Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Mam problem z pracą silnika na wolnych obrotach. Po resecie komputera jest ok, na gazie i na benzynie. Po kilku dniach zaczyna się cyrk, bo na gazie chodzi ok, a na benzynie pracuje bardzo nierówno, aż trzęsie silnikiem. Najpierw szukałem nieszczelności w podciśnieniu. Znalazłem 1 miejsce, ale niczego to nie zmieniło, bo dostawało się tam naprawdę mało powietrza. Kolejne co przyszło mi do głowy to sonda lambda. Poprzednia jak stanęła, to pokazywała non stop dużo za ubogo i w pewnym momencie silnik tak dużo polewał, że nie dało się jeździć ani nawet stać w pobliżu auta. Teraz mam dylemat. Sonda po wymianie, ma już rok i teraz pokazuje coś w okolicach 0.50 - 0.53V, ale nie oscyluje na wolnych (dawniej coś tam się zmieniało). Czy jest taka opcja, że komputer dopiero po kilku dniach dochodzi do dużych korekt i wariują ustawienia benzyny? Co w takim razie z gazem, bo tu wszystko gra. Z dodatkowych objawów, to na benzynie czasem trudno odpalić na ciepło (ale czujnik temp. wody był zmieniany, wygląda na nadal sprawny). Czasem jest też problem z ruszeniem tuż po odpaleniu (chwilowy muł - całkowity brak mocy, a po chwili się budzi do życia).

 

teraz jeżdżę bez podłączonej sondy, ale to musi kilka dni upłynąć, żebym mógł porównać efekt.

 

Macie jakieś pomysły?

 

Pozdrawiam.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wygląda jakby grzałka nie grzała.Trzeba sprawdzić opór grzałki,potem przekaznik.Możesz wyciągnąć przekaznik grzałki i połączyć piny 30 z 87 i po przekręceniu kluczyka po około 2min dotykając sondy musi być gorąca.Trzeba to robić na zimnym silniku i najlepiej z kanału(przynajmniej w m50)nie wiem jak to wygląda u ciebie.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano
No właśnie napięcie jest, ale czy grzeje to nie wiadomo. Póki co robię test czy przy odłączonej sondzie zacznie świrować. Jeśli nie, to będzie jakiś punkt zaczepienia.
Opublikowano

Już kilka dni minęło i póki co jest ok. Z tego by wynikało, że jak sonda jest wpięta to podaje jakiś sygnał, który komputer interpretuje jako bardzo niewielki odchył i stara się go powoli zniwelować. Dlatego też cała ta operacja trwa tak długo. Z odpiętą sondą da się jeździć, a nie mam teraz natchnienia na jej wymianę. Mam poważniejszy problem, o którym w innym wątku ...

 

viewtopic.php?f=71&t=222800

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.