Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zreszta BMW? Marka premium?... no, moze, ale seria 3 to co to za premium? chyba "premjum bjedronka!".

Troche sie komus w glowach poprzewracalo jesli serie 1,3 stawia w czele aut "premium". To sa family daily cary i tak powinny kosztowac.

300 tys nie kosztuje familly daily car (z dwulitrowym dieslem...) tylko sportowe auto, do zabawy...

Albo ja zatrzymalem sie w poprzedniej epoce...

 

Samochód jak BMW 3 jest pojazdem premium, jak na polskie warunki to nawet "bardzo premium", ale ze względu na cenę...niestety...bo rzeczywiście za takie pieniądzie powinno otrzymywać sie pojazd o wiele lepiej wykończony w środku, lepiej wyposażony itp itd

  • Odpowiedzi 771
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
W mojej X3 wyposażenie dodatkowe kosztowało około 90 tyś. i nie ma rzeczy która by była zbędna z tego wyposażenia. Natomiast jest jeszcze parę opcji które by się przydały, ale wiadomo kasa :roll:
Opublikowano

Bo nasz narod pod zaborami od tysiaca lat jest to nic dzinwego ze ludziom wciska sie kit ze auto za 170-200 tys to jakies premium jest. Zwlaszcza seria 3, gdzie w DE, byle robotnik moze sobie taka wziac... a w polsce to auto dla "klasy managerskiej" ... zenada, jak dla mnie.

 

W mojej X3 wyposażenie dodatkowe kosztowało około 90 tyś. i nie ma rzeczy która by była zbędna z tego wyposażenia. Natomiast jest jeszcze parę opcji które by się przydały, ale wiadomo kasa :roll:

 

Uczciwie napisane, no i tu dochodzimy do proporcji, 90 tys to pewnie 50% wartosci auta, a jak slusznie piszesz "przydalo by sie wiecej". Czy to nie jest kpina ;)?

auto kosztuje 180 a jak chcesz AUTO to placisz 300. i to jest zabawne. Owszem, mozna jezdzic golasem... ale ja ma swoje zdanie na ten temat.

Opublikowano

Dorzuce 2 zdania to tematu. Kupiłem F10, bo F30 i F20 z premium mają niewiele wspólnego... Widzieliście gałke zmiany biegów imitującą aluminum w X1? Tani plastik w aucie za 250k udający aluminium :duh: w f10 z takimi detalami jest troche lepiej

 

Jak już ktoś napisał, takie f30 nawet na nagrubszej wersji nie powinno przekroczyć 180k

Ja do swojej F10 brałem dodatki w sumie tylko takie które potrzebowałem - skóra, xenony, navi, automat, sportowa kierownica itd. Łacznie wyszło chyba ~50k ale cena całkowita po rabacie 185k brutto. Jak dla mnie to była sensowna cena za 5.

 

Płacić 250-300k za 3???? Szaleństwo! Jeśli ktoś sie z dolarami nie liczy to już raczej wybiera półke wyżej niż BMW

Pozdrawiam

 

BTW.

Kuzyn mieszka w Kanadzie, tam są ceny rozsądne dla średnio zarabiających ludzi. Ceny 1,3,5 nie odstraszają, dopiero 7 czy audi A8 to jest już liczone jako premium i kosztuje ponad 2x w stosunku do piątki. Podirytował mnie strasznie, jak mi powiedział, ze kupił nowego RX350 w przeliczeniu na złotówki za 115k :cry2:

Hmmmm
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Subtelna różnica jeśli o kupno auta idzie pomiędzy Polską a normalnym krajem typu Niemcy jest taka, że u nas kupujący auto za równowartość 100x średniej krajowej traktowany jest jako "gość" z kasą, a tam byłby brany za wariata / pasjonata (niepotrzebne skreślić).

 

Statystycznego Polaka auto kosztuje 4x więcej niż statystycznego Niemca. Ja nie mam problemu z tym, że ktoś chce przyoszczędzić i wziąć np tańsze auto ze słabszym wyposażeniem i silnikiem. To jego kasa i jego sprawa.

 

Wyposażenie to w 70% niepotrzebne zabawki, 20% uprzyjemniające życie dodatki dobierane pod własne potrzeby i w 10% "wymóg", aby miało coś z segmentu "premium" :mrgreen: Jeździłem autami gołymi (E91) i max wypasionymi we wszystko co w katalogu można było zamówić (jedno z E65, drugie miało kilka opcji mniej), miałem czas na wyrobienie opinii.

Opublikowano

Zodiac, masz racje :mrgreen:

 

Mi chodziła bardzie o róznice w cenie - Dobrze wyposażony passat (dsg, skóry , navi itd) kosztuje 150-160k Po rabacie można dostać za 130k - wolałem dopłacić 50k do F10. To jest rozsądne rozwiązanie

Wydać 300k za 320d czy 328? Szaleństwo - to jest nadal daily driver

 

Oczywiście wszystkie te wyliczenia nie dotyczą stricte sportowych modeli typu m3 itd. Tam ekonomia nie ma zadnego znaczenia i można żadać dopłaty np. 50.000 pln za karbonową osłone środkowej konsoli w ferrari italia :duh:

Hmmmm
Opublikowano
Taka prawda, Polak wyda na samochod duza wiekszosc czesc swoich zarobkow niz Niemiec czy Francuz. Nie przesadzalbym jednak, ze w tamtych krajach BMW to samochod dla Kowalskiego.
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście , że Waldek grubo przesadził :)...Samochód dla Kowalskiego w DE to Golf VII, Focus, ewentualnie Passat/Mondeo....

 

Dla większości Niemców 50k Euro to duża / bardzo duża kwota...Na samochód to już w ogóle, więc mówienie, że nowe BMW 3 czy Audi A4 to samochód plebejski na którego stać przeciętnego pracownika to absurd...chyba, że ten pracownik będzie jechał po 12-14h dziennie.

 

@Thestructor racja...W BMW F30 rażą pewne uchybienia jakościowe...Niedopuszczalne w autach za 200 tys zł. I zgadzam się, że dobrze wyposażone F30 z silnikiem 2,0 nigdy nie powinno kosztować więcej niż 190-200 tys i to powinien być już naprawdę dobrze wyposażony egzemplarz...

 

Bo suma sumarum wychodzi na to, że dobrze wyposażona F30 jest o 80-90 % droższa od dobrze wyposażonego Passata, Mondeo (można liczyć na rabaty na poziomie 8-12 % na auto do produkcji)..Oczywiście F30 jest mimo wszystko samochodem ZDECYDOWANIE lepszym od tychże, ale ta różnica w cenie i tak jest zbyt duża.

Edytowane przez vystelior
Opublikowano (edytowane)

Panowie fakt stosunek cena > zarobki u nas są chore. Ale w DE już też nie jest kolorowo. 50k euro w gotówce to u nich kupa kasy, nowymi autami typu C/A4/3 są z reguły firmówki. Tam wogóle ogromna różnica w sprzedaży aut luksusowych bierze się z tego że jest wiele korporacji które nie mają ich za tanią siłe roboczą, i służbowe auta są na porządku dziennym, im wyższy szczebel tym wyższej klasy auto - do nas też to idzie, ale powoli ;) To już nie jest to co kiedyś że jak się tam wjeżdźało to jeździły same świeże auta.

 

Ogólem depczemy im po piętach, co innego że są kolebką motoryzacji i ich pasjonaci zbierają je od dziesiątek lat. Jak u nas "koniami się ciągali" to tam już się "tym bawili". Stąd te różnice, to dlatego bardzo wiele super egzotyków i zabytków jest na niemieckich blachach. Ale to jest inny świat, całkowicie poza Kowalskim. :D

 

Według mnie nie ma co narzekać, bardzo dużo się u nas robi dobrych rzeczy które widać... Idziemy w dobrą stronę. Rząd troche daje du** a Polacy mają skłonność do stękania. Ale dzięki temu porównujemy się do najbardziej rozwiniętych krajów gospodarczo i idziemy w przód :cool2:

 

P.S. Pamiętam jak ponad 10 lat temu, znajomy kupił sobie nową, zaraz po premierze E46 330xd w DE, bo u nas jeszcze nie było oficjalnej sieci. Dopas na maksa, normalnie nową trójkę można było kupić za około 50 000 marek, a on ją doposażył do 100 000 marek, każdy się w czoło pukał czemu nie wziął piątki - a on że nie będzie gołą jeździł :twisted:

Edytowane przez KoKoS

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Opublikowano

Dorzucę od siebie. Liczyłem po "konfiguratorze" ile muszę położyć za F25 z motorem 35i i tak doposażyć bym nie miał się do czego czepić i wyszło 330tys... masakra - czysto teoretycznie liczyłem bo nie zebrałbym się na konfiguracje tego auta w tą stronę.

Co mam na myśli za 330-tys można jeździć naprawdę świeżutkim F07 z przebiegiem <6tys km i to już będzie inna bajka...

Zgadzam się - masakra ceny

Opublikowano
Ceny są z sufitu. Ostatnio popijając tradycyjną kawkę w ASO obejrzałem sobie, macając w szczególności nowe F32, F30. Ludzie kochani, jakość ledwo trzyma poziom tzw. klasy premium, dopiero w F10 czuć, że nie jestem w salonie Fiata. Dopłata za wyposażenie w kwocie 50% wartości samochodu to szaleństwo!
Opublikowano

A wracając do tematu obsługi...odwiedzając salony BMW też mam wrażenie jakby obsługa (normalni, szeregowi pracownicy), zwłaszcza płci męskiej mogła sobie pozwolić na najnowsze cacka...

 

Też kilka razy pozwoliłem sobie na komentarze odnośnie absolutnie niedopuszczalnego poziomu wyposażenia podstawowego robiąc konfigurację...Najczęściej występującą odpowiedzią był potok słów na temat "indywidualnego" dopasowania pod klienta tzw personalizacja :oops: HA HA HA HA HA personalizacja w postaci ksenonów albo elektrycznych siedzeń ? :evil:

 

Personalizacją możemy nazwać kolor lakieru, rodzaj foteli i skóry - typ i kolor, felgi, silnik, wykończenia we wnętrzu a nie totalne pierdoły jak ksenony czy czujniki parkowania...

 

Za chwilę może będzie dopłata za kierownicę ? Albo za lusterko boczne ?

Opublikowano
A ja wczoraj miałem nieprzyjemność odwiedzenia Bawarii Motors w Jankach... Zachowanie człowieka który zajmuje się serwisem było poniżej krytyki. Kupiłeś auto, masz problem, radź sobie sam... Porażka. Sorki, że w tym temacie, ale w pewnym stopniu cena powinna mieć też wpływ na obsługę posprzedażną...
Opublikowano
Nasuwa sie jeszcze jedno spostrzezenie... ide do sklepu po buty, 90% tandetna chinszczyzna po 150-200zl, chce kupic porzadne polskie z prawdziwej skory 400-500zl jak nic, z kurtka czy koszula to samo... w swiecie RTV to samo... wszechogarniajaca tandeta, produkty wydawac by sie moglo renomowanych producentow z polki ladnie nazywanej entry level to tylko badziew z logo, do tego roznice w jakosci u tego samego producenta zalezne od kanalu dystrybucji (porownajcie sobie karchera z marketu do tego od dilera) a jak chcesz kupic cos naprawde porzadnie wykonanego, co posluzy dobrych pare lat to trzeba zaplacic konkretna sume... wiadomo, nie napisalem niczego odkrywczego, ten proces postepuje od lat...
Opublikowano

Też uważam, że ceny to kpina.

 

I nie chodzi mi o to, że za nowe można kupić SUPER używane bo aby było używane musi być „frajer”, który kupi nowe.

 

Dla mnie jest kpiną, że OBECNE auta „premium” za wyjątkiem ceny (razy „X”) nie oferują nic więcej od „zwykłych” marek.

 

Jedynym uzasadnieniem za wyjątkiem „szpanu znaczkiem” sens kupowania modeli premium aby były naprawdę premium jest kupno wersji z silnikami NIE oferowanymi przez „zwykłe” marki (silniki M, najmocniejsze benzyny/diesle). Dla innych przypadków to tylko „szpan dla sąsiadów”.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Opublikowano

@Thestructor:

Ja pracuje po 14 h :cry2: :cry2:

Jedynym uzasadnieniem za wyjątkiem „szpanu znaczkiem” sens kupowania modeli premium aby były naprawdę premium jest kupno wersji z silnikami NIE oferowanymi przez „zwykłe” marki (silniki M, najmocniejsze benzyny/diesle). Dla innych przypadków to tylko „szpan dla sąsiadów”.

 

cos w tym jest, chyba ze ktos juz ma ///M3+ i potrzebuje daily drivera na zime.....

Np: R8 ;) Quattro wiec na zime dobre :mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano
„szpan dla sąsiadów”.

 

Bo my Polacy tak już mamy, ale wydaje mi się że powoli co niektórzy idą po rozum do głowy i zaczyna wygrywać ekonomia przed szpanem :D

Opublikowano
Jaki tam szpan, nie po to czlowiek sie doksztalca i pracuje, dogadza klientom (bez skojarzen :D) zeby jezdzic Golfem w dieslu :)
Opublikowano

Golf w dieslu jest fajny:)

To ze nie patrzysz na golfa w dieslu znaczy ze chcesz od motoryzacji wiecej niz tylko "uzytkowania" - tak mi sie wydaje:)

To jest wydaje mi sie grupa fajnych aut za dobra kase - ciekawa opcja Nowy SuperB kombi dla kogos kto szuka "madrego" autka za dobre pieniazki... ok nie bijcie za porownania:)

Opublikowano
A ja wczoraj miałem nieprzyjemność odwiedzenia Bawarii Motors w Jankach... Zachowanie człowieka który zajmuje się serwisem było poniżej krytyki. Kupiłeś auto, masz problem, radź sobie sam... Porażka. Sorki, że w tym temacie, ale w pewnym stopniu cena powinna mieć też wpływ na obsługę posprzedażną...

 

 

Wojtek, już wczoraj kontaktowaliśmy się z Tobą poprzez wiadomość prywatną, dziś dowiedzieliśmy się, że serwisant z naszego katowickiego oddziału, kontaktował się z Tobą celem wyjaśnienia całej sytuacji.

 

W odpowiedzi na pytanie dlaczego serwis nie chce wymienić oleju skoro nie ma takiej potrzeby, chcielibyśmy wytłumaczyć kwestię Pakietu BSI oraz wskazań komputera odnośnie potrzeb serwisowych. Inteligentny system serwisowy CBS (ang. Condition Based Service) analizuje faktyczną potrzebę dokonania przeglądu w pojeździe, nadzorując indywidualnie stan najważniejszych części i płynów eksploatacyjnych (np. oleju silnikowego i klocków hamulcowych) i określając zakres przeglądu zależnie od upływu czasu i przebiegu. Jednym słowem jest to swego rodzaju pewien algorytm który liczy min. cykle odpaleń pojazdu, średnią temp. silnika, lepkość oleju itp. oraz jak wcześniej opisaliśmy automatycznie wzywa klienta na serwis. Reasumując podstawą do bezpłatnej wymiany w zakresie pakietu BSI, prace serwisowe i konserwacyjne należy wykonać w momencie zaświecenia się kontrolki potrzeby wymiany.

 

pozdrawiamy,

Bawaria Motors

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.