SZARPIE, DYMI, SZELŚCI TURBO

[Paweł WE]

Witam wszystkich forumowiczów, to mój pierwszy post na forum.

 

Sprawa dotyczy tragedii jaka nastała w jedynce dziewczyny 120D 2004r

 

Więc: auto szarpie przy obrotach 1500-2000 na kazdyym biegu, szarpie [czyt.] telepie budą na tych obrotach jakby ktos go na line łapał, albo kotwice za nim spuszczał, tak sie dzieje przy powolnym przyspieszaniu, jezeli przyspiesza sie bardzo dynamicznie to jest tylko taki klik z chwilowym spadkiem mocy(ułamek sekundy) i dalej rozpedza sie normalnie, do tego pedał gazu, ogólnie ma przy wciskaniu gazu sekundowe opóźnienie na reakcje.

Przy tym szarpaniu pojawiło szeleszczenie przy obrótach 1500 az do końca na kazdym biegu -czyli chyba wtedy -kiedy załącza sie turbo.

No i na koniec wisienka, dymi na szaro/czarno (bardziej na szaro jak na czarno i nie na biało) dymi jak sie go porzadnie zakituje na czyli bardzo dynamicznie przyspieszy na kazdym biegu, jak przyspiesza sie dosyc powoli, to szarpie budą, ale juz tak nie dymi.

 

Zanim osądzicie -ze mam paranoje:,

To pedał wszesniej reagował od najmniejszego dotyku i auto odrazu przyspieszało -teraz reakcja z opóźnieniem sekundowym

Dymi na szaro -wczesniej dymiło duzo mniej i na czarno/czarno -czyli tak jak przy dynamicznym ruszeniu kazdym dieslem z turbo -teraz zostawia kurtyny dymne maskujace całe auto po odjechaniu...

Szarpanie -wczesniej w ogóle nie było takiej historii, auto na kazdym biegu, w każdym zasiegu obrotów płynie jechało -przyspieszało.

Szelest -nie myle szelestu z ze swistem turbiny, na poczatku w aucie w ogóle nie było słychac turbiny, później pojawił sie troche głośniejszy swist(ale to zignorowałem, tłumaczac przyzwyczajeniem do standardowego dzwieku pracy auta), teraz po przyjezdzie nad morze i po powrocie do domu zauwazyłem szelest, szelesci tak, jakby ktos papierem z folią szelescił, dzieje sie tak od obrótów 1500 do samego konca na kazdym biegu

Do tego zobaczyłem ze rura przed chłodnicą po prawej stronie chyba idąca do interculera jest zazygana olejem, przez rok ta rura była czysciutka(fakt auto kupione z umytym silnikiem, ale jak zagladałem co jakis czas pod maske było fajnie i czysto tylko z ogólnym kurzem, teraz same kłopoty.

 

Auto nalezy do narzeczonej, która i tak jezdzi służbowym, a BMKA słuzyla jako trzecie auto w domu i na wakacje, teraz jak sprzedałem swojego szrota przesiadłem sie do B, miesiac i same kłopoty, dodam ze nie pamietam czy filry były wymieniane drugi raz, oprócz pierwszego razu zaraz po zakupie rok temu auto ma 200k i wciagu roku najechalismy nim 40k, głownie szybkie trasy 140-200km/h.

 

AAA i do tego awaria klapy tył, w zimie znaczek sie zacinał i nie odbijał po otwarciu -drzeba go było docisnac spowrotem, a teraz klapa w ogóle sie nie otwiera -ale mozna z tym życ...

 

Nie miejcie pretensji jak zdublowałem czesciowo wątki ale zaden nie opisywał mojego całego problemu naraz.

 

Auto jeszcze nie było u mechanika z tymi kłopotami, nie ma kasy na diagnoze i serwis po wakacjach:(

[cypisek21]

najpierw plukanie silnika wymiana separatora oleju i filtra pow. i oleju!! i czyszczenie EGR.... podczas demontażu filtra pow. warto zdjąć rure od filtra pow. do turbo i obejrzeć jak wygladaja lopatki po zimnej stronie turbo. czy sa luzy na łożysku... nastepnie podlacz sie pod komputer... to prawde powie... jak jestes ze slaska podjedz do będzina to przeczytamy bez pieniedzy nic nie naprawisz sama odma to 200 zl filtry pow oleju paliwa.... + olej + płukanka.. tez dorobia pare stówek... ale jak chcesz jezdzić o auto trzeba dbać...

[domi_07]

Do tego zobaczyłem ze rura przed chłodnicą po prawej stronie chyba idąca do interculera jest zazygana olejem,

Sprawdź najpierw szczelność tej rury - jeżeli jest cała w oleju to znaczy że prawdopodobnie jest pęknięta lub sparciała i jest nieszczelność. Miałem identyczną sytuację u sibie miesiąc temu. Przy dynamicznym przyspieszaniu czuć było brak mocy i pojawił się olej w miejscu nieszczelności. Koniecznie wymień tą rurę bo tym idzie powietrze pod cieśnieniem do kolektora i może tamtędy pociągnąć syf lub właśnie uszkodzić turbo (w ASO taka rurka 830 zł - sam musiałem kupić bo zamienników nie ma a używki pasującej do swjego nie mogłem znaleźć - zresztą mechanik mi odradzał używki). Jeżeli chodzi o bagażnik to temat był opisywany na forum. Znaczek nie odbija bo do zamka dostaje się syf i się zaciera. Czasem pomaga WD. U mnie też mikrostyk w zamku nie styka i muszę otwierać z pilota.

[Paweł WE]

Siemka, dzieki za podpowiedzi co zrobic, dobrze nie zdiagnozowaliscie turbo, bo to byłby ćwiek. Co do zamieszkania WE -warszawa mokotów, co samej diagnozy, to ja wiem jak sie konczy brak wymiany filtrów na czas, ale kobieta juz tego nie wie :duh:

Ale tesciu, a jej ojciec powiedział ze naprawi :twisted: :idea: :cool2: Dzieki panowie. :roll: :)