Skocz do zawartości

Trzęsie przy hamowaniu E61 520 Touring 2006 kombi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

 

Mam fantastyczny problem z samochodem którego nikt nie może rozwiązać. BMW Touring E61 520 2006r kombi.

 

Po wejściu do samochodu kiedy "pare minut" stoi, rozpędzam go do prędkości powyżej 120km/h.

Przy pierwszym hamowaniu wszystko jest ok. Rozpędzam go jeszcze raz do powyżej 120km/h.

Kolejne hamowanie: czuć delikatne drgania na kierownicy oraz przodzie auta.

Z każdym kolejnym rozpędzeniem samochodu powyżej około 120km/h powoduje coraz większe drgania przodu i kierownicy. Za 6-7 razem strach jest hamowac/jechac.

 

Klocki są od połowy wakacji.

Po wymianie przednich tarczy oryginalnych nie ma poprawy (na starych tarczach z rampem około 2-3mm było tak samo)

Po wymianie tuleji z (przodu) tylnej i przedniej oryginalnych nie ma poprawy.

Oczywiście zbierzność zrobiona.

Wyważenie zrobione.

Końcówki drążka w połowie wakacji zmieniane.

Felgi proste.

Opony Brigetstone kupione nowe na wiosne.

Dziś sprawdzałem tarcze na tokarce czy są proste i wszystko ok.

Dziś również zmieniłem koła na zimówki (felgi i opony) i nie ma poprawy :)

 

Oczywiście nie ma żadnych luzów. Wszystko jest "niby" wporządku i nikt nie wie o co chodzi.

 

Oczywiście rozwiązaniem jest nie jeździć więcej jak 120 :) Ale nie o takie rozwiązanie mi chodzi :)

 

Czy jest tutaj ktoś kto rozwiązałby mój problem? :)

 

Bardzo proszę wszystkich o pomoc.

 

Pozdrawiam.

Maciej.

Opublikowano
Nowe tarcze rozgrzewałeś stopniowo wg zaleceń? Tarcza może krzywić się po rozgrzaniu i dawać efekt "bicia". Jeżeli wykluczasz tarcze przód to sprawdź jeszcze tył też mają wpływ na drgania przy hamowaniu.
arti200. Pozdrawiam!
  • Zarejestrowani
Opublikowano
Ostatnio klient wpadł do nas z podobnymi objawami, miał nowe tarcze zostały wymienione razem z klockami, pojechalem mu troche dotrzec bo sie bał ale dalej troszke dygało, autko poszlo na podnosnik i tam wyszlo to co nie wyszlo na szarpakach ani na kanale a mianowicie całkowicie zerwane dolne wachacze po wymienia ejak reka odjal ale koszt spory :nienie:

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Opublikowano

Witam,

 

Dziś przetoczyłem na tokarce tylne tarcze, były ciut nie równe. Dalej bez zmian.

 

Jutro załatwiłem to samo auto i będę zamieniał przednie i tylne tarcze wraz z klockami. Aktualnie obstawiam przednie tarcze. Albo były wadliwe albo przegrzałem je jak kolega pisał wcześniej.

Dziś jeden mechanik po przejechaniu się mówił że jedna tarcza była bardzo rozgrzana aż była fioletowa. (?)

 

 

Sprawdziłeś zaciski? Może tłoczki szwankują.

Zaciski sprawdzone.

 

Nowe tarcze rozgrzewałeś stopniowo wg zaleceń? Tarcza może krzywić się po rozgrzaniu i dawać efekt "bicia". Jeżeli wykluczasz tarcze przód to sprawdź jeszcze tył też mają wpływ na drgania przy hamowaniu.

Czy rozgrzewałem powoli tarcze... Chyba nie bardzo, bynajmniej około 100km przejechałem po mieście.

 

Ostatnio klient wpadł do nas z podobnymi objawami, miał nowe tarcze zostały wymienione razem z klockami, pojechalem mu troche dotrzec bo sie bał ale dalej troszke dygało, autko poszlo na podnosnik i tam wyszlo to co nie wyszlo na szarpakach ani na kanale a mianowicie całkowicie zerwane dolne wachacze po wymienia ejak reka odjal ale koszt spory :nienie:

A jak sprawdziliście że to faktycznie te dolne wachacze?

  • Zarejestrowani
Opublikowano
JAk autko wisiało na podnośniku kolega sie oparł o wachacz i mu sie ręka omsknęła więc go zbadał dokładnie i okazało się że oba pourywane, chodza luzno prawie bez oporów, a facet już zrobił pewnie na takich urwanyxh z 50.000km i nic sie nie dzialo poza wibracjami

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Opublikowano

Witam,

 

Dzisiejsze efekty pracy:

 

Po przełożeniu tarcz wraz z klockami z innego auta drgania ustały.

 

Pojawił się kolejny problem. Mianowicie po tym krótkim teście na odcinku 10-12km tercze były bardzo gorące i zmieniły kolor.

 

Czy może to być wina tylko płynu hamulcowego?

 

Oczywiście płyn zmieniłem oraz założyłem kolejne tarcze oryginalne nowe które aktualnie są na dotarciu tak jak wspominał wcześniej kolega oraz sprzedawca w BMW trzeba przejechać około 200km "spokojnie". A więc nie mogłem sprawdzić konkretnie czy przy większych prędkościach oraz większym natężeniu hamowania z nowym płynem hamulcowym będzą grzały się tarcze.

 

Czy jest ktoś zaznajomiony z tym tematem?

 

Bardzo proszę o pomoc :)

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Na Twoim miejscu sprawdzilbym zaciski. Jeśli tarcze sa gorące po 12 km, bez wiekszego hamowania to:

- zaciski nieodpuszczają,

- masz coś z pompą, daje jakieś dziwne ciśnienie,

- masz coś nie tak z płynem i nie jest to już sam plyn, a mieszanina z wodą, co może powodować uszkodzenia tłoczków. To co prawda dotyczy starych płynów, ale ...

 

Zacząłbym od sprawdzenia płynu.

Opublikowano
Na Twoim miejscu sprawdzilbym zaciski. Jeśli tarcze sa gorące po 12 km, bez wiekszego hamowania to:

- zaciski nieodpuszczają,

- masz coś z pompą, daje jakieś dziwne ciśnienie,

- masz coś nie tak z płynem i nie jest to już sam plyn, a mieszanina z wodą, co może powodować uszkodzenia tłoczków. To co prawda dotyczy starych płynów, ale ...

 

Zacząłbym od sprawdzenia płynu.

 

To 12 km było rozpędzeniem kilka razy samochodu 130-150km/h i sprawdzenie czy nadal przy takiej prędkości trzęsie przodem i kierownicom. Więc raczej hamowania były bardziej intensywne.

 

Wymieniłem płyn wczoraj i założyłem nowe tarcze. Jak przejadę 200km napiszę co czy jest wszystko wporzo :)

 

Dzięki za odpowiedzi.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
"Założyciel tematu" I jak, poradziłeś sobie z tym problemem ?? Założyłem nowe tarcze i klocki do przodu (wszystko ASO BMW) i bicie jest spore, tak być nie powinno napewno.
Opublikowano

Witam

 

widzę że bicie przodu w E60/61 jest teraz na topie ja mam power disc + ate klocki zrobiłem może 15000 km i zaczęły bić tak mi się wydaję ale sprawdzę zawieszenie bo z wyglądu są zdrowe spokojnie bym na nich polatał .... piszcie co tam u was było przyczyną ja też dam znać .....

 

pozdr

 

Tomek

http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/834/uaec.jpg

Był Polonez, Golf III, E36, E46, .................

Jest E61i jest Git ..................................... :)

Opublikowano
Witam

 

widzę że bicie przodu w E60/61 jest teraz na topie ja mam power disc + ate klocki zrobiłem może 15000 km i zaczęły bić tak mi się wydaję ale sprawdzę zawieszenie bo z wyglądu są zdrowe spokojnie bym na nich polatał .... piszcie co tam u was było przyczyną ja też dam znać .....

 

pozdr

 

Tomek

 

 

Dalsza część wątku : viewtopic.php?f=73&t=229591

Opublikowano

E60 530xd - po wymianie klockow trzeslo jak cholera kierownica, ze nie dalo sie jej utrzymac i czasami gluche pukniecie po przejezdzaniu przez poprzeczne nierownosci...

 

Winowajca - tuleja nr9 31126768302 (gdzies juz bylo tutaj na forum) - po wymianie jak reka odjal :cool2:

co ciekawe to z zewnatrz nawet przy naciaganiu tulejka wygladala ok - po rozebraniu byla w strzepach

 

http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/obrazek/143886/322x227

 

Cena 150/szt orginal lub Lemforder 190 za 2 szt ale okres oczekiwania 2 tyg :(

robocizna za dwie strony 200zeta

Opublikowano
Zgadza się, popieram w 100% przedmówcę - wczoraj byłem na st diagnostycznej i mam obie tuleje pływające z tyłu do wymiany, mam nadzieje że będzie ok po wymianie :) Pozdrawiam
Opublikowano
Pytanie do MaxLux: te drgania które miałeś występowały przy wszystkich prędkościach? Ja mam identyczne objawy ale tylko powyźej 100km/h. Jak auto zwalnia poniżej tej prędkości, drgania znikają...
Opublikowano
Pytanie do MaxLux: te drgania które miałeś występowały przy wszystkich prędkościach? Ja mam identyczne objawy ale tylko powyźej 100km/h. Jak auto zwalnia poniżej tej prędkości, drgania znikają...

 

Pozwolę się wtrącić. Jeżeli takowe drgania masz powyżej sety to przypuszczalnie masz te tuleje w lepszym stanie niż moje - które walą przy każdej prędkości a im szybciej tym bardziej, aczkolwiek również nadają się do wymiany jeżeli odczuwasz dyskomfort jazdy. Podjedz na jakąś dobrą stacje i niech dobrze sprawdzą obie osie. Powodzonka :)

Opublikowano

zaraz po wymianie klockow bylo przy poczatku hamowania praktycznie przy kazdej predkosic powyzej 60-70 ale po kilku dniach sie uskokoilo...

diagnosta sprawdzal zawieszenia i w/g niego bylo ok - ale po zdemontowaniu wahacza okazalo sie ze jedna tuleja jest w strzepach a druga wybita.

 

najbardziej ciesze sie z wyeliminowania tego denerwujacego pukania przy przejezdzaniu przez popszeczna przeszkode na skreconych kolach :)

 

uwaga bo numer tej tulejki podalem do wersji xD

Opublikowano
zaraz po wymianie klockow bylo przy poczatku hamowania praktycznie przy kazdej predkosic powyzej 60-70 ale po kilku dniach sie uskokoilo...

diagnosta sprawdzal zawieszenia i w/g niego bylo ok - ale po zdemontowaniu wahacza okazalo sie ze jedna tuleja jest w strzepach a druga wybita.

 

najbardziej ciesze sie z wyeliminowania tego denerwujacego pukania przy przejezdzaniu przez popszeczna przeszkode na skreconych kolach :)

 

uwaga bo numer tej tulejki podalem do wersji xD

 

Te stukanie też mam, myślałem że to jest końc drążka, ew wahacz, sworzeń ... a tutaj się okazuje taka niespodzianka, u mnie na stacji wyszło.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Opiszę mój przypadek:

Wyjazd na wakacje jazda po autostradzie 1600km w czasie podróży dość mocna ulewa ale po deszczu przejechałem jeszcze ok 600 km i nic się nie działo. Dwa tyg. pobytu jazda w miejscu urlopu prędkości poniżej 100km/h wszystko OK. No i powrót wyjazd na autostradę, pierwsze hamowanie i niesamowite bicie kierownicy, właściwie przy każdej prędkości powyżej 60 km/h. Jakoś wróciłem czas na diagnozę:

1.Pierwsze wyważenie kół - bez zmian. 2.Wymiana klocków hamulcowych (kończyły się) - bez zmian. 3.Przetoczenie tarcz hamulcowych przód (tarcze jeszcze o odpowiedniej grubości) - jeszcze gorzej. 4.Zakup nowych tarcz hamulcowych (Zimmermann) "dotarcie" zgodnie z zaleceniami - trochę lepiej ale powyżej 110km/h bez zmian. 5.Wyjazd na diagnostykę: zawieszenie w porządku (tuleje, sworznie itd.), hamowanie na rolkach wskazówka (urządzenia) przy pomiarze siły hamowania lekko drga, diagnosta (dobry fachowiec) twierdzi, że to tarcze. Poleca fachowca od toczenia. 6.Biorę STARE tarcze do ponownego toczenia ale w poleconym warsztacie. 7.Zakładam stare jeszcze raz przetoczone tarcze kilkanaście hamowań z prędkości powyżej 150km/h i na razie jest OK. 8.Pozostaje reklamacja nowych tarcz zobaczymy czy zostanie rozpatrzona pozytywnie.

Wnioski? Nie wszystko co nowe musi być dobre ale może dość mocno namieszać i wprowadzić w błąd.

arti200. Pozdrawiam!
Opublikowano
Zimmermann już od dawna nie daje rady

Kolega z pierwszego postu założył nowe ORI i wychodzi na to, że też nie dały rady :shock: Co o tym myśleć :?: Pozostaje jeszcze kwestia właściwego montażu :cool2:

arti200. Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.