X3 2.0d dziwne zachowanie ukladu napedowego.

[ARTTUURR]

Dobry wieczór Panom. Jestem nowy na forum aczkolwiek nie całkiem zielony w tematach mechaniki samochodowej. Można powiedzieć mechanik hobbista. X3 jednak to moje pierwsze auto z napędem na 4 koła. 170 tys. na zegarach 2005 2.0d. Od kilku tygodni obserwuję bardzo dziwne zachowanie układu napędowego. Otóż na 1 i 2 biegu, przy spokojnej jeździe samochodem szarpie i słychać stuki w napędzie. Takie samo zachowanie jest gdy tocze sie wolno na luzie. Dzieje sie tak przy pracującym silniku. Natomiast po wyłączeniu zapłonu auto toczy sie bez żadnego drzenia i metalicznego stukania. Przeczytałem już opisy problemów z skrzynką rozdzielczą, ale przytoczane w postach objawy nie pokrywają się do końca z moimi. Wszystkie lampki kontrolne pracują bez zarzutu. Z góry dziękuję za rady. Pozdrawiam Artur.

[szczyrk81]

Może elastyczny łącznik wału ma już luzy i jest do wymiany.Musisz podnieść autko i zbadać od spodu.przyczyn może być wiele ale bez wizyty u mechanika się nie obejdzie.Znajdź tylko takiego o którym piszą na forum że dobry jest w bmw.

[ARTTUURR]

Problem w tym, że mieszkam od kilku lat w GB, byłem już u trzech mechaników i żaden nie może znaleźć przyczyny. A stukanie ,drżenie i szarpanie nasila sie z każdym tygodniem. Sam nie mam kanału w garażu żeby to spokojnie sprawdzić. Wizyta w serwisie BMW kosztuje tyle co drugie auto. A nie chciałbym go sprzedawać.

[kwiatek73]

U mnie też kontrolki nie świeciły przy ostrym ptzyśpieszaniu szarpanie i stuki.Odwróciłem zębatkę w skrzynce rozdzielczej i jest lepiej ale nie tak jak powinno.Myślę ,ze zmia.a softu coś pomoże.Wyłącz napęd na 4,pojeżdzij na sekwencji może coś wykluczysz.Wyresetyj adaptacje skrzyni-powinno być lepiej.Jeżdżę mniej tą X3 wiec nie drążę intensywnie tematu ale jak ktoś coś podpowie to zaczne działać.Daj znać jak to ogarniesz.pozdr.k

[pierre]

Przyczyną może być również dwumasa.

[sfinks311]

Wizyta w serwisie BMW kosztuje tyle co drugie auto.

 

To już przesada :wink: :wink: ale jeśli nie znajdziesz przyczyna sam to kazdy kolejny mechanik kosztuje więc i tak i tak lepiej jechać do ASO

 

Przyczyną może być również dwumasa.

 

Ale na luzie też byłoby to słychać ??

[szczyrk81]

Poszukaj jakiegoś polskiego mechanika sporo ich tam w anglii pracuje.Podejrzewam skrzynkę rozdzielczą.Spuść z niej olej, zobacz czy nie ma w nim opiłków,zalej nowym i zrób synchronizację kompem.Przy okazji zmiany oleju zobacz słynną zębatkę. Podejrzewam że układ nie jest skalibrowany i włącza ci napędy przód-tył lub zębatka do wymiany lub rozdzielacz ale na odległość to ciężko stwierdzić.

Skrzynię masz manual czy automat? Powymieniaj oleje w rozdzielaczu i mostach tylnym i przednim.Może nie pomoże ale nie zaszkodzi.Nie jest to drogi biznes-na stronie castrola masz rozpiskę oleji.W skrzyni biegów też możesz bo po swoim doświadczeniu wiem że po wymianie skrzynia chodzi lepiej.W każdym z wymian sprawdź olej czy nie ma opiłków stalowych lub aluminiowych.Jeśli gdzieś będą będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.Pod sprzęgłem gdzie jest otwór wizyjny też zobacz czy z dwumasy i sprzęgła nie ma żadnych opiłek.U mnie były i dwumasa została zmieniona wraz z sprzęgłem.Będzie tam trochę pyłu z tarczy sprzęgłowej ale tym się nie przejmuj.

[gobo74]

Dobry wieczór Panom. Jestem nowy na forum aczkolwiek nie całkiem zielony w tematach mechaniki samochodowej. Można powiedzieć mechanik hobbista. X3 jednak to moje pierwsze auto z napędem na 4 koła. 170 tys. na zegarach 2005 2.0d. Od kilku tygodni obserwuję bardzo dziwne zachowanie układu napędowego. Otóż na 1 i 2 biegu, przy spokojnej jeździe samochodem szarpie i słychać stuki w napędzie. Takie samo zachowanie jest gdy tocze sie wolno na luzie. Dzieje sie tak przy pracującym silniku. Natomiast po wyłączeniu zapłonu auto toczy sie bez żadnego drzenia i metalicznego stukania. Przeczytałem już opisy problemów z skrzynką rozdzielczą, ale przytoczane w postach objawy nie pokrywają się do końca z moimi. Wszystkie lampki kontrolne pracują bez zarzutu. Z góry dziękuję za rady. Pozdrawiam Artur.

 

U mnie było podobnie z tym że w pewnym momencie zapaliły się jednak kontrolki. Szarpanie pojawiało się zazwyczaj na drugim biegu w okolicach 1700 obr.

Dodam tylko że po zresetowaniu błędów kontrolki się nie paliły ale kilka razy zdarzyło się że cofając na wstecznym blokowało mi koła.

 

Wymieniłem olej oraz wymieniłem zębatkę która okazała się uszkodzona.

 

Wszystkie objawy zniknęły i jak na razie wszystko jest w porządku.

 

Zrobiłem to wszystko pod domem podnosząc samochód najwyżej jak się dało na lewarku i wtedy na plecach zabrałem się do dzieła. Problemem natomiast okazał się brak klucza "żeńskiego" TORX ale śruby udało mi się odkręcić zwykłym kluczem nasadkowym "8".

 

POZDRAWIAM i powodzenia w walce z objawami "chorego pacjenta"

[Misiorr]

Od tego kolego zacznij - ja od siebie dodam jeszcze sprawdzenie ogumienia, tzn. czy czasem ktoś nie zmieniał w różnym czasie opon, bierznik powinien być jednakowej głębokości w 4x4 bo xDrive lubi wariować. Miałem tak i wiem co mówię. Poprzedni właściciel mojej X3 wymienił na nowe opony tylko na jednej osi, no i stukanie zgrzytanie sie zaczęło. Dopasowałem bierznikowo wszystkie gumy i cisza :-)

powodzenia

 

Dobry wieczór Panom. Jestem nowy na forum aczkolwiek nie całkiem zielony w tematach mechaniki samochodowej. Można powiedzieć mechanik hobbista. X3 jednak to moje pierwsze auto z napędem na 4 koła. 170 tys. na zegarach 2005 2.0d. Od kilku tygodni obserwuję bardzo dziwne zachowanie układu napędowego. Otóż na 1 i 2 biegu, przy spokojnej jeździe samochodem szarpie i słychać stuki w napędzie. Takie samo zachowanie jest gdy tocze sie wolno na luzie. Dzieje sie tak przy pracującym silniku. Natomiast po wyłączeniu zapłonu auto toczy sie bez żadnego drzenia i metalicznego stukania. Przeczytałem już opisy problemów z skrzynką rozdzielczą, ale przytoczane w postach objawy nie pokrywają się do końca z moimi. Wszystkie lampki kontrolne pracują bez zarzutu. Z góry dziękuję za rady. Pozdrawiam Artur.

 

U mnie było podobnie z tym że w pewnym momencie zapaliły się jednak kontrolki. Szarpanie pojawiało się zazwyczaj na drugim biegu w okolicach 1700 obr.

Dodam tylko że po zresetowaniu błędów kontrolki się nie paliły ale kilka razy zdarzyło się że cofając na wstecznym blokowało mi koła.

 

Wymieniłem olej oraz wymieniłem zębatkę która okazała się uszkodzona.

 

Wszystkie objawy zniknęły i jak na razie wszystko jest w porządku.

 

Zrobiłem to wszystko pod domem podnosząc samochód najwyżej jak się dało na lewarku i wtedy na plecach zabrałem się do dzieła. Problemem natomiast okazał się brak klucza "żeńskiego" TORX ale śruby udało mi się odkręcić zwykłym kluczem nasadkowym "8".

 

POZDRAWIAM i powodzenia w walce z objawami "chorego pacjenta"

[Faliszewice]

Arttuurr witaj !

Te objawy twojego autka to coś nie tak :

Otóż na 1 i 2 biegu, przy spokojnej jeździe samochodem szarpie i słychać stuki w napędzie.

Czyli usterka jak usterka ale dalej piszesz

Takie samo zachowanie jest gdy tocze sie wolno na luzie.[/quot

po wyłączeniu zapłonu auto toczy sie bez żadnego drzenia i metalicznego stukania.

To z wyłączonym zapłonem nie daje mi spokoju ?

Oraz mamy rozumieć że na postoju niezależnie od obrotów żadnych stuków nie słychać ???

Hm... przeprowadź jeszcze raz testy na : spokojna jazda na luzie czyli bez udziału skrzyni biegów oraz przy takiej samej prędkości i na tej samej drodze jazda przy wyłączonym zapłonie i bieg na luzie .

Należy pamiętać że przy wyłączonym zapłonie wspomagania kierownicy i hamulców nie działają .

[ARTTUURR]

Dobry wieczór panom. Przepraszam za brak informacji z mojej strony. Przeprowadziłem testy raz jeszcze. Otóż przy wlaczonym zapłonie toczac sie z miejskiej górki słychać miarowe stuki i odzuwalne drżenie. Przy takiej samej jeździe na luzie przy wyłączonym zapłonie auto toczy sie w ciszy i bez drgań. Przy jeździe wolnej i przy zwalnianiu z wlaczonym zapłonem rowniż na biegu z napędu dobiegają podobne dźwięki i odczuwalne szarpanie. Wczoraj byłem u kolegi, który ma kanał. Wyjalem silniczek wraz że słynna zebatka. Przekrecilem ją o 180 stopni. Po ponownej instalacji i adaptacji zrobiłem jazdę próbna. Bez zmian. Odlaczylem więc kostkę od ecu. Zaobserwowalem brak drzenia i stukow ale napęd działał tylko na tył. Będę wdzięczny za każda radę.

Pozdrawiam Artur

[gobo74]

Dobry wieczór panom. Przepraszam za brak informacji z mojej strony. Przeprowadziłem testy raz jeszcze. Otóż przy wlaczonym zapłonie toczac sie z miejskiej górki słychać miarowe stuki i odzuwalne drżenie. Przy takiej samej jeździe na luzie przy wyłączonym zapłonie auto toczy sie w ciszy i bez drgań. Przy jeździe wolnej i przy zwalnianiu z wlaczonym zapłonem rowniż na biegu z napędu dobiegają podobne dźwięki i odczuwalne szarpanie. Wczoraj byłem u kolegi, który ma kanał. Wyjalem silniczek wraz że słynna zebatka. Przekrecilem ją o 180 stopni. Po ponownej instalacji i adaptacji zrobiłem jazdę próbna. Bez zmian. Odlaczylem więc kostkę od ecu. Zaobserwowalem brak drzenia i stukow ale napęd działał tylko na tył. Będę wdzięczny za każda radę.

Pozdrawiam Artur

 

Ja po przekręceniu zębatki także miałem w dalszym ciągu ten sam problem. Nadmieniam że wcześniej przed przekręceniem zębatki wymieniłem olej.

Niestety czasem nawet jak cofałem potrafiło blokować koła.

 

Dopiero wymiana całkowita zębatki wyeliminowała dolegliwości.

 

PS: Jeszcze jedno-zobacz czy jak zatrzymasz auto i zgasisz je na zewnątrz dochodzą jakieś odgłosy w okolicach skrzynki. Odgłos był taki jakby żabki przeskakiwały mnie wiem jak dokładnie ten odgłos opisać ale znajdziesz na you tube jak jakiś amerykaniec opisuje sposób wymiany zębatki. Nagrał jaki to odgłos sie wydobywa.

 

Mam nadzieję że sobie poradzisz i pozdrawiam

[ARTTUURR]

Byłem dziś u znajomych z kanałem, wyjelismy skrzynke rozdzielczą i rozebralismy w drobny mak. Stopień zużycia powiedziałbym znikomy luz na lancuchu ok centymetra, lekkie wzery na górnej stronie nozyc i lekko zarysowana jedną rolka w lozysku igielkowym grubość tarczek sprzegielka + - 1.5 mm. Oczywiście to ocena wzrokowa. Nie znam parametrów jakie powinny być. Proszę o opinię i pozdrawiam Artur.

[grachu]

Witam. Odgrzewam temat bez odpowiedzi ponieważ mam te same objawy w X5 e53 3.0d po lifcie. Po odpięciu kostki od skrzynki rozdzielczej jest wszystko ok, natomiast po spięciu wszystkiego układ dziwnie spina napędy , przy przyspieszaniu trzęsie budą na wszystkie strony. Bardzo proszę o pomoc bo raczej z kolegą arturem nie nawiąże kontaktu. Pozdrawiam.

[papik]

Panowie, do sprawdzenia macie ciśnienia w oponach i rozmiar opon. Skrzynki obie do regeneracji... ;) Na pewno u Arturra.. Łożyska do wymiany i bieżnie bez wzerow. Łańcuch jak ma luz od slizgow na 1cm - do wymiany. Sprawdźcie resztę łożysk, czy nie mają luzów i raczkow. Tarczki są ok.

[grachu]

Myślisz, że przez to z dnia na dzień auto wogóle przestało normalnie jezdzić ? Przy jezdzie do okoła blokuje raz przednie raz tylne koła jakby rozdzielacz spinał napędy z różnymi prędkościami. Opony wykluczam.

[sfinks311]

Oczywiście,ze przez to kolego.....w ogóle ja bym tym autem teraz nie jeździł dla swojego bezpieczeństwa

[papik]

Myślę jeszcze nad czujnikami ABS ale brak błędów daje mi wątpliwości...

[kwiatek73]

Witam. Odgrzewam temat bez odpowiedzi ponieważ mam te same objawy w X5 e53 3.0d po lifcie. Po odpięciu kostki od skrzynki rozdzielczej jest wszystko ok, natomiast po spięciu wszystkiego układ dziwnie spina napędy , przy przyspieszaniu trzęsie budą na wszystkie strony. Bardzo proszę o pomoc bo raczej z kolegą arturem nie nawiąże kontaktu. Pozdrawiam.

Grachu zmień olej w skrzynce a powinno być dobrze.

W spuszczonym oleju nie powinno być opiłków.U mnie po takiej wymianie-REWELACJA!Nie dałem się zmamić serwisowi(oleju się nie wymienia) oraz naciągaczkom(po 150 tkm.remont kapitalny skrzynki)Zlałem stary 0,4l szamba zeszło i zalałem 0,9Castrola transmax Z.Nie to auto.Idealnie wybiera biegi w górę i w dół,płynność w każdym zakresie-nez stukania i szarpanoa.Mam nabite 170 tkm.Koszt 55pln i robocizna moja.Banał.Rozgrzewasz,jedną śrubą spuszczasz(nawet 20 min)zakrecasz i napełniasz drugą do przelania.Wejdzie do 1l.Zmień przy tym miedziane podkładki pod śrubami.Napisz o efekcie.

[papik]

Jako jeden z wielu naciagaczy na tym forum dam Ci grachu do myslenia:

- tak, mozesz wymienic sobie olej, moze pomoc na chwile a mozesz potem pluc sobie w brode,ze 55zl poszlo w bloto - pamietaj o adaptacji o ktorej ktos tu zapomnial

- opilkow raczej nie znajdziesz, te zbierane sa przez magnes ponizej linii korka spustu oleju i wlasnie tam sie gromadza

- "szambo w skrzynce" jest w przypadku kiedy do skrzynki dostanie sie woda i wymiesza z olejem lub zmieli sie bieznia/lozysko ze skrzynki i wtedy magnes nie zbierze wszystkich opilkow, ktore zmieszaja sie z olejem tworzac srebrno-bura breje.

- namacalne opilki pojawia sie wraz z efektami dzwiekowymi, chrobotania, zgrzytania etc. - tu takze wymiana oleju na wiele nie pomoze ;)

 

Kwiatek73 ma powazne problemy z poruszaniem sie w rzeczywistosci i interpretuje fakty pod swoja modle. 150tkm do ktorych uderza dotycza "remontu lub wymiany oleju w automatycznej skrzyni biegow" sugerowanych przez producenta ZF w jednym ze swoich dokumentow serwisowych. Wspominalem takze, ze regenerowane przeze mnie skrzynki pochodzily z aut z podobnym przebiegiem: 2l diesle w okolicy 180tkm a 3l mocne, diesle w okolicy 140-150tkm.

Oczywiscie zdarzaly sie rodzynki jak 2l diesel przy 320tkm (stan "kreconego" licznika 180tkm) ale autko bylo z 2004r i fruwalo wylacznie po autostradach.

 

Potwierdzenie powyzszego znajdziesz na forum wyszukujac moje posty lub uzywajac szukaczki :)

[bmwe83]

Ja rok temu też miałem problemy z napędem. Po dłuższej jeździe tak jakby blokowało mechanizmy różnicowe w ciasnych skrętach. Wymieniłem olej na Transmax Z i po kłopotach. Później jeszcze zapaliły się kontrolki abs, trakcji, ręczny co powodowało podobne objawy, ale okazało się że jest uszkodzony czujnik prędkości koła. Po wymianie jest wszystko ok.

Moim zdaniem lepiej zaryzykować 55zł na wymianę oleju niż remontować skrzynię.

[papik]

Ja rok temu też miałem problemy z napędem. Po dłuższej jeździe tak jakby blokowało mechanizmy różnicowe w ciasnych skrętach. Wymieniłem olej na Transmax Z i po kłopotach. Później jeszcze zapaliły się kontrolki abs, trakcji, ręczny co powodowało podobne objawy, ale okazało się że jest uszkodzony czujnik prędkości koła. Po wymianie jest wszystko ok.

Moim zdaniem lepiej zaryzykować 55zł na wymianę oleju niż remontować skrzynię.

 

Jakbys mial prawidlowa diagnoze, bylbys o 55zl bogatszy ;)

[bmwe83]

diagnoza była prawidłowa, po wymianie oleju kłopoty z napędem ustały

kilka miesięcy później uległ uszkodzeniu czujnik co powodowało podobne efekty plus zapalone kontrolki

[pierre]

Ale to byłoby proste i piekne ,że po wymianie oleju znika szarpanie..

Ale takie rzeczy to tylko w bajkach maja miejsce..

[sfinks311]

Dlatego jest to najczęściej krótkotrwałe niestety....pewnie zdarzają się wyjątki od reguły ale jest ich malo :mrgreen: