Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Cześć,

Coś mi się huczy z tyłu więc postnowiłem zacząc od wymiany łożysk (kika osób mi potwierdziło, że to łożyska, więc nie będę się kłócił)

 

Czy Łożysko/Piasta FAG 2 sztuki w komplecie to dobry wybór, czy lepiej Meyle?

 

Pytanie dodatkowe. Z tego co czytałem to przy wymianie łożyska trzeba zwalać amora, czy przy okazji warto wymienić obboje/osłony? Osłony nie są mega mocno zniszczone, ale nie mam pojęcia czy już jeździ na nich lata 13lat, czy mniej. I jeszcze jedno pytanie, górne mocowanie amora, z przodu wiem, że wymienia się jak przy skręcie skrzypi wyrobione łożysko, a jak wygląda sprawa z tyłem, dużo dodatkowej roboty z tym? Czy warto wymieniać?

 

Dodam tylko, że dodatkowy objaw jaki mam i z którym chciałbym się uporać to skrzypienie pod lekkim naciskiem lewego tylnego koła (jak wsiadam do samochodu, docisnę lewy tył, albo jadę po wybojach - skrzypi w zakresie 1cm nacisku jak łóżko z ikei).

 

Dzięki za pomoc.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Ja bym wziął FAG, chociaż sam założyłem SKF-a :D

Nie musisz zdejmować żadnych amortyzatorów. Zdejmujesz wszystko co hamuje i widać piastę, odkręcasz nakrętkę półosi, sama piasta siedzi na 4 śrubach z dziwnymi łbami. Jednak żeby wymienić łożyska potrzebna jest prasa po to żeby wcisnąć piastę-nie polecam tłuc młotkiem bo można uszkodzić pierścień ABS-u.

To skrzypienie to tuleje pływające.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Tak jak kolega wyżej napisał nie trzeba ruszać żadnych amortyzatorów do wymiany łożysk.

Co do firmy ja wymieniałem na MEYLE jakieś dwa lata temu i wszystko jest ok.

Opublikowano

Trochę dziwne by było rozkręcać amory bo to mija się z celem.

Ja mam na przodzie 2xfag i przebieg ok 70tys na jednym i 40tys na drugim. NIc się nie dzieje i mam pewność że koronka od ABS jest dobrze wykonana bo te tanie firmy to już różnie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

FAGa zakłada fabryka.

 

Ja mam w kombiaku faga już ponad 100 000km i wożę sporo gratów i są ok.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak kupię coś takiego to będzie trzeba łożysko z piasty wydłubywać? To to nie jest z piastą jak w opisie?

http://www.czescidobmw.pl/lozysko/Piasta/lozysko/Piasta-FAG,971.html

 

Co do amora to czytałem na forum, że 3 śruby da radę odkręcić, ale jedna jest za dolnym mocowaniem amora i dlatego niby trzeba je ściągać.. dlatego pytam.. W sumie żałuję, że nie zabrałem się za to przy wymianie tarcz klocków i zacsków ręcznego, dlatego się zastanawiam co by tu przy okazji, żeby był spokój :8)

A co do tyc tulei to tylko skrzypią, nie zauważyłem innych objawów, ale to już oznaka, że przydałoby się do tego zabrać?

Z wymianą łożyska da się to połączyć, czy to całkiem niezależna robota?

Opublikowano
Tuleje to inna robota nie powiązana z wymianą łożysk,chyba że łączy je wspólny podnośnik lub kanał.Co do łożysk,sprawdzałeś może opony?Wyklockowane opony hałasują jak zużyte łożyska.Miałem podobny objaw z przodu,a opony po roku się wyklockowały (dunlop).
niema nic lepszego niż BAWARKA
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Opony też mają już swoje najechane i na wiosnę będą nowe, byle do wymiany na zimówki dotrzymały ;)

Opony hałasują już od 40km/h? Bo tak to się u mnie objawia.

  • Moderatorzy
Opublikowano

W te łożyska co dałeś link trzeba wcisnąć jeszcze piastę czyli ten element z frezem do którego przykręcisz półoś i koło.

Owszem 4 śrubę jest gorzej odkręcić, ale się da. Musisz mieć tylko łamany klucz.

Tuleje pływające to oddzielny i upierdliwy temat.

Na tym zdjęciu widać właśnie piastę(frez) i częściowo śruby od niej. W tą dużą dziurę wchodzi tuleja pływająca.

Naprawa%2520BMW%2520%25289%2529.jpg

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Opony hałasują już od 40km/h? Bo tak to się u mnie objawia.

Tak.Moje hałasowały już od małych prędkości przy jeżdzie po mieście.Możesz założyć zimowe,jak masz na felach na próbę i zobaczysz.

niema nic lepszego niż BAWARKA
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Niby mogę, bo mam na felgach, ale daleko na wsi w garażu leżą ;) trudno, pojeżdżę do zmiany na zimówki, góra 2 miesiące, jak to łożyska to zaczną w końcu wyć, jak opony to przy zmianie przejdzie, a na wiosnę i tak nowe pójdą.

 

Dzięki za podpowiedzi.

Opublikowano
  • 1 miesiąc temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jednak łozyska ok, po zmianie opon na zimówki jak ręką odjął, za to opony na wiosenny sezon trzeba będzie wymienić.

 

Przy okazji pojechałem do mechanika, sprawdzić zawiechę przed zimą i trochę są luzy z tyłu na tulejach pływających i wahaczach górnych (bananach). No i teraz pytanie o ceny. O ile moge zrozumieć że za wymianę 200pln to ceny samego wahacza już nie.

Szukałem lemfolderów i:

 

W warsztacie krzyknęli za część: 375pln

W sklepie intercars, z którego warsztat zamawia: 328pln

W sklepie z reklamy na forum: 235pln

 

Z tulejami podobnie, w warsztacie 167, w sklepie z reklamy 92pln.

 

Że tak się spytam, skąd ta różnica? Wcześniej zamawiałem w czescidobmw i wszystko jest ok, jakość bez zarzutu, więc to intercars na spółę z warszatami takie kosmiczne prowizje trzaska?

Opublikowano

Nie wiem skąd, ale po cenach hurtowych u mojego mechanika wychodzę w plecy dlatego zamawiam w 2 sklepach które się reklamują wyżej. W którym mam lepszą ofertę tam kupuję.

 

Ostatnio kupowałem łączniki stabilizatora i kpl drążki i tuleje sanek to wyszedłem do przodu grubo ponad 100zł już doliczając wysyłkę i wszystko firmy lemforder. Myślałem że ceny będą w miarę podobne a jednak różnica duża.

Opublikowano

Też się nad tym zastanawiałem i doszedłem do takich wniosków:

1. Internet to ogromna konkurencja - stąd ceny w necie są niższe

2. Intercars dowozi towar zwykle na drugi dzień - za coś to trzeba opłacić

3. Intercars daje mechanikom 30 lub więcej % zniżki. Pewnie specjalnie narzucają tak wysokie marże żeby mieć z czego robić zniżki dla mechaników, który może jeszcze zarobić na samej części oprócz roboty

 

Kiedyś ojciec potrzebował wymienić w swoim 1.9tdi komplet sprzęgła z dwumasą i mechanik za części (LUK) zaśpiewał 2500zł ja zaś zamówiłem na all to samo za 1750. Doliczyć do tego 30% i wyjdzie prawie cena intercarsowa (bo stamtąd mechanik zamawiał). Czyli domyślam się, że mechanik to sam właściwie tego taniej nie ma niż za tyle za ile przeciętny Kowalski może kupić w necie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.