E90 318d- żywotność silnika (ile może przelatać?)

[AO]

Kolego, stan łańcucha kontroluje się na przeglądach. U mnie jest to sprawdzane przy każdej wymianie oleju. Jeśli ktoś to olewa, to może mieć problem....

 

ale ściema :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol:

przy okazji wyjmujesz motor czy tylko rozłączasz skrzynię a może na zmianę :D

 

K8v8M do jakiegoś czasu czytałem z przyjemnością Twoje posty, coś wnosiły, coś uczyły ale w temacie "rozrządu" pojechałeś po bandzie :) :D :lol: :mrgreen:

[K8v8M]

AO. Oczywiście że jest to sprawdzane metodą na słuch. Jeśli ktoś się zna, wie czego słuchać i jak bez problemu określi stan rozrządu. Jest wymysłem że łańcuch się urywa bez wcześniejszego ostrzeżenia akustycznego. Oczywiście nie kwestionuje tego, że użytkownik tego nie słyszał nim się łańcuch zerwał, ale to nie znaczy, że fachowiec by nie usłyszał i nie rozpoznał problemu na słuch.

 

Sądzę, że największy problem maja ludzie którzy kupują auta używane. Prawdopodobnie gdy kupują łańcuch już szura wiec od początku są do tego przyzwyczajeni. Owszem czasami szura bardzo głośno i trudno to przeoczyć, a czasami jest to bardziej subtelne, ale szura zawsze.

[artuj]

K8v8M, to jest dla Ciebie robota. Załóż portal SzuraTube.pl gdzie ludzie będą Ci przesyłali nagraną pracę swojego silnika a Ty wykorzystując swoją nieomylność, będziesz stawiał diagnozy*.

 

*nie dotyczy M47 bo to przecież ssyf ;)

[Drogbov]

Znajomy kupił rok temu E91 318d z Belgii od handlarza. Na liczniku było coś koło 180 tyś. W ASO okazało się, że miała przelatane prawie 500 tyś. Serio! Aż się zdziwiłem, że przy takim przebiegu to jeszcze jeździ. Póki co jeździ i nic się nie dzieje.

[jacekmury1]

Znajomy kupił rok temu E91 318d z Belgii od handlarza. Na liczniku było coś koło 180 tyś. W ASO okazało się, że miała przelatane prawie 500 tyś. Serio! Aż się zdziwiłem, że przy takim przebiegu to jeszcze jeździ. Póki co jeździ i nic się nie dzieje.

A jaki silnik?M czy N?

[Drogbov]

Nie potrafię Ci odpowiedzieć. Wiem, że 2006 rok.

 

Raczej M bo to przed liftowa jest.

[wafeltom]

Z drugiej strony jest sposób na sprawdzenie. Tylko kolega K8v8M chyba to jakoś marnie czytał. Jest nawet zwymiarowany przyrząd do sprawdzenia sumarycznego luzu na górnym łańcuchu. A jak on jest wytarty czy zużyty to i dolny tak samo. Mam taki w domu dzięki koledze arkadius_k.

Jest nawet jego zdjęcie

viewtopic.php?f=70&t=178507&hilit=arkadius_k&start=405#p1549852

[jacekmury1]

Nie potrafię Ci odpowiedzieć. Wiem, że 2006 rok.

 

Raczej M bo to przed liftowa jest.

Tak to silnik M,widac ze zdrowy motor :cool2:

[krzysiek555]

Ale ponc tam wszystko sie sypie tak pisze kolega K8v8M :norty:

[jacekmury1]

Dokladnie M sie sypie a N jest super :norty: Ale to teoria naszego kolegi :D

[krzysiek555]

da mu Bog zeby zrobil tyle km co silniki M :cool2:

[wertex]

Witam,

 

Wszystkim zabierającym głos w tym temacie, którym się łańcuch zerwał mieli wersje silnika A. Jest ktoś, kto miał lub ma problemy z silnikiem wersji C ? I z tego co wyczytałem K8v8M też ma wersje C i jak piszą niektorzy użytkownicy, w tej wersji zerwanie jest mało prawdopodobne? Pozdrawiam.

[skrab]

Ja mam m47T2 nalatane 201tyś w tej chwili i w wszystko chodzi jak w zegarku dwumas ,turbo,wtryski i zawiecha w org :cool2: wszystko zależy jak dbał poprzedni właściciel i jak dba właściciel teraźniejszy. :wink: To są porządne silniki ,....

nawet K8v8M jest tu obecny? Wszędzie go pełno http://cosgan.de/images/smilie/froehlich/a065.gif

[skrab]

Kolego, w swoim zchipowanym N47 w jedynce miałem/mam wyniki na poziomie 6-7 litrów w codziennej jeździe i sie z tym nigdy nie krylem. I nigdy nie podawałem, ze w codziennej jeździe n47 spala 2,8 litra. Nigdy nie twierdziłem, ze różnica w spalaniu miedzy N47 a M47 jest dużo wyższa niż 1litr. Jednak jesli silnik z ręczą skrzynia o mocy 122KM palił wiecej niż 270KM z automatem to jest to dla mnie kompletna porażka, nawet gdyby to było tylko 0,01 litra a nie 1-2 litry. Różnica wagi miedzy tymi autami jest praktycznie żadna- 25kg

(Boże widzisz i nie grzmisz), czy ty rozumiesz to co piszesz :duh:

[skrab]

K8v8M - już wszyscy na forum zgadzają się z Tobą, nie masz już kogo przekonywać, ja za chwilę nawet jadę zrobić swap silnika z M47 na N47 bo pali o litr mniej. Więc wyłącz komputer i już nie włączaj go więcej, nie ma sensu :norty:

http://cosgan.de/images/smilie/froehlich/a065.gif Nie mogłem się powstrzymać mało co nie zaplułem laptopa. artuj :cool2:

[skrab]

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Zwyczajnie przypominam pewne fakty. Problem w tym, że właściciele M47 starają sie ukrywać problemy tego silnika. Pare dni temu świeżo upieczony właściciel M47 ktory sie zgłosił z problemem n forum był bardzo zdziwiony, ze moze sie tyle jeszcze innych rzeczy wysypać, bo jak kupował auto to mu ten silnik polecono jako niezawodny. Jak widać z powyższego wcale nie jest za dużo wiedzy na temat tego silnika.

 

Co ważne jak sie juz ma ten silnik i wie o problemach ktore go trapią to niektórym można zaradzić. Klapki można kontrolować lub wyciąć, lub wymienić kolektor na nowy. Olej można wymieniać częściej niż zaleca producent. Na podniecie turbo to raczej nie pomoże (bo padało z ludziom którzy dbali o silnik), ale moze sie panewki nie obrocą.

Jak zobaczę ze właściciele M47 zaczną uczciwie mówić o problemach tego silnika gdy ktos o niego pyta a nie tylko jak im coś padnie, to możesz byc pewny, ze ja przestanę o nim pisać.

 

Jedyna zaleta silnika M47 to to ze można auto z nim kupic taniej, bo występuje tylko w egzemplarzach z początku produkcji. Jesli ktos zna jakikąkolwiek inną to chętnie ją poznam.

A ja mam prawie z końca produkcji 318d 2007r 122km :norty: i co Ty na to :?:

[patryk4544]

Mam M47T2.. 208k przebiegu i bez problemów.

[K8v8M]

Witam,

 

Wszystkim zabierającym głos w tym temacie, którym się łańcuch zerwał mieli wersje silnika A. Jest ktoś, kto miał lub ma problemy z silnikiem wersji C ? I z tego co wyczytałem K8v8M też ma wersje C i jak piszą niektorzy użytkownicy, w tej wersji zerwanie jest mało prawdopodobne? Pozdrawiam.

Oczywiście, że mam A. I to już drugie A które się nie sypie. Mam też C, które też się nie sypie.

[K8v8M]

Mam M47T2.. 208k przebiegu i bez problemów.

Kolejny, który ma od nowości auto i może powiedzieć że na sto procent nic się z nim nie działo?

Czy jest choć jedna osoba, która od nowości przyjechała 200 tys km i może uczciwie powiedzieć, że nic się z autem nie działo?

 

To forum jest zadziwiająco wypełnione całą masą przypadków, gdzie z silnikiem M47 działo się sporo różnych problemów, a tu nagle (jak zwykle) gdy ktoś napisze kilka słów prawdy o tym szmelcu zlatuje się chmara jego posiadaczy i próbuje zaklinać rzeczywistość. Bo oni przyjechali parę lub parędziesiąt tysięcy i póki co im się jeszcze nic nie przytrafiło. Albo widzieli auto z nalotem pół miliona o którym nic więcej nie wiedzą i biorą go za przykład bezawaryjności. :mad2:

 

Ja mogę zrozumieć, że się kupuje stary kibel, bo kogoś nie stać na nic lepszego, ale polecać to innym, żeby się lepiej poczuć ? Nie wstyd wam?

[turbojajko]

Znajomy kupił rok temu E91 318d z Belgii od handlarza. Na liczniku było coś koło 180 tyś. W ASO okazało się, że miała przelatane prawie 500 tyś. Serio! Aż się zdziwiłem, że przy takim przebiegu to jeszcze jeździ. Póki co jeździ i nic się nie dzieje.

:duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :mrgreen:

 

Kolego, czy ty nie robisz czasem w polityce :?: Niezla sciema :!:

Jezeli auto bylo zarejestrowane w styczniu 2006 to od tego czasu musialo by jezdzic ok 1200 km tygodniowo. Przez k***wa 7 lat !

[olo46]

Mam M47T2.. 208k przebiegu i bez problemów.

Kolejny, który ma od nowości auto i może powiedzieć że na sto procent nic się z nim nie działo?

Czy jest choć jedna osoba, która od nowości przyjechała 200 tys km i może uczciwie powiedzieć, że nic się z autem nie działo?

 

To forum jest zadziwiająco wypełnione całą masą przypadków, gdzie z silnikiem M47 działo się sporo różnych problemów, a tu nagle (jak zwykle) gdy ktoś napisze kilka słów prawdy o tym szmelcu zlatuje się chmara jego posiadaczy i próbuje zaklinać rzeczywistość. Bo oni przyjechali parę lub parędziesiąt tysięcy i póki co im się jeszcze nic nie przytrafiło. Albo widzieli auto z nalotem pół miliona o którym nic więcej nie wiedzą i biorą go za przykład bezawaryjności. :mad2:

 

Ja mogę zrozumieć, że się kupuje stary kibel, bo kogoś nie stać na nic lepszego, ale polecać to innym, żeby się lepiej poczuć ? Nie wstyd wam?

Ty za to posiadasz jedyne egzemplarze w których nie szura łańcuch i też próbujesz wmówić że problemu z silnikami nie ma mimo ze wada jest i to konkretna.

[K8v8M]

Nigdy nie twierdziłem że ta wada nie występuje. Jednak na jeden przypadek zerwanego łańcucha zgłoszonego na naszym forum znajdę bez trudu trzy padniętej turbiny lub innych problemów z M47, nawet jeśli w przypadku M47 ograniczę się wyłącznie do okresu sprzed 2 lat aby tym samym wyrównać wiek silników. M47 były w e90 montowane zaledwie przez dwa lata, a liczba usterek które ludzie zgłaszają na forum jest przytłaczająca. Silników jest co najmniej 3 razy mniej niż N47 a liczba problemów co najmniej trzy razy większa. Takie są fakty i jakbyście nie zaklinali rzeczywistości i mnie nie obrażali one się nie zmienią.

[K8v8M]

Znajomy kupił rok temu E91 318d z Belgii od handlarza. Na liczniku było coś koło 180 tyś. W ASO okazało się, że miała przelatane prawie 500 tyś. Serio! Aż się zdziwiłem, że przy takim przebiegu to jeszcze jeździ. Póki co jeździ i nic się nie dzieje.

:duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :mrgreen:

 

Kolego, czy ty nie robisz czasem w polityce :?: Niezla sciema :!:

Jezeli auto bylo zarejestrowane w styczniu 2006 to od tego czasu musialo by jezdzic ok 1200 km tygodniowo. Przez k***wa 7 lat !

To jest możliwe. Niektórzy jeżdżą nawet więcej. Niektórzy dojeżdżają codziennie po 200 km do pracy.

[olo46]

Nigdy nie twierdziłem że ta wada nie występuje. Jednak na jeden przypadek zerwanego łańcucha zgłoszonego na naszym forum znajdę bez trudu trzy padniętej turbiny lub innych problemów z M47, nawet jeśli w przypadku M47 ograniczę się wyłącznie do okresu sprzed 2 lat aby tym samym wyrównać wiek silników. M47 były w e90 montowane zaledwie przez dwa lata, a liczba usterek które ludzie zgłaszają na forum jest przytłaczająca. Silników jest co najmniej 3 razy mniej niż N47 a liczba problemów co najmniej trzy razy większa. Takie są fakty i jakbyście nie zaklinali rzeczywistości i mnie nie obrażali one się nie zmienią.

ta Twoja formułka wklejona w każdym poście o M47 po prostu rozp.....la system i dlatego każdy tak po Tobie jedzie. Chyba Ci się musiał ostro posypać jakiś M47 przeszłości..... Zły dotyk boli przez całe życie :mrgreen:

[K8v8M]

Nigdy nie twierdziłem że ta wada nie występuje. Jednak na jeden przypadek zerwanego łańcucha zgłoszonego na naszym forum znajdę bez trudu trzy padniętej turbiny lub innych problemów z M47, nawet jeśli w przypadku M47 ograniczę się wyłącznie do okresu sprzed 2 lat aby tym samym wyrównać wiek silników. M47 były w e90 montowane zaledwie przez dwa lata, a liczba usterek które ludzie zgłaszają na forum jest przytłaczająca. Silników jest co najmniej 3 razy mniej niż N47 a liczba problemów co najmniej trzy razy większa. Takie są fakty i jakbyście nie zaklinali rzeczywistości i mnie nie obrażali one się nie zmienią.

ta Twoja formułka wklejona w każdym poście o M47 po prostu rozp.....la system i dlatego każdy tak po Tobie jedzie. Chyba Ci się musiał ostro posypać jakiś M47 przeszłości..... Zły dotyk boli przez całe życie :mrgreen:

To nie żadna formułka lecz brutalne fakty, a i tak zaokrąglone na korzyść M47. Żeby poczuć niechęć do tego silnika wystarczyło mi by musieć nim jeździć przez kilka dni.