E46 330I Opinnie, przymiarka kupna

[Szklanka]

Witam, jeśli zły dział to proszę o przeniesienie. Mam zamiar kupić e46 330i w coupe żeby móc się troszkę tą mocą pobawić ( obecnie 320d ) Moje pytanie jak to jest w nich z tym mocowaniem tylnego dyferencjału? Bo wiem że jest w nich cienka blacha i ogólnie ( bynajmniej w mojej ) trzyma się na ogrom poduszek. Czy przy ostrzejszej jezdzie będzie to strasznie lecialo? I czy w cenie do 35tys idzie coś w dobrym stanie kupić? Na co patrzeć podczas zakupu? Po lifcie jest ich bardzo mało a wiem że te wady fabryczne mają trochę podreperowane ale mocowanie dyfru na poduszkach też zapewne leci po ostrej jezdzie? Oczywiście nie będę cały czas nią deptał ale chciałbym się dowiedzieć jak to z tym jest. Myślałem też nad zakupem 350z ale ten jest 2 osobowy no i troszkę bardziej paliwożerny. Ale tam chyba mocowanie dyferencjału jest mocniejsze.

[Szklanka]

Nikt nie zna odp?

[BaX]

Bo było już o tym pisane do znudzenia.

[szymon-o]

Prawić morałów nie mam zamiaru, bo każdy ma prawo autkiem jeździć jak chce :) ........ tym bardziej jak jest chęć na kupna 3.0i .........., które z reguły nie mają łatwego życia u swoich właścicieli i mają powodować bardzo duży :D na twarzy kierowcy .

 

Przy ostrzejszej jeździe/zabawach nastaw się na szansę zdecydowanie szybszego zużycia :

 

- wszelkich elementów gumowo metalowych tylnego zawieszenia (poduszek/tulei), które jak już są wybite to mogą być główną przyczyną "wyrwania wnęki koła zapasowego";

 

- podpór wału;

 

- sprzęgła, ............... a jak będziesz ;) rzeźnik to i dwumasy;

 

- o oponach itd. wspominać nie będę.

 

W 3.0i bardzo podoba mi się średnica pół-osi Vs. patyczki z 2,0d :P .

 

Co do $ to w tym przedziale cenowym można marudzić/wybrzydzać ;).

[BaX]

P.

 

Co do $ to w tym przedziale cenowym można marudzić/wybrzydzać ;).

 

Ale chyba tylko w autach przed liftem.

[Kuba...]

330Ci to nic innego jak przerobiona komfortowa limuzyna, natomiast 350z to samochód sportowy. Więc nad czym się tu zastanawiać? Betka przy ciągłym butowaniu będzie szybko się zużywać.

 

330Ci nie dysponuje w standardzie taką mocą by można się tym autem pobawić - no może przez tydzień, później chcesz więcej mocy. 350z w najsłabszej konfiguracji ma V6 283KM/353Nm przy 1545kg masy, jest sztywniejsze i nie wychyla się tak na zakrętach jak 330Ci przy standardowych stabilizatorach.

 

Za 35k zł kupisz w miarę zadbaną 330Ci lub mocno dobite 350z.

 

Jeśli chcesz się, cytuję "móc się troszkę tą mocą pobawić", to kup M3, E60 z silnikiem większym niż 4l lub 350z w dobrym stanie.

[Szklanka]

A m3 jest wytrzymalsze od innych wersji ?

[Raiven]

A m3 jest wytrzymalsze od innych wersji ?

Oczywiście, że tak.

[exeq]

Słucham? to czemu w m3 tez peka podloga? czemu byla akcja serwisowa wymiany panewek w m3? :P w czym jest wytrzymalsza wtedy?

[karoldeicide]

dajcie spokój z tym datsunem.

po pierwsze : koleś napisał że auto ma być do 35 tysi - czytać ze zrozumieniem.

po drugie : mowa tu o coupe więc po co proponujesz m3 e90???

po trzecie : moc mu się tak szybko nie znudzi, bez przesady. przesiadka z diesela na 3.0 r6 to jednak już spora różnica (231 kucyków).

co do 330ci to nie mam żadnego doświadczenia z przed liftu (mam z 2004 roku).

na pewno odradzam automat. sekwencja daje radę ale to jeszcze nie to.mam co do niej mieszane uczucia. w trybie sport szybko zmienia biegi i wogóle wygodne rozwiązanie. jeżeli szukasz czegoś do "ślizgania" to zdecydowanie poszukałbym w manualu (z racji że smg nie ma pedału sprzęgła).

ze spalaniem wiadomo - to nie diesel. duży silnik lubi wypić. ale bez przesady, kumpel ma vectrę 3.2 i niedość że go objeżdżam to jeszcze mniej spalam.

ogólnie autko spoko - na pewno (wciąż po tylu latach) rzuca się w oczy. jak pisał poprzednik - opony nie są tanie (ja mam 18'' przód 225 tył 255 wszystkie toyo ok 750 funtów za komplet). to z grubsza na tyle. jak masz jakieś inne pytania odnośnie 330 ci po lifcie pisz na priv- jak mogę to pomogę.

a gimbusom proponującym dojebanego datsuna lub m3 e90 (pewnie chodziło o 92) radzę zasejwować need fo speeda, wyłączyć kompa i odrobić lekcje.

[karoldeicide]

aha teraz jeszcze doczytałem : bmw m3 e90 z silnikiem większym niż 4 litry... :duh: :mad2:

[karoldeicide]

ok widzę przecinek sorki za tamto

dopiero teraz zauważyłem, przecinek

[jakub]

Jest tyle fajnych sportowych samochodow....a BMW 330Ci to bardziej GT....ale tylko jeśli chodzi o wielką masę własną.

[rafti]

lepiej zaoszczedzic troche wiecej i kupic 335i.

330ci mozna sie pobawic jak kupisz tanie opony bez dobrej przyczepnosci,tylkop powodzenia podczas deszczu :twisted: :twisted:

[piotrek1985]

Jest tyle fajnych sportowych samochodow....a BMW 330Ci to bardziej GT....ale tylko jeśli chodzi o wielką masę własną.

 

Też przymierzam się do zmiany na coś mocniejszego, ale po zobaczeniu dostępności i cen 330i rozważam inne opcje, jakie auta miałeś na myśli?

( najlepiej na PW żeby nie zaśmiecać :? )

 

PS: jakub - Wcześniej nie zauważyłem, witam kolegę z Włocławka :8) moje miejsce zamieszkania przez pierwsze 23 lata

[duch1986]

330ci piknie chodzi polecam ale nie z polski :)

 

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

[mikan]

Wiem, że budżet nie ten jeszcze, ale nie lepiej pokulać trochę na e90 3.0i 258km albo e92 335i ?

Mnie samego te silniki kuszą na odległą przyszłość.

Jedynie nietrzymanie mocy odstrasza.

[transporter0]

e90 330i to nie qp (zresztą podobnie jak e46 330i dupy nie urywa) a na zdrowe e92 335i budżet co najmniej x2.

[mikan]

No to e92 3.0i , nieważne, wiadomo że chodzi o nowszą 3kę.

Może i nie urywa ale w manualu w 6s 100 zamyka, oczywiście nie biorę pod uwagę At.

A 335 5,5s ale 2x więcej "na głowie" niż przy zwykłym 3.0i, chociaż po programie schodzi jeszcze niżej.

Sugeruję tylko, że czasem warto pozbierać na coś co już trochę jedzie.

[rafti]

Wiem, że budżet nie ten jeszcze, ale nie lepiej pokulać trochę na e90 3.0i 258km albo e92 335i ?

Mnie samego te silniki kuszą na odległą przyszłość.

Jedynie nietrzymanie mocy odstrasza.

mogl bys rozwinac o nie trzymaniu mocy troche bardziej,bo sam sie przymiezam do 335i.

[mikan]

Każda uwaga, typu że e46 330i wpierdziela olej a jak już za dużo to remont i ze 335i nie trzyma najczęściej serii nawet powoduje batalię jakie diesle są be a pb rewela, a że nie taki był cel tego tematu to może sobie odpuszczę.

Taką a nie inna opinię zebrałem przez około 2 lata, pytając tu i tam. szukając potwierdzenia lub zaprzeczenia.

Jedyne jest pewne, w 90/2 330i i 335i lekko nie mają a mimo to skłaniam się ku nim co raz bardziej, chyba że wymięknę na rzecz 330d 245km

 

Najlepiej popytaj u tunerów, przeglądnij wykresy gdzie jest seria przed programem, przeglądnij galerię na forum w e90, może coś wyłapiesz, może ktoś odpowie szczerze a było tam parę kozackich 335i.

[duch1986]

hym niech kolega się zastanowi czy stać go na utrzymanie nowszego modelu bo części przynajmniej do diesla drogie a i elektroniki sporo ;)

Mailem kupić e90 ale zrezygnowałem... fajna furka nie powiem ale e46 ma ducha i to coś :) i nie chwale bo mam tylko kieruje się opinią kierowców i samego mojego używania. Silnik 330ci nie do zajechania a moc na nasze drogi w zupełności ci wystarczy polotoć tez tym idzie 6.5/100 (tak podaje producent), do tego spalanie zaskakuje potrafi spalić 7 litrów na 100km a przy duszeniu oczywiście nie cały czas komputer jeszcze nie pokazał mi ponad 11. Jak się przesiądziesz z 136km na 231km na pewno to odczujesz i będzie zadowolony! uważam, że przy kupnie trzeba zabrać wiele czynników pod uwagę a nie tylko to żeby była największa petarda, choć przy 6.5 do sety nie jednego już zostawisz w tyle ;) na zachętę filmik e46 325ci 192km a do 330ci nie masz co jej porównywać bo 330ci robi ja jak chce.... a zobacz jak ta już ładnie śmiga :)

 

[mikan]

Tylko ile z tych 330 w e46 ma w ogóle 220 koni ...

[duch1986]

dlatego trzeba kupić zadbaną sztukę a to wiąże się z wyjazdem za granice (wiesz przynajmniej co masz).... w polsce oglądałem może ze 4 sztuki na więcej nie miałem już ochoty :/

przykład dlaczego:

jadę do pięknej miejscowości Łubowo gdzie miała czekać śliczna e46 2004r jeszcze wtedy chciałem 325ci coupe srebrna kompletnie zrobiona :) gadam z gościem co było uszkodzone przez tel? odpowiada prawy błotnik zderzak i lekko podgięta maska.... mówię normalnie okazja stulecia :D na potwierdzenie dostałem nawet zdj na maila z "przed zrobienia jej na gotowo" zgadzało się z tym co mówił :) historia? sprzedaje ponieważ kupił ją do syna który wyjeżdza za granice i musi ją sprzedać... pięknie jadę ! na miejscu z 50m no igła mówię biorę ją... ale im byłem bliżej tym bardziej zwątpiłem.... co się okazało była cala malowana łącznie z dachem i klapką wlewu paliwa :D koleś robił ją na szybko i zapomniał powycierać uszczelki, ponadto na prawych drzwiach w jednym miejscu odchodził lakier (za szybko położony na podkład) :D silnik zdrowy ładnie chodził choć miał problem z lecącym płynem chłodniczym coś tam przy zbiorniczku dziura czy coś faktycznie było widać że ciśnienie wypier.... płyn na silnik wszystko obżygane... mniejsza z tym. Mówię do kolesia niech mi pan powie dlaczego ona cała jest malowana ??? a on nie wiedział co powiedzieć mówi ja kupiłem taką jak panu wysłałem na zdj może wcześniej ktoś coś robił.... roześmiałem się i pojechałem :) oto Polska :)

Edytowane 11 Września 2013 przez duch1986

[mikan]

Sądzisz, że nierobiona 330i, najmniej mająca 9 lat, będzie trzymała moc ?

Raczej słabo to widzę.

Niestety klekoty w kwestii trzymania mocy i wpierdzielania oleju w modelu e46 wypadają jednak dużo lepiej, zwłaszcza jak porównywać 330d/330i a od tego jestem daleki bo znów się zacznie ...

Co do faktu duszy, ok, e46 ma ale fajne 330i/d znaleźć e46 graniczy z cudem, a płacić 8 -10 tysi E za e46 + opłaty to lekko przesadzone.

Dlatego sugerowałem wstrzymać się do konkretniejszych przyspieszeń e90/2 330i/335i