Skocz do zawartości

Realne spalanie 2.0d 2. 3.0d 3.5d 2.0i 2.3i 2.8i 3.01 3.5i


maja22

Rekomendowane odpowiedzi

Dyskusja w tym temacie wydaje się nie mieć sensu. Podobnie jak np diesel czy benzyna.

 

Uważam, że akcyzy nie powinniśmy brać pod uwagę. O ile rozmawiamy o kwestiach technicznych, osiągach i o przyjemności z jazdy znamiennej dla BMW to kwestie podatkowe nie powinny być brane pod uwagę.

 

Nie demonizuj wzrostu kosztów robocizny i spadku wartości pieniądza. Poza tym E60 była tańsza.

Gdybyś powiedział o chęci zwiększenia zysków producenta - to by się zgadzało.

 

I8 też nie bardzo pasuje - testowałeś?

To inna konstrukcja, technologia, aerodynamika. Można powiedzieć supersamochód nastawiony na osiągi.

F10 to wygodna limuzyna dla całej rodziny.

 

Jeżeli liczy się dla was wyłącznie osiągnięcie celu w określonym czasie to nie ma o czym dyskutować. Trzeba kupić jakąś Hondę. Jak ma być tanio to rower. Dla mnie liczy się styl w jakim podróżuję. Nie lubię warkotu a'la briggs & stratton.

 

Technicznie da się osiągnąć dużą moc z małej pojemności już od dawna. Pozostaje pytanie o trwałość. Też dałoby się ją zapewnić, ale to kosztowne. Skoro producent tnie koszty to niby jakim cudem miałoby mu zależeć na wysokiej trwałości?

 

mmw - po krótce - widzę zalety nowoczesnych silników, z łopatkami przesadziłeś, osiągi, trwałość i kultura pracy -wybieram v8. 2.0 turbo do małego samochodu, nie do dużej ciężkiej limuzyny. Twoim tokiem myślenia - ważne, że jedzie, nie ważne jak - kupić np. skodę. A co najbardzie razi w Twoim poście - to, że cośtam kiedyś pisałeś to wcale nie znaczy, że tak jest! A ten mój silnik wcale nie jest taki genialny. Przynajmniej nie tak, jak twierdzi producent. W jedynce , czy trójce na pewno spisuje się lepiej. U mnie - jakby miał,podcięte skrzydła, czy bardziej obrazowo - związane jaja :wink:

 

Kriss33 - dobre :cool2:

Jednak lepiej jeździ mi się tym, co wybrałem. A papier jest cierpliwy. Nie wierzę w te osiągi. Szczególnie w przypadku 5gt.

Testowałem 528ix i nie zdecydowałbym się na zakup. 5gt urzekła mnie ilością miejsca w środku, komfortem i specyficznym prowadzeniem się typowym dla ciężkich samochodów. Osiągi były tu drugorzędne. Nie uważam ich za szczególnie dobre. Powiedziałbym wystarczające. Po kilku latach szybkiej jazdy w E60 wybrałem dla odmiany komfort, a bardzo lubię bardzo szybką jazdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 853
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Odniosłem sie wyłącznie do Twojego subiektywnego stwierdzenia, ze ten silnik nie nadaje sie do tak duzego i ciężkiego auta. Ja podaje liczby, aTy mówisz, ze nie wierzysz i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosłem sie wyłącznie do Twojego subiektywnego stwierdzenia, ze ten silnik nie nadaje sie do tak duzego i ciężkiego auta. Ja podaje liczby, aTy mówisz, ze nie wierzysz i tyle.

 

Tak jest. Nie twierdzę, że "nie jedzie" . Jedzie całkiem dobrze, ale w kiepskim stylu, odbierając nieco komfortu i w tak ciężkim aucie dostaje w dupę co wróży krótki żywot.

Nie wierzę - uważam, że osiągi są gorsze niż przytoczyłeś. Szczególnie dla 535xi GT. 528xi nie mierzyłem, ale nie wierzę w te 6,4. Przynajmniej nie w ixie. Jeżeli xdrive jest wolniejszy o 1-1,5 s to może by się zgadzało.

Dobrze mnie zrozum - nie uważam, że dane są naciągane tylko dla 528i, ale dla innych wersji również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie każdy ma inne podejście do tematu ja osobiście uważam ,że nic nie jest wstanie zastąpić pojemności silnika wszelkie turbo,biturbo,triturbo itd.powinny tylko wspomagać silnik a nie go zastępować uważam,że kolega jasiuq1 ma akurat świetny motor o wysokiej kulturze pracy z odpowiednią rezerwą mocy który jest tylko wspomagany turbiną żeby polepszyć osiągi natomiast motor 2.0 z 528i oprócz tego,że brakuje mu kultury sześciu cylindrów jest już mocno wysilony i gdyby nie turbo to osiągi byłyby kiepskie. Podobnie jest 530d i 525d 2.0 ja wziąłem 3.0 bo chciałem mieć sześć cylindrów bo dla mnie to kwintesencja BMW,kolega natomiast wziął 525 bo nie chciał dopłacać tych 60-70 tyś. W trasie tak jak pisałem jego auto naprawdę jedzie ja w każdym bądź razie nie czułem tego żeby mnie jakoś specjalnie spowalniał.Chodzi bardziej o różnicę w spalaniu jeśli uwzględnimy różnicę sześciu i czterech cylindrów oraz sedan i kombi (generalne chodzi o różnicę w wadze) to różnica w spalaniu 0,4l jest tak naprawdę żadna i teraz warto zastanowić się gdzie jest ta ekologia bo jak będzie z trwałością silników to można tylko podejrzewać ale to dopiero czas pokaże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Koledzy nie twórzcie dziwnych teori, silnik w 528i radzi sobie co najmniej tak samo jak 535i w GT. Myślę, że większość kupiła by 535i lub d , gdyby akcyza była taka jak dla silników do 2 litrów. Ja na pewno tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no coż. Brak mi słów. Ja przynajmniej wziąłem stoper i kilka razy wykonałem "pomiar" obarczony błędem, bo niby skąd wiedzieć kiedy dokładnie rozpocząć?! Pomierzyłem też inne filmy - wyniki bardzo podobne, również 535ix gt - wynik zgadza się z moim czyli ~8s.

 

A Ty co? Dokładnie takiej odpowiedzi się spodziewałem. Dopasowujesz wyniki do swojej ideologii

 

Faktycznie - z Tobą nie ma sensu dyskutować. Te Twoje argumenty :" bo już wielokrotnie pisałem" :mad2:

Akurat nie zależy mi wogóle na dyskusji z Tobą, a na pewno nie mam zamiaru do niczego Cię przekonywać.

 

Pomiar filmiku to jedno, a samochodu to co innego. Faktyczna prędkość i warunki w jakich dokonuje się pomiaru określa norma. Ja cośtam sobie pomierzyłem i swoje wiem. Ty wiesz lepiej i może lepiej niech tak zostanie :duh:

 

Nawet na logikę biorąc- parametry silnika i wagę samochodu to podawane przyśpieszenie jest nieralne. Nawet porównawczo z innymi, naprawde sportowymi samochodami. BMW nie potrafi praw fizyki złamać. No chyba, że jesteś zaślepionym funboyem marki BMW i w to wierzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie twórzcie dziwnych teori, silnik w 528i radzi sobie co najmniej tak samo jak 535i w GT. Myślę, że większość kupiła by 535i lub d , gdyby akcyza była taka jak dla silników do 2 litrów. Ja na pewno tak.

No i z tym się w zupełności zgadzam dlatego cennik bmw zaczyna się od modelu 518d a kończy na M5 dla każdego zainteresowanego kto co lubi lub na co go stać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i uczciwie muszę przyznać, że gdybym kupował nowe to wziąłbym 528xi. W przypadku rocznego za cenę wypasionej 528 mam 550xi. Także "tłuste" :lol:

Uważam, że to był lepszy wybór. Niemniej nowego nigdy bym takiego nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja jak dla mnie nie na miejscu, każdy kupuje co mu pasuje. Mnie idealnie pasuje 2.0d i takie kupiłem, gdybym nie mógł obejść się bez M5, to takie miałbym w garażu :mrgreen:

 

Nie zmienia to faktu, że droga którą podążają koncerny motoryzacyjne jest jasna:

- zmniejszanie wagi pojazdu,

- zmniejszanie pojemności silnika,

- dodanie wspomagania silnika głównego w postaci dodatkowych silników elektrycznych (hybryda).

 

Takie auto za kilka lat objedzie ze spokojem dzisiejsze "mocne" wersje i nie ma co dyskutować w temacie. To nie jest droga obrana wczoraj, tylko zapoczątkowana dawno temu i jedyna sensowna.

 

Jak ktoś jest fanem pojemności i ubolewa z powodu postępu techniki, to dziś, jak i w przyszłości będzie mógł sobie kupić sporą ilość cm3 i dalej być z tego powodu zadowolonym klientem :cool2:

Edytowane przez Zodiac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Zodiac, objedzie bez problemu :8)

Dziś rano w drodze powrotne w okolicach Norymbergi doleciało do mnie coś niskiego, szerokiego z dziwnie niebiesko świecącymi refelektorami. Pomyślałem ze to jakies nowe Lambo ale jak mnie minął okazało się że to i8 :shock: Dogoniłem go przy około 170km/h...popatrzyłem, obejrzałem a on sobie po prostu odleciał. Nie goniłem ale łatwość z jaką odchodził była imponująca :cool2:

"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" (Albert Einstein)

"Zawsze się starałem, żeby szkoła nie miała wpływu na moją edukację" (Mark Twain)

"Lubię walczyć z silniejszymi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Czytam, czytam i uczciwie muszę przyznać, że gdybym kupował nowe to wziąłbym 528xi. W przypadku rocznego za cenę wypasionej 528 mam 550xi. Także "tłuste" :lol:

Uważam, że to był lepszy wybór. Niemniej nowego nigdy bym takiego nie kupił.

 

Nie wiem ile zapłaciłes za swoją 5 ale nie chce mi się wierzyć ze tyle ile za nowa 528i chyba ze mówimy o cenie katalogowej. Przy kupnie nowego zawsze dostaje się jakiś rabat, czasem dzięki np brokerom może być to na tyle duży rabat ze właśnie kupno rocznego jest najmniej opłacalne. Duże wypożyczalnie samochodów mając duże rabaty sprzedają auta właśnie po roku. Gdy dociekalem czemu powiedziano mi ze sprzedają roczne za tyle za ile kupili nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam i uczciwie muszę przyznać, że gdybym kupował nowe to wziąłbym 528xi. W przypadku rocznego za cenę wypasionej 528 mam 550xi. Także "tłuste" :lol:

Uważam, że to był lepszy wybór. Niemniej nowego nigdy bym takiego nie kupił.

 

Nie wiem ile zapłaciłes za swoją 5 ale nie chce mi się wierzyć ze tyle ile za nowa 528i chyba ze mówimy o cenie katalogowej. Przy kupnie nowego zawsze dostaje się jakiś rabat, czasem dzięki np brokerom może być to na tyle duży rabat ze właśnie kupno rocznego jest najmniej opłacalne. Duże wypożyczalnie samochodów mając duże rabaty sprzedają auta właśnie po roku. Gdy dociekalem czemu powiedziano mi ze sprzedają roczne za tyle za ile kupili nowe...

 

 

Zgadzam się co do joty Michael1916.

Ja na obecne 5GT 535d SE dostałem 3 lata temu £10000 rabatu do ceny auta plus korzystniejszy niż wyjściowo kredyt.Około 2 tyg temu zamówiłem 5GT 535d M Sport i rabat był jeszcze korzystniejszy zarówno pod względem ceny wyjściowej jak i produktu bankowego (APR już na starcie jest niższy niż 3 lata temu).Dealer oferował mi jeszcze większy rabat na 7ke z jeszcze korzystniejszym kredytem.Patrząc na liczby 7ka wyszłaby mnie nawet taniej ,mimo wszystko wybrałem GT bo bardziej mi się podoba.Namawiam do targowania się albo dogadania się z firmami kupującymi auta hurtowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja jak dla mnie nie na miejscu, każdy kupuje co mu pasuje. Mnie idealnie pasuje 2.0d i takie kupiłem, gdybym nie mógł obejść się bez M5, to takie miałbym w garażu :mrgreen:

 

Nie zmienia to faktu, że droga którą podążają koncerny motoryzacyjne jest jasna:

- zmniejszanie wagi pojazdu,

- zmniejszanie pojemności silnika,

- dodanie wspomagania silnika głównego w postaci dodatkowych silników elektrycznych (hybryda).

 

Takie auto za kilka lat objedzie ze spokojem dzisiejsze "mocne" wersje i nie ma co dyskutować w temacie. To nie jest droga obrana wczoraj, tylko zapoczątkowana dawno temu i jedyna sensowna.

 

Jak ktoś jest fanem pojemności i ubolewa z powodu postępu techniki, to dziś, jak i w przyszłości będzie mógł sobie kupić sporą ilość cm3 i dalej być z tego powodu zadowolonym klientem :cool2:

 

 

Ta droga nie jest jeszcze taka jasna. Póki co samochody nabierają masy. 520d F10 jest 200 kg cięższe od E60.

Oczywiście kiedyś musi się to skończyć tak, jak przewidujesz. Nie będzie to jednak łatwe. W końcu akumulatory do napędzania hybryd, czy elektrycznych samochodów są cholernie ciężkie. Sądzę, że silnik elektryczny spełni w przyszłości rolę głównego napędu, a spalinowy będzie wspomagał jak braknie prądu, ale kto wie co nas czeka. Obecnie nie koniecznie lepsze technologie znajdują żastosowanie.

 

Co do upustów na nowe samochody to , z moich doświadczeń, dealerzy w Polsce bardzo niechętnie ich udzielają. Z łaską można usłyszeć o 6%-tach. Cała nadzieja w brokerach i zdrowej konkurencji, której u nas brakuje. W Angli jest pewnie 10x więcej autoryzowanych dealerów. O USA nie ma co wspominać nawet - wszyscy wiedzą jak niskie są tam ceny BMW.

Zakładając możliwość zakupu nówki z 20% upustem, zakup z premium selection ( ceny między dealerami wachają się o 10 000 do 20 000 zł za ten sam egzemplarz i nie każdy chętnie odkrywa karty dotyczące stanu nadwozia) roczniaka 30% taniej faktycznie nie bardzo ma sens.

O dużych wypożyczalniach też słyszałem, że kupują auta 30% taniej. Pewnie stąd taki duży wybór premium selection :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście kiedyś musi się to skończyć tak, jak przewidujesz. Nie będzie to jednak łatwe. W końcu akumulatory do napędzania hybryd, czy elektrycznych samochodów są cholernie ciężkie. Sądzę, że silnik elektryczny spełni w przyszłości rolę głównego napędu, a spalinowy będzie wspomagał jak braknie prądu, ale kto wie co nas czeka. Obecnie nie koniecznie lepsze technologie znajdują żastosowanie.

 

W tej chwili ciężkie baterie są hamulcem rozwoju dla aut elektrycznych, dlatego w tej chwili trwają wytężone prace, aby ten niekorzystny stan zmienić.

 

Swoją drogą ciekawi mnie, czy już są pomysły na akcyzę na prąd lub jakieś opłaty drogowe - jak będziemy zużywać coraz mniej paliwa, to nasze socjalistyczne kraje zbankrutują :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są alternatywne rozwiązania.

 

Rodzina w DE ma jakieś mega wypasione solary i coś tam jeszcze zamontowane, do standardowego użycia (nowe budownictwo) mają nadmiar prądu. Grzanie gazem. Firma obsługująca płaci im za "oddawanie" prądu do sieci :mrgreen: więc wychodzą na plus :D

 

Nie znam szczegółów jakie zastosowali rozwiązania dokładnie, ale sam będę się tym niebawem interesował :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.