Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A ja bym powiedział, że silnik to pikuś, bo można go nawet wymienić, albo jego elementy poszczególne. Ale auto to cała reszta od mechaniki, po elektronikę, hydraulikę, wnętrze, itd itd. Przebieg robi swoje. Z jakiegoś powodu w krajach rozwiniętych samochody z dużymi przebiegami są warte bardzo mało.

 

Tylko, że na zachodzie auto to narzędzie życia a nie wyznacznik statusu materialnego, albo przyrząd do szpanu i udowadniania sąsiadom i znajomym jaki to jestem gość. Jak kogoś nie stać na zdrowe, świeże E60 to kupuje Passata albo Astrę, a nie rzuca się z motyką na słońce.

Opublikowano

A ode mnie handlarzyna dla kebaba który to wysyłał kontenerem przez de do sadamów czy innych arabusów, brał toyotę corollę 1.8d 88r ... nic go nie interesowało, tylko czy silnik chodzi, innym razem w wawie kupowałem coś to sprzedający po ciemku oferował mi 30% więcej niż za nią dałem na miejscu i od reki, widząc dziury w drzwiach i inne - stwierdził jak tyle przejechała to złoto i bierze w ciemno.

Fakt, to nie te same samochody itd, ale faktem było że w niej działało wszystko do końca a odpalała ciszej i szybciej niż moja obecna.

Opublikowano
A co "jezdzi "w samochodzie. Jak silnik zdrowy to 90% sukcesu. Reszta to pikuś, da się bezstresowo ogarnąć. Albo rzeczywiście zle rozumuję?

 

a skrzynia? chocby automat? Zuzywa sie jeszcze szybciej niz silnik.

Cale zawieszenie, układ kierowniczy. Jasne, wszystko da się wymienic. Ale w e60 to są olbrzymie koszty.

 

Nie mówiąc o styranym wnętrzu. Które w e60 jest słabszej jakosci. To nie e39, czy e38 które jak były dbane to i przy pół miliona km wyglądały przyzwoicie.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak auto nie ma rdzy to jest jakieś 80% sukcesu ale 350kkm w dieslu to raczej dla samobójców finansowych szczególnie w takich silnikach jak 335. Nawet zwykłe "stare" 3.0d potrafi nieźle kopnąć po kieszeni, a co dopiero taka konstrukcja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.