Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Ale w rajdach płaskich i F1 na szczęście ich nie ma. Kiedyś chłopaki z Top Gear próbowali sil w wyścigu na torze 330d i silnik sie rozleciał.

raczej dojechał do mety i popłakał się ze szczęscia wychwalając e46 330d !! :nienie:

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano
Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi.

Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn..

Także coś w tym bezpieczeństwie jest.

 

bardzo słuszne podejście - duży może więcej, może więc lepiej kupić tira i mieć wszystko w d...? Później spotyka się na drogach typów w suvach jeżdżacych jak debile bo czują się bezpiecznie, no tak, przecież im nic się nie stanie, a że kogoś zabiją, cóż, trudno, shit happens :duh:

 

Czytanie tekstu ze zrozumieniem jednak ma przyszłość. Opisałem chyba jasno i wyraźnie sytuacje jaka miała miejsca. Gdzie jest mowa o jeździe jak debil :duh:

O zmarłych nie mówi się źle albo wcale ale pan, który to stracił panowanie nad swoim samochodem był instruktorem nauki jazdy. Gdyby znajomi jechali zwykłym sedanem a nie 2 tonową navarą, na pewno nic chodzili by po świecie.

 

Ale to, że jechali suwem na wakację czyni z nich debili :duh:

 

Wypadki się zdarzają to z błędów, brawury, debilizmów, niefortunnych zdarzeń. A to, że ktoś chce mieć bezpieczny samochód to oznaka debilizmu ?? :duh:

 

Ja nie piszę o tym konkretnym przypadku tylko ogólnie o kierowcach tego typu pojazdów - mikan też o nich wspomina. Po prostu osobnik w tego typu aucie zazwyczaj, często (nie mówię że każdy i zawsze) uważa, że może robić wszystko bo w razie czego nic mu się nie stanie.

btw: moim zdaniem, gdy zderzą się czołowo (przykładowo) dwa auta podobnej klasy, masy i o podobnym poziomie bezpieczeństwa to jest większa szansa że przeżyją wszyscy niż w przypadku gdy takie samo auto zderzy się z dużo cięższym i większym od siebie (czyt. suv)...

Opublikowano
Ale w rajdach płaskich i F1 na szczęście ich nie ma. Kiedyś chłopaki z Top Gear próbowali sil w wyścigu na torze 330d i silnik sie rozleciał.

raczej dojechał do mety i popłakał się ze szczęscia wychwalając e46 330d !! :nienie:

 

 

 

Wrzuć link bo nie mogę znaleźć.

Opublikowano

nie na 4ech tylko 6sciu

i nie powiedzial zlego slowa na tego diesla, jesli juz cos mowil to chwalil

linku nie ogarne teraz bo na tel. pisze

jakos ostatnio w tv powtorka tego odcinka byla

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano

Kolega szukający E46 powinien sobie odpowiedzieć na pytanie jakim typem użytkownika jest. Czy dba o samochód? Czy robi wymiany na czas? Czy wymienia coś co źle pracuje, czy czeka aż się doszczętnie rozleci? Po prostu czy dba o auto, nie przesadnie ale normalnie jak każdy Homo Sapiens powinien to robić. Najgorzej kupić auto od żłoba co tylko lał paliwo i jakoś to będzie. Tu się podwiąże, tu zadrutuje, tu jakiś przełączniczek od VW, bo tańszy itp. W przypadku jeśli nie dba to benzyna więcej mu wybaczy, diesel niestety jak nadepnie mu się na odcisk to może pięknie się odwdzięczyć $$$.

 

Teraz porównanie diesel czy benzyna. Od razu punktem dyskwalifikującym diesla moim zdaniem jest to, że (o ile dobrze kojarzę) robisz mało km. Jeśli na dodatek robisz krótkie odcinki to tym bardziej diesel nie jest dla Ciebie. Po pierwsze nie zagrzeje się, po drugie pali w mieście tyle samo co i benzyna można rzec.

Benzyna więcej wybacza. W przypadku E46 nie ma tam tyle elektroniki co w dieslu (nowsze benzyny niestety też mają elektronikę od elektroniki elektroniki :P). Jest duże prawdopodobieństwo, że przy kupnie diesla będziesz musiał przejść "ścieżkę odzyskiwania mocy 320d/330d", co swoje koszta ma i to czasami nie małe. No chyba, że lubisz i potrafisz sam dłubać przy aucie to będzie dla Ciebie przyjemność :P

 

Co do X5 to moim zdaniem fajne auto. Moja ciotka ma tą 4.4 w benzynie. Przyspiesza fajnie, a wygoda nieporównywalnie lepsza od E46. Jeśli ktoś umie dobrze jeździć to X5 może szybko się przemieszczać po zakrętach. Z tyłu na 20" tam jest kawał gumy, który dobrze trzyma.

 

A podsumowując to jakbyś nie widział to na samej górze działu E46 jest podwieszony temat odnośnie zakupu E46 :cool2: Ten temat pewnie za niedługo będzie wystrzelony przez Admina.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.