Skocz do zawartości

BMW E91 2008 taka okazja, a może bubel. WBAVR31080A149310


Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie nagłośnienie w swoim i nie narzekam.

Oglądam zdjecia tego auta na telefonie, ale po pierwszym zdjeciu widzę, ze przedni zderzak byl malowany. Za dużo e9x widziałem, żeby uwierzyć w lakier bez żadnych odpryskow.

 

Nie przesadzaj, ze na telefonie widzisz malowany zderzak - bo wybacz ale jest to absolutnie niemożliwe.

Nie twierdzę, ze widzę symptomy świadczące o tym, że zderzak był malowany. Nie widzę natomiast na lakierze odpryskow (łatwo je dostrzec na ciemnym aucie, gdyż material pod lakierem jest jasny), a wiem jak wyglądają w tych autach zderzaki po 100k kilometrow. Prosze więc czytać uważnie.

 

Czytam uważnie i napisałeś: "po pierwszym zdjeciu widzę, ze przedni zderzak byl malowany"

Miałem trzy BMW w tym kolorze dwa z oryginalnym lakierem na przednim zderzaku z przebiegiem 80tys i 150 i na żadnym nie było odprysków.

A BTW pod ciemny lakier idzie ciemny podkład

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Mozna i zrobic 200 kkm i nie moec odpryskow. Zalezy gdzie sie jezdzi za czym i z jaka preskoscia. Mijajac sie nabrudnej drodze ty jadac 100 i inne auto jadac 100 poleci malutki kamyczek i odprysk mmurowany. Ja mam pelno na zderzaku przednim i kilka na masce do tego stare slady po splaszczonych owadach ktore sie juz wgryzly w lakier. A nie mam jeszcze 150kkm na liczniku.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje, zależy wszystko od jazdy warunków itd. Zderzak nie musi być w bardzo złym stanie. Jeżeli jutro albo we wtorek nie uda mi się pojechać sprawdzić volvo do ASO (drugi samochód który mnie interesuje) to jadę w środę zobaczyć BMW jak będzie aktualne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam uważnie i napisałeś: "po pierwszym zdjeciu widzę, ze przedni zderzak byl malowany"

Miałem trzy BMW w tym kolorze dwa z oryginalnym lakierem na przednim zderzaku z przebiegiem 80tys i 150 i na żadnym nie było odprysków.

A BTW pod ciemny lakier idzie ciemny podkład

Widzę, że nie bardzo łapiesz o co mi chodzi. Indukcja vs dedukcja...no ale nie ważne.

 

Obejrzałem zdjęcie zderzaka na kompie (jedno i słabej jakości) i jeżeli wierzycie, że auto sprowadzone z zachodu (chyba na autostradach nie jeździł 90 km/h) ma w takim stanie ori lakier na zderzaku, to OK. :cool2: Nikogo na siłę nie mam zamiaru przekonywać.

 

A BTW pod ciemny lakier idzie ciemny podkład

Niestety najwidoczniej nie wszędzie, bo u mnie, tak jak u kilku kolegów na forum jest biały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie miałem dzisiaj pojechać obejrzeć auto na żywo i ewentualnie kupić Straciłem troche ałatwić informacje VIN szukać opinni innych pomocy itd.

Auto sprzedane

A może ktoś z kolegów z forum zakupił auto to się nam pochwali.

No niestety nie zostane członkiem forum z pieknym BMW. Bo do 45tys nie kupie benzyny 2.0 z przebiegiem mniejszym niz 140000- 160000.

 

Dziś oglądałem to volvo

http://otomoto.pl/volvo-s80-polski-salon-C29847678.html

Malowany lewy błotnik i to brzydko (zdjęcia po kolizji miałem do wglądu). Rozrząd do zrobienia. Opony z 2007r zjechane. Odpryski farby na rogach klapy i zagięciach.

Jutro jestem umówiony do ASO na przegląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam dzisiaj ogłoszenia z E91 trafiam na ofertę i tak patrzę że BMW E91 wygląda jak to co zostało opisywane w tym wątku. Patrzę na blachy patrzę na numer VIN a auto to samo. Dodam, że dziś dzwoniłem do tamtego sprzedawcy i powiedział że auto sprzedane. Może go molestowałem ale byłem z nim umówiony że się odezwę czy przyjadę.

Dodam że ten chłopak miał jeszcze drugie ogłoszenie na otomoto. Biorę drugi telefon i dzwonie jako nowy klient w sprawie BMW. Pyta się mnie z jakiego ogłoszenia dzwonie. Ja mówię że na otomoto (w tej samej cenie była na allegro w tej aukcji co link podałem na początku tematu, która się już skończyła) dodaje że widzę nowe ogłoszenie na allegro to samo auto droższe o 1000zł sprzedaje inny użytkownik. Mówi tak bo ja nie mam czasu i sprzedaje mi mój kuzyn (ten który mu je podobno sprowadzał) Pytam się z skąd dzwonie bo może wyczuł że to Ja :D Dzwonie do nowego sprzedawcy pytam się o BMW że kilka aukcji i tam sama gadka kuzynowi sprzedaje. Miał drugą E90 też na polskich blacha to ta była wujka. To Ja na to że tamte pozostałe samochody (na niemieckich blachach) to babci dziadka i całej rodziny Odpowiedział tylko o co mi chodzi. Pytam się bo napisał w aukcji że ” a auto zadbane po niemiecku od prawdziwego Niemca, nie eksploatowana po polskich drogach” Ja na to (chociaż na jego aukcji nie ma zdjęć książki) wpisy są z Holandii. Pan na to – oczywiście auto serwisowane normalnie w kraju. To ja mu cytuje że „auto od Niemca” a powinno być od Holendra on na to nic. Teraz to mnie ciekawi to auto naprawdę

Edytowane przez nozkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo żona mi mówi. Rzeczywiście kombinuje strasznie ale jakoś tak chciałem być wszystkiego pewien w dużym stopniu. Nie mówię że 100% bo to nie nowe auto. Ponad pół roku temu kupowałem auto pomagał mi wuj w oględzinach bo ja kompletnie byłem zielony. TO musiałem auto sprzedać jak najszybciej bo okazał się bubel. Chyba dlatego jestem taki teraz upierdliwy i chce wszystko wiedzieć. Moim zdaniem ewidentnie coś jest kręcone. Teraz to już jestem ciekaw jak detektyw Rutkowski :) Na zdjęciach może i ładne ale jeszcze nikt go nie widział na żywo i nie zdał relacji na forum 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, jak sprzedaję uczciwie auto, to nie interesuje mnie to skąd ktoś dzwoni, z jakiego ogłoszenia itd... Na Twoim miejscu odpuściłbym sobie.

Tak poza tym, to auto ma jak dla mnie śmiesznie niską cenę. Do tej pory koncentrowałem się tylko na malowanym zderzaku, a teraz widzę, że jest za tanie. Odpuść :nienie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co kupiłeś ? wuj doradził Ci zakup ? :idea:

To samo żona mi mówi. Rzeczywiście kombinuje strasznie ale jakoś tak chciałem być wszystkiego pewien w dużym stopniu. Nie mówię że 100% bo to nie nowe auto. Ponad pół roku temu kupowałem auto pomagał mi wuj w oględzinach bo ja kompletnie byłem zielony. TO musiałem auto sprzedać jak najszybciej bo okazał się bubel. Chyba dlatego jestem taki teraz upierdliwy i chce wszystko wiedzieć. Moim zdaniem ewidentnie coś jest kręcone. Teraz to już jestem ciekaw jak detektyw Rutkowski :) Na zdjęciach może i ładne ale jeszcze nikt go nie widział na żywo i nie zdał relacji na forum 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nie kupiłem. Niby przeglądy się zgadzają itd, ale kolega posta wyżej napisał. Cena jest za niska. Obecnie interesuje mnie

jeszcze inne auto. Mam nadzieje że uda się zakupić jedno albo drugie.

Edytowane przez nozkaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo zabawnie tutaj jest

 

Widzę, że kolega koniecznie chcę kupić bubla a Wy wszyscy mu po prostu w tym przeszkadzacie. Gdy ja przeglądam oferty to pierwsze kilka stron sobie daruje. Jestem realistą i może i pesymistą ale nie wierze w okazje. Wierze, żę jeżeli samochód ma być dobry bez przygód to musi swoje kosztować, natomiast jak patrzę na niektóre wątki to nie dziwie się że ludzie są tak naiwni i robią ich w bambuko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo zabawnie tutaj jest

 

Widzę, że kolega koniecznie chcę kupić bubla a Wy wszyscy mu po prostu w tym przeszkadzacie. Gdy ja przeglądam oferty to pierwsze kilka stron sobie daruje. Jestem realistą i może i pesymistą ale nie wierze w okazje. Wierze, żę jeżeli samochód ma być dobry bez przygód to musi swoje kosztować, natomiast jak patrzę na niektóre wątki to nie dziwie się że ludzie są tak naiwni i robią ich w bambuko.

 

 

Hmmm.... po części może i masz racje. Chociaż też cześć osób pisałas że auto po sprawdzeniu VIN wydaje się ok, że robie dużo zamieszania jak mam dobry model który warto jechać obejrzeć, Były też i takie posty. Teraz chyba też uważam że bez sensu jest zakładać taki temat. Mam mieszane uczucia. A czemu wg Ciebie bubel, niska cena prawda? Szkoda że nie ma nikogo z Gdanska kto by podjechał. Może to mało racjonalne ale jak był to samochód firmowy może zlicytowany na sprzedaż i kupiony w dobrej cenie. Nic nie wiadomo. Zdania w temacie są podzielone a auta nikt na żywo nie widział. Wszyscy gdybamy, ale o to w tym chodzi, każdt daje jakąś myśl pomysł itd. Po to jest ten dział na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Proponuję zastosować starą, odchodzącą powoli w zapomnienie metodę zakupów.

1. Wybór auta spełniającego oczekiwania.

2. Sprawdzenie auta osobiście z dobrym fachowcem i/lub ASO .

3. W przypadku pozytywnych opinii zakup auta.

4. Jeżeli lipne, powrót do punktu 1.

5. Kilkukrotny powrót do punktu 1. oznacza, ze na konkretny model/rocznik nie masz kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do acidburn - masz racje, będę miał wolny dzień w tym tyg. i pojadę zobaczyć auto.

 

do kwiatus 19 pojadę sprawdzę auto sam albo niestety nie z fachowcem, ale zadzwonię do sprzedającego

o zapytam się czy można podjechać do ASO BMW w Gdańsku. samochód po wystawieniu na drugiej aukcji

znajduję się 30km od Gdańska. Dla mnie nie chodzi o pieniądze i że nie mam kasy, Kasa nie

problem.

Tak jak pisałem postaram się jechać obejrzeć auto. Chodzi o kwestie wolnego czasu. Praca itd a mam ponad 350km.

Jak tylko uda mi się zagospodarować czas ruszam na oględziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do acidburn - masz racje, będę miał wolny dzień w tym tyg. i pojadę zobaczyć auto.

 

do kwiatus 19 pojadę sprawdzę auto sam albo niestety nie z fachowcem, ale zadzwonię do sprzedającego

o zapytam się czy można podjechać do ASO BMW w Gdańsku. samochód po wystawieniu na drugiej aukcji

znajduję się 30km od Gdańska. Dla mnie nie chodzi o pieniądze i że nie mam kasy, Kasa nie

problem.

Tak jak pisałem postaram się jechać obejrzeć auto. Chodzi o kwestie wolnego czasu. Praca itd a mam ponad 350km.

Jak tylko uda mi się zagospodarować czas ruszam na oględziny.

 

Ale jeśli kasa nie jest problemem to czemu szukasz najtańszych okazji ?

Masz kilka samochodów spełniających Twoje wymagania na giełdzie forumowej... Tam masz większe prawdopodobieństwo, że trafisz na uczciwe, zadbane auto.

A ze droższe od igiełek z ogłoszeń... No cóż za sprawdzony samochód trzeba zapłacić, jak już wspomniano w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w końcu auta nie obejrzałem.

Dlatego bo wczesniej sprzedawał je inny użytkownik który był osobą prywatną (tak się wydawało-mówił że brat cioteczny mu sprowadził) auto nie sprzedało się i pojawiło się znowu w ogłoszeniach u innego użytkownika, który jest typowym handlarzem.

 

http://www.forumsamochodowe.pl/uwaga-na-autozniemiec-otomoto-pl-jodlowno-kolbudy-vt48088.htm.

 

Konto na allegro i dwa konta na otomoto.

Sporo można znaleźć o nim w sieci.

http://www.forumsamochodowe.pl/uwaga-na-autozniemiec-otomoto-pl-jodlowno-kolbudy-vt48088.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jaki z tego morał ? nie można było sobie odpuścić na początku jak koledzy podpowiadali. Przecież w takich pieniądzach nie ściągniesz auta za granicy chyba że walony. Nawet te z dużymi przebiegami mocno z ceny nie schodzą. Nie rozumiem jak niektórzy ZA wszelką cenę chcą kupić bmw za małe pieniądze licząc że wszystko będzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Morał z tego taki, że po raz kolejny stworzyła się "telenowela" motoryzacyjna. Nikt auta nie widział, ktoś coś słyszał, ktoś coś sądzi ...itd. Kolega, który auto miał zamiar kupić, zainteresował się nim bo było jednym z tańszych na allegro .... :duh: :duh: :duh:

Nie wnikam czy to handlarz czy oszust... ŚMIESZY MNIE takie gówniarskie podejście do zakupu/oceny auta :mad2: :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.