Zakup BMW - m50 vs m52

[bercik007]

Witam, na samym początku chcialbym się przywitać ponieważ jestem nowy na forum :) Jestem w trakcie poszukiwań e36 z silnikiem 6-cylindrowym, jednak mam mały dylemat. Konkretnie chciałbym, aby był to silnik o pojemności 2,5l, no i teraz pytanie m50 czy m52? Nie bedzie ono sluzylo do katowania tylko do normalnej codziennej jazdy. Na pewno będzie zamontowany sekwencyjny gaz. Czytałem o wadach m52 m.in o mniejszej odporności na przegrzanie oraz łatwości zerwania gwintow ze względu na aluminiowy blok, sporym poborze oleju przy zuzytym nicasilu ktorego juz nie da sie naprawic, Za to przemawia za nim elastycznosc oraz mniejsze spalanie od m50. Zato znowu m50 ma zeliwny blok, ktory jest sporo wytrzymalszy,. Wiadomo tez ze m50 bedzie zawsze starsze od m52. Jestem w kropce. Co bardziej polecacie? Czy nie patrzec na typ silnika tylko szukac takiego w dobrym stanie? Pozdrawiam.

[Hejner1993]

szukaj zdrowego m52 albo m50.

Ja obecnie mam m50b25 vanos 192 km w swoim e36 qp. a ojciec ma e46 m52tub25 170km qp

Osiagi podobne.. chodz ojca odstawiam w tyle... tyle ze m52 ciszej pracuje... mniej pali. no i roznica w sumie taka ze e46 jest juz na podwójnym vanosie.

Wiadomo m50 to starsza jednostka ale mniej awaryjna... jak znajdziesz m50 to szczegolnie zwracaj uwage na vanos.. czy nie robi juz częstego wrrrrrrrrr... bo oznacza to koszty naprawy.

Osobiscie polacam poszukac cos u sąsiadów(niemcy) albo cos w Polsce świeżo przyprowadzonego.

mialem juz troche tych beemek.. i powiem szczerze samochod z niemiec to niebo a ziemia..

kazda srobka na swoim miejscu i nie ma zadnego druciarstwa..

egzemplarze za 5-7 tysiecy zerejestrowane w Polsce mozesz sobie odpuscic... sam w poszukiwaniu takich lalek.. ktore sa bez niby wklady wyjezdzilem sporo paliwa... i wracalem rozczarowany.

Dlatego polecam jak najbardziej Niemca.

[AndrewP4]

napraw vanosa jest tania. Uszczelki beisan 200zł + własna robota (kilka godzin max).

 

Coś w Polsce świeżo sprowadzone zostało tu przyciągnięte tylko po to by na tym zarobić. Najczęściej są to trupy. Jak chce coś z niemiec to niech sam tam szuka.

[KordekLK]

Szukaj przede wszystkim zdrowego najlepiej M52. Być może gwinty się zrywają ale ile razy będziesz demontował głowice że się tym przejmujesz? Z przegrzewaniem się to prawda ale jak będziesz tego pilnował to nic się nie powinno przykrego wydarzyć.

[bercik007]

Właśnie nie mam bardzo mozliwosci sprowadzenia czegos z Niemiec, no i ta akcyza powyzej 2 litrów. Poza tym patrząc na ceny w Niemczech nie zmiescilbym sie w budzecie 11 tyś łącznie z gazem. Ile taki m52 jest w stanie obrocic bez remontu?

[KordekLK]

To może zrób tak. Kup 325 z dobrym wyposażeniem i w dobrej budzie, szukaj taniej nie zwracając uwagę w jakim stanie jest silnik, ważna cena i buda. Jak już kupisz to rozglądnij się za zdrowym silnikiem 328i i zrób przekładkę. Silnik (goły słupek) kosztuje średnio 1,5 tyś. Do tego koszty robocizny ok. 1 tyś. Za wszystko powinieneś zapłacić mniej niż 10 tyś. To cena bez gazu. Za instalacją sekwencyjna do 6r trochę zapłacisz. Ja za swoją zapłaciłem 3700 z montażem. Jak byś znalazł budę za 5 tyś, silnik i robocizna 2,5 tyś, to by ci zostało z tych 11 tyś 3,5 tyś. Akurat na instalację :) Ale do tego wszystkiego musiałbyś jeszcze doliczyć koszty płynów i olejów, ubezpieczenie.

 

A ile jest w stanie M52 wytrzymać do remontu? To zależy jak będziesz o ten silnik dbał. Przebiegi powyżej 500 tyś km nie robią na tych silnikach wrażenia a podobno potrafią kręcić dużo dużo więcej :)

[Hejner1993]

a ja bym sie w swapy nie bawil. Na warminsko mazurski gaz brc kosztuje 3000zl butla w kole wlew pod klapka.

ja za clo placilem jakies 700zl.

Wiem ze lacznie oplaty wyszly mnie nie cale 2500 tys jakos tak...

a na niemcu za 6000 tys cos fajnego mozna znalesc.. pamietaj ze wiekszosci aut nie ma na serwisach internetowych po prostu stoja w komisach.

[KRIS85]

Tak, na niemcu będzie za 6 plus prawie 20 procent akcyza, potem vat, tlumaczenia już jest blisko 9 tyś. Trzeba jechać i wrócić.......No ma kolega dylemat, tym bardziej ze w cenie 11 plus gaz to można wyrwać naprawę dobre 318 lub 320. 325 lub 323 to może być ciężko, chodź ostatnio widziałem gdzieś ładnego turasa 323 w cenie 12 tyś, bez gazu. Jak znajdziesz dobre m52b25 to kupuj...i nie martw się bajkami o nim. Jak będziesz dbał, to ani przegrzanie ani inne cuda mu nie grożą.

 

PZDR>

[Hejner1993]

szukaj a znajdziesz