Skocz do zawartości

[E34] 525 m20 Film Dziwny odgłos silnika powyżej 2.8tys/obr


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Siemanko.

 

Miesiąc temu naprawiałem swoją e34 po konkretnym zagotowaniu. Wymieniłem uszczelkę pod głowicą,oddałem głowicę do splanowania,dotarte zawory,nowe uszczelniacze,regulacja zaworów na sztywne 0.25,wymienione paski klinowe,filtr oleju,nowy olej valvoline 10w40. Samochód ładnie pracuje ale czuję że nie ma tej mocy co powinien. z 170 ma może 130. Sprężanie po 13.5. Problemem który mnie drażni jest dziwny dźwięk z silnika, powyżej 2.8tys klekocze jakby miał zawory rozregulowane. Jeżdżę juz tak od 1.5 miesiąca oszczędzając go i ciskając do 2.5 tys,ale chciałbym tą zagadkę wyjaśnić.

Czy to może prowadnice zaworów?

Edytowane przez Busia_runi
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ale co tu gdybać.Sprawdz jeszcze raz te luzy zaworowe bo tak to będzie milion różnych teorii :D
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
też mi wygląda ze zawory źle wyregulowane
http://img571.imageshack.us/img571/2675/57735638496931821246812.jpg
Opublikowano

sztywne 0.25 było więc samo z siebie przez 1.5tys km się nie rozregulowało raczej :).

To brzmi mi trochę inaczej niż zawory. bo wcześniej grały,ale nie aż tak :D. chyba żeby na 0.20 ustawił ale nie wiem czy nie będzie za sztywno i auto przestanie współpracować :]

Opublikowano
po remoncie ustawiamy zawory, jeździmy delikatnie docierając to i owo i ustawiamy zawory ponownie!!!!!!!!!!!!!!!
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano
atonre a jak graja od początku remontu?:D. Moim zdaniem to nie zawory, zawory wydaja wyższy dźwięk a tu jest niższy :]. Kurna czy tylko ja to słyszę i tak uważam ?:D.
Opublikowano

Sorki dopiero teraz mi się YT załadowało. to nie brzmi jak zawory, które i tak radzę doregulować - POWAŻNIE!

 

wracając do rzężenia, masz coś luźne. sprawdź osłony pod silnikiem, są nad drążkiem kierowniczym i wszystko to co było ruszane podczas remontu. To nie jest odgłos z wnętrza silnika. Sprawdź też czy czasami wiatrak nie ociera o osłonę kopułki

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano
busia a rozrząd dobrze ustawiłeś?
iZzI
Opublikowano

iZzI Tak rozrząd dobrze ustawiony bo miałem już znaki z poprzedniego remontu i wg nich poustawiałem. Autko odpaliło po złożeniu za 2gim zakręceniem rozrusznika. :).

 

atonre To zagadkę mi dałeś :D.. To trzeba obejrzeć silnik w koło skoro podejrzewasz że to nie z wnętrza. Ja byłem przekonany do tej pory że to na 99% prowadnice bo podczas składania wyczułem na nich delikatny luz. Ale też bardzo sie nie dziwiłem bo auto ma 350 tys za sobą i w głowicy skończyła się już możliwość splanowania. :)

Opublikowano

nie sądzę, że z wnętrza. ja miałem podobny dźwięk jak osłona kopułki dotykała wiatraka. Zauważ, przynajmniej ja tak słyszę, że ten stuk nie jest do końca zgodny z obrotami silnika, chyba, że mi już na słuch pada. Sprawdź czy wiatrak nie dotyka czegoś.

 

prowadnice zawory owszem ale nie aż tak... bez przesady. to by napieprzało cały czas w ten czy inny sposób

http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano
atonre. niby masz rację że grało by cały czas a tu przy wyższych obrotach rzęzi.Nie ma innej opcji trzeba ubrać gajer i iść przejrzeć wszystko.
Opublikowano
to jest coś co ewidentnie chrabąszczy przy wyższych obrotach ale trudno mi nie widząc auta wyobrazić sobie co. Nachyl się niech ktoś podepta albo potrzyma na wyższych obrotach
http://img842.imageshack.us/img842/1250/arto.png
Opublikowano
atonre niestety moje przekonanie wróciło do punktu wyjścia :). Nasłuchiwałem tych dziwnych odgłosów i zsynchronizowane z obrotami. Jakbym nie ustawiał zaworów to byłbym przekonany że to one, ale jestem niestety pewien dobrego ustawienia na sztywne 0,25. I ten dźwięk dobiega spod pokrywy zaworów bo wszystko obok posprawdzałem i jest sztywno. kuźwa :D
Opublikowano

To nie będzie pomocny post, ale napiszę, że w kwestii tego, co słychać (bo zmniejszenia mocy nie notuję), prawdopodobnie mam u siebie to samo, czyli też po ok. 2800obr./min do głosu dochodzi dodatkowy, nakładający się dźwięk (rezonujący, stukający – coś jakby drugi komplet zaworów). Chyba bardziej jest to słyszalne po rozgrzaniu silnika (stojąc przy otwartym silniku, bo od wewnątrz autka nie zwraca to uwagi). Też nie wiem, co to jest, mam to od dawna (też bez względu na to, czy przed, czy po regulacji). Nie szukałem jeszcze dokładniej powodu, ale wg mnie sprawa na pewno zamyka się w głowicy. Tłumaczę sobie to ogólnym zużyciem elementów, co generuje różne luzy, które są wzbudzane dopiero od wspomnianych obrotów, temperatury roboczej, itp.

 

Ciekawe, co ustalisz (napisz jeżeli się uda... może właśnie coś z prowadnicami?). Czuję, że u siebie ten dodatkowy dźwięk usunę dopiero po wyposażeniu głowicy w komplet nowych elementów (chyba, że wcześniej jednak okaże się jasno, że coś konkretnego jest powodem).

(M20B20, ok. 270tys. km, Valvoline max life 10W-40).

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
solaris520 Siema. U mnie to o wymiana prowadnic już nie ma sensu bo szkoda kasy:). Głowica już jest tak zużyta że o kolejnym splanowaniu nie ma mowy. A jak kiedyś auto odmówi posłuszeństwa to po prostu dostanie nowszy silnik m50 bo cena jest podobna między m20 a m50. za samą głowicę krzyczeli mi 800 zł to się przeżegnałem:) bo za 1200 można trafić na ładny kompletny silniczek m50, ba nawet za 800 się trafi ale niestety stanu nigdy nie określi się dokładnie bez rozbiórki go na czynniki pierwsze :]. Kiedyś się wsiadało w autko i jak jechało to jechało a teraz człowiek zaczął się przejmować dziwnymi dźwiękami i sam szuka dziury w całym - mi każdy powtarza że to starość mnie bierze już.. :)
Opublikowano
Na samym silniku się nie kończy. Żeby wszystko było na tip top potrzebujesz wiązkę, silnik, wał, dyfer (albo wymieniasz dekiel, albo swap tylnej belki), chłodnice też można wymienić, bo są potem cyrki z wężami. Dobrze mieć całego dawce, w innym wypadki nie opłaca się dla tych kilku koni inwestować w M50. Ja akurat od somsiada kupiłem rozbite auto to wystarczyło przekładać. Wtedy robił mi to mechanior, ale teraz grzebałbym już sam ;)

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m9u4h0flHW1qarea0o1_500.gif

Posiadam sporo części z e34 na sprzedaż. Kompletny silnik M20B20.

GG: 12785321

Opublikowano
Boston0006 Wiem wiem.. tak tylko ogólnie napisałem że silnik kompletny :). Teraz jest już u nas tego tak dużo że można trafić za dobrą cenę kpl swap. m20 dobry jest bo trwały ale też już z częściami krucho,albo drogo w porównaniu z m50 :). A co do wymiany silnika to tu nie chodzi tylko o parę koni więcej lecz o to że m50 dużo ciszej chodzi. Ale swap to ostateczność, narazie do zimy będę śmigał jak jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.