, jednak i tak większość doładowania pochodzi z małej turbiny. To tak w uproszczeniu co się dzieje na niskich obrotach i małym obciążeniu.


Teraz tak, turbine control valve jest sterowany nie zaworem podciśnienia a przetwornikiem, więc nie wystarczy żeby ten przetwornik tylko otwierał lub zamykał podciśnienie, on musi płynnie jego przepływ regulować. Jeżeli przetwornik jest niesprawny, nastawnik nie działa poprawnie. Niestety nie doszedłem jeszcze do tego jak ten przetwornik diagnozować na stole.


Piszesz że wywalony egr. Zawór EGR jest sterowany takim samym przetwornikiem, możesz podmienić na próbę.


Bypass valve jest sterowany zwykłym zaworem podciśnienia, po prostu się otwiera lub zamyka tutaj filozofii nie ma. Klapy w kolektorze są sterowane takim samym zaworem, możesz podmienić na próbę.


Zawory i przetworniki mają wyjscie i wejście podciśnienia, jeżeli wężyki zostaną zamienione to nie będą działać poprawnie.


Wtyczki przetworników nie są zamienione?


Zakładając że mamy:


-odpowiednie podciśnienie EDIT: z tego co pamiętam ok. -500 mbar ciśnienia bezwzględnego ale mogę się mylić!

-szczelny układ

-prawidłowe połączenia

-sprawne zawory i przetworniki

-sprawne i wyregulowane nastawniki


To sterowanie turbinami działa prawidłowo i trzeba diagnozować dalej ale najczęściej takie objawy to zdychające turbo.

Piszesz też że wywalona ekologia. A program po tych zabiegach był robiony ?

Opublikowano

Dzieki sa odpowiedz i sorry za brak polskich znakow. Wiec tak, egr wywaliem programowo i odpialem profilaktycznie podcisnienie, dpfa usunal poprzedni wlasciciel, z tego co widze to softa zrobil swiftekiem wiec ok. Na hamowni seria wyszla 250 koni i 490 nm, na mocniejszym sofcie 280 i 560, czyli duzo mu brakuje. Klapy w kolekotrze zdemontowane, turbiny byly regenerowane 2 lata temu, wtedy byl tez zmieniony przeplywomierz na nowy z boscha, tez przez poprzedniego wlasciciela. Auto z odpietym calym wydechem jezdzi tak samo.


Z tego co kojarze to wlasnie zassanie pionowej gruszki zamyka klape od duzego turbo. Zrzuce male turbo moze ma zjedzone lopatki bo pomyslow juz powoli brak :)


Teraz ma w sofcie ustawione 3 bary, przy ok 3500 obr spada na chwile na 2.7, do 2000 obr brak doladowania. Auto kopcilo na czarno juz w serii, wszystkie weze gumowe szczelne. Dziwi mnie zadana wartosc przeplywki 860 pod obciazeniem, rzeczywista 1300. Na odpietej bez zmian. Aha, rozrzad i ustawienie walkow ok.


Dwa zaworki dalem nowe, od overboostu sie zacinal, a ten maly wymienilem profilaktycznie.


Trafila sie oporna sztuka bardzo :)

Opublikowano

Co do wskazań przepływki to mam podobnie. Również rzeczywista wartość jest o ok 500 jednostek wyższa od zadanej pod dużym obciążeniem a jest nowa, zaadaptowana. Nie wiem co z tym fantem zrobić i czy tak powinno być. Ja mam pełną serię. Cała ekologia na miejscu. Też miałem parę problemów z małym turbo, wolno wstawało a taka mała turbinka z takim silnikiem to powinna dmuchać bez zająknięcia od samego dołu. Porobiłem wszystko żeby wykluczyć sterowanie, trochę się poprawiło natomiast dalej to nie było to. Zdecydowałem że wyciągam turbiny i daje na regeneracje jednak po tym jak wyjąłem jedną dostałem info że po weekendzie jadę w europę i potrzebuję auta więc jedyne co zrobiłem to wyjąłem wkład turbinki i wyczyściłem wirniki z nagaru. Poskładałem wszystko do kupy i przy wyjeżdżaniu z bramy dosłownie doznałem szoku bo auto zaczęło jechać jak powinno. Długo jednak się nie nacieszyłem bo po koło 4 tyś km znowu zaczęła zamulać. Druga sprawa że dość wysokie mam już ciśnienie wsteczne więc dpf do mycia. I tak od tamtego czasu auto stoi pod garażem a ja nie mam czasu żeby się za to wziąć.


Jak coś to mam parę ciekawych PDF w tym temacie, schematy opisy tylko nie wiem gdzie to wrzucić żebyście mogli sobie pobrać.

Opublikowano

Moze na https://chomikuj.pl/


Nagar na lopatkach to moze byc to, tlumik koncowy jest caly oblepiony gruba warstwa sadzy, wiec turbina moze wygladac podobnie.


Przytkany dpf jak najbardziej daje podobne objawy, w bmkach mozna go ladnie wypalic w trasie. Trzeba tylko regularnie kasowac blad cisnienia bo wtedy przerywa regeneracje. Kilkadziesiat minut takiej jazdy nieraz bardzo pomaga.

Opublikowano
U mnie przyczyną były zjechane wirniki od strony zimnej na obu turbinach. Widać, że były regenerowane jakiś czas temu, natomiast coś do nich wpadło. Stąd był brak doładowania do 2000 obr i spadek podczas przepinania turbin. Na dniach testy po wymianie kółek kompresji.
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano
Podepnę się pod ten wątek, gdyż właściwie mój problem jest z lekka podobny. Przeczytałem wiele tematów, ale pomyślałem że podzielę się moim problemem. Teraz okres świąteczny więc nie podpinałem jeszcze mojej 530D 231km pod komputer. W aucie nie ma niepokojących dźwięków ani zapoceń, na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku. Nie wyrzuca błędów. Auto pracuję nienagannie, aż do pierwszego załączenia turbiny (pierwszego przyspieszenia). Następne mocniejsze wciśniecie gazu ewidentnie nie załącza turbo, i można powiedzieć że samochód pracuję w trybie awaryjnym. Po ponownym odpaleniu samochodu, wszystko pracuję idealnie, przyspiesza, i znów aż do momentu kiedy trzeba pojechać bardziej dynamicznie. Zdaje sobie sprawę, że na tą chwilę to wróżenie z fusów, ale może ktoś miał podobne objawy.
  • 11 miesięcy temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czołem.

odgrzeję trochę.

czy podłączenie na tym "krzyżaku" ma znaczenie"

dmuchałem w niego to nie ma tam żadnych "zapadek"



484026570e15137dmed.jpg

Jedyne wiarygodne media....:Woda, prąd, gaz...
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.