E90 330i - kontrolka płynu hamulcowego

[M44444R]

Witam!

 

Chciałbym zasięgnąć informacji odnośnie płynu. Przy odpalaniu silnik pojawia się czerwony SERVICE i po wklikaniu się w niego wychodzi, że nadeszła pora wymiany płynu hamulcowego. Sprawdziłem poziom i faktycznie było go ledwo ponad minimum (kończą się klocki etc.) zakupiłem DOT-4 i dolałem tak żeby było między MIN-MAX (w razie wymiany klocków do których się zbieram nie wybije). I teraz pytanie główne:

Czy kontrolka SERVICE płyn hamulcowy zniknie? Sprawdzałem przed chwilą i przy odpalaniu silnika cały czas wyskakuje komunikat (zaznaczam, że nie jechałem nim jeszcze dzisiaj). Czy znika dopiero gdy zlece pełną wymianę w serwisie i dopiero tam skasują komunikat i "przesuną" na za 2 lata?

 

*dodam, że chce wymienić cały płyn razem z klockami i tarczami na wiosnę.

 

Pozdrawiam,

Marcin

[PiciuM]

Z tego co wiem to serwis kasuje te liczniki i samo dolanie plynu tu nie wystarczy

[czykryszard]

Witam mozna samemu skasowac ten serwis poszukaj na forum bo juz bylo

[kota]

tu jak kasować inspekcje.

Zarówno plyn jak i klocki należy najpierw wymienić-przy klockach należy pamietac o czujniku bo bedzie zonk :duh:

Koszt plynu jest naprawdę niewielki i można go samemu wymienić wiec warto :cool2: :cool2: :cool2:

[M44444R]

Czy jeżeli auto krzyczy mi serwis płynu hamulcowego to powiniem to zrobić? Czy moge dolać płynu i przeczekać do wiosny i wymienic razem z klockami i tarczami?

Jest jakieś niebezpieczeństwo? :P

[Remi_E90]

Wezwanie na serwis oznacza tylko, że minęło XXXXkm od ostatniego serwisu. A nie, że nagle z kolejnym przejechanym kilometrem płyn stracił wszystkie swoje właściwości i samochód przestaje hamować :-)

Mi w lato zaświecił się serwis płynu ale dokładnie tak, jak Ty chcę poczekać i po zimie wymienić więcej - tarcze, klocki, płyn i jeszcze kilka elementów eksploatacyjnych. Więc serwis płynu skasowałem.

 

Oczywiście płyn traci z czasem swoje właściwości, jest w nim więcej mikro bąbelków powietrza. Ale kilka dodatkowych tysięcy km czy pół roku nie stwarza niebezpieczeństwa.

[Andrzej62]

Wezwanie na serwis oznacza tylko, że minęło XXXXkm od ostatniego serwisu. A nie, że nagle z kolejnym przejechanym kilometrem płyn stracił wszystkie swoje właściwości i samochód przestaje hamować :-)

Mi w lato zaświecił się serwis płynu ale dokładnie tak, jak Ty chcę poczekać i po zimie wymienić więcej - tarcze, klocki, płyn i jeszcze kilka elementów eksploatacyjnych. Więc serwis płynu skasowałem.

 

Oczywiście płyn traci z czasem swoje właściwości, jest w nim więcej mikro bąbelków powietrza. Ale kilka dodatkowych tysięcy km czy pół roku nie stwarza niebezpieczeństwa.

Czynność serwisową jaką jest wymiana płynu hamulcowego komp informuje na podstawie daty ( dwa lata od resetu, wymiany ) a nie od przejechanych km. jak to ma miejsce np. wymiany oleju .

[Rivasi]

Plyn hamulcowy wymienia sie co 25000 km lub co rok co wczesniej !.co dwa lata to mozesz buty zmieniac.:duh:

[GroG]

Oczywiście... płyn co rok, olej co 7-8 tys km... żeby się silnik nie zniszczył... (a może od wymiany się naprawi...albo magicznie moc wzrośnie) a klimę nabija się przed latem i przed zimą...

 

Termin wymiany płynu hamulcowego zależy od wielu czynników... sposobu jazdy (dziadkowa/sportowa), przebiegu, "jakości" instalacji etc... 25 tys km wydaje mi się małym przegięciem... ale jak kto woli...

 

P.S. ...co dwa lata to TY sobie w świece zajrzyj... i skontroluj węże... a buty kolegi zostaw w spokoju bo może w chodakach posuwa...a samochód jeździ na slickach ;)

[M44444R]

Dobra Panowie ;) Wszystko udało się znakomicie z Waszą pomocą. Nie róbcie tu bajzlu :)

Jeszcze raz dzięki!

M4R

[Rivasi]

 

Termin wymiany płynu hamulcowego zależy od wielu czynników... sposobu jazdy (dziadkowa/sportowa), przebiegu, "jakości" instalacji etc... 25 tys km wydaje mi się małym przegięciem... ale jak kto woli...

 

P.S. ...co dwa lata to TY sobie w świece zajrzyj... i skontroluj węże... a buty kolegi zostaw w spokoju bo może w chodakach posuwa...a samochód jeździ na slickach ;)

 

weze co 4 :mrgreen:

 

STOP bez jaj :

oleje mozesz co 200000 km wymieniac wraz z silnikiem i skrzynia biegow i mostami bo w sumie oprocz twojego portfela to nikogo to nie boli a mechanik zadowolony bo ma robote :norty: i tu mozemy sobie polemizowac do bolu.

 

... ale plyn hamulcowy to 50 ZL/litr i to taki z wyszej polki (SL6) bo jak poszukasz to za 20 zl zwyczajny znajdziesz, nawet nie rozumiem ze ktos sie zastanawia nad wymiana czy nie plynu hamulcowego jezeli jezdzi BMW, to sprawa zycia i smierci... moze nie twojej tylko dziecieka ktory przechodzi przez pasy a ty troche poszarzowales w miescie i nie zauwazyles ten znak malej dziewczynki z lizakiem i zatrzymasz sie 4 metry za pasami zamaiast 20 CM przed (roznica miedzy nowym plynem a takim po 40000KM/ 2 latach to nawet 15 metrow przy 100 KM/h) . Plyn Hamulcowy wymieniasz jak najczescie mozesz, 25000 KM to Dobrze ale mozna lepiej a najpozniej co ROK !

 

Kazdy olej a plyn hamulcowy to olej hydrauliczny powoli traci swoje wlasciwosci, po 40000 KM teperatura wrzenia plynu zamiast 250 stopni jak norma to zaledwie 120... dodatkowo olej hamulcowy jest plynem higroskopijnym czyli takim ktory lyka wode na potege, w KAZDYM samochodzie sa mikroskopijne nieszczelnosci w ukladzie hamowania ktore lapia wode. 1% wody w okladzie hamulcowym (nie do zdiagnozowania przez mechanika) to zmniejszona sila hamowania o mw 15% a po 2 latach srednio masz tej wody 3 do 4%... przez sama wode twoja droga hamowania wydluza sie O POLOWE... O POLOWE !!! . Nie czujesz roznicy... ??? to normalne bo przyzwyczajasz sie stopniowo do nowej drogi hamowania przez 40000 KM lub 2 lata... jest to nieodczuwalne.

 

Sa sprawy dyskusyjne, inne nie. Ostatnio mechanik znany na tym forum rozmawial ze mna bo byl zdziwiony jak ten samochod staje w miejscu (pojechal na sprawdzenie po naprawie), ze nigdy nie widzial E90 ktora tak staje w miejscu... plyn wymieniany co 20000 KM daje swoje efekty (jest po 10000 KM po wymiane, jeszdze okolo 50000 KM/ rocznie).

 

Jezeli chodzi o buty to byl zarcik, sposob mowienia, to nie bylo w zaden sposob zlosliwe, jezeli to bylo zle odebrane to przepraszam :modlitwa: bo temat jest zbyt wazny aby sie na tym koncentrowac. Za to wszyscy ci ktorzy wymieniaja plyn hamulcowy co 40000 KM lub co dwa lata (zalecenie BMW wolne zarty) sa skonczonymi idiotami a to nie jest zart, bo tak jest.

 

Jako ciekawostka, w niektorych zlotach samochodowych w stanach, nie wjedziesz na teren zlotu jezeli nie zaprezentujesz dowodu wymiany plynu hamulcowego przez profesjonaliste mniejsza niz 15000 miles...

Edytowane 13 Września 2013 przez Rivasi

[hassassyn]

Jezeli chodzi o buty to byl zarcik, sposob mowienia, to nie bylo w zaden sposob zlosliwe, jezeli to bylo zle odebrane to przepraszam :modlitwa: bo temat jest zbyt wazny aby sie na tym koncentrowac. Za to wszyscy ci ktorzy wymieniaja plyn hamulcowy co 40000 KM lub co dwa lata (zalecenie BMW wolne zarty) sa skonczonymi idiotami a to nie jest zart, bo tak jest.

 

Teksty tego typu świadczą o tym, że nie kto inny jest idiotą tylko ten, który je pisze. Więc nie musisz daleko szukać.

Możesz wymieniać każdy płyn nawet codziennie - mechanik i producent w takim wypadku też będą zadowoleni. Hamulcowy w takim aucie jak E9x wystarczy spokojnie co 30k. To nie rajd...

W poprzednim aucie wymieniałem płyn co 3 lata i nigdy droga hamowania nie wydłużyła mi się o połowę :duh: i nigdy nikomu w d... nie wjechałem. Także te rewelacje pisane pastelowymi kredkami schowaj do plecaka.

Miłego dnia.

[Rivasi]

Jezeli chodzi o buty to byl zarcik, sposob mowienia, to nie bylo w zaden sposob zlosliwe, jezeli to bylo zle odebrane to przepraszam :modlitwa: bo temat jest zbyt wazny aby sie na tym koncentrowac. Za to wszyscy ci ktorzy wymieniaja plyn hamulcowy co 40000 KM lub co dwa lata (zalecenie BMW wolne zarty) sa skonczonymi idiotami a to nie jest zart, bo tak jest.

 

Teksty tego typu świadczą o tym, że nie kto inny jest idiotą tylko ten, który je pisze. Więc nie musisz daleko szukać.

Możesz wymieniać każdy płyn nawet codziennie - mechanik i producent w takim wypadku też będą zadowoleni.

 

 

Masz zabojcza argumentacje, mniej wiecej poziom przedszkolaka, "to ten co powiedzial to nim jest...", rece mi opadaja bo co mam odpowiedziec gosciowi ktory zamaist sie odniesc do meritum, odnosi sie do zdania ktore ma tylko za zadanie przedarcie sie do najbardziej zacmianych umyslow ktorzy zaczna szukac po internecie danych aby zdementowac co mowie a znajda tylko poparcie na moje slowa i wtedy zrozumieja ze ich kolega Heniek ktory radzi wymieniac plyn jak "widac ze jest zuzyty", moze sie myli mimo ze jezdzi BMKA juz 14 lat...

 

Tak wymieniales plyn co trzy lata... (oszczedziles jak szalony, ale wiecej bys oszczedzil jezdzac maluchem), skontrolowales twoja droge hamowania oczywiscie... poparles to kilkoma testami..., w dupe nikomu nie wjechales... To tak jak ludzie ktorzy "wiedza ile moga wypic" i nigdy nikogo nie zabili... dopoki kogos nie zabija...

[hassassyn]

Masz zabojcza argumentacje, mniej wiecej poziom przedszkolaka, "to ten co powiedzial to nim jest...", rece mi opadaja bo co mam odpowiedziec gosciowi ktory zamaist sie odniesc do meritum, odnosi sie do zdania ktore ma tylko za zadanie przedarcie sie do najbardziej zacmianych umyslow ktorzy zaczna szukac po internecie danych aby zdementowac co mowie a znajda tylko poparcie na moje slowa i wtedy zrozumieja ze ich kolega Heniek ktory radzi wymieniac plyn jak "widac ze jest zuzyty", moze sie myli mimo ze jezdzi BMKA juz 14 lat...

Szkoda czasu, żeby się do reszty odnosić.

Zabójcza argumentacja pozostała pewnie z zajęć logiki :8)

 

Tak wymieniales plyn co trzy lata... (oszczedziles jak szalony, ale wiecej bys oszczedzil jezdzac maluchem), skontrolowales twoja droge hamowania oczywiscie... poparles to kilkoma testami..., w dupe nikomu nie wjechales... To tak jak ludzie ktorzy "wiedza ile moga wypic" i nigdy nikogo nie zabili... dopoki kogos nie zabija...

Nie muszę oszczędzacz na płynie hamulcowym i tego nie robię. Pomyśl trochę internetowy wyjadaczu wiedzy :duh:

[Rivasi]

Masz zabojcza argumentacje, mniej wiecej poziom przedszkolaka, "to ten co powiedzial to nim jest...", rece mi opadaja bo co mam odpowiedziec gosciowi ktory zamaist sie odniesc do meritum, odnosi sie do zdania ktore ma tylko za zadanie przedarcie sie do najbardziej zacmianych umyslow ktorzy zaczna szukac po internecie danych aby zdementowac co mowie a znajda tylko poparcie na moje slowa i wtedy zrozumieja ze ich kolega Heniek ktory radzi wymieniac plyn jak "widac ze jest zuzyty", moze sie myli mimo ze jezdzi BMKA juz 14 lat...

Szkoda czasu, żeby się do reszty odnosić.

Zabójcza argumentacja pozostała pewnie z zajęć logiki :8)

 

Tak wymieniales plyn co trzy lata... (oszczedziles jak szalony, ale wiecej bys oszczedzil jezdzac maluchem), skontrolowales twoja droge hamowania oczywiscie... poparles to kilkoma testami..., w dupe nikomu nie wjechales... To tak jak ludzie ktorzy "wiedza ile moga wypic" i nigdy nikogo nie zabili... dopoki kogos nie zabija...

Nie muszę oszczędzacz na płynie hamulcowym i tego nie robię. Pomyśl trochę internetowy wyjadaczu wiedzy :duh:

 

wow miales zajecia logiki... trzeba bylo sluchac bo w takim razie dlaczego wymieniles plyn po 3 latach ? i tak jak juz byl nawodniony do maksimum a temperatura wrzenia oscylowala okolo 100 stopni a nikomu w dupe nie wjechales... logika sugeruje ze jezeli parametry juz sie nie zmieniaja a bylo super to po co wymieniac ?

 

jezeli nie oszczedzasz to po co pisesz

Możesz wymieniać każdy płyn nawet codziennie - mechanik i producent w takim wypadku też będą zadowoleni

, odnosi sie to jednak do poziomu wydatkow choc to dalej wydatek tylko 60 zl za calosc... troche krucho z twoja logika... Widzisz twoj poziom rozmowy ogranicza sie do tego jak bym ja powiedzial ze jezdzisz traktorem i w sumie nie jestes w temacie bo po nic ci hamulce...

 

A jak chodzi o wiedze internetowa... to twoj post zmienia sie wraz z moimi odpwiedziami... no poczatku napisales tylko glupia wstawka... potem skompletowales o wymiane co trzy lata, wlasnie dodales

Hamulcowy w takim aucie jak E9x wystarczy spokojnie co 30k. To nie rajd...

... jak dalej tak pojdzie to zaraz sie bedziesz ze mna zgdzac...

[hassassyn]

Śmieszny jesteś :lol:

W poruszonej kwestii na pewno się z Tobą nie zgodzę, ale Ty jak najbardziej możesz "przedzierać sie do najbardziej zacmianych umyslow" – powodzenia.

Naprawdę szkoda mi czasu na takich speców jak Ty.

Pozdrawiam.

[Rivasi]

Śmieszny jesteś :lol:

W poruszonej kwestii na pewno się z Tobą nie zgodzę, ale Ty jak najbardziej możesz "przedzierać sie do najbardziej zacmianych umyslow" – powodzenia.

Naprawdę szkoda mi czasu na takich speców jak Ty.

Pozdrawiam.

 

ok.

Dzieki ze jednak partycypowales w poscie, kontrast jest potrzebny aby podeprzec argumentacje.

troche czytanki dla ciebie, oni (chemicy, mechanicy, spece od bezpieczenstwa ruchu drogowego) tez sa smieszni w twoim mniemaniu ale moze, jednak...

 

Po angielsku :

http://www.aa1car.com/library/bfluid.htm

 

Po francusku :

http://www.autofocus.be/Liquide-de-freins-Valvoline.html

 

Po polsku :

http://www.castrolprofessionalacademy.pl/upload/files/strefa_wiedzy/plyny_eksploatacyjne/plyny_hamulcowe.pdf

http://www.yzzy.pl/kiedy-i-jak-wymieni-pyn-hamulcowy

 

milej lektury.

[hassassyn]

Dziękuję. W wolnej chwili na pewno przeczytam, lecz z reguły nie przywiązuję dużej wagi do tekstów, pod którymi nikt się nie podpisuje. Mają one dla mnie nikłą wartość naukową.

oni (chemicy, mechanicy, spece od bezpieczenstwa ruchu drogowego)

:shock: Nie widzę ich...

 

PS Myślę, że gdybym był producentem płynów hamulcowych, to produkowanie i rozmieszczanie w sieci takich artykułów byłoby jednym z elementów mojej zawoalowanej kampanii sprzedażowej.

[Rivasi]

Dziękuję. W wolnej chwili na pewno przeczytam, lecz z reguły nie przywiązuję dużej wagi do tekstów, pod którymi nikt się nie podpisuje. Mają one dla mnie nikłą wartość naukową.

oni (chemicy, mechanicy, spece od bezpieczenstwa ruchu drogowego)

:shock: Nie widzę ich...

 

PS Myślę, że gdybym był producentem płynów hamulcowych, to produkowanie i rozmieszczanie w sieci takich artykułów byłoby jednym z elementów mojej zawoalowanej kampanii sprzedażowej.

 

Ah to juz zupelnie inna dyskusja.

 

ok przyjmuje argument zrodla (jestem producentem plynu twierdze ze trzeba go wymieniac jak najczesciej aby wiecej zarobic) bo jest wiarygodny rownierz dla mnie i nie wierze na slowo jak jakas korporacja mowi ze sa thebesciaki bo sa thebesciaki... lubie rownierz jak ktos firmuje swoim nazwiskiem artykuly :

- Przyjmuje ze pod artykulami autofocus.be nie ma podpisow a w dodatku to pachnie Valvoline.

- Ale jednak przyznasz ze pod artkulem castrola jest jednak podpisana Politechnika poznanska (to chemicy i inzynierowie mechaniki) ale sam byl sie doszukiwal moze jakiegos niejasnego powiazania no bo nasze placowki badawcze nie zawsz sa bogate, to malo powiedziane, a mala manipulacja wynikow szczegolnie w strone poprawy bezpieczenstwa nikomu nie zaszkodzi... a kasa to kasa (uwaga jak by ktos z politechniki poznanskiej to czytal nie mowie ze tak bylo tylko mozna by tak myslec jezeli ktos jest bardzo podejrzliwy). Castrol jak juz o nim mowa z reszta ma inna technike na sprzedawanie swoich produktow w duzej ilosci. Na przyklad twierdzi ze jego oleje sa najlepsze ze mozna wymieniac co 30000 KM w silniku a olej 5W30 rekomendowany przez BMW ma temperature spalania... 202 stopnie (w porownaniu do konkurencji i 230 stopniach zazwyczaj)... czyli spalasz go duzo bo ponizej 205 stopni jest tak zwane duze ryzyko na duze spalanie oleje (nie mowiac juz ze z czasem olej traci na wlasciwosciach a wiec temperatura spalania spada... no i tak wymieniasz tylko co 30000 tylko miedzy czasem de facto dolales 10 litrow oleju (czyli wymieniles dwa razy -twoj olej)a ludzie sie dziwia dlaczego ich bmka zjada litr oleju na 3000 km bez wyciekow...

- Artykul AA1car.com to nikt nic nie sprzedaje a sponsorem strony jest firma sprzedajaca sprzet do kodowania, jestesmy daleko od plynu hamulcowego a strona jest jednak uznawana w stanach za wzorcowa pod wzgledem merytoryki i artkul jest podpisany przez tego Pana, Larry Carley (http://aa1car.com/larrypage/larrycarley_photos.htm) - ktory jest osoba uznana w branzy (nie bede sie rozpisywal, w linkyu jest wszystko co zrobil/robi a jest tego sporo)

- Artykul yzzy.pl to warsztat we wroclawiu, duzy, znany (to mechanicy), mozna oczywiscie podejrzewac ze im zalezy aby klient wydal 60 zl/rok wiecej na wymiane plynu ale to by bylo juz troche ekstremalne bo to stracic wiarygodnosc za nieduze pieniadze.

 

Jak chodzi o zrodla inne, uniwersyteckie, ksiazki nie sa dostepne na internecie a wrzucanie tytyuly ksiag po 400 stron bez zawartosci bezposrednio dostepnej albo z zawartoscia trudno dostepna bo w jezykach obcych typu francuski to super nie fair jednak bo nie do sprawdzenia ale sprobuje cos znalesc dostepnego online do poniedzialku jezeli cie to naprawde interesuje.

 

A najwieksza roznica w twoim ostatnim poscie to jednak ze przytaczas argumenty z ktorymi mozna rozmawiac bo nie twierdze ze mam wiedze absolutna bo tak nie jest ale odmawiam dyskusji opartej na zwyczajach, wrazeniach lub przesadach bo to zazwyczaj prowadzi do bledow.

 

Pozdrawiam

[engine]

Książka serwisowa mojej E90 mówi wymieniać płyn hamulcowy co 2 lata, to po co wasze dywagacje?

[Rivasi]

Książka serwisowa mojej E90 mówi wymieniać płyn hamulcowy co 2 lata, to po co wasze dywagacje?

 

 

Bo porady sa usrednione, jezeli w dwa lata przejedziesz 100000 km bez wymiany plynu hamulcowego to kw trakcie przestaniesz po prostu hamowac, plyn wymieniac co @$ tys km.

nota bene, ten sam podrecznik mowi aby nie wymieniac oleju w skrzyni biegow automatycznej i ze rozrzad w N47 jest bezserwisowy...

[K8v8M]

A niby dlaczego ma przestać hamować po 100 tysiącach km?

[jacekmury1]

Bez przesady z tym plynem hamulcowym co 2 lata jest ok,ktos chce wczesniej jego sprawa ale niepopadajmy w paranoje BMW to auto jak kazde inne .Trzeba sie kierowac zdrowym rozsadkiem i bedzie :cool2:

[chris99]

Książka serwisowa mojej E90 mówi wymieniać płyn hamulcowy co 2 lata, to po co wasze dywagacje?

 

 

Dokładnie, wymiana co dwa lata.

Wystarczy przy wymianie skasować komunikat, i komputer sam nam przypomni o wymianie.

 

Ja zmieniam co dwa lata, ostatnio zalałem ATE SL6.

 

Jeśli ktoś jeździ w rajdach, to niech zmienia płyn nawet co miesiąc - jego sprawa. Ja specjalnie różnicy nie odczuwam przy regularnej wymianie płynu (co dwa lata) i normalnej jeździe. Myślę że różnicę można zauważyć, ale to chyba w warunkach laboratoryjnych.

[speed1211]

Plyn hamulcowy nie "starzeje sie" tylko przez wiek ale i czeste, mocne hamowania gdzie jest mocno podgrzewany. Podczas ochladzania sie dochodzi do kondensacji wody co powoduje wiekszy % wody w ukladzie przy krotszym czasie.

 

Dobrym przykladem beda tereny gorzysty gdzie takie sytuacje sa na porzadku dziennym i w takich warunkach na pewno bedzie zalecane czestsze wymienianie plynu hamulcowego.

 

Podczas normalnego hamowania tego sie tez nie odczowa ale mysle ze kazdy z was mial juz kiedys miekki pedal gdy czesto, mocno hamowal i to sa wlasnie objawy babelkow, gotowania sie wody a jak bedzie jej zbyt duzo to i do podlogi docisniecie a wyniki beda marne.

 

Ilosc wody mozna zmierzyc wiec jesli ktos nie chce po roku wynieniac to warto chociaz ta opcje wybrac :D