Skocz do zawartości

E34 porady przed kupnem, pytania,rozterki...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Moim zdaniem jeśli już kupujemy samochód w Niemczech to ma być to albo samochód do naprawy kupiony za groszę, albo coś w bardzo dobrym stanie w porównywalnej cenie z Polską. Wole samochody sprowadzane, bo są mniej zniszczone.
  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 161
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Z niektórymi się nie zgodzę co do podzespołów na jakich wyjeżdżały silniki, ja np. mam M50B20 bez vanosa na fabrycznym siemensie, żadnej przekładki w tym aucie nie było, ceny faktycznie droższe sama sonda około 370-400 zł reszta tak samo jak na boschu może z minimalną różnicą na niekorzyść siemensa :).
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Witam. Panowie takie pytanko czy ciężko znaleźć e34 520 lub 525 z klimą? Występowała w jakiś rocznikach ?
  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Witam. Panowie takie pytanko czy ciężko znaleźć e34 520 lub 525 z klimą? Występowała w jakiś rocznikach ?

 

Miałem 525 91 rocznik z klimą, i 520 95r też z klimą.

Także są, pytanie czy z działającą :wink:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Cześć,

 

od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem tegoż modelu. Aktualnie mam e30 (auto z prawdziwą duszą), jednak po ostatnich wojażach, stwierdziłem, że potrzebuję jednak coś większego, z klimatyzacja (!) oraz mocniejszym silnikiem, jednak zachowującego fajny, klasyczny wygląd. Wybór padł na e34 (myślałem też nad w124, ale jakoś auta z gwiazdką to nie mój klimat).

 

Mam jednak parę pytań (aby było łatwiej, napiszę w punktach):

- czy ciężko na polskim rynku kupić e34 z silnikiem M50B25 lub M50B20 w dobrym stanie? Generalnie, celuję w zadbane, niestuningowane i niewyżyłowanie auto, gdzie nie ma rdzy. Jeśli natomiast sprowadzać, to czy warto korzystać, np. z czegoś takiego: http://www.autoorder.pl/ - wyglądają na całkiem rzetelnych i uczciwych.

- czy jest to dobry samochód do użytku codziennego (generalnie, to jedynie auta używam, żeby czasem do pracy podjechać, do sklepu, do domu - 300 km lub ewentualnie na mniejsze wakacje). Ogólnie, bardzo lubię takie klasyczne auta z lat '90, jednak jeśli byłby to zły wybór na taką codzienność, moją alternatywą jest saab 9-3 1.9 JTD (oczywiście po usunięciu DPF i EGR - ponoć dobry silnik) lub poliftowa mazda 6 I, tym razem w benzynie.

- niestety, aktualnie nie posiadam garażu i czy przy odpowiedniej konserwacji, auto nie zacznie mi korodować po zimie, bo naprawdę szkoda by było, aby rudy zniweczył tak piękny samochód - czy może lepiej poczekać parę lat na garaż lub wynajmować na zimę?

- takie pytanie-ciekawostka - czy e34 kradną? :) Raczej nie jest to auto, gdzie łatwo znaleźć nabywców i nie słyszałem, żeby padało łupem, ale wolę się upewnić.

 

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

95r powinien mieć szerokie nerki i maskę.

Za to np. 93r. ma lusterka poliftowe, a nerki przedliftowe.

Taka jakby przejściówka.

  • 3 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam Panowie.

Potrzebuje waszej pomocy, przed zakupem pierwszego e34.

Jestem fanem tego modelu i jest bardzo fajna okazja, ale potrzebuje waszej pomocy.

Mianowicie chodzi o BMW e34 M20B25 89'. Czytam, a to tu, a to tam i są różne opinie na ten temat.

Ten egzemplarz ma nabite 290tyś. Byłem, oglądałem i nie powiem jestem pozytywnie zadowolony.

Blacha - podłoga, progi, nadkola, doły drzwi są w bardzo dobrym stanie, jedyne oznaki "rudej" sa przy wlewie paliwa i na klapie w jednym miejscu.

Zawieszenie - nie stuka nic, nie wali, hamuje, nie ściąga, jedzie prosto, przegląd przeszła pozytywnie, wiec raczej wszystko okej.

Silnik - tu jest mały mankament, mianowicie jest tak, że gdy do niej wsiadłem i chciałem ruszyć to mi zgasła, gdy chciałem ją odpalić nie udało się. Pierwsza, druga, trzecia próba nic, dopiero gdy dałem gazu załapała ale to nie koniec, później gdy dawałem gazu delikatnie do 2tyś odpuszczałem i w momencie wciśnięcia znów gazu, przymulała się, tak jakby miała zaraz zgasnąć, ale nie gasła. Po zrobieniu tak dwa - trzy razy, wszystko przechodziło. Chodziła równo, wkręcała się bez zarzutu, szła jak głupia. Dodam, że został zmieniony przepływomierz i cały zapłon. Właściciel powiedział, że przy przepływomierzu mógł żebrać się jakiś syf i ta klapka która tam jest się delikatnie przycina, właśnie przez ten bród.

Czy warto w to włazić, czy raczej odpuścić temat.

Dodam, że umówiłem się z gościem, jeśli usunie usterkę to przyjadę i ją zabiorę, bez problemowo sie zgodził.

Chciałbym się dowiedzieć od was co to może być?

Dzięki. Pozdrawiam.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej.

Miałem podobny problem w e34, ale z silnikiem m50. Zacząłem od wymiany świec i poprawy izolacji na fajkach, dodatkowo owinąłem taśmą izolacyjną i wszystko wróciło do normy. Warto zaczynać od najprostszych rzeczy. Uważaj na te silniki, w szczególności na głowice. Nawet delikatne przegrzanie powoduje ich uszkodzenie.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Okej, tylko podobno przewody, świece i kopułka były robione ale nie wiem kiedy dokładnie, ale okej a przybliżony koszt przewodów i reszty?

A teraz takie pytanie, zauważyłem, że ona miała temperaturę delikatnie ponad 90 stopni, może jakieś 91-93 stopnie. Czy oznacza to coś złego? Czy w każdym wskazówka jest delikatnie dalej?

Mój błąd bo nie sprawdziłem za pierwszym razem zbiorniczka wyrównawczego, czy jest czysty i nie pływają w nim inne płyny niż chłodniczy, dodam też ze po odpaleniu nie widać było żadnego dymy, czyli z tego co sie dowiedziałem głowica jest okej. Prawda?

Ale jak najprościej sprawdzić głowice? Jakiś banalny sposób?

Powie mi ktoś jeszcze jedną rzecz, mianowicie, jeśli ten silnik jest zdrowy, głowica jest okej i się o niego dba to pożyje długo i nie będzie z nim problemów? Czy to tylko mit?

Proszę o konkretną odpowiedź.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie pytaj o koszt części, bo możesz sam to sobie sprawdzić na allegrogo....

Co do sprawdzania głowicy, to najlepiej kup (też na alledrogo) test CO2, koszt 20pln z przesyłką.

Możesz oczywiście sprawdzić czy pod korkiem wlewu oleju nie robi się masło, czy w zbiorniczku wyrównawczym nie pływają tłuste oczka, lub czy na bagnecie nie ma bąbelków, ale test CO2, to chyba najpewniejsza sprawa.

Co do długowieczności silników, jak każdy gdy nie jest katowany i zadbany, to pojeździ. Choć w tych silnikach wiem, że są bardzo wrażliwe na przegrzania. Co do wskazówki temperatury, to się tym nie sugeruj. Wskazówka powinna stać w pionie już od około 75 stopni, do jakichś 100. Dopiero później pójdzie mocno w prawo. Bez podłączenia pod kompa tego nie sprawdzisz.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Dużo mi powiedziałeś i jestem wdzieczny.

Ale nartuje mnie to delikatne dlawienie na poczatku, gdy wsiadlem. Wlasciciel mówił, że wcześniej wszystko bylo ideolo i nie nie wie co sie moglo stać.

Czy możliwe jest ze to przez głowicę?

Czy to może być możliwe, że do klapki przeplywomierza dostal sie jakiś bród i ona sie delikatnie zawiesza?

I skoro dopiero po ponad 100stopnich wskazówka idzie mocno w prawo, to jak go pilnować, zeby sie nie przegrzal?

Mógłbyś napisać na co Ty patrzyles przy zakupie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dużo mi powiedziałeś i jestem wdzieczny.

Ale nartuje mnie to delikatne dlawienie na poczatku, gdy wsiadlem. Wlasciciel mówił, że wcześniej wszystko bylo ideolo i nie nie wie co sie moglo stać.

Czy możliwe jest ze to przez głowicę?

Czy to może być możliwe, że do klapki przeplywomierza dostal sie jakiś bród i ona sie delikatnie zawiesza?

I skoro dopiero po ponad 100stopnich wskazówka idzie mocno w prawo, to jak go pilnować, zeby sie nie przegrzal?

Mógłbyś napisać na co Ty patrzyles przy zakupie?

 

1. Właściciel powie wszystko, żeby tylko sprzedać.

2. W przepływomierzu nie ma klapki, jest w przepustnicy jak już. Śrubokręt i klucz 10 w rękę, odkręć filtr powietrza, przy nim jest przepływomierz, dalej gumowa rura zagięta w lewo idąca do przepustnicy przykręconej do tego pięknego (moim zdaniem), srebrnego kolektora ssącego. Możesz zdjąć samą gumę i patrzeć czy w przepustnicy klapa ładnie się otwiera i zamyka. Czasami w gumie zrobi się dziurka i łapie lewe powietrze, wtedy też silnik będzie nierówno pracował.

Możesz też zdjąć/wypiąć kostkę z przepływomierza, silnik wchodzi wtedy tak jakby w tryb awaryjny, jeśli z wypiętą kostką będzie chodził dobrze, to znaczy, że przepływomierz jest jednak walnięty, bo nie wiadomo co on tam założył. Wątpię żeby nowy, bo to kupę kasy kosztuje. Przepływki mają też swoje oznaczenia, może założył nie od tego modelu. Nie wiem czy w e34 ma to znaczenie, ale w nowszych beemkach numery muszą się zgadzać.

 

Kurcze, kupowanie takiego samochodu, to loteria. Jak nie jesteś mechanikiem, to bierz kogoś kto się zna, bo możesz zostać z kupą niepotrzebnej blachy..

Poniżej masz zdjęcie gdzie jest przepływaka, a gdzie przepustnica:

http://images75.fotosik.pl/710/3e826414084b642bmed.jpg

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Jutro jadę oglądać "trupa". Biorę ze sobą mechanika i sprawdzimy co to jest.

Jeśli dalej będzie tak chodziła to odpuszczam temat, bo pakowanie się w skarbonkę to idiotyczny pomysł.

Dobre rady z tym przepływomierzem i przepustnicą też na pewno sprawdzę.

Wracając do tematu temperatury, czyli jak będzie delikatnie za linia poziomą to nic strasznego sie nie dzieje? Dobrze zrozumiałem? Przy jakiej temperaturze, trzeba zacząć sie martwić?

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam, widzę, że wątek ostatnio mało poruszany. Chcę kupić swoje pierwsze auto, długo szukałem ale jak tylko zobaczyłem E34 wiedziałem, że to jest to, to już nie są czasy gdzie ta marka służy do lansowanie na szczęście itp. To jest klasa sama w sobie, zresztą E34 to poważniejsze auto. Jako, że to pierwsze auto to w sprawach mechanicznych itp jestem dość zielony, przeczytałem wszystkie 10 stron z tego tematu, przeglądałem setki ogłoszeń już i oto co mnie interesuję, będę wdzięczny jeśli ktoś coś doradzi.

Nie potrzebuje potwora, raczej skłaniam się ku oszczędności więc celowałbym w coś do 2.0 a i też ze względu, że OC jest w tym pułapie tańsze niż powyżej, wiele jest ofert 1.8 i 115k spokojnie to mi odpowiada a jak będzie mniej to też nic się nie stanie to według mnie na pierwsze auto dla mnie osobiście nie jest tak istotne.

Żadne przerabianie, tuning czy coś nie wchodzi w gre, klasycznie ewentualnie jeśli dobra oferta to jak coś małego zawsze można zdemontować czy pomyśleć, ale samochód ten ma być przeznaczony do normalnej jazdy a nie do szalenia.

Kolor najbardziej odpowiada mi czarny lub ciemny a najlepiej to jeszcze z jasną tapicerką w środku, ale nie musi.

Pytanie o gaz czy jest duża róznica na oszczędności przy takim silniku? Czy może jeżdząc na gazie plus jego serwis wychodzi na mniej więcej to samo co benzyna.

Przeglądając oferty ich cena wacha się od 3tyś w górę. Ja chciałbym się zamknąć w 5tyś z wiadomymi naprawami które wyjdą przy ogladaniu.

 

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na porady :)

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.