Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ale w rajdach płaskich i F1 na szczęście ich nie ma. Kiedyś chłopaki z Top Gear próbowali sil w wyścigu na torze 330d i silnik sie rozleciał.

 

Wracając na chwilę do głośnika w wydechu Audi....to naprawdę jest obciach.

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Ale porównując e60 535d z 545 albo 550 był pełen podziwu.

 

A kupił mercedesa AMG....Black

Opublikowano
....A inna sprawa to taka ,że założę się że kultura r6 diesla jest o niebo lepsza od Twojej r4 ,więc nie wiem po co udzielasz się w tym temacie

 

no kultura jest taka że jak stoję na światłach w tym swoim R4 to gawiedź siedząca w moim aucie pyta się czy silnik mi zgasł ..a w R6(diesel) no niema szans żeby traktorka nie słyszeć

 

uuf :) no spodziewałem się, że moje zdanie na temat diesla nie spodoba się ...ale naprawdę Diesel to zamach na klimat BMW ....kolejny zamach na klimat BMW to BMW przednionapędowe

Sory bez obrazy, ale takie słowa od kogoś kto jeździ 4 cylindrami w BMW wydają się trochę śmieszne :lol: .

Oczywiście benzyna jest i zawsze będzie lepsza, takie jest moje zdanie. Ale jak miałbym kupić 4 cylindrowe BMW, to raczej siedział bym cicho, bo to namiastka BMW, a nie śmiał się z klekotów :lol: .

Wolałem już kompromis jakim jest "glonojad", który przynajmniej jako tako "jedzie" a nie się toczy. Oczywiście gdyby nie względy ekonomiczne, wybrał bym 330i. Kalkulacja jest prosta jak się robi trochę kilometrów... To kompromis pomiędzy kosztami a osiągami, nie ma co się oszukiwać. Nawet moja żona jak czasami jedzie teścia 318 twierdzi, że to męczarnia :lol: .

Bez obrazy oczywiście każdy ma inne priorytety. Ty chcesz mieć środek transportu ze znaczkiem BMW, ktoś inny chce chociaż namiastki osiągów np. w 330d.

Opublikowano
Zamachem na BMW to jest cała seria X. No cóż nie chcieli zbankrutować to muszą słuchać księgowych i zagospodarowywać nowe nisze.

 

może jak ktoś kupuje bmw ,żeby kręcić bączki to dla niego jest zamachem 4x4 .Ja kupiłem x-a tylko i wyłacznie dla napędu nie rajcuje mnie świrowanie przed kolegami,ale to jest tylko moje zdanie i może część grona się nie zgodzi,ale moim priorytetem jest bezpieczeństwo i wygoda 4x4

Opublikowano
Zamachem na BMW to jest cała seria X. No cóż nie chcieli zbankrutować to muszą słuchać księgowych i zagospodarowywać nowe nisze.

 

może jak ktoś kupuje bmw ,żeby kręcić bączki to dla niego jest zamachem 4x4 .Ja kupiłem x-a tylko i wyłacznie dla napędu nie rajcuje mnie świrowanie przed kolegami,ale to jest tylko moje zdanie i może część grona się nie zgodzi,ale moim priorytetem jest bezpieczeństwo i wygoda 4x4

 

 

Ale Ty nie masz żadnego X!!!!

 

...masz e46 chodziło mi o X1...X6

Opublikowano
Zamachem na BMW to jest cała seria X. No cóż nie chcieli zbankrutować to muszą słuchać księgowych i zagospodarowywać nowe nisze.

 

może jak ktoś kupuje bmw ,żeby kręcić bączki to dla niego jest zamachem 4x4 .Ja kupiłem x-a tylko i wyłacznie dla napędu nie rajcuje mnie świrowanie przed kolegami,ale to jest tylko moje zdanie i może część grona się nie zgodzi,ale moim priorytetem jest bezpieczeństwo i wygoda 4x4

 

 

Ale Ty nie masz żadnego X!!!!

 

...masz e46 chodziło mi o X1...X6

 

tak kolego,ale jabyś nie wiedział to x w bmw oznacza napęd na 4 koła

Opublikowano

Kolega ma 330xi, więc chyba wie :D . Napisał SERIA X, czyli chodziło o modele serii X.

Zamach nie zamach, jeździ tego teraz od "pierona", więc jak widać ekonomicznie się opłaca. A o gustach się nie dyskutuje :D

Opublikowano

A ja czuje, że skończę w jakimś x5 mk1 albo x3 mk2, ale jak przestanie mi zależeć na mocy i przyśpieszeniach.

Z prostego powodu - bezpieczeństwo, widoczność.

Niestety diesel słabawy, a 4.4,4.6 i 4.8 wymagają gazu a i tak jak na te moce to dynamiką nie miażdżą.

X5 wjeżdża w ciebie, to cię miażdży, ty wjeżdżasz w x5, to sam się gnieciesz.

Brałbym pod uwgę Toyo LC ale to w żadnej wersji w ogóle nie jedzie i jest za długie a 3d też brzydkie.

A w/w stwierdził że nieporozumieniem, jego zdaniem są wszytskie x1,x3,x5,x6 a nie napęd xi/xd

Opublikowano
No i dochodzimy do lansu, bo na lansie się chyba kończy w e30 z automatem i 12 sek. do setki. Także nie ma co krytykować innych, bo każdy potrzebuje czegoś innego. Jeden dobić do celu, kto inny namiastki osiągów przy ograniczonych kosztach paliwa. I niektórzy mają lans, tam gdzie słońce nie dochodzi :lol:
Opublikowano
A ja czuje, że skończę w jakimś x5 mk1 albo x3 mk2, ale jak przestanie mi zależeć na mocy i przyśpieszeniach.

Z prostego powodu - bezpieczeństwo, widoczność.

Niestety diesel słabawy, a 4.4,4.6 i 4.8 wymagają gazu a i tak jak na te moce to dynamiką nie miażdżą.

X5 wjeżdża w ciebie, to cię miażdży, ty wjeżdżasz w x5, to sam się gnieciesz.

Brałbym pod uwgę Toyo LC ale to w żadnej wersji w ogóle nie jedzie i jest za długie a 3d też brzydkie.

A w/w stwierdził że nieporozumieniem, jego zdaniem są wszytskie x1,x3,x5,x6 a nie napęd xi/xd

 

Jak kierowca rajdowy może napisać że X jest bezpieczny?

Wysoki środek ciężkości to lipa w zakręcie, a widoczność ...kilka razy zdarzyło mi się że pieszego (i jednego kota) rozpoznałem po ruchu nóg pod autem które go zasłaniało. Gdybym siedział wysoko nie mial by szans.

Opublikowano

Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi.

Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn..

Także coś w tym bezpieczeństwie jest.

Opublikowano
A ja czuje, że skończę w jakimś x5 mk1 albo x3 mk2, ale jak przestanie mi zależeć na mocy i przyśpieszeniach.

Z prostego powodu - bezpieczeństwo, widoczność.

Niestety diesel słabawy, a 4.4,4.6 i 4.8 wymagają gazu a i tak jak na te moce to dynamiką nie miażdżą.

X5 wjeżdża w ciebie, to cię miażdży, ty wjeżdżasz w x5, to sam się gnieciesz.

Brałbym pod uwgę Toyo LC ale to w żadnej wersji w ogóle nie jedzie i jest za długie a 3d też brzydkie.

A w/w stwierdził że nieporozumieniem, jego zdaniem są wszytskie x1,x3,x5,x6 a nie napęd xi/xd

 

Jak kierowca rajdowy może napisać że X jest bezpieczny?

Wysoki środek ciężkości to lipa w zakręcie, a widoczność ...kilka razy zdarzyło mi się że pieszego (i jednego kota) rozpoznałem po ruchu nóg pod autem które go zasłaniało. Gdybym siedział wysoko nie mial by szans.

 

Nie pisałem, że jestem kierowcą rajdowym, ale że brałem udział w amatorskich rajdach, ksj, minimax i inne.

Poza tym, w życiu x5 nie jechałem, domyślam się że nim tak jak moim e46 na spot.dost nie pojadę już.

Dlatego wspomniałem również "jak mi się odechce, albo znudzi przyśpieszenie i szybka jazda"

X6M w TopG też w teście się bujało jak żyd po pustym sklepie i chyba każdy zdaje sobie z tego sprawę.

Opublikowano
Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi.

Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn..

Także coś w tym bezpieczeństwie jest.

 

M.in o to mi chodziło, jest cięższe, wyższe i szersze.

O tym że dacha zaliczy albo nie przejdzie testu łosia jak aClasa to nie było mowy ( ale x5 akurat przeszło )

W x5 bodajże hamulce nawet 3.0d wymiękają a w 4.4 szukają od 4.6 albo 4.8 bo też nie wytrzymują.

Mi x5 kojarzy się z normalną, jazdą bez łuków na granicy uślizgu.

Opublikowano
witam, obecnie jezdze audi a4b5 1.8 2000 r sedan, myslalem nad przesiadka do bmw e46 sedan rocznik 2003-2004, budrzet maks 30000 zl po wszelkich oplatach. Jaki silnik wybrac , interesuje mnie tylko benyzna, uda sie w tej kasie znalezc cos w mpakiecie? czy bedzie trudno? Jaki silnik wybrac 2.0 czy 1.8? wyzsze niewchodza w gre ze wzgledu na akcyze, auto bedzie sprowadzone z niemiec.

 

wracając do tematu bo znowu robi się lipa.

doradziłby koledze szukać trójeczki z takim silnikem.

318i/Ci/ti czasami jest oznaczenie 320 bo to dwulitrówka tylko 4 gary pojemność 1995 R4 16v 105kw (143 ps)/ 6000 moment 200/ 3750 N42/N46 B20 2001–2007.Miałem okazje takim jechać naprawdę przyzwoicie się zbiera lepiej niż 2.0 r6 a przy tym spalanie o niebo lepsze na trasie z niemiec do 140 około 8 literków sprawdzone tankowaniem a nie komputerem który zazwyczaj oszukuje.Moim zdaniem dobre osiągi przy umiarkowanym spalaniu no może tylko dzwięku 6 garów zabraknie

Opublikowano

wracając do tematu bo znowu robi się lipa.

doradziłby koledze szukać trójeczki z takim silnikem.

318i/Ci/ti czasami jest oznaczenie 320 bo to dwulitrówka tylko 4 gary pojemność 1995 R4 16v 105kw (143 ps)/ 6000 moment 200/ 3750 N42/N46 B20 2001–2007.Miałem okazje takim jechać naprawdę przyzwoicie się zbiera lepiej niż 2.0 r6 a przy tym spalanie o niebo lepsze na trasie z niemiec do 140 około 8 literków sprawdzone tankowaniem a nie komputerem który zazwyczaj oszukuje.Moim zdaniem dobre osiągi przy umiarkowanym spalaniu no może tylko dzwięku 6 garów zabraknie

 

co ty proponujesz ...kapcia na benzynę R4? ...prawdziwe BMW to BMW na rope! :wink:

Opublikowano

wracając do tematu bo znowu robi się lipa.

doradziłby koledze szukać trójeczki z takim silnikem.

318i/Ci/ti czasami jest oznaczenie 320 bo to dwulitrówka tylko 4 gary pojemność 1995 R4 16v 105kw (143 ps)/ 6000 moment 200/ 3750 N42/N46 B20 2001–2007.Miałem okazje takim jechać naprawdę przyzwoicie się zbiera lepiej niż 2.0 r6 a przy tym spalanie o niebo lepsze na trasie z niemiec do 140 około 8 literków sprawdzone tankowaniem a nie komputerem który zazwyczaj oszukuje.Moim zdaniem dobre osiągi przy umiarkowanym spalaniu no może tylko dzwięku 6 garów zabraknie

 

co ty proponujesz ...kapcia na benzynę R4? ...prawdziwe BMW to BMW na rope! :wink:

 

i znowu się zaczyna,widzę kolego,że nie jesteś nowy na forum a robisz śmietnik z kolejnego tematu.Ja nie obrażam diesla można nawet jezdzić na słonecznikowym lata mi to czy on jest zły czy nie każdy ma swoje zdanie.Jeśli nie chcesz wnieść czegoś nowego do tematu to po co?takie zaczepki typu kapeć,profanacja,tylko diesel itp.Temat jest inny i jeśli cię interesuje ten temat to obserwuj i sieć cicho.Bez urazy pozdrawiam

Opublikowano

Autor tematu na samym początku napisał,

...interesuje mnie tylko benyzna...

a tutaj nagle kolega pisze

co ty proponujesz ...kapcia na benzynę R4? ...prawdziwe BMW to BMW na rope! :wink:

Temat jest o zakupie benzyny, a nie o wyższości diesla nad benzyną.

Nie rób śmietnika kolego Nest.

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)
Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi.

Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn..

Także coś w tym bezpieczeństwie jest.

 

bardzo słuszne podejście - duży może więcej, może więc lepiej kupić tira i mieć wszystko w d...? Później spotyka się na drogach typów w suvach jeżdżacych jak debile bo czują się bezpiecznie, no tak, przecież im nic się nie stanie, a że kogoś zabiją, cóż, trudno, shit happens :duh:

Edytowane przez scarab
Opublikowano

No to też fakt ... najczęściej skręcają albo wyjeżdżają przed maskę kierowcy infinity fx, pick-upów, wszelkich Q itd, oczywiście z nieodłącznym telefonem w ręce, bo toż wielcy biznesmeni.

Mi też się podoba coraz bardziej mini w najmocniejszych wersjach, albo nawet stare mini, rover 114 kanciak albo inne g40, ale nie chciałbym żeby mnie rozjechał kolo właśnie landcruiserem, bo akurat rozmawia i mnie nie widzi z prawej strony i spokojnie zmienia pas, na ten po którym jadę.

Pełno paradoksów jednych i drugich rozwiązań, ale o ile możemy decydować o życiu innych po prostu jeżdżąc uważnie to częściej na reakcje innych wpływu nie mamy.

Opublikowano
Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi.

Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn..

Także coś w tym bezpieczeństwie jest.

 

bardzo słuszne podejście - duży może więcej, może więc lepiej kupić tira i mieć wszystko w d...? Później spotyka się na drogach typów w suvach jeżdżacych jak debile bo czują się bezpiecznie, no tak, przecież im nic się nie stanie, a że kogoś zabiją, cóż, trudno, shit happens :duh:

 

Czytanie tekstu ze zrozumieniem jednak ma przyszłość. Opisałem chyba jasno i wyraźnie sytuacje jaka miała miejsca. Gdzie jest mowa o jeździe jak debil :duh:

O zmarłych nie mówi się źle albo wcale ale pan, który to stracił panowanie nad swoim samochodem był instruktorem nauki jazdy. Gdyby znajomi jechali zwykłym sedanem a nie 2 tonową navarą, na pewno nic chodzili by po świecie.

 

Ale to, że jechali suwem na wakację czyni z nich debili :duh:

 

Wypadki się zdarzają to z błędów, brawury, debilizmów, niefortunnych zdarzeń. A to, że ktoś chce mieć bezpieczny samochód to oznaka debilizmu ?? :duh:

Opublikowano

Bezpieczeństwo wcale nie zależy od wielkości auta czy jego masy. To bardziej złożona sprawa.

 

 

Opublikowano

To oczywiste. Suvy w przypadku zderzenia z przeszkodą stałą wcale nie są takie bezpieczne. Jednak w przypadku zderzenia z innym samochodem fizyki oszukać się nie da. Masa jednak robi swoje i wolałbym siedzieć w fordzie niż w tej puszcze w przypadku zderzenia z innym samochodem.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.