Skocz do zawartości

ceny salonowych BMW - lekka kpina z klienta


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 771
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Jednak chyba się nie wymaga za dużo od F30....Samochód ten nawet przy skromnym wyposażeniu, powiedzmy za 30 tys i tak kosztuje jakieś 70-80 tys zł więcej niż porównywalnie wyposażony Passat czy 508...Skromnie wyposażona nowa F30 to wydatek co najmniej 180-190 tys zł (210-220 tys przy dobrym wyposażeniu, mowa o 320d/328i) zaś podobnie wyposażony nowy Passat z 2,0 TDI 170 HP jakieś 100-110 tys (uwzględniając rabat).

Passat 2.0TDI 177 KM highline kosztuje 135k zł + dodatki. Myślisz że dostaniesz rabat rzędu 25% na auto do produkcji?

 

Jezeli juz mamy byc dokladni i porownujemy jablka z jablkami a nie z pomaranczami to:

 

Passat Highline 2.0d 177KM 126.800 + pakiet business i komfort i doplata za pelna skore daja lacznie 132.600 PLN.

 

BMW 320d 184KM - 147.900 PLN ,zeby go doposazyc do bogatego wyposazenia Highline trzeba kupic 3 pakiety (polski, drive, sight) oraz jeszcze opcje (PDC przod, komfort access, elektryczna roleta, chromy na szybach, dekor ALU szczotkowane, tylny podlokietnik, skora dakota, doplacic za alu 17", podgrzewane siedzenia i DCC) co daje kwote 192.000 PLN.

 

Czy warto dolozyc 60 tys PLN (45%) kazdy sobie musi sam odpowiedziec (wiadomo ze o obiektywnosc na forum bmw ciezko :P)

F30 jest na pewno technologicznie nowszy ale tez za to Passatowi rozmiarami i szeroko pojetym komfortem blizej do F10 raczej niz do F30.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i ubaw mam po pachy!

Never ending story... :wink:

Każda sroka swój ogonek będzie chwalić.

Czy ta dyskusja zmieni cokolwiek w polityce cenowej BMW?

Szukacie usprawiedliwienia dla swojej decyzji o wyborze BMW/VW?

Chcecie przekonać kogoś z forumowiczów żeby kupił/nie kupił BMW?

O co cały ten hałas?

Jest jak jest, zawsze tak było... a nowe F30 sprzedają się jak ciepłe bułeczki! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Chca przekonac, chyba telepatycznie ;) BMW zeby kilka extrasow podnosilo cene wyjsciowa F30 o jakies 10-15% (tak na przyklad dzieje sie w UK) a nie o 30-40%.

Adamttjk, nie wiem po co cytujesz mnie powyzej i mowisz o owocach kiedy kilka stron wczesniej porownywales polski system emerytalny z norweskim SWFem zwanym Oil Fundem 8-)

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeżeli ktos nie chce/nie musu miec napędu x-drive orasz znaczka na masce ze smigłem, to musi mocno sie zastanowić, czy warto jest zostawić przy kasie ponad 100kpln więcej. :mrgreen:

a jak ktoś właśnie szuka tylnego napędu, to raczej nie ma alternatywy (nie licząc mietka) Poza tymi dwoma markami nie bardzo jest w czym wybierać... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nikogo nie chce przekonać, że Passat jest lepszy od F30. To raz. A dwa wiadomo, że polityka cenowa BMW nie ulegnie zmianie dopóki samochody te będą się dobrze sprzedawały.

 

Jednak dyskusja jest jak najbardziej na miejscu.

 

*AO gratuluje auta. Super wyposażenie, bardzo porządny motor (nie pamiętam dokładnie, ale ten model z DSG potrafi 0-100 zrobić w poniżej 6s i 0-160 w 13,5-14s co jest już bardzo dobrą wartością), niezły model - w sumie za 180k nie kupi się nowego auta tej wielkości z porównywalnym motorem, wyposażeniem i przyzwoitą jakością.

Edytowane przez vystelior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeżeli ktos nie chce/nie musu miec napędu x-drive orasz znaczka na masce ze smigłem, to musi mocno sie zastanowić, czy warto jest zostawić przy kasie ponad 100kpln więcej. :mrgreen:

a jak ktoś właśnie szuka tylnego napędu, to raczej nie ma alternatywy (nie licząc mietka) Poza tymi dwoma markami nie bardzo jest w czym wybierać... :roll:

 

No jest jeszcze jakiś lex; dżagi chyba tylko 4x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeżeli ktos nie chce/nie musu miec napędu x-drive orasz znaczka na masce ze smigłem, to musi mocno sie zastanowić, czy warto jest zostawić przy kasie ponad 100kpln więcej. :mrgreen:

a jak ktoś właśnie szuka tylnego napędu, to raczej nie ma alternatywy (nie licząc mietka) Poza tymi dwoma markami nie bardzo jest w czym wybierać... :roll:

 

Przesiadłem sie z C-klasy - niebo a ziemia... Wiele jej brakuje do BMW szczególnie jak ktoś lubi dynamiczną jazdę.

 

Vystelior - 328i też zdaje sie robi setkę poniżej 6sekund a jak już jesteśmy przy osiągach a więc dynamicznej jeździe to te dwa auta mają sie do siebie jak pięść do nosa... No chyba, że ktoś rozpatrujetemat tylko w kwestii jazdy na wprost i suchych cyferek. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, zawsze można sobie tak porównywać. Nissan GT-R też jest na papierze szybszy od Ferrari Italia a kosztuje 2 razy mniej. Skoda Superb V6 też pewnie będzie sporo tańsza od VW a osiągi bardzo dobre. Zresztą dotyczy to wszystkich innych produktów, nie tylko aut. Pytanie, czy wartość dodana którą oferuje droższy odpowiednik jest warta tej różnicy ceny. Pewnie nie, ale i tak zawsze znajdą się chętni na zakup wersji "premium".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie mi zawsze seria 3 odpowiadała najbardziej. Jedyny minus to że była trochę przyciasna, ale zawsze tymi autami jeździło się super, bo nawet słabe silniki w zakrętach dawały dużo frajdy. One przez konstrukcje są też dużo droższe, bo są po prostu bardziej skomplikowane. Podobna sytuacja jest z serią 1. Przecież to chyba najciaśniejszy kompakt na rynku i na pewno jeden z droższych i wydaje mi się że tam właśnie radością z jazdy przyciąga swoich klientów. Także wszystko zależy od indywidualnych oczekiwań, bo jak ktoś porównuje cztery koła , budę i pakiety wyposażenia to żadne BMW nie wypadnie dobrze w takim porównaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiech mnie ogarnia, jak słyszę mityczną jazdę w zakrętach.

Tzn. co?

Zakręt przejeżdżany subaru 100 przejadę bawarą 120 i nie wylecę z drogi, zawinę zadem, a pasażerowie nieletni puszczą pawia?

Ile razy dziennie, w tygodniu, miesiącu wykorzystujecie to twrdsze zawieszenie?

Mistyka i fanatyzm, jak prawie w każdej marce, no może oprócz skody i daewoo. :mrgreen:

 

Możecie doprecyzować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie muszę tak jeździć z rodziną, chociaż ta woli zawieszenie twarde niż np Opla którego też ujeżdżam. Sam zawsze jeżdżę szybko. Zimą wieczorami lubię polatać bokami po pustych parkingach. Właśnie po to mi tylny napęd. Częściej korzystam z niego niż z grzanych siedzeń czy np tempomatu albo nawigacji. Ale co kto lubi każdy ma swoje priorytety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek 100% racji. Jak ktoś widzi różnice i czuje potrzebę to jego sprawa. Jesli ktoś inny nie widzi, rownież. Nie dorabiajmy jednak do tego ideologii.

 

FUX mityczna jazda w zakretach powiadasz?

Czyli mam rozumieć ze tylko wchodząc w winkiel grubo za GRUBO na wylaczonej trakcji z na wpół zamkniętymi oczami mam prawo ją poczuć?? LOL.

Chłopie - robię od lat różnymi furami rocznie 60-80tyś km. Dużo, mało...!?

Wydaje mi się jednak, że na tyle dużo że chcąc nie chcąc nie sposób nie poczuć różnicy między fajnym autem, w którym możesz czerpać garściami przyjemnośc z prowadzenia i zwyczajnie mieć fun z jazdy a innym poprostu nijakim gdzie wieziesz się z punktu A do B bez emocji.

O bezpieczeństwie czy stabilności w podbramkowych sytuacjach, o które nie trudno na naszych drogach nawet nie wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Chca przekonac, chyba telepatycznie ;) BMW zeby kilka extrasow podnosilo cene wyjsciowa F30 o jakies 10-15% (tak na przyklad dzieje sie w UK) a nie o 30-40%.

ech marzenia.. ;)

 

Adamttjk, nie wiem po co cytujesz mnie powyzej i mowisz o owocach kiedy kilka stron wczesniej porownywales polski system emerytalny z norweskim SWFem zwanym Oil Fundem 8-)

myslalem ze porownujesz ceny HL VW do golej F30, mozliwe ze zle Cie zrozumialem!

ps. Oil Fund od 7 lat oficjalnie nazywa sie funduszem emerytalnym ;) a cala rozmowa wyszla z ironicznej uwagi n/t norweskich cen aut i podatkow. ale eot o tym.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, zawsze można sobie tak porównywać. Nissan GT-R też jest na papierze szybszy od Ferrari Italia a kosztuje 2 razy mniej. Skoda Superb V6 też pewnie będzie sporo tańsza od VW a osiągi bardzo dobre. Zresztą dotyczy to wszystkich innych produktów, nie tylko aut. Pytanie, czy wartość dodana którą oferuje droższy odpowiednik jest warta tej różnicy ceny. Pewnie nie, ale i tak zawsze znajdą się chętni na zakup wersji "premium".

 

Gwoli wyjaśnienia :

 

Drag race przeprowadzony w kontrolowanych warunkach :

 

 

Drag race z rolki :

 

 

GTR traci na wartości a 458 Italia trzyma cene. Nie mówiąc o tym, że GTR to plastikowe pudełko w porównaniu do materiałów użytych w 458 :wink: .

 

Tak tylko dla wyjaśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FUX mityczna jazda w zakretach powiadasz?

Czyli mam rozumieć ze tylko wchodząc w winkiel grubo za GRUBO na wylaczonej trakcji z na wpół zamkniętymi oczami mam prawo ją poczuć?? LOL.

Chłopie - robię od lat różnymi furami rocznie 60-80tyś km. Dużo, mało...!?

Wydaje mi się jednak, że na tyle dużo że chcąc nie chcąc nie sposób nie poczuć różnicy między fajnym autem, w którym możesz czerpać garściami przyjemnośc z prowadzenia i zwyczajnie mieć fun z jazdy a innym poprostu nijakim gdzie wieziesz się z punktu A do B bez emocji.

O bezpieczeństwie czy stabilności w podbramkowych sytuacjach, o które nie trudno na naszych drogach nawet nie wspominam.

 

No to nie zrozumiałeś przekazu.

Ja dostrzegam róznicę w jeździe octavią, avensisem, bawarą.

 

Pod warunkiem, że pojedziemy w sposób zbliżony stylem, prędkościami, obciążeniem.

Inne będzie postrzeganie wnętrza, układ, gadżetów, etc. Ale nie będzie przepaści!

Podświadomie będziemy odbierali jakość auta ze wzgl. na markę!

 

To jest tak, jak zrobiłem test drive land roverem i później wsiadłem do forestera.

 

Pytanie brzmiało: co ja tutaj robię?

Inna masa, skrzynia, silnik, wnętrze, pozycja za kierownicą, etc.

 

Inna bajka. Równoległa jazda accordem i foresterem. avensis cichszy, lepiej wykończony, inna pozycja za kierownicą, etc.

Podświadomość gra rolę. Dużą. Samochód także, ale nie w sposób mityczny.

 

Mistycyzm jest do sprawdzenia. Na torze.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - ja spędzam w aucie bardzo czesto po wiele godzin dziennie i dla mnie JEST przepaść!

OK - dla kogoś może być mniejsza, ktoś inny może nawet jej specjalnie nie widzieć, może też nie być dla kogoś warta różnicy w cenie aut... Jednak mówienie, ze jej nie ma to absurd i bzdura!

 

Na torze mozna sprawdzic czas okrążenia dla danegoauta(a na to składa sie znacznie wiecej czynników niż tylko zawias i układ kierowniczy) ale my tu nie dyskutujemy tu o autach na tor. Wszyscy znamy 10tki lepszych wyborów do takiej jazdy nawet za mniejsza kasę.

Na zwykłej drodze nie każdy podróżuje noga za noga, spotykamy miejsca gdzie można mocno przycisnąć są zakręty, zdarzają sie awaryjne hamowania itp. Itd. Tam tez da sie poczuć tą różnicę nie tylko w zwykłym fun'ie jaki można czerpać z jazdy ale i bezpieczeństwie w kryzysowych momentach(a tutaj liczą sie nie tylko hebel i refleks ale tez dobry zawias).

Powtórzę sie - jak ktoś tego nie czuje, niech cieszy sie z zakupu tańszej Skody albo VW. Nie wmawiajcie jednak ludziom, ze trzeba być Stig'em żeby to poczuć i dostrzec różnicę... albo, że to nie istniejący mit! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wmawiajcie jednak ludziom, ze trzeba być Stig'em żeby to poczuć i dostrzec różnicę... albo, że to nie istniejący mit! :lol:

 

Nikt nie wmawia.

Jechać trzeba umić. Stąd kolejne pytanie. Skoro sie nie umie, to po co przepłacać?

Juz wiem.

Aby vqooović sąsiada... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
I jeżeli ktos nie chce/nie musu miec napędu x-drive orasz znaczka na masce ze smigłem, to musi mocno sie zastanowić, czy warto jest zostawić przy kasie ponad 100kpln więcej. :mrgreen:

a jak ktoś właśnie szuka tylnego napędu, to raczej nie ma alternatywy (nie licząc mietka) Poza tymi dwoma markami nie bardzo jest w czym wybierać... :roll:

Masz jeszcze Lexusa i Infinity. Nowe Infinity Q50 może będzie ciekawą alternatywą, tylko silnik diesla ma nieco słabszy przy większej masie. :nienie:

pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.