Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

pierwszy raz będę dłubał przy żarnikach, bo padają (różowe). Nie dotykałem się nigdy do elektryki, zawsze mechanika.

1) czy zakup xenonów D2S wystarczy? Trzonek ma oznaczenie P32d-2, barwa 4150K, 35W 12V.

2) jak się zachować przy wymianie? Rozpięcie aku i coś jeszcze?

 

Jestem trochę z dala od TISa itd, stąd wątek na forum.

 

Dzięki za info

Leszek

Opublikowano

1. wystarczy. Mi najlepiej podpasował Philips 4300K (czy jakos tak), bo daje fajną neutralną biel, a np. OSRAM 4300K wpada w błękit.

2. wypić piwko wedle uznania :D Nie musisz odłączać aku, bylebyś nie wymieniał przy włączonych światłach mijania :)

 

Ponadto:

- nie dotykaj szkła palcem, jesli dotkniesz to przeczyść szmatką

- zaraz po zalozeniu nowych zarnikow, beda swiecić na żółtawo, dokladnie jak zarowka halogenowa, wiec sie tym nie przejmuj, bo sole w żarniku musza odparować i trwa to parenaście godzin swiecenia

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Zmieniałem tego samego dnia w e46 i mojej e39. W e46 wystarczy zdjąć osłonę, przekręcić plastik i wymiana, prawie jak normalne h4 w innych furach, u nas nie dość, że trzeba osłonę odkręcić to jeszcze zatrzaski. Niby ta sama myśl techniczna a różnica w mocowaniach jest spora.

Kupiłem philipsy D2S 85122+ 4800K- po jakieś 140pln wyszło - widocznie mocniej świecą niż D2S 85122 4300K które miałem oryginalnie, a raptem pare zł różnicy, polecam.

Edytowane przez madseason
Opublikowano

a nie wpadają w błękit te 4800K?

 

Temperatura barwy nie ma nic do intensywnosci swiecenia, a świecą ci mocniej bo są nowe.

Im wyzsza temp barwy, tym gorsza widoczność, szczególnie przy deszczowej pogodzie.

Niektorzy jednak godzą sie z tym i wolą miec niebieskie swiatla dla 'lansu'.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak na moje oko to są mniej żółte w porze zmierzchu, a bardziej białe ciemną nocą. (moje stare nie wiem ile miały przebiegu, wydawało mi się, że trochę zaczynały żółknąć, albo mi się zaczęło wydawać po tym jak pojeździłem trochę nowszą furą z xenonami)

 

http://www.eurostylelighting.com/modern-inspiration/resized-image.ashx/__size/550x0/__key/communityserver-blogs-components-weblogfiles/00-00-00-00-01/3482.color_2D00_temperature_2D00_chart.jpg

 

Takie typowo niebieskie to jak na moje oko są powyżej 6000k, albo jak ktoś sobie kupi z niebieską farbą np takie:

http://www.philips.pl/c/car-lamps/d2s-35-w-85122bvuc1/prd/

 

Mam pytanko odnośnie odcięcia światła, jak to u was wygląda? u mnie odcięcie (ta pozioma linia) na białej ścianie jest pomarańczowo-żółta i trochę rozmyta, mimo, że kolor ogólnie w biel wpada. Pytam, bo w e46 na tych samych żarówkach jest ewidentnie biało-niebieskie ostre odcięcie.

Czy te lampy tak mają, czy mam soczewki brudne?

Opublikowano

Co do koloru danej temperatury barwowej - na to nie patrz, to tylko poglądowy rysunek.

Inaczej wygląda barwa xenonu zakladając np. 5500K, inaczej wyglada lampa metalohalogenkowa ceramiczna, inaczej kwarcowa, inaczej świetlówka, inaczej rtęciówka, jeszcze inaczej żarówka, a słońce to juz w ogole.

Barwa i intensywność to jedno, dochodzi jeszcze rozkład widma emitowanego przez źródło, czyli pasmo od ultrafioletu do podczerwieni. Słońce i światło żarowe (żarówka) daje pełne widmo, reszta lamp już niestety nie, emitują tylko pasemka, w połączeniu których daje określona barwę, ale nie jest taka sama, stąd przekłamania w subiektywnym odbiorze koloru, a lampka xenonowa daje poświatę niebieską nawet przy 4300K, bo ma dominującą emisje przy ultrafiolecie, choć UV też ostro sieje (za sprawą rtęci) i większe wartości temp. barwy żarników pogłębia błękit jeszcze bardziej.

To tak nawiasem pisząc.

 

Co do odcięcia żółtawego, to jest to normalne zjawisko, wynika z właściwości soczewki i to się nazywa aberracja chromatyczna

Opublikowano

Wybyłem, kupiłem, wymieniłem :)

 

U mnie jest przekręcany prąd o około 15', później zdjęcie gumy, przekręcenie plastikowej nakładki na ksenon i wymiana żarówki.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Co do odcięcia żółtawego, to jest to normalne zjawisko, wynika z właściwości soczewki i to się nazywa aberracja chromatyczna

 

No właśnie o to odcięcie mi chodzi, jak e46 stoi 5m od ściany to odcięcie ma ~2cm grubości, u mnie odcięcie jest bardziej rozproszone, przy podobnych warunkach jest to z ~7cm grubości. Stąd pytanie, czy tak jest normalnie w e39, czy mam brudne soczewy i przez to bardziej rozproszone światło?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

U mnie ta linia odcięcia jest ładnie skupiona, a w poprzednich soczewkach była praktycznie rozlana i niewidoczna.

Możliwe że masz na padnięciu odbłyśniki i soczewki i tak się dzieje.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie ma sensu kupować nowych odbłyśników i soczewek, lepiej oddaj do napylenia te odbłyśniki co masz, koszt niewielki, a poprawa znaczna.

Proces ten, to metalizacja próżniowa, na allegro są oferty jakby coś.

Soczewki wytrzymują dłużej od odbłyśników, więc je bym zostawił.

Polerować nie zalecam, bo zmienisz jej optykę, i może inaczej rozpraszać światło.

Opublikowano
Zmieniałem tego samego dnia w e46 i mojej e39. W e46 wystarczy zdjąć osłonę, przekręcić plastik i wymiana, prawie jak normalne h4 w innych furach, u nas nie dość, że trzeba osłonę odkręcić to jeszcze zatrzaski. Niby ta sama myśl techniczna a różnica w mocowaniach jest spora.

Kupiłem philipsy D2S 85122+ 4800K- po jakieś 140pln wyszło - widocznie mocniej świecą niż D2S 85122 4300K które miałem oryginalnie, a raptem pare zł różnicy, polecam.

 

Mógłbyś wrzucić fotkę jak świecą?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.