Urwana śruba zabezpieczająca przy kole

[patryk1491]

Witam

Mam problem w F10-ce. Ostatnio podczas wymiany kół urwała się śruba zabezpieczająca od szpilek. Problem w tym że została na śrubie i nie można jej wyciągnąć. Macie jakiś sposób jak sobie z tym poradzić?

 

Pozdrawiam

[monogramus]

Coś pomyliłeś lub źle opisałeś. W bmw mamy śruby nie szpilki. Jeśli ukręcony byłby łeb to nie ma problemu, łapiesz kombinerkami lub ścinasz boki i odkręcasz płaskim kluczem. Rozumiem, że nie możesz zdjąć koła? Masz zniszczony wzór na śrubie? Można wywiercić w śrubie otwór 4-6mm, zrobić w nim lewy gwint i odkręcić drugą śrubą. Wymaga to dość dobrych narzędzi, wiertarką z tesco tego nie zrobisz.

Innych nie znam.

Jeśli ukręcony jest gwint to na pewno na śrubie, piasta jest twardsza, wtedy trzeba kręcić i ciągnąć więc też się przyda powyższa procedura.

[zetro]

łapiesz kombinerkami lub ścinasz boki i odkręcasz płaskim kluczem.

 

Jakos sobie nie wyobrazam wykrecenia kombinerkami sruby, ktorej korona sie poddala podczas proby wykrecania...

No chyba, ze ktos ma 55 cm w bicepsie i duzo szczescia...

Tym bardziej, ze lep tej sruby spoczywa pewnie w otworze felgi, czyli nie ma tam za duzo miejsca do manewrowania.

 

Jak ja zerwalem korone sruby zabezpieczajacej, to moj mechanik dospawal do wystajacej czesci srube 14.

Potem wykrecil ja wykretakiem pneumatycznym.

 

I tak w Twoim przypadku bedzie trzeba postapic.

Tylko znajdz porzadnego fachowca, bo Pan Zdzisiu moze ci przy okazji pokiereszowac felge...

[monogramus]

Napisałem: "Jeśli ukręcony byłby łeb to nie ma problemu", wtedy felgę zdejmujesz. Jeśli był ukręcony przy dokręcaniu to odkręcisz kombinerkami. Jeśli śruba jest zapieczona to oczywiście trzeba użyć klucza.

Jeśli felgi nie da się zdjąć to tylko wiercenie.

[marekjez]

Miałem podobny przypadek (zerwałem wzór na "głowie" śruby zabezpieczjącej), dodatkowo śruby w tej feldze były wpuszczone tak, że praktycznie nie było szans jakielkowiek obróbki śruby na jej zewnętrznym obwodzie.

Próba wiercenia i gwintowania jest zdecydowanie b. trudna, jako że śruby ( przynajmniej powierzchniowo) są hartowane.

Musiałem przyspawać do głowy śruby płaskownik stalowy, bo do żadnego innego profilu ( np. śruba ) nie można było dojść uchwytem do spawania łukowego. Niestety, paru śladów spawania na feldze nie dało się uniknąć, ale za to mogłem olbrzymią żabką hydrauliczną odkręcić feralną śrubę.

Od tej pory nie używam śrub zabezpieczających :?

marekj

[alpin]

w E90 dwukrotnie ukręciła się ta koronka, za pierwszym razem czekałem około tygodnia na nową za drugim razem ukręciła się przy ostatnim kole, więc dospawali mi pręta i odkręcili koło. Wyrzuciłem to dziadostwo wkręciłem normalne śruby.

W F25 wulkanizator już mnie ostrzegał żebym pozbył się tego dziadostwa, muszę to jak najszybciej zrobić. :evil:

[monogramus]

A te śruby wasze to były ori? Miałem kiedyś AEZ to były do niczego, ale ori sprawują się dobrze, trzeba tylko używać ręcznego klucza, żadna mi się jeszcze nie zdeformowała nie mówiąc o ukręceniu.

[marekjez]

Moje śruby zabezpieczające były jak najbardziej oryginalne, prosto od bmw. Być może jednak przy próbie odkręcenia nie ustawiłem nakładki idealnie do koronki.... I się stało :|

Tak jeszcze dla przestrogi: jeśli koniecznie trzeba cokolwiek spawać elektrycznie przy zawieszeniu, to koniecznie trzeba pamiętać o odłączeniu sterownika dsp i akumulatora, bo możnz się narazić na dodatkowe koszta...

To tak z własnego doświadczenia :evil:

marek

[zetro]

koniecznie trzeba pamiętać o odłączeniu sterownika dsp i akumulatora, bo możnz się narazić na dodatkowe koszta...

To tak z własnego doświadczenia

 

Dzieki za informacje, sam raczej bym na to nie zwrocil uwagi...

 

Pozdrawiam.

[mmw]

w E90 dwukrotnie ukręciła się ta koronka, za pierwszym razem czekałem około tygodnia na nową za drugim razem ukręciła się przy ostatnim kole, więc dospawali mi pręta i odkręcili koło. Wyrzuciłem to dziadostwo wkręciłem normalne śruby.

W F25 wulkanizator już mnie ostrzegał żebym pozbył się tego dziadostwa, muszę to jak najszybciej zrobić. :evil:

 

Myślę, że nie jest to problem "tego dziadostwa" tylko matołów wulkanizatorów, którzy nie potrafią solidnie, głęboko założyć przelotki na śrubę. Jak się wszystko robi na odwal się to są potem takie wyniki. :)

[eXiDe]

W X3 u ojca mieliśmy podobny problem, gość w wulkanizacji urwał złodziejkę. Baran odkręcał pneumatem śrubę zabezpieczającą. W ASO BMW udało się odkręcić na jednym kole - ale na drugim urwali złodziejkę ;) - więcej złodziejek nie posiadali :) i z ostatnim kołem musieliśmy poradzić sobie sami. Cóż mam możliwości także problem udało się rozwiązać niestety nie obyło się na lekkim uszkodzeniu felgi :(. Tokarz dotoczył taką tuljekę ochronną która przylegała i wchodziła ładnie w gniazdo szpilki w feldze, następnie dospawana została zwykła nakrętka na klucz - po czym próba odkręcenia kluczem - NIE PNEUMATEM. 3x trzeba było spawać nakrętkę, ale udało się. Także ważne, z jakim momentem dokręcacie śrubę zabezpieczającą! Pamiętajcie o tym.

 

Druga sprawa, że te śruby zabezpieczające a raczej te klucze to straszny badziew. U mnie w E90 jest zupełnie inaczej.

 

Jedyne co, felga została naprawiona na koszt zakładu wulkanizacyjnego - także spoko.

 

Co ciekawe zamówiłem śruby zabezpieczające w ASO po nr VIN.. przyszedł całkiem inny zestaw niż ten, który jest w aucie. Ojciec stwierdził, że już tych śrub nie będzie zakładał ;)

[Jackill]

Złodziejki zawsze dokręcam 30Nm mniej niż zwykłe śruby i nigdy nie ma problemów.

Miło także nasmarować złodziejke (a najlepiej wszystkie) smarem miedzianym lub grafitem.

[marko1166]

Z tym wierceniem co proponujecie to nie jest taka łatwa sprawa ,śruby sa bardzo twarde,wszelkie próby odkręcenia tez nie są takie proste bo maja na zewnątrz taka tuleje która się kręci ,dospawać można coś żeby odkręcić ale można uszkodzić felgę Najlepszyn i Najprostrzym rozwiązaniem jest udać się do serwisu i odkręcić, każdy serwis ma wszystkie rodzaje tych nakładek(złodziejek) do odkręcania

[Jackill]

Z tym wierceniem co proponujecie to nie jest taka łatwa sprawa ,śruby sa bardzo twarde,wszelkie próby odkręcenia tez nie są takie proste bo maja na zewnątrz taka tuleje która się kręci ,dospawać można coś żeby odkręcić ale można uszkodzić felgę Najlepszyn i Najprostrzym rozwiązaniem jest udać się do serwisu i odkręcić, każdy serwis ma wszystkie rodzaje tych nakładek(złodziejek) do odkręcania

 

Niestety tak nie jest do końca...

Jeśli widzimy, że ząbki są słabe to albo kupić nowe złodziejki albo założyć zwykłe śruby.

W BMW, gdzie złodziejka jest fabrycznie wpustowa, ratować się można także nabijając odpowiedni klucz Torx dobrej firmy i odkręcać ale mając nadzieję, że śruby nie są dokręcone na siłe.

 

Znajomy z komisu nie posiadał złodziejki po kupnie z Zachodu. Wybrał się do zaprzyjaźnionego salonu Audi i dostał worek z 200 rodzajami wzorów i co ? Żadna nie pasowała.