Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A rdzy kolega ma bardzo dużo.....trzeba było kupić "wloszkę" ;) Moja jest 3 lata starsza i wolna od problemu. Na razie.

 

Poświęciłem prawie miesiąc na wyszukanie i usunięcie kazdego najmniejszego ogniska rdzy :P Najgorsze jest to, że tam gdzie z zwenątrz wygla na mały pęcherzyk albo zwykły zaciek potrafi zrobić się coś podobnego jak na drzwiach z załączonego obrazka... oczywiściem ożna wyczyścić tylko ten mały fragment który widać, ale uznałem że wolę rozbabrać kawał więcej i zrobić to porzadnie - co za satysfakcja z pozbycia się pęcherzyka jeśli wiesz co będzie za rok zaraz obok ;)

Opublikowano
Naprawiać i to jak najszybciej. A to czy było coś wcześniej rzeźbione to sprawa wtórna. Pewnie i tak każdy pozostanie przy swoich racjach.

Niektóre osoby mogłyby się zabić, skacząc z poziomu swojego "ego" na poziom swojego IQ

..............................................................................................

Freude am fahren


Moje auto - http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=190785

Opublikowano
No powiedzmy że to zderzak :lol: samo przyduszenie bez wielkich odkształceń powoduje takie mikro peknięcia jak pisałem pęka ocynk i tam po latach jest czerwono.
Opublikowano (edytowane)

U mnie kapsel też jest pomalowany, lakier mam oryginalny.

Przypuszczalnie tak jak koledzy wcześniej pisali, po dzwonie powstały mikropęknięcia i rude wyszło po kilku latach :(

http://img96.imageshack.us/img96/6079/g5b4.jpg

Edytowane przez 330i
Opublikowano

A rdzy kolega ma bardzo dużo.....trzeba było kupić "wloszkę" ;) Moja jest 3 lata starsza i wolna od problemu. Na razie.

 

Poświęciłem prawie miesiąc na wyszukanie i usunięcie kazdego najmniejszego ogniska rdzy :P Najgorsze jest to, że tam gdzie z zwenątrz wygla na mały pęcherzyk albo zwykły zaciek potrafi zrobić się coś podobnego jak na drzwiach z załączonego obrazka... oczywiściem ożna wyczyścić tylko ten mały fragment który widać, ale uznałem że wolę rozbabrać kawał więcej i zrobić to porzadnie - co za satysfakcja z pozbycia się pęcherzyka jeśli wiesz co będzie za rok zaraz obok ;)

 

Czym zneutralizowałeś rdzę? Zastosowałeś reaktywny podkład?

 

Wracając do tematu uważam, że ta rdza to nie efekt uderzenia tylko fuszerki na etapie odtłuszczania blachy. Problem podobno pojawia się także w e90....wiec zachodzi podejrzenie że panowie księgowi w BMW w 2005 roku znaleźli nowego dostawcę chemikaliów z kraju ...ognistego smoka.

Opublikowano
do najbliższego aso mam 100 km, ale jak będe przejazdem to spróbuję się czegoś dowiedzieć. najbardziej zależy mi żeby nie lakierować żadnego elementu w całości mam taki mały "odchył" u nas wszystkie auta muszę być w fabrycznym i wole nawet porysowany poobijany jak nasz stary mercedes niż żeby był lśniący ale oryginał
Opublikowano
a jeszcze co do zamalowanych korków, nie chciało mi się wdawać w głupią dyskusje, ale może komuś sie przyda taka informacja. w bardzo wielu samochodach właśnie w okolicach koła zapasowego są jakieś zamalowane elementy z tworzywa sztucznego zwykle takie drobne. wcześniej miałem skode superb 1st generacji i też były pomalowane korki, jak przestanie padać z ciekawości zajrze do naszych pozostałych aut
Opublikowano

Czym zneutralizowałeś rdzę? Zastosowałeś reaktywny podkład?

 

najpierw taki zaizairek co reaguje z rdzą i się barwi jesli ma z nią styczność, jak już nie było śladów to odtłuszczenie i specyfik o wdziecznej nazwie RustControl, na to podkład właściwy, baza i klar. Co z tego wyjdzie zobaczymy za jakiś czas, na lakierowanie cąłej maski i tak się nastawiam bo mam pierdolca na punkcie wyglądu samochodu i wnerwiają mnie odprysku po kamykach - zaprawki zawsze będzie widać :P Mam tylko nadzieję, że to pod lampami nie wylezie i na drzwiach po szfie dalej nie pójdzie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.