WYWALA PŁYN CHŁODNICZY :/ bmw E63

[izula]

Hej. Chodzi o model e63 (645Ci).

Po odjechaniu z punktu "A" do dojechania do punktu "B" (Odległość jaką ujechałam to ok. 12 km). Jechałam spokojnie, bez deptania. Zgasiłam silnik, wysiadłam z samochodu, zauważyłam dym spod maski :/

Okazało się, że dymi się spod korka płynu chłodniczego. Odczekałam parę minut, odkręciłam korek, a po chwili zauważyłam na asfalcie kałużę.

Dodam, że samochód odbierałam od mechanika, gdzie stał ok. 2 miesięcy !! Pomyślałam, że układ jest nie odpowietrzony, ale jak? Skoro te samochody same się odpowietrzają... Nie ważne... Dla sprawdzenia, napełniłam ponownie zbiornik. Pierw nie odpalając silnika, posprawdzałam, czy czasem zbiorniczek, bądź któryś wężyk nie jest dziurawy... Żadnego wycieku nie zauważyłam !! Zatem odpaliłam silnik, a po ok. 3 minutach odkręciłam korek, celem sprawdzenia czy poziom płynu się nie podniesie... Okazało się, że poziom się podnosi i na nowo wywala cały płyn z układu :/ Ręce mi opadają !! Znów zalałam zbiornik, będąc dalej w absurdalnej nadzieji, że może jest zapowietrzona :/ ...ale co? Dalej to samo... Wywala płyn z układu... Zdenerwowałam się i nawet już nie ruszałam samochodu z miejsca. Jak dojechałam, tak kazałam stamtąd zabierać samochód mechanikowi lawetą.

Po prostu zastanawia mnie to, że nic takiego mi się wczesniej nie działo !! Mam wątpliwości, że to uszczelka pod głowicą !! MASAKRA !!

Jakie tego moga być koszta? Oczywiście nie zamierzam za to płacić, gdyż samochód oddawałam sprawny !! Szlak mnie trafi :(

[PawełRat]

Z ciekawości zapytam, co takiego mechanik robił dwa miesiące ?

[izula]

Wizualne rzeczy. Także to akurat nie ma najmniejszego znaczenia. Żadnej ingerencji przy silniku.

[PawełRat]

Jaki masz przebieg w aucie?

Skoro nie dotykał silnika więc będziesz musiała zapłacić za naprawę, przecież robotą wizualną nie da się popsuć silnika.

Słyszałaś o takiej fajnej rurce w środku silnika, która jest odpowiedzialna za chłodzenie?

[s2izula]

129.000 km.

Już zapłaciłam, lecz nie w tym rzecz. Pomińmy jednak kwestię kto to zrobił.

 

Chcę dowiedzieć się czegoś więcej w temacie usterki...

Słuchaj, gdy nalewałam płyn do zbiorniczka te parę razy, gdy go " wywalało" to sprawdzałam węże - Czy są ciepłe... Posprawdzałam główne, widoczne pod maską. Były ciepłe, czyli wychodziło na to, że termostat się otworzył.

Dziś telefonował do mnie wstępnie mechanik i oznajmił, że jakiś wąż pod spodem jest zimny. Pewnie go nie sprawdziłam - Bo powiedział, że on znajduje się nieco głębiej.

I, że na jego oko to może być termostat. Tak myślę, że skoro auto stało te 2 miechy, to jest to całkiem możliwe... Już sama nie wiem...

Co za rurka? Powiedz coś więcej w tym temacie.

[PawełRat]

 

 

może to właśnie to.

[s2izula]

Rozumiem, że ta rurka w silniku odpowiedzialna jest za układ chłodzenia...

Zauważyłam, że korek od zbiorniczka wyrównawczego mam uszczerbiony (delikatnie końcówkę) oraz te uszczelki na nim... Oczywiście wymieniam na nowy w tym tyogdniu. Zobaczę co się będzie działo...

[PawełRat]

Bardzo się leje spod silnika? jeżeli tak to masz tą rurkę do wymiany.