Realne spalanie 2.0d 2. 3.0d 3.5d 2.0i 2.3i 2.8i 3.01 3.5i

[Zodiac]

picel77 --> nie wiem z jakiej cześci PL pochodzisz i skąd czerpiesz swoją wiedzę, jak działają biznesmeni "u nas", ale muszę Cię niestety poinformować, że nie masz racji. W PL podobnie jak UK ludzie robią kasę i nie zwracają uwagi, czym jeżdżą, w dużych miastach już nie robi na nikim wrażenia czym "jedziesz". Może na prowincji Ferrari czy M5 robi wrażenie, ale tam gdzie jest cywilizacja, zwróci uwagę na to tylko fan :D

[Dawid S]

Nie ma co się dziwić. W PL tak jest i już. F10 M5 na podjeździe a w mieszkaniu cerata na stole.

Jakby cena 2.0 i 3.0 była taka sama i akcyza też, to by same 535 śmigały :)

[picel77]

Zodiak ,

 

Chodziło mi o to że w Anglii do zakupu auta podchodzi się bardziej praktycznie,nie postrzega się go jako np podniesienie prestiżu swojej firmie.W Polsce się to zmienia ,ale różnica jest nadal wyczuwalna.

Prowadzę ,że tak się wyraże ,działalność i tu i tu ,ale dzięki o informacji o robieniu kasy w Polsce.

 

 

"...w dużych miastach już nie robi na nikim wrażenia czym "jedziesz". Może na prowincji Ferrari czy M5 robi wrażenie, ale tam gdzie jest cywilizacja, zwróci uwagę na to tylko fan :D " <--------- z tym się zgadzam :-)

 

Wracając do wątku ,Angllik kupiłby raczej 2.0d a ja 3.0d ;-)

[ralfzs]

Moja 525d xdrive pali na trasie ( 150-160 km/h autostrada w DE) ok. 8,2 ltr/100 z

obciążeniem i boxem. Bez boxa 180-200 to samo spalanie. Prz tej cenie samochodu gdybym

miał 535d (nie 530d) to mnie nie robi różnicy czy spali 2-3 ltr więcej. Po prostu nie chcę

płacić złodziejskiemu Państwu podatków 30 tyś za to że mam trochę lepszy silnik.

Idiotyczna akcyza w Polsce wyklucza rozsądne podejście do silnika.

 

pzdr

Rafal

[kamosor]

No tak, tylko po co Ci te osiągi, skoro nigdzie nie pojeździsz już obecnie. 520d bardzo sprawnie przyśpiesza i jest wystarczająco szybkie. Zawsze lepiej mieć mocniejszy silnik tylko dopłata nie kosztuje 5% jak w USA tylko 30%.

 

Bo są ludzie (i Ty powinieneś o tym wiedzieć), którzy kupują auta sercem, a dopiero póżniej rozumem. Mnóstwo ludzi kupuje np A4 (ja kiedyś również), a nie oktawie, a przecież to bez sensu.

[kamosor]

Moja 525d xdrive pali na trasie ( 150-160 km/h autostrada w DE) ok. 8,2 ltr/100 z

obciążeniem i boxem. Bez boxa 180-200 to samo spalanie. Prz tej cenie samochodu gdybym

miał 535d (nie 530d) to mnie nie robi różnicy czy spali 2-3 ltr więcej. Po prostu nie chcę

płacić złodziejskiemu Państwu podatków 30 tyś za to że mam trochę lepszy silnik.

Idiotyczna akcyza w Polsce wyklucza rozsądne podejście do silnika.

 

pzdr

Rafal

 

Ja nawet pogardzam tym państwem, ale czy to znaczy że na złość babci nie wezmę czapki i odmrożę sobie uszy , a tak nawiasem to temat dymania obywateli to nie ten wątek.

[Dorth]

@ Dawid S

Z tą ceratą to mnie rozj***** :lol:

 

You make my day! :cool2:

[picel77]

No tak, tylko po co Ci te osiągi, skoro nigdzie nie pojeździsz już obecnie. 520d bardzo sprawnie przyśpiesza i jest wystarczająco szybkie. Zawsze lepiej mieć mocniejszy silnik tylko dopłata nie kosztuje 5% jak w USA tylko 30%.

 

Bo są ludzie (i Ty powinieneś o tym wiedzieć), którzy kupują auta sercem, a dopiero póżniej rozumem. Mnóstwo ludzi kupuje np A4 (ja kiedyś również), a nie oktawie, a przecież to bez sensu.

 

kamosor ,

 

z całym szacunkiem ,ale czy na prawde czujesz jakąś ekscytacje kupując diesla? No i oczywiście Octavia to nie A4 ,wystarczy sie przejechać.

[kamosor]

Tego dizla (535) tak, z całą pewnością.

Miałem również okazję pojeżdzić 525d (218) i 528 (245) i tu bez względu na spalanie wolałbym benzynę, jednak od tego silnika wolę swój. Takie jest moje zdanie. Nie miałem okazj jeżdzić 535i ,przejechałem sie tylko 435i ,ale to nie to samo.

[Pemek]

Ja, zagorzały fan benzyny, też wybrałbym 535d zamiast 535i :oops:

[Kruk]

Panowie temat jest dość konkretny i starajcie się go trzymać.

[pafcik]

Witam, u mnie auto 525XDTrasa Kolonia -Warszawa prędkości u Niemców przy ograniczeniach 130 jechałem 140km/h na liczniku tam gdzie nie było ograniczeń 180km/h w PL 160-170km/h zwykle na tempomacie wyszło ponad 1100 km w sumie średnie spalanie 7l/100km jakiś czas temu jechałem 520d przy podobnym stylu jazdy wyszło 6,4l/100km różnica zaskakująca nieduża...

[Dorth]

@ pafcik

 

A czego się spodziewałeś przy takich prędkościach? 5l? Po prostu 525 lepiej się zbiera i przyspiesza jednak przy takich prędkościach (które nie powodują zadyszki 20d) wiadomo, że w 20d będzie oszczędniej ale bez cudów. Podejrzewam, że w granicach 200-210km/h spalanie będzie na tym samym poziomie a wyżej na korzyść 25d. :wink: Widzę to po służbowym 1.5dci, w którym jazda 170km/h (licznikowe) powoduje spalanie na poziomie ~9,5l a e92 przy tej prędkości spala ~7l. :wink:

 

W całej tej dyskusji tak naprawdę chodzi o to kto na "chwile" potrzebuję większej mocy. Patrząc z ekonomicznego i przepisowego punktu to tylko 20d. 30d dla ludzi, którzy lubią zapie******. :mrgreen: Kupno 30d tylko po to żeby się nim wozić przepisowymi prędkościami jest bez sensu. Do tego celu idealnie nada się 20d lub 18d jeżeli autostrady to "okazja raz do roku". :wink:

[MoldCAD]

Koledzy, wiem że Ci, których stać było na akcyzę "za ponad 2 litry" i mają 535(x)d albo i lepiej (są tu tacy z M550xd), są dumni ze swoich maszyn i najchętniej mówią tylko o ich zaletach. To zrozumiałe - sam bym robił tak samo; niestety mnie stać było tylko na 528xi i jestem sfrustrowany. Auto jest za słabe z tym silnikiem, a na domiar złego - jak się z niego korzysta tak, jak wszyscy na tym forum lubimy - dużo pali (a przecież właśnie marketingowy bełkot BMW o rzekomej ekonomiczności downsizingu spowodował, że w ogóle się na nie zdecydowałem)...

 

Powiem tak: gdy jadę po swojemu autostradą kilkaset kilometrów, w zasadzie nikt mnie nie wyprzedza (prędkość nie schodzi poniżej 160, czasem sięga 200, ale na ogół między 160 a 180), a do tego trafi się wiatr w oczy to zużycie z takiego przejazdu sięga 11.5-12 l/100 km!!!

 

I teraz prośba do posiadaczy 3-litrowych diesli: jeżeli jedziecie w podobnym stylu (na autostradzie średnio 180 km/h), to ile na prawdę wynosi zużycie Waszych F10? Bardzo proszę o szczerość :)

 

Zresztą jeżeli ktoś ma benzynkę 3-litrową w F10 (czyli 535(x)i), to też proszę o podanie rzeczywistych zużyć.

[antalya]

Powyżej 180 jest podobnie jak u Ciebie czyli tak 10l/100 to minimum.

 

Niestety fizyki się nie oszuka. Z tego co pamiętam to opory powietrza nie wzrastają liniowo ze wzrostem prędkości tylko chyba zgodnie z funkcją kwadratową i na ich pokonanie idzie energia ------> Im szybciej się jedzie tym więcej będzie żarło...

 

Pocieszeniem jest to że współczynnik oporów powietrza naszych F10 jest niewielki w porównaniu do szystkich Suv-ów.

 

Dla porównania znajomy miał jakiś czas temu Range Rovera z 3 litrową dieslem (R6 z Beemek chyba 177KM) przy 180-200 żarł powyżej 25l/100

[maja22]

Tempomat 180km/h 3 osoby dorosle plus bagaz srednie 9-9.2 l

[MoldCAD]

No, to mamy postęp :( Mój E46 330i nigdy nie przekroczył 10l/100km - a na niemieckich autostradach podróżowałem jeszcze szybciej (regularnie między 220 a 250 km/h). Na tamtejszym Super Plus (prawdziwe 98 RON), palił przy tej prędkości 9 l/100 km (średnia z trasy od granicy w Zgorzelcu do Frankfurtu i z powrotem). Wiem, że lżejszy - ale przy prawie stałej prędkości to nie ma znaczenia.

[maja22]

Jesli jazda na super on paliwie z DE srednie 8.7-8.9 tempomat tem. 180km/h 4 osoby plus bagaz

[robro]

Nie wiem w czym problem, kolegi. Moja była 520d PPK paliła srednio 8,5- 9 l/100 i to jest problem, więc 11-12 w moim przyszłym tym bardziej nie będę się przejmował. Jak za dużo to proszę Kia ceed 1,4 i będzie paliła na docieraniu 6,3 :) .

[Bono]

Wow, 3 litry benzyna i predkosc powyzej 220 km/h ze spalaniem 9l/100 km. Wybacz, ale ja tego nie kupuje...

 

No, to mamy postęp :( Mój E46 330i nigdy nie przekroczył 10l/100km - a na niemieckich autostradach podróżowałem jeszcze szybciej (regularnie między 220 a 250 km/h). Na tamtejszym Super Plus (prawdziwe 98 RON), palił przy tej prędkości 9 l/100 km (średnia z trasy od granicy w Zgorzelcu do Frankfurtu i z powrotem). Wiem, że lżejszy - ale przy prawie stałej prędkości to nie ma znaczenia.

[zent]

Ja też nie :mrgreen: Przy 140km/h pokazuje 10L, 160km/h - 11/12L.

[JacoFK]

He he he .... 535xi LCI z przebiegiem 5tys km pali przy 230 km/h w przedziale 17-20l na 100km. Przynajmniej tak pokazuje komp w chwilówce. Az oczka przecierałem z wrażenia. Jak dociskałem do tej prędkości pokazywał ciekawsze liczby. Jak dla mnie wir w baku :mrgreen: Na szczęście służbówka więc wujek Routex się cieszy :8)

[jeffoo1]

No, to mamy postęp :( Mój E46 330i nigdy nie przekroczył 10l/100km - a na niemieckich autostradach podróżowałem jeszcze szybciej (regularnie między 220 a 250 km/h). Na tamtejszym Super Plus (prawdziwe 98 RON), palił przy tej prędkości 9 l/100 km (średnia z trasy od granicy w Zgorzelcu do Frankfurtu i z powrotem). Wiem, że lżejszy - ale przy prawie stałej prędkości to nie ma znaczenia.

 

Masz prawo tak pisać , masz prawo w to wierzyć , natomiast ja w to nie wierze. Nic osobistego.

 

U mnie w obecnej A6 C6 2010 3.0TDI Q 300/620 przy prędkościach 160-180 km/h wychodzi zależnie od płynności ruchu 8.0-8.5 l/100km czasem nieco wiecej.

 

W poprzedniej e61 z 2005 3.0dA 285/570 było około 0.5 litra wiecej.

[JacoFK]

Jest wątek n/t spalania silników 2.0d i 3.0d ....sporo liczb i opisanych doświadczeń:

viewtopic.php?f=103&t=224091

[mmw]

Zawsze mi się śmiać chce z tych bzdur, że komuś przy 200 km/h coś pali 9 litrów, szczególnie benzyniak. :) No ale fantazja to cecha ludzka. ;)

 

Raz na jakiś czas to wrzucam żeby niektórzy się obudzili:

 

http://polcars.pl/foto/spalenie180str1.jpg

 

http://polcars.pl/foto/spalenie180str2.jpg