E39 528. Chłodzenie raz jeszcze - grzeje się.

[dyzio255]

woda do chłodnicy wchodzi górą a wraca z niej dołem o dolny wąż powinien być cokolwiek chłodniejszy.

Oczywiście jak już się otworzył termostat.

 

A zanim się otworzy to woda wchodzi też górą do chłodnicy ale wraca przez naczynko i cienki wąż spowrotem do bloku.

I wtedy nie przechodzi przez radiator chłodnicy.

[gyver7]

Wszystko nowe i taki cyrk? Wywal całkiem termostat, niech idzie od początku na chłodnicę cała ciecz i jak dalej będzie się przegrzewał to już nie mam pomysłów :(

[dyzio255]

całkowite wywalenie termostatu nie jest dobrym pomysłem bo on nie tylko otwiera obieg chłodnicy ale i jednocześnie przymyka mały obieg.

Jak chcesz wykluczyć termoistat to w nim powierć kilka dziur.

[CICHY525]

Co oznacza przymyka mały obieg? :think: :think: :think:

Termostat częściowo lub całkowicie otwiera dojście na chłodnicę, albo zamyka i tyle.

Jak wywali termostat to od razu ma pełen obieg, czyli duży.

Dłużej się silnik nagrzewa, ale podczas upałów to i tak nie ma to znaczenia.

Jestem przeciwnikiem zakładania starych chłodnic, bo zakładamy taki sam syf jaki mieliśmy poprzednio lub nieco lepszy. Przepłukać chłodnicę? Hmmm no może, ale i tak nieco zyskamy bo przez tyle lat to będzie zakamienione a tego nie pozbędziemy się.

A może głowica ?

I nie koniecznie płyn musi iść do oleju czy spaliny do płynu. Jest opcja że płyn potrafi iść w wydech.

U kumpla tak było płyn znikał nie wiadomo gdzie, aż przerwało całkowicie i wydechem poszedł.

[dyzio255]

A nie wiedziałeś tego?

Termostat przymyka mały obieg otwierając duży.

Bo jak by tego nie robił to niby czemu woda by miała chcieć wogóle krążyć przez chłodnicę?

 

A do przymykania jest ta okrągła blaszka na końcu termostatu.

[danielxc717]

Gdyby tak było jak mówisz to by nie było strumienia przelewowego gdy termostat jest otwarty. Bo termostat by zatkał tą część z której idzie płyn na przelew.

[CICHY525]

Też mi się tak wydaje, że jest to ciśnieniowo.

Ale spierał się nie będę.

Pamiętny mi z dawnych czasów niebieski F125p :mrgreen: zasuwał większość dni w roku bez termostatu.

[danielxc717]

126p ojca zawsze jeździł bez :mrgreen: tylko czasami z tyłu trzeba było "otworzyć" duży obieg :mrgreen:

[CICHY525]

Też masz gorzką???

:mrgreen:

[danielxc717]

chmielową :mrgreen:

[ar_w]

wg mnie pompa wody do wymiany. Po dodaniu gazu jak na filmiku powinien byc tak mocny strumień, ze wylewałoby górą wręcz, a tu sika tak, jak powinno sikać na obrotach jałowych

 

danielxc717, no wiem jak z używkami jest, ale ponoć działała i mam taką nadzieję. Nie będę przecież kupował nowej, żeby okazało się, że nic to nie da. Popatrzę na te węże i jak będę miał chwilę, to wyciągnę termostat.

 

Aha, masz nadzieje, tak samo jak ja miałem ze swoją ;)

Wyjmij ją i sprawdź przepływ. Dobrze wiem, co to zakamieniona chłodnica i też miałem nadzieje, ze jest OK.

O dziwo też była ciepła, ale bardziej od silnika niż od wody, a temperaturka sobie rosła w silniku, na szczescie w sposob kontrolowany, bo gdy sie zblizało do 101-102, zbijałem do ~92 ogrzewaniem

[thefi]

A tak przy okazji tematu i filmika, kiedy wymienialeś odme?? Dzwięk po schodzeniu na wolne jakby zapchana juz była - "buczenie" .

[laciak88]

Ten ukośny wąż po lewej jest bardzo gorący, ten idący na prawo od termostatu gorący, ale mniej.

 

ar_w, co znaczy sprawdzić przepływ? Nie mam porównania. Myślisz, że ta druga też była zawalona? Imo małe prawdopodobieństwo, choć istnieje.

 

thefi, nowiutka, ale coś, gdzieś mi podobnie buczy i nie mogę zlokalizować.

[ar_w]

poloz ją poziomo wylotami w górę, daj węża ogrodowego i zapodaj max ciśnienie. Calość wody ma wyjść wylotem, przy wlocie po zaslonięciu ręką nie moze sie robic nadcisnienie i przez to fontanna.

Jesli w domu/mieszkaniu masz duze cisnienie, to lej węzem z prysznica

[dyzio255]

Ten ukośny wąż po lewej jest bardzo gorący, ten idący na prawo od termostatu gorący, ale mniej.

 

 

Nie bardzo rozumiem.

Wąż jak go nazywasz ukośny to wąż który do chłodnicy wchodzi najniżej?

A ten idący na prawo to ten na górze?

 

To jak ten górny jest chłodniejszy a dolny cieplejszy to masz dokładnie odwrotnie niż powinno być.

[laciak88]

dysio255, o ile dobrze widzę, to "ukośny" ma na schemacie nr 2, a ten "na prawo od termostatu" nr 1. Dużo się temperaturą nie różnią, ale idzie wyczuć. Poważnie coś nie tak?

http://www.realoem.com/bmw/diagrams/p/x/41.png

[danielxc717]

Powinien być teoretycznie nawet bardziej gorący ten po prawej stronie bo on się nagrzewa jak auto pracuje na małym obiegu. Jeśli układ jest źle odpowietrzony to czasami nie ma tam w ogóle płynu bądź wąż nie jest nim cały wypełniony. Może stąd ta niższa temperatura.

[dyzio255]

a jak tam termostat?

Był sprawdzany czy działa i się zamyka?

No i czy sie dosatecznie otwiera?

 

Termostat jak już wcześniej pisałem ma owierać duży i zamykać mały obieg.

Jak tego nie robi prawidłowo to woda krązy w bliżej nieokreślony sposób. Zapewne wybiera drogę z mniejszym oporem przepływu a to napewno nie jest chłodnica.

 

Ale węze warto by pomierzyć jakimś termometrem bo ręka nie jest tu idealna.

Ale u mnie różnica jest wyraźnie wyczuwalna.

[laciak88]

danielxc717, ale ten po lewej jest bardziej gorący już na dużym obiegu, gdy temperatura jest powyżej 100 stopni. Tak powinno być?

 

dyzio255, niby działa - jest nowy. Ale jeszcze chyba wywalę go i sprawdzę bez. To który wąż ma być w końcu cieplejszy?

[dyzio255]

nie sprawdzaj bez termostatu bo to błąd.

Sprawdź wymontowany termostat w gotującej się wodzie.

[laciak88]

dyzio255, czemu błąd? Inni polecali taki sposób.

[danielxc717]

Przy otwartym termostacie powinny być lewy po skosie i prawy od termostatu praktycznie tej samej temp czyli bardzo gorące. Możliwe że masz zapowietrzony układ tam gdzie są śruby. Rozgrzej trochę silnik i jak załapie ciśnienie układ to wykręć lekko ten odpowietrznik na obudowie tak na 20sek niech sobie rzyga płynem. Zwróć uwagę czy leci płyn czy bańki też.

 

Jak by to nie pomogło akurat ja bym wyjmował termostat i sprawdzić jak zareaguje.

[NetSerwer]

laciak, nie rób scen, tylko dobrze zdiagnozuj problem:

1. dobrze (przez wielkie D!) odpowietrz system - opisów jak mrówków na forum, więc znajdziesz bez problemów (cichy chyba kiedyś ładnie to opisał...);

2. wymień termostat na dobry (czytaj: nie chińczyk z Allegro za 49,90 - e39 nie znosi badziewia);

3. sprawdź zawartość CO2 w płynie chłodniczym i ewentualne ubytki w płynie;

4. Sprawdź VISCO w warsztacie, który umie je sprawdzać (choć ja akurat na VISCO tu chyba nie stawiam...);

5. Sprawdź, czy działa Ci wentylator klimy (ten między atrapą, a chłodnicą, z przodu) - on nie tylko chłodzi klimę, ale i jest odpowiedzialny za dochładzanie chłodnicy, a przegrzany obwód klimy może ci rozsadzić układ (dopuszczalne ciśnienie 15, bez wentylatora i poniżej 100km/h może dojść i do 25!!!);

6. Wymień pompę wody i / lub chłodnicę;

7. Sprawdź u gazowników instalację...

8. Kup Matiza - zero problemów z czymkolwiek :mrgreen:

 

Mam trzeci rok 528 i trochę już przewalczyłem temat. Wymieniłem dwa razy chłodnicę, dwa razy termostat (choć raz była to wina warsztatu...), raz z obudową, pompę wody, visco. Objawy jakie miałem:

1. Termostat jak kupiłem był bez środka (bez komentarza...) - po założeniu poszła chłodnica;

2. Po 2 miesiącach podczas jazdy przestał grzać w środku i przegrzał się - wymieniłem najpierw pompę wody, później... silnik! :duh: (to osobna historia, nie będę się rozpisywał :mad2: )

3. Po 7 miesiącach zaczął łapać temperaturę - znowu wymiana termostatu, bo był zawalony silikonem (dziękuję mechanikowi bardzo...);

4. Po roku na badaniach lekko ciekła mi chłodnica - wymieniłem na lepszą (znowu ukłony do poprzedniego serwisu, sciachali mnie prawie jak za oryginał...);

5. Po jakimś czasie zaczął mi lekko łapać temperaturę poza pion na liczniczku - Visco do wymiany, a na dzień następny obudowa termostatu, bo się ukruszyła (pewnie klucz jakiś lub młotek panom w warsztacie spadł podczas wymiany visco :shock: )

6. Zdjąłem gaz - spalanie w korkach zimą na poziomie 13 l i na trasie poniżej 9 jeszcze jakoś łyknę, a miałem instalację zakładaną prze poprzedniego właściciela z zestawu "Zrób to sam"...

 

Teraz mam tak:

- jadę, stoję, stoję w korku przy 40 stopniach - 94, 96 stopni max!

- jadę z klimą lub bez (wolniej, szybciej - nieważne) - 94 - 95 stopni;

- stoję w korku z klimą - temperatura powoli idzie w górę, bo nie działa mi wentylator klimy, przy 99 - 100 stopniach wyłączam klimę (w takich sytuacjach pilnuję temperatury, jak wymienię wiatrak - oleję sprawę :8) )

 

Powiedziałem co wiedziałem. Powodzenia! :cool2:

[dyzio255]

dyzio255, czemu błąd? Inni polecali taki sposób.

 

Już o tym pisałem.

Termostat otwiera obieg duży a zamyka mały. Jest to konieczne by woda krązyła tam gdzie ma krązyć a nie gdziekolwiek.

Bez termostatu woda krązy ale nie wiadomo gdzie.

 

Taki sposób sprawdzania jest bez sensu.

Ale najprościej jest wymienic termostat na ori bmw < koszt koło 65zł> lub sprawdzić obecny w garze z wodą. Grzać i patrzeć ile się otwiera. I w jakiej temperaturze?

[laciak88]

Termostat wygotowany - działa ok. Chłodnica przepłukana - nie wygląda na zatkaną. Układ przepłukany - brak syfu.

 

I odkrycie - chłodnica klimy była strasznie zasyfiona. Po wyczyszczeniu jej temperatura spadła kilka stopni w dół, lecz na postoju z włączoną klimą powoli pnie się ponad sto. Teraz na autostradzie przy 20 stopniach na zewnątrz i 160 km/h mam 100 stopni. W mieście 97-100, ale jak stanę z klimą, to doleciała mi powoli do 103 (dłużej nie miałem czasu stać). Tak powinno być?