Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
To jest prawda ,z tymi palącymi przetwornice żarnikami ale spotkane były tylko w podrabianych philipsach chyba d1s (może się myle) te co maja ze sobą sparowane startery, a słsba masa i wiele innych czynników może wpływać na spalenie lub cześćiowe uszkodzenie przetwornicy bądź zapłonnika ja miałem wszystko razem wzięte ale przetwornicy ani starteru mi nie upaliło lecz w moich lampach siedzą d2s.
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

A ja troszke inny problem mam. Otoz zupelnie prez przypadek podjezdzajac ostatnio do sciany zauwazylem ze prawe swiatlo swieci mi slabiej i jakos tak bardziej zoltawo (ale tylko w gornej czesci). Bylem pewny ze to odblysniki (ktore jak wiadomo w lampach ZKW sa do bani).

Podmienilem wczoraj zarniki/palniki z lewej na prawa - podjezdzam do sciany a tam lewa lampa wyrazniej slabiej swieci.

Czywli w takim razie wina lezy po stronie zarnik a nie odblysnika.

Patrzac na auto z przodu nawet z kilku metrow nie widac w ogole roznicy w kolorze swiatel. Nic mi nie mruga i nie widac jakichs niepokojacych zjawisk. Nawet w nocy nie jest tak zle, chociaz jak teraz ten "sprawniejszy" zarnik mam po prawej stronie to jakos lepiej znaki widze ;) Czy mam pomyslec juz o wymianie zarnika/zarnikow? Czy czekac az sie przepali? Jesli wymiana to pytanie jest jakie zarniki i gdzie kupic (obecnie mam OSRAM) i czy kupic tylko jeden czy jednak pare?

Slyszalem ze Philipsy maja wyzsza tempetature i od nich wypala ja wlasnie odblysniki.

Bardzo prosze o sprawdzone informacje abym nie mial potem klopotu z przetwornicami, odlbysnikami i samymi zarnikami.

Opublikowano
ja umówiłem się na diagnostyke w xenon-serwis.pl w piątek lece do nich na diagnoze bo to śmiech na sali żeby przetwornica paliła się tak szybko... Co do żarników to lepiej zawsze kupić komplet bo może być różnica w świetle :)
Opublikowano

u mnie problem przedstawia się trochę inaczej

kupując auto nie miałem lewego światła. gdy się za nie zabrałem, zarnik okazał się być dobry, więc podejrzenia padły na przetwornice. kupiłem nową, ale nic to nie dało, więc pobiegłem po starter. wszystko ładnie działało przez pół roku,a teraz zaczęło się spać. wygląda to tak, że jadę sobie spokojnie,a tu nagle wyłącza się lewe światło. czasami wystarczy je przekręcić na pozycję off i włączyć na powrót żeby zaskoczyło,a jak wyłącze i włączę zapłon zawsze zapala. pytanie co winić za ten stan rzeczy. wydaje mi się, że starter jest ok,a przetwornica nie daje rady. miał może ktoś podobnie?

niemożliwe staje się możliwe http://www.biuroprojektow.info/
Opublikowano
nie wiem kolego ja myślałem ,że się z tym uporałem ale ostatnio lało strasznie 4 dni i mi lampy zaparowały i jeb.... xenon zaczoł mrugać... ,mam nadzieje ,że to jednorazowo a nie na stałe bo kupowałem jakies pół roku temu ori philipsy
Opublikowano
nie mam ale mam uszczelnione ale chyba to uszczelnienie puściło bo był to zwykły silikon... Musze zrobić to porządnie...
Opublikowano
Witam ponownie... Dalej mam problem z tym lewym xenonem... zmiana żarników nie pomogła, zapłonnik dobry, lampy w idealnym stanie, mam pytanie czy są bezpieczniki do samych świateł mijania czy to jest zawarte w przełączniku świateł ( module lcm ) ? Być może on jest uwalony i mi pali ( przetwornice ) jedną stronę. Czy wymiana jego na nowy coś da ? Bo słyszałem, że trzeba go odpowiednio programować ? Jak to się ma, jak to wygląda, jakie są koszty i jakie ewentualne problemy z tym związane.. Proszę o pomoc gdyż cały czad dążę do rozwiązania problemu wraz z firma xenon-serwis.pl gdyż byłem u niego na ogólnej diagnozie i razem próbujemy problem rozwiązać.
Opublikowano

bezpieczniki sprawne, żarniki sprawne, "pstrykanie światłami" nic nie daje tzn nie zapala się w ogóle żarnik czyli znowu padła przetwornica.

 

 

tnioj
nie mów mi nawet o przetwornicach bo tyle ich spaliłem już, że to jakieś nieporozumienie..... nadal jestem bezsilny i nie wiem co działać.... znowu umówiłem się na wizytę w xenon-serwis.pl i koleś za wszelką cene chce mi pomóc i chce byśmy to razem zwyciężyli.. już nie liczą się dla niego koszty tylko fakt żeby się z tym uporać... Nie odstąpię i będę walczył dopóki dopóty rozwiąże ten problem...

U mnie pali się ciągle lewa strona.... z tego co mówisz fakt wskazuje na zapłonnik znowu... nie powiem, że nie ale denerwuje mnie to bo nie mogę się nacieszyć XENONEM bo ciągle jakiś problem.

 

Panowie ktoś poradzi, miał podobny problem ? Co z tym modułem świateł ? jak to z nim jest ?

 

Bo mi zostaje tylko chyba:

- wymiana modułu świateł

- wymiana startera

- solidne sprawdzenie całej instalacji ( choć powątpiewam )

- sprawdzenie całej lewej lampy, wszystkich najdrobniejszych szczegółów

- ? ? ?

 

 

nie chce pakować się w koszta i w ciemno kupować więc jeśli ktoś miał podobny problem proszę o radę, pomoc,

 

dzięki za dobre chęci

Opublikowano
jeżeli wymienialiśmy już wszystko od żarnikóww zaczynając a na przetwornicy przez bezpieczniki kończąc i nic nie spowodowało zniknięcia problemu, to oprócz wymiany całości pozostaje nam chyba tylko każdy kabel po kolei wymacać
niemożliwe staje się możliwe http://www.biuroprojektow.info/
Opublikowano
chyba masz racje tylko gorzej jak zepsuty kabel jest głebiej i bez fachowej ręki się to nie obejdzie, umówiłem się dzisiaj z 1 znajomym, który ma też buńke i dokładane xenony może on coś poradzi a jak nie to jade jeszcze raz w piątek do xenon-serwis.pl i magluje lampe od a do z razem z instalacją, nie ustąpię i znajdę problem
Opublikowano
u mnie problem przedstawia się trochę inaczej

kupując auto nie miałem lewego światła. gdy się za nie zabrałem, zarnik okazał się być dobry, więc podejrzenia padły na przetwornice. kupiłem nową, ale nic to nie dało, więc pobiegłem po starter. wszystko ładnie działało przez pół roku,a teraz zaczęło się spać. wygląda to tak, że jadę sobie spokojnie,a tu nagle wyłącza się lewe światło. czasami wystarczy je przekręcić na pozycję off i włączyć na powrót żeby zaskoczyło,a jak wyłącze i włączę zapłon zawsze zapala. pytanie co winić za ten stan rzeczy. wydaje mi się, że starter jest ok,a przetwornica nie daje rady. miał może ktoś podobnie?

 

witam umnie jest tak samo jak u ciebie z tym ze zawsze moge zapalic spowrotem lampe po przekreceniu przelacznika do swiatel,wez sprawdz czy u ciebie sie dzieje tak samo jak umnie,jak wyciagniesz zarnik z lampy i bedziesz mial go podlaczonego do startera i zapalisz swiatla,to sprobuj go potrzesc tak troche energicznie ,nie jakies dlugie ruchy tylko krotkie,tez mozesz sprobowac lekko stukac nim o cos (ta plastikowa czescia zarnika oczywiscie) i zobacz czy ci zgasnie,umnie kiedys tak bylo wiec kupilem nowe zarniki pojezdzilem kilka miesiecy i znowu sie zaczyna,tylko narazie nie tak czesto,wiec leje na to narazie,dodam ze starter wymienilem w tej lampie na uzywke z niemiec z ebaya,wiec niechce mi sie wiezyc zeby tak samo byl walniety jak ten stary,mi sie wydaje ze niestety chujowe zarniki sprzedala,niewiem czy to philips takie gowno sprzedaje czy ktos to podrabia,ale wiem jedno ze nastepne kupie osram,jak juz bede chcial wymieniac,tylko sprawdz u siebie czy tak masz ,to zobaczymy czy to zarnik.

nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano
a ja dzisiaj postaram sie nagrac filmik gdy nim trzase zobaczymy co sie bedzie dzialo i na youtuba wystawie
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano

 

sprawdz u siebie czy tak masz ,to zobaczymy czy to zarnik.

 

nie wiem czy jest sens, bo zamieniłem żarniki miejscami. też obstawiałem, że może padać. niestety nie dało to żadnego efektu, bo nadal lewa strona zawiesza. a błędów żadnych Wam nie wyrzuca? u mnie pokazuje 2 błędy:

31 stepping-motor defect - silnik krokowy od regulacji lampy

32 reserve block 3 - blok rezerwy

jednak nie sądzę, aby odpowiadały one za sprawę niepalącego żarnika, chociaż nie do końca wiem co to jest ten blok rezerwy

niemożliwe staje się możliwe http://www.biuroprojektow.info/
Opublikowano
Jeżeli chodzi o XENONY i problemy z Przetwornicą ... Sam miałem problem i zrobiłem to dopiero jakis tydzien temu . Zakupuąc auto xenon juz coś tam fisiował palił nie palił palił nie palił ... Zamieniłem żarówki okazało sie ze ta która swiruje jest chińska ... I po zamianie pala obie pomimo tego zamówiłem dwie sztuki oryginalne na allegro koło 100 zł /szt.przyszły włożyłem swieci 1 klasa ... Dwa Dni lewy nie swieci wogóle ... Nie znam sie za bardzo na elektryce więc zaczołem szukać w necie pomocy i trafiłem na Firmę XENON SERWIS Z LUBONIA zadzwoniłem powiedziałem o co chodzi Pan poprosił o podesłanie przetwornicy . Prosiłem o jak najszybsza naprawe gdyż szykował mi sie wyjazd w góry . Przetwornica dotarła Pan Marcin Jarmuszkiewicz zdiagnozował problem poinbformował mnie o koszcie naprawy i tego samego dnia ja naprawił . Pełen Profesjonalizm Super obsługa. Przetwornica wróciła zabezpieczona wzorowo oklejona Naklejkami firmowymi serwisu. Szybki montaż ... I pierwsza klasa Świeci. Więc myślę że od tego by trzeba było zacząć od spr przetwornicy u kogoś kto sie tym tylko zajmuje. No i oczywiscie Sam Pan Marcin po pytniu moim czym to było spowodowane odpowiedział ze Chinska Żarówka .. No i niestety sie nie mylił :) Więc naprawdę każdemu kto ma pronblem z przetworenicą .. Odradzam kupowanie nowej no chyba ze koszt naprawy przerasta koszty zakupu to wiadomo. Mnie naprawa kosztowała 100 zł do tego mam 3 miesięczną Gwarancję . Naprawdę Polecam :)
Opublikowano

jakbys czytał wcześniejsze posty to wspominałem, że od dłuższego czasu próbuje rozwiązać problem właśnie z tym Panem. Tydzień temu w piątek byłem u niego osobiście, stwierdził że paląca się przetwornica to na bank przez chińskie, które kupiłem za 100 zł w sklepie motoryzacyjnym u znajomego ( jak się później okazało sam nie wiedział, że chinole mu wcisnęli bo się aż tak w to nie zagłębiał ), mimo że fachowa diagnoza Pana Marcina było jednak problem dalej nie ustąpił.... Jak go poinformowałem o fakcie tym, że to nie była jednak wina chinola to naprawdę się zdziwił i jutro znowu w piątek hehe jadę po raz kolejny do niego bo powiedział, że tu już nawet nie chodzi o zarobek tylko o rozwiązanie problemu gdyż tak samo jak mnie jego też to gryzie.... Będzie rozbierał lampe na części pierwsze "czarował" by problem w końcu ustąpił...

 

Osobiście polecam tego Pana i jego firme gdyż zna się na rzeczy o do każdej sprawy podchodzi indywidualne i fachowo..

 

 

Została im jedna opcja do sprawdzenia zanim jutro wybiorę sie w podróż do Pana Marcina...

otóż wczoraj natknąłem się na temat o masie w tylenj lampie, prawdopodobnie bądź nie ( w moim przypakdu pewnie to nie to ) pali się masa i albo trzeba wymienić wtyczkę do lampy albo mase zlutować na stałe do blaszki w lampie

 

nie pamiętam linku jak znajdę do podeśle bo być może to może być problem... Jeśli jednak okaże się, że to nie to to z rana lece do lubonia i mam nadzieję, że uda nam się razem z Panem Marcinem w końcu rozwiązać problem.

 

 

 

EDIT:

Patrzyłem na światła z tyłu, wszystko jest w jak najlepszym porządku już dosłownie brak mi sił...

 

 

EDIT2:

 

byłem u Pana Marcina po oględzinach lampy, instalacji stwierdziliśmy, że wszystko jest jak powinno być i bez sensu wymieniać części...

jednak uwagę zwróciłem na postojówki. Bo miałem ledowe białe zamiast zwykłych "żółtych". Mierząc miernikiem same żarówki zwykła miała nie całe 3ampery a ledowa ĄŻ 135 być może w tym tkwił problem, że zamiast postojówki paliło przetwornice. Na 100 % nie jestem pewien jednak nie pozostaje mi nic innego jak jeździć sprawdzać i czekać.... jak by sytuacja się zmieniła dam znać ale mam nadzieje, że moje problemy w końcu się skończą i będę mógł cieszyć się xenonem :)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

 

nie pamiętam linku jak znajdę do podeśle bo być może to może być problem... Jeśli jednak okaże się, że to nie to to z rana lece do lubonia i mam nadzieję, że uda nam się razem z Panem Marcinem w końcu rozwiązać problem.

 

jak byś Panie kolego znalazł ten link to podeślij, bo jestem mocno ciekaw. u mnie problem ukrył się na dłuższy czas i dziś wyskoczył znowu. jadąc trasą zgasł mi lewy ksenon (przez moment wydawało mi się, że oba na sekundę się rozłączyły). w trakcie jazdy wyłączyłem i włączyłem światła (bez odczekania pełnej sekundy) i zapalał się bez problemu. po 2-3 min padał znowu. sytuacja z gaszeniem i zapalaniem powtarzała się co chwilę, więc postanowiłem dać jej "odpocząć" chwilę. po 4-5 minutach zapaliłem i już nie zgasła ani razu. jeżeli chodzi o walkę z ksenonem to wciąż :mad2:

komuś już udało się do czegoś dojść? temat ostatnio przysnął ;)

niemożliwe staje się możliwe http://www.biuroprojektow.info/
Opublikowano

Witam

Podany link "do masy" odnosi się jedynie do przedliftów. W nowszych modelach ten problem nie występuje - jest inna wtyczka 4 stykowa.

 

:arrow: tnioj

Witaj w klubie kolego - mi po dłuższym spokoju również dał o sobie znać nieszczęsny Xenon.

Sprawdź jak u ciebie wygląda żarnik - czy przypadkiem nie ma wypalonej jednej elektrody.... U mnie elektroda "dolna" , bliżej cokołu uległa stopieniu w efekcie czego łuk w lampie się wydłużył , co za tym idzie skoczyło napięcie (im dłuższy łuk tym większe napięcie) i przetwornica pożegnała jeden z tranzystorów.

Na razie wymontowałem wszystko z lampy i mam zamiar "przetestować" cały zestaw na stole + pomiary. Niestety będę błądził po omacku bo nie wiem czego szukam....

Pozdrawiam SIEKIER'A

:twisted:

Opublikowano
Panowie miałem to samo. Miesiac temu wymienilem zaplonnik i do dzis spokoj. Oryginalna cewka do ori lamp i po problemie. jeszcze zobaczcie czy w kostce zasilającej (tej co wchodzi w lampę) czy wszystko ok. Czy piny nie powypalane. Tam nic innego nie może szwankować jak ta cewka.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

EDIT:

 

po wymianie postojówke LED na zwykłe problem ustał do tej pory. PAre miechów jeszcze pośmigam by mieć pewność ale kto by sie spodziewał, że to będzie problemem.. ?! :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.