BMW F10 - WBAFW11000C638838

[kamiloo98]

Witam

 

Ktoś miał styczność ? Zastanawia mnie fakt, że dość długo stoi na allegro, a cena nie jest wysoka.

 

http://allegro.pl/bmw-520-525d-f10-184km-8-bieg-automat-duza-navi-i3555009698.html

 

Pozdrawiam

[mmw]

W sumie wygląda ok. Przebieg spory może dlatego małe zainteresowanie. Sprawdź przebieg w ASO, potem auto do dobrego serwisu na oględziny i już.

[kamiloo98]

Niestety gość się rozmyślił i nie wystawi FV23%, a takowej szukam.

 

pzdr

[mmw]

To urwij z ceny te 6 tys zł i już.

[kamiloo98]

W leasingu operacyjnym można odliczyć z tego auta ok 10 tys.zł a tyle nie opuści, nic szukam dalej na razie, chociaż tak do 125 - 130 tys.zł nie ma nic ciekawego.

 

Pzdr

[mmw]

No ale skoro nie wystawia FA z VATem to cena powinna być dużo niższa. Nie bardzo rozumiem sytuację i sprzedawcę. Skoro może wystawić z VATem lub nie to znaczy, że nie musi VATu doliczać na fakturze bo kupił na firmę i może sprzedać ze zwolnioną.

[kamiloo98]

On chyba sam do końca siebie nie rozumie, i tak musi wystawić FV23% tylko nie musi jej wystawiać pewnie na pełną kwotę jeśli ktoś nie potrzebuje.

 

pzdr

[320SI]

W leasingu operacyjnym można odliczyć z tego auta ok 10 tys.zł a tyle nie opuści, nic szukam dalej na razie, chociaż tak do 125 - 130 tys.zł nie ma nic ciekawego.

 

Pzdr

Sprecyzuj że szukasz konkretnej faktury a nie konkretnego samochodu :mrgreen:

[kamiloo98]

Szukam samochodu z fakturą na kwotę sprzedaży samochodu. To chyba normalne ? Samochód chcę wziąć w leasing.

 

handlarze jak widać tego nie rozumieją.

 

pzdr

[320SI]

Nie no rozumiem, nie masz gotówki a chcesz piękne auto z jeszcze piękniejszą fakturą, takie nic od siebie a wszystko od sprzedającego :mrgreen:

[kamiloo98]

Płytki jesteś kolego na prawdę, zresztą nie ma co się dziwić, jesteś tylko handlarzem. To czy mam gotówkę czy jej nie mam nie powinno cię w zasadzie interesować, gdybym nie miał to nie porywał bym się na F10, nie sztuką jest kupić drogie auto. Ale wy handlarze nie rozumiecie, że dużo korzystniej wypada kupić auto na firmę z FV 23%.

 

Ps. Dla mnie ty jesteś trollem forumowym, bo kto nie wstawi jakiegoś auta do oceny ( czy to E46 czy E90 ) to odradzasz i krytykujesz, a wszystko po to, aby sprzedać swoje. No cóż taka praca.

 

Pozdrawiam

[stapoz]

Może nie chce wystawić faktury żeby nie brać odpowiedzialności za sprzedaż? W przypadku wad ukrytych inaczej jest traktowana sprzedaż przez firmę a inaczej przez osobę prywatną

Druga sprawa - sprawdź przebieg w ASO - w DE widziałem wiele trzylatków (po flotowych) z przebiegiem ok. 300 tys czyli 100 tys/rok

[Rivasi]

Może nie chce wystawić faktury żeby nie brać odpowiedzialności za sprzedaż? W przypadku wad ukrytych inaczej jest traktowana sprzedaż przez firmę a inaczej przez osobę prywatną

Druga sprawa - sprawdź przebieg w ASO - w DE widziałem wiele trzylatków (po flotowych) z przebiegiem ok. 300 tys czyli 100 tys/rok

 

To sprzedaz firma-firma jest jeszcze gorzej niz prywatna-prywatna. Teraz prywatna-prywatna sie wygrywa, gorzej z egzekucja bo czesto jest slup, wtedy trzeba zrobic drugie postepowanie o oszustwo. A to trwa wszystko u nas.

100 tys rok ouch. Takich nie widzialem.

[kamiloo98]

U mnie w firmie octavki lataja po 80 - 90tys rocznie wiec wszystko mozliwe.

 

Pzdr

[320SI]

Płytki jesteś kolego na prawdę, zresztą nie ma co się dziwić, jesteś tylko handlarzem. To czy mam gotówkę czy jej nie mam nie powinno cię w zasadzie interesować, gdybym nie miał to nie porywał bym się na F10, nie sztuką jest kupić drogie auto. Ale wy handlarze nie rozumiecie, że dużo korzystniej wypada kupić auto na firmę z FV 23%.

 

Ps. Dla mnie ty jesteś trollem forumowym, bo kto nie wstawi jakiegoś auta do oceny ( czy to E46 czy E90 ) to odradzasz i krytykujesz, a wszystko po to, aby sprzedać swoje. No cóż taka praca.

 

Pozdrawiam

Niepotrzebnie się tak zdenerwowałeś i mnie próbujesz obrażać, próbujesz bo obrazić nie jesteś w stanie, jeśli chcesz to pożyczę Ci na ten vat i zaczniesz wreszcie szukać samochodu zamiast faktury akwizytorku :mrgreen: :D

[kamiloo98]

To żadna obraza, to po prostu szczera prawda.

 

jeśli chcesz to pożyczę Ci na ten vat i zaczniesz wreszcie szukać samochodu zamiast faktury akwizytorku

 

Gdybym chciał wziąć auto na kredyt, bo z tego co widzę próbujesz udowodnić przeglądającym ten wątek, że tak własnie jest ( ja ciebie z tego błędu nie będę wyprowadzał ), to wziąłbym go po prostu na kredyt a nie w leasing na firmę.

 

Ja wiem, że najchętniej sprzedałbyś mi któryś ze swoich cudownych samochodów, ale niestety nie tym razem AKWIZYTORKU !

 

Pzdr

[andrzej29]

Panowie spokojnie, nie jesteśmy tu po to żeby się wzajemnie obrażać. Nie macie innych problemów ?

Miłego wieczoru.

[320SI]

To żadna obraza, to po prostu szczera prawda.

 

jeśli chcesz to pożyczę Ci na ten vat i zaczniesz wreszcie szukać samochodu zamiast faktury akwizytorku

 

Gdybym chciał wziąć auto na kredyt, bo z tego co widzę próbujesz udowodnić przeglądającym ten wątek, że tak własnie jest ( ja ciebie z tego błędu nie będę wyprowadzał ), to wziąłbym go po prostu na kredyt a nie w leasing na firmę.

 

Ja wiem, że najchętniej sprzedałbyś mi któryś ze swoich cudownych samochodów, ale niestety nie tym razem AKWIZYTORKU !

 

Pzdr

Pudło! Mój pies by cię nie wpuścił na podwórko On jeszcze lepiej ode mnie wyczuwa męczybułów bez grosza w kieszeni chcących wszystko nie dając nic ale szczerze życzę Ci owocnych poszukiwań tej jednej jedynej ... faktury :mrgreen: :cry2:

[jakub]

Leasing czy kredyt to jest dźwignia finansowa, która kosztuje określoną na rynku kwotę. Jeżeli moje pieniądze zarabiają więcej (a zarabiają) niż koszt pieniądza w oficjalnym sektorze bankowym to mogę nawet buty sobie wziąć na kredyt bo to mi się po prostu opłaca. Nikomu nic do tego.

[kamiloo98]

Pudło! Mój pies by cię nie wpuścił na podwórko On jeszcze lepiej ode mnie wyczuwa męczybułów bez grosza w kieszeni chcących wszystko nie dając nic ale szczerze życzę Ci owocnych poszukiwań tej jednej jedynej ... faktury :mrgreen: :cry2:

 

Aż mi się smutno robi jak czytam te twoje wypociny. Gówno się za przeproszeniem znasz na finansowaniu, to po I, a po II nie powinno cie interesować kto ile ma w portfelu itd.

 

Pzdr

[Rivasi]

Niepotrzebnie się tak zdenerwowałeś i mnie próbujesz obrażać, próbujesz bo obrazić nie jesteś w stanie, jeśli chcesz to pożyczę Ci na ten vat i zaczniesz wreszcie szukać samochodu zamiast faktury akwizytorku :mrgreen: :D

 

Albo udajesz ze nie rozumiesz albo naprawde jestes ograniczony. Facet musi kupic samochod na fakture bo chca ja wlozyc w leasing ope bo z 20 wzgledow podatkowo roliczeniowych zyskuje na tym. Chce to zrobic uczciwie i miec prawdziwa fakture. A wiec jest oczywiste ze zanim bedzie w ogole sie przygladal jakiemus samochodowi to najpierw musi byc on sprzedawany na fakture a ty znowu wyjezdzasz jak ten kolek "zacznij szukac samochodu a nie faktury"... i tu nie chodzi tylko o VAT. Naprawde najpierw mysl potem pisz. :nienie:

 

Edit : wlasnie zobaczylem twoja odp z psem, straszny frajer z ciebie.

Edytowane 3 Października 2013 przez Rivasi

[Rivasi]

Leasing czy kredyt to jest dźwignia finansowa, która kosztuje określoną na rynku kwotę. Jeżeli moje pieniądze zarabiają więcej (a zarabiają) niż koszt pieniądza w oficjalnym sektorze bankowym to mogę nawet buty sobie wziąć na kredyt bo to mi się po prostu opłaca. Nikomu nic do tego.

 

Absolutna prawda.

choc nie sadze ze tu chodzi tylko o finanse bo z lesingiem mozna dostac tansze ubezpieczenie czasem, jestes chroniony od windykacji (nie sugeruje nic ale jest to element do wziecia pod uwage, wszystkim noga moze sie podwinac a samochod moze byc narzedziem pracy aby z tego dolku finansowego sie wydostac) itd itd, fiskus jest mniej gnebiacy...

[Vale46]

Śledzę temat i jak czytam wypociny "320SI" to przed oczami mam prawdziwego "dresa z beemwu".... Nic dziwnego, że o kierowcach BMW mówi się tak jak się mówi....tyle. Pozdrawiam ;)

[robert0707]

gosc sprowadzil kilka szrotow i sie chyba podniecił za bardzo. o leasingu, to moj pies wie wiecej niz on :duh:

[adalbert]

Widzę że, niektórzy tak się rozbujali w swoich inteligentnych atakach, że nie mogą przestać, a przedstawiając kogoś w takim świetle jak przedstawiają nie znając człowieka osobiscie, sami nie są orłami.