Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Takie mam pytanie, jakich płynów używacie do mycia lakieru samochodu ? Ja używałem płynu do mycia naczyń, ale z tego co w internecie się naczytałem to szkodzi lakierowi...

Więc co najlepiej użyć do lakierów BMW?

Opublikowano

Plynem do mycia naczyn to stalowki strach myc a co dopiero samochod....

Ja mam woski politury i inne bzdury a szampon taki

Polecam, neutralne ph, ladny zapach, pieni sie dobrze, jedna nakretka na pol wiadra

http://img.tapatalk.com/d/13/08/12/2aryhesa.jpg

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano

Hej puzonn dzięki za info.

A wosku jakiego używasz ? I jaki polecane są do lakieru BMW ??

Ja myślałem żeby za rok na wiosnę kupić taki wosk, ale jestem ciekaw czy cena jest adekwatna do rezultatu, bo może można kupić tani wosk a rezultat będzie podobny ???

http://www.swissvax.pl/index.php?id=18&tx_produkty_pi1[prod]=80 << trzeba skopiować całą zawartość linka do przeglądarki, chodzi mi o wosk do BMW.

Opublikowano

Wosk polecam ten: Collinite 476s Super Doublecoat Paste

 

Pamietaj ze przed woskiem trzeba dobrze wyglinkowac lakier i politure nałozyć (Dodo Juice Lime prime lite cleaner glaze 250ml), inaczej to nie ma sensu. Ja u siebie 2x nałożyłem ten wosk i obecnie 2 miesiac a auto wyglada super, wosk po deszczu czy myciu zostaje na aucie, z odleglosci 5 metrow i wiecej auto nawet brudne wyglada jak czyste, efekt przerósł oczekiwania - mam ten najczarniejszy lakier

Glinkowalem tym Sonus SFX Detail Clay Bundle + CarPro 3 Clay bars - zestaw 3 glinek

Myje Chemical Guys super foam-maxi suds, nie uszkadza wosku, neutralne ph.

 

To co podales link to na nowe bmw... za 500zl masz super zestaw a nie jeden kosmetyk - wosk. Ja bym nie wydal tyle kasy na wosk ale co kto lubi ;)

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja tam kiedys mylem ludwikiem auta i lakier nie odpadl :mrgreen: obecnie uzywam szamponu od turtle wax a wosk poorboys natty blue. Super pachnie jak guma balonowa :norty: no i fajny bo nie zostawia zadnego bialego nalotu na plastikach. Glinkowanie dobra sprawa u mnie niestety na przednim zderzaku mam sporo sladow po owadach ktore juz sie wgtyzly w lakier i nie chca zejsc. Chyba nic oprocz mocnej polerki mi nie pozostalo.

🙃🙃

Opublikowano

Nie no jak widzę wosk do auta za ponad 300 zł to dla mnie coś jest nie halo, no chyba że starcza na 10 lat. Wolałbym kupić jakieś części albo doposażyć auto. Przed zimą ok zgodzę się, że można nawoskować bo sól itp. itd. ale nie woskiem za 300 czy 500 zł, nie śmiem wspomnieć o tym za ponad 10 tys. zł. Takimi woskami to mógłbym oblepiać jakiegoś Rolsa w profesjonalnym zakładzie.

 

Ja jak myłem auto ręcznie to używałem szamponów bez wosku SONAXa, czy ostatnio z braku laku Autoland. Teraz przerzuciłem się na karchera (piana aktywna + wosk na mokro). Szału takiego nie ma jak się wszystko ładnie ręcznie nałoży ale nie mam czasu na cotygodniowe czyszczenie auta po 5 h. Znaczy się inna sprawa co ile te auta myjecie. Ja myję raz na tydzień i szampony zwykłe bez jakiś ultra cudów mi wystarczają, gorzej jak ktoś myje raz na miesiąc, czy dwa razy na rok.

 

Jak wspomniałem wcześniej kupiłem płyn aktywny karchera i wosk na mokro karchera (nakładany z raz na miesiąc). Dla odmiany raz w miesiącu odstawiam myjkę ciśnieniową i robię mycie ręczne gąbką i dwa razy na rok jakaś delikatna pasta polerska nakładana ręcznie. Podstawą dobrze umytego auta jest dokładność i umiarkowana temperatura bez słońca. Jaki szampon by nie był to niedokładność i prażące słońce skutkują zaciekami. Jak umyję dokładnie auto to kogo spotkam to mówi, że chyba cały dzień spędziłem na czyszczeniu auta, więc rezultat jest chyba dobry.

Opublikowano

Z racji ze to mój pierwszy pościk, Witam wszystkich i każdego z osobna :P Ale bez off topu,

 

Widze ze temacik poruszony więc się dopnę :)

 

Mam pytanie jak "panocki" woskują swój samochód, w sensie jakich szmatek używają, jakiego wosku na lato a jakiego na zimę ? Czy ma to znaczenie wogóle ? ? Opłaca się woskować bez glinkowania ?Jak się ma cena wosku do jakośći ? Jaki ma wpływ na plasticzki w e46'tkach -Ogółem wszystkie niezbędne informacje na początek i przyszłość .

 

P.S

(...) Jak wspomniałem wcześniej kupiłem płyn aktywny karchera i wosk na mokro karchera (nakładany z raz na miesiąc).

 

Jaki koszt tego płynu i wosku ?

 

 

Pozdrawiam Piotr

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Do nakladania wosku gabka do scierania szmatka z mikrofibry. Czy oplaca sie nakladac wosk bez glinkowania? No lepszy rydz niz nic. Nie trzeba glinkowac przed każdym polozeniem wosku. Jak potraktujesz lakier glinka raz lub dwa razy do roku to bedzie dobrze. Cena do jakosci? Zalezy jak przygotuje sie lakier pod wosk. Jak tylko mycie i zaraz wosk to szkoda woskow za 300zl. Rownie dobrze mozna na lakier klasc wosk za 40 zl i powtarzac zabieg raz na miesiąc. Zalezy od checi czasu na zabawe przy aucie i kasy na produkty.

🙃🙃

Opublikowano

Jak chcesz miec efekt to glinkowanie + dobry podklad pod wosk. Inaczej to tylko sztuka dla sztuki

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano
Panowie a co sądzicie o woskach koloryzujących? Są one godne polecenia czy nie bardzo? Powiem szczerze, że nie znam się za dobrze na lakierach, jak odpowiednio dbać o niego. Na moim już dobrze widać upływ lat. Chciałbym go odświeżyć, i zabezpieczyć. Auto myje raz w tygodniu na myjni bezdotykowej. Najpierw program mycia, spłukiwanie zimną wodą, wosk, i nabłyszczanie wodą zdemineralizowaną, potem droga szybkiego ruchu >80km/h i auto suche. Czesem ale bardzo rzadko zdarzy się reczne mycie gąbką i wodą z szamponem. Jak przywrócić lakierowi blask, i żeby był gładki i błyszczący? Mycie plus wosk ręczny wystarczy czy coś więcej? O co chodzi z tym glinkowaniem nigdy tego nie robiłem.
Opublikowano

Chcesz gladki lakiet to po glinkowaniu taki bedziesz mial, pozniej politura i wosk = blyszczy sie jak psu jaja.

Glinkowanie oczyszcza lakier z syfu, super sprawa.

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

Opublikowano

Zamiast zakładać następny temat,podłączę się do tego.

Na karoserii auta mam takie bardzo słabo ale jednak widoczne ryski-chciałbym się pozbyć problemu.

Jakim specyfikiem dałoby radę to zamaskować,albo pozbyć się tego?

W grę też z czsem będzie wchodzilo to:http://www.ochronalakieru.pl/ceny

Opcja pierwsza (300zl),druga droższa(700 zł).

Kolor autka leithgelb:)

Opublikowano

Jeśli dużo rys (po wieku auta wnioskuję, że dużo) to jedyną radą jest zostawienie auta u dobrego lakiernika na polerkę. Tylko naprawdę radzę szukać dobrego, żeby lakieru nie popalił partacz.

 

Jeśli jest ich mniej można spróbować własnych sił z pastą polerską typu Tempo K2. Lakierowi krzywdy się nie zrobi, a spróbować można. Po takiej polerce wosk można nałożyć i auto jak z salonu :P

 

Jeśli bardzo mało rysek ale trochę solidniejszych (nie do podkładu) to można nawet pobawić się tymi długopisami z Tv Marketu. Śledzę kanał gościa Adbuster na Youtube, który sprawdza efekty prezentowane w reklamach z tymi jakie się osiąga w rzeczywistości. Ten pisak z Tv Marketu spisywał się elegancko tylko jak mówię rysy w lakierze muszą być.

Opublikowano

Tempo k2 to najwieksze gowno jakim mozesz potraktowac lakier swojego samochodu....

Poczytaj o tej pascie na wlasciwych forach oraz zobacz jaka sieczke robi z lakierem....

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

  • Moderatorzy
Opublikowano
Jeśli dużo rys (po wieku auta wnioskuję, że dużo) to jedyną radą jest zostawienie auta u dobrego lakiernika na polerkę. Tylko naprawdę radzę szukać dobrego, żeby lakieru nie popalił partacz.

 

Jeśli jest ich mniej można spróbować własnych sił z pastą polerską typu Tempo K2. Lakierowi krzywdy się nie zrobi, a spróbować można. Po takiej polerce wosk można nałożyć i auto jak z salonu :P

 

Jeśli bardzo mało rysek ale trochę solidniejszych (nie do podkładu) to można nawet pobawić się tymi długopisami z Tv Marketu. Śledzę kanał gościa Adbuster na Youtube, który sprawdza efekty prezentowane w reklamach z tymi jakie się osiąga w rzeczywistości. Ten pisak z Tv Marketu spisywał się elegancko tylko jak mówię rysy w lakierze muszą być.

 

Czlowieku !!!! Nie pisz takiego czegos bo wprowadzasz ludzi w blad i ktos pojdzie w Twoje slady bron boze :evil:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ale Wy jesteście dziwni. Podałem link http://forum.kosmetykaaut.pl/ w którym jest wszystko, a nawet więcej niż potrzeba ponadprzeciętnemu kowalskiemu w dodatku wszystko podane w prostej formie. Czytać i stosować, a na pewno pomysł z polerką u lakiernika wam nie przyjdzie do głowy. :duh:
Opublikowano

Jak ktoś sobie robił sam polerkę na wiertarce na nieodpowiednich obrotach to się nie dziwię, że sieczkę zrobił z lakieru. Nie każę też używać pasty polerskiej co tydzień przed niedzielą żeby się pod kościołem pochwalić. Tempo K2 podałem dla przykładu. Użyłem jej z 3 lata temu na poprzednim samochodzie, bo jakiś pajac na parkingu mi je lekko przytarł. Jak na pastę i użycie RĘCZNE nie mechaniczne spisała się moim zdaniem super. Można oczywiście kupić jakąś cudowną pastę za 5 tys. zł. Nie polecam też polerki u lakiernika w częstotliwości co rok :duh: Po 13 latach lakiernik który ma łeb na karku na pewno przywróci dawny blask lakieru. Zresztą pooglądajcie sobie programy o handlarzach samochodów jak zwykłą dobrze wykonaną polerką, czyszczeniem wnętrza potrafią odmłodzić auto o kilka lat i sprzedać cisnąć kit że przez 15 lat to to autko zrobiło 100 tys. km na niemieckich autostradach. Zresztą co ja się produkuję. Polecam kupno wosku za 10 tys. zł i auto będzie miód malina.

 

A co do pisaczka z Tv Marketu, nigdy nie stosowałem i śmiałem się kto mógłby taki shit kupić. Jak obejrzałem program AdBustera to byłem w szoku, że to działa w zakresie zarysowań o jakich mówią w reklamie. Pomimo to nigdy bym tego nie kupił za 150 zł.

 

Ogólnie to wrzucacie na mnie a nikt mu nie doradził co mógłby zastosować na te wiele rysek które ma na lakierze. Ogólnie po 13 latach użytkowania auta cudów nie będzie chyba, że cały czas było min. 2 razy w roku woskowanie, cotygodniowe mycie i garażowanie. Na początku tematu kolega pisał, że płynem do mycia naczyń mył i jakoś lakier mu nie poodpadał. Na necie też jest wiele popisane, że myjkami ciśnieniowymi się lipnie umyje auto itp. itd. Radzę poszukać na necie fotorelacji na jednym z forum jak jeden z forumowiczów prezentował jak on myje swoje auto krok po kroku. Gwałcili go non stop pytaniami bo ogarnięty był.

 

Co do cudownych środków za niebotyczne ceny radze pomyśleć, że każdy chce jak najwięcej zarobić, a się nie narobić. Pozdrawiam

Opublikowano
Do nakladania wosku gabka do scierania szmatka z mikrofibry. Czy oplaca sie nakladac wosk bez glinkowania? No lepszy rydz niz nic. Nie trzeba glinkowac przed każdym polozeniem wosku. Jak potraktujesz lakier glinka raz lub dwa razy do roku to bedzie dobrze. Cena do jakosci? Zalezy jak przygotuje sie lakier pod wosk. Jak tylko mycie i zaraz wosk to szkoda woskow za 300zl. Rownie dobrze mozna na lakier klasc wosk za 40 zl i powtarzac zabieg raz na miesiąc. Zalezy od checi czasu na zabawe przy aucie i kasy na produkty.
Jak chcesz miec efekt to glinkowanie + dobry podklad pod wosk. Inaczej to tylko sztuka dla sztuki

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

 

Dziękuje za odpowiedź koledzy, jestem kilka faktów do przodu.

 

Jeszcze pytanko poruszone już w temacie mianowicie rysy?- Tylko polerka, ewentualnie zaprawki do głębszych rys ?

 

A i jak chronicie samochody w przypadku gdy stoi na dworze....Woskowanie co 2 tygodnie pozostaje ? :twisted:

Panowie a co sądzicie o woskach koloryzujących? Są one godne polecenia czy nie bardzo? Powiem szczerze, że nie znam się za dobrze na lakierach, jak odpowiednio dbać o niego. Na moim już dobrze widać upływ lat. Chciałbym go odświeżyć, i zabezpieczyć. Auto myje raz w tygodniu na myjni bezdotykowej. Najpierw program mycia, spłukiwanie zimną wodą, wosk, i nabłyszczanie wodą zdemineralizowaną, potem droga szybkiego ruchu >80km/h i auto suche. Czesem ale bardzo rzadko zdarzy się reczne mycie gąbką i wodą z szamponem. Jak przywrócić lakierowi blask, i żeby był gładki i błyszczący? Mycie plus wosk ręczny wystarczy czy coś więcej? O co chodzi z tym glinkowaniem nigdy tego nie robiłem.

 

http://jak.pielegnowacauto.pl/newsy/kolejny-etap-czyszczenia-glinkowanie/ -tu jest to fajnie wytłumaczone :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Moj stoi na dworze caly rok :-D raczej maniakiem nie jestem jesli chodzi o detailing. Kompleksowe czyszczenie auta robie z 3 razy w roku a tak to albo myjnia albo sam pod domem myje i odkurzam. Malo jezdze. Rocznie jakies 12kkm. Auto sporo stoi pod chmurka. Szlag trafia jak sie napucujesz a tu zacznie padac albo silny wiatr i pelno syfu naniesie. Ale jak mnie najdzie to z dwa dni pucuje :D

🙃🙃

Opublikowano

Widzę, że tam się rozkręcił :)

Mam pytanie bo chciałem użyć taki zestaw:

 

szampon - Chemical Guys super foam-maxi suds 38 zł

glinka - Sonus SFX Detail Clay Bundle + CarPro 3 Clay bars 80 zł + 80 zł

politura - Dodo Juice Lime prime lite cleaner glaze 250ml 72zł

wosk - Collinite 476s Super Doublecoat Paste 80 zł

gąbka - Chemical Guys Gąbka do mycia z mikrofibry BIG CHUBBY 43 zł

ściereczki - http://allegro.pl/sciereczka-z-mikrofibry-mikrofibra-polerowanie-i3459594048.html 3 zł sztuka

gąbka do nakładania wosku - http://allegro.pl/k2-aplikator-gabka-do-nakladania-wosku-zolta-i3422599185.html 3 zł sztuka

Będzie ok ?

 

I jeszcze chciałem wypolerować parę rysek żeby je zatuszować. Kiedy to zrobić, przed zabiegiem lakierniczym powyższymi środkami czy po ??

Opublikowano
Moj stoi na dworze caly rok :-D raczej maniakiem nie jestem jesli chodzi o detailing. Kompleksowe czyszczenie auta robie z 3 razy w roku a tak to albo myjnia albo sam pod domem myje i odkurzam. Malo jezdze. Rocznie jakies 12kkm. Auto sporo stoi pod chmurka. Szlag trafia jak sie napucujesz a tu zacznie padac albo silny wiatr i pelno syfu naniesie. Ale jak mnie najdzie to z dwa dni pucuje :D

 

Dokładnie i to czeka moją "lale", czyli chmurka :twisted: Masz racje efekt pieknie wypickanego samochodu nie trwa wiecznie....

 

A co 2 dni aż pucujesz ? :P

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No jak robie kompleksowe sprzątanie to tak. Jeden dzien srodek drugi z zewnątrz :-D oczywiście na spokojnie, piwko fajeczka przerwa i tak dzień zlatuje. Ale mowie takie czyszczenie to 3 razy w roku

🙃🙃

Opublikowano
No jak robie kompleksowe sprzątanie to tak. Jeden dzien srodek drugi z zewnątrz :-D oczywiście na spokojnie, piwko fajeczka przerwa i tak dzień zlatuje. Ale mowie takie czyszczenie to 3 razy w roku

 

Taktyka godna obrania, :twisted:

 

A jakiej firmy wosk możecie polecić ? Musze jechać pokupić i nie wiem czego szukać. Limit na wosk 70 zł .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.