Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

 

Poszukuję pomocy i nie wiem już do kogo mam uderzyć - postanowiłem założyć temat z nadzieją, że ktoś mi coś doradzi...

W skrócie historia:

- Przyleciałem do stanów na 3 miesiące i kupiłem od razu M6 e24 1987r i zarejestrowałem na drugi dzień. Wypatrzyłem na ebayu wcześniej. Po zakupie dzieją się cyrki z tym samochodem i zastanawiam się czy nie zwrócić właścicielowi.

 

Auto miało mieć następujący problem: na zimnym silniku dostaje czkawki, odcina paliwo i szarpie, czasami może zgasnąć. Potencjalnie miało to kosztować ok 500 USD za naprawę, ale w tym momencie obawiam się, że to coś poważniejszego...

 

dzień 1: przywiózł mi auto i chodziło ok, byliśmy się przejechać. Problem: wskaźnik temperatury silnika świrował - raz pokazuje full temp raz połowę. Na pytanie czy auto nie zostało przegrzane, odpowiedział że nigdy. Wentylator się włącza, więc może wskaźnik na desce nie działa.

 

dzień 2: jeździłem autem i nagle zgasło na postoju na parkingu, podejrzenie było, że brakło paliwa, bo było mało. Próbowałem zapalić, kręciło ale nie odpalało. Poszedłem po paliwo, dolałem i dalej nic, kręciło i nie odpalało.

 

dzień 3: Padł akumulator, bo przestało kręcić. Naładowałem aku, auto odpaliło od pierwszego strzała. Powiedzieli, że akumulator dość słaby. Pojechałem zatankować do 3/4 zbiornika i jeździłem. Wydawało się ok, na zimnym silniku czasami dostawał czkawki i szarpnęło, poza tym ok.

 

co mnie zdziwiło:

- czujnik temperatury świrował

- bardzo duże spalanie wg kompa 35L/100km, paliwo wg wskaźnika też szybko spieprzało, zbiornik nie dziurawy.

- pod maską było gorąco, aż maska się nagrzewała od zewnątrz (temp na zewnątrz 25*C, więc ciepło ale nie upał)

- gdy gasiłem samochód (za każdym razem), to chodził jeszcze przez chwilę sam z metalicznym dźwiękiem i dopiero padał. tak jakby samozapłonu dostawał.

 

może za duża dawka paliwa?

 

dzień 4: auto jechało ale szarpało czasami, później zgasło na światłach 2 razy i odpaliło od razu. zaświeciła się kontrolka od oleju, auto przejechało dwa światła i zgasło. Próbowałem odpalić, kręci ale nie odpala. Zepchnąłem do kolegi, spróbowałem znowu odpalić ale nic z tego. Paliwa jest jakaś 1/3 zbiornika.

 

Czy może ktoś coś doradzić? wiem, że to wróżenie z fusów... ale czy to może być coś bardzo poważnego?

 

Będę wdzięczny za każdą informację, bo mam dylemat czy wstawić auto do mechanika, czy kupić nowy aku, czy oddać auto poprzedniemu właścicielowi.

Nie chcę oddawać auta, bo plan był taki żeby przywieźć to auto do Polski za 2mce i doprowadzić do idealnego stanu w Polsce.

 

ceny mechaników są tu powalające.. ok 150 USD za roboczogodzinę, dlatego pierwszym krokiem byłaby wymiana aku - jeżeli to coś pomoże?

 

Dziękuję!

Sławek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.